Skocz do zawartości
Forum

monikouette

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikouette

  1. o, monika, zgubo, jestes?? wlasnie sie zastanawialam gdzie jestes??
  2. veann, witaj a my sie tu zamartwialysmy!!! :) super ze wszystko w porzadku! a Mikolajka to masz pieknego w suwaczku!!! szczesliwego nowego roku dla Ciebie rowniez!!!!!!
  3. no wlasnie, ja tez o niej calkiem zapomnialam, kiedys tam sie jej przygladalam ale do glowy mi nie przyszlo zeby z niej skorzystac. no to teraz bede uwazniejsza :duren:
  4. jak najbardziej sie zgadzam aby to moderatorzy sie tym zajmowali, oczywiscie po sugestiach rowniez bo przeciez nie sa oni w stanie czytac wszystkicxh postow na calym forum :)
  5. o, i bardzo fajny pomysl z tym zeby bylo widac w awatarku ile ostrzezen :)
  6. absolutnie sie zgadzam!! po kilku nieprzyjemnych postach, ktore dotyczyly i mnie, stwierdzam ze i tutaj potrzebna taka funkcja, choc szczerze przyznam ze fajnie by bylo nigdy z niej nie skorzystac
  7. ann, dziekujemy masz absolutna racje, ja tez myslalam ze sie to w ktoryms miejscu zatrzyma, oczywiscie na przeprosiny nie liczylam bo jesli kazda obstaje przy swojej racji to nie przyzna ze drugia sie myli... ale ilez mozna... asica, dzieki :) tylko uciekaj juz z ta oliwa bo ogien podniecisz :)
  8. hello wieczorkiem maluszek ok po wizycie, 7kg i 66cm, wszystko dobrze, po dwoch kluciach, ostatnie przed kolejnym za 3miesiace, i dopiero tym razem ma reakcje goraczkowa, nawet nie tyle goraczka co lekki stan podgor. i bola go strasznie uda po tych zastrzykach... dostal co trzeba i mam nadzieje ze bedzie dobrze do rana. jutro rano babcia przyjezdza po Natanka i zabiera go do piatku, nam w sumie bez roznicy bo i tak w pracy,, tyle ze opiekunce nie musze placic za dwa dni, to tyle ulgi :)
  9. dzieki monika ja myslalam ze kopytka to sa tez i z surowych ziemniakow cos mi sie tak kojarzy, nie wiem co, ale jest jakies takie danie ze pol na pol daje sie ziemniaki gotowane i surowe tarte?? czy mi sie cos przysnilo???
  10. no i masz racje, monika :) nic sie nie tlumaz co do kwiatka, juz wiesz ze tez mnie mile zaskoczylas :) i vice versa zreszta ;) nie bedziemy juz przedluzac tej zbednej dyskusji, dla odmiany napisze ze u mnie @ wiec mam swiety spokoj :)
  11. witaj kronkis! no to mialas nieprzewidziane zwiedzanie zywieckich obiektow sluzby zdrowia dobrze ze dobrze co do kleikow to wiem ze mozna podawac od 4go miesiaca ale potem to rob jak uwazasz, jesli sie nie nazjada to mozesz dodac kleiku, ale jak nie trzeba to moze wystarczy tyle nowosci co juz dajesz :) moje zdanie wiec duzo nie pomoglam fajnie ze sie udala impreza syllwestrowa ;)
  12. ann, no i mam odpowiedz zanim posta poslalam :duren:
  13. witam wszystkie zguby i niezguby! wszystkie zdjecia sliczne, maluszki boskie, starletka gory i Ty, piekne, patusia lyzwy? nigdy tego na nogach nie mialam :) dominika, co za sasiedzi, dzwon nic sie nie przejmuj juz gorzej miec nie mozesz! a co z waszym planem zakupu w Wieliczce? (to chyba w wieliczce bylo??) aniolek, no to sobie maly charczy :) dobrze ze to nic wiecej k8i zdrowka dla Pati i dla Ciebie rowniez!! trzymajcie sie kobitki i nie dajcie mikrobom!! u nas, ok, dzien mam na wysokich obrotach, po wizycie kontrolnej 4go miesiaca, maly rowne 7kg i 66cm, dwa szczepienia, dzielnie tylko zaplakal i juz po:) my jedzenie wprowadzamy koncem stycznia, jak mowi lekarz mady, dziecko cale zycie ma czas na smakowanie roznych potraw wiec... zmieniam tylko mleko na zageszczone bo cos teraz maly zaczyna ulewac, najprawdopodobniej za rzadkie mleczko :) a poki widze ze sie najada to nie ciagne na sile zeby inne rzeczy probowal, jeszcze zdazy :) cos jeszcze mialam pisac ale mi ucieklo a troche nastukalyscie od razu widac ze sie swieta skonczyly bo stronek pare :) ann, jak tam po wizycie u lekarza??
  14. witam babeczki, serdecznosci dla tych komu jeszcze nie zlozylam zyczen zolzik, no cholera, po nowym roku to odpoczywaja babole przy telefonie
  15. no anulka, widzisz, nawet nie pomyslalam, masz racje:)
  16. witajcie zdrowka chorowitkom zycze :) ja dzis dzien speeda ale sama tak chcialam to mam rano K zawiozl Natanka do opiekunki a ja z §Noasiem w domu bo po poludniu wizyta u pediatry i nie chcialam mlodego ciagnac po lekarzach. no ale tak sobie urzedowalam w lozku z maluchem ze sie zrobilo 10.30!! i dopiero wstalismy! a tu kappiel, chate mialam posprzatac, pranie wyprac! na poczte mialam isc, nie zdazylam. efekt taki, ze zdazylam zrobic sobie kawe (ktora wypilam przed 12.30), wykapalam mlodego, posprzatalam pol domu i wrocil K na przerwe obiadowa. pojechal, przyjechala tesciowa, dokonczylam sprzatanie, pojechalysmy do lekarza i wrocilysmy o 15.00 no i dopiero usiadlam zeby zjesc sniadanie :duren: i odpalic komputer. pranie sie wlasnie zaczyna prac, musze jeszcze zrobic liste zakupow, posprzatac na pietrze bo nie mialam sily sie tam wygramolic, poczytac co na P i bedzie ok. ann daj znac co u Szymuli, jednak sie zdecydowalas na pojscie do lekarza... gabi, witaj w swiecie zywych dziubala, moze sie jednak obedzie bez zastrzykow?? po co biedulke meczyc, skonsultuj koniecznie jeszcze raz. zmykam, zajrze pozniej :)
  17. witajcie kobitki gabi, wiesz co pomyslalam jak przeczytalam Twojego posta?? ze to jest niesprawiedliwe. ze przez takie wlasnie teksty osob nicniewiedzacych czujemy sie poniekad ZMUSZONE do tlumaczen a przeciez co komu do tego?? ja tez moglam zrobic jak Ty i tez byloby co pisac bo moje spojrzenie na seks jest tak samo sspaprane jak i Twoje. ale nie bede tu o tym pisac bo jesli sama do tego juz dojrzalam to musialaym nabruzdzic w zyciu kilku osob a do tego nie mam prawa. i tak samo jak kwiatek, mysle, ze osoby, ktore tak wybuchowo (znalazlas slowo ktorego wczoraj szukalam :) ) zareagowaly, nawet nie zasluguja na taka szczerosc, ale inaczej im to nie dotrze do glowy... w dodatku sa to osoby, ktore nas absolutnie nie znaja i niczego co dotyczy naszego zycia. a o zwiazkach perfekcyjnych, nieposzkalowanych katolickich malzenstw, tez jestem daleka od takiego podporzadkowania i uwazam ze jeszcze moge sama zadecydowac o tym co robie w domu za zamknietymi drzwiami i nikt nie ma prawa mi mowic ze jestem niemormalna dodam, ze moj ojciec zdradza moja mame od zawsze a ona biedna daje mezowi tyle ile moze nie tylko w lozku, wiec tez powalam te teorie :)
  18. witajcie w Nowym Roku, niech Wam przyniesie tyle wszystkiego ile Wam potrzeba zajrze pozniej bo nawet jeszcze dzis sniadania nie zjadlam sama tylko kawa, taka jestem zabiegana i wlasnie siadam do jedzenia :)
  19. a mialam isc spac :) tylko dopisze z tego co pamietam, ze ma sie prawo do 3 suwaczkow a za punkty pozniej bedzie mozliwosc "kupienia" dodatkowych. ale mysle, monia, ze w Twoim przypadku nie ma mowy o kupnie bo nie Twoja wina (:duren: ) ze masz wiecej dzieci niz suwaczkow :) to pewnie Ci udostepnia dodatkowe linijki :):):) poczekaj tylko az Marcin wroci z urlopu to mu powiesz :)
  20. mada, super zdjecia!! fajne takie duze bo ja na Twoim blogu to zawsze klikam na te zdjecia a one sie wieksze nie otwieraja :duren: widze ze skorka na buzce sie goi?? a dlaczego humor do bani?? nowy rok, nowe rzeczy, nowe postanowienia (ja tego nie praktykuje ;) ) same dobre rzeczy, wiec przyklejaj usmiech na buzke i gotowe!! dobra, tym razem uciekam, ja zdjecia wkleje jutro :)
  21. puchy widze u nas trwaja, ale juz po swietach to moze sie dziewczyny odezwa, jak juz pozjezdzaja do domow :) ja ide zaraz spac, odsypiac zarwana noc, 3godz snu to stanowczo za malo :)
  22. ann, pozarazasz wszystkie i sie bedziemy wirtualnie bawic w carcassonne! a tak na marginesie, miasto Carcassonne to bardzo piekne miasto poludniowej Francji :):):) dzieki dziewczyny, ja sie juz mam duzo lepiej, tak malo rozsadnie ale na kolacje kupilismy w drodze powrotnej KFC :duren: ale przeszlo i jest ok zmykam po woli bo musze troche noc odespac, 3godz snu to stanowczo za malo a we czwartek do pracy, jutro tylko pediatra, wizyta express tesciowej, troche porzadkow i tyle. choc jak dla mnie to wystarczy na niewyspany leb :) lehrerin, piekne zdjecia! dzieki za przypomnenie do czego snieg podobny :)
  23. mkarasowska, mysle ze po prostu czasem, Ty, czy ktokolwiek inny, reaguje na komentarze czy na zwyczajne posty zbyt ... nie moge znalezc slowa, ZYWIOLOWO? wiesz, tak od razu jakby ktos tu komus naublizal i trzeba cos od razu z tym zrobic, dac w twarz najlepiej! a przeciez oczywiscie ze kazdy moze miec wlasne zdanie. nikt tu nie powiedzial ze nie wolno. inna sprawa, ze jak rzuca sie ostre slowa i wszedzie wykrzykniki i wielkie halo!! no to czlowiek odbiera to jak odbiera... nie mniej jednak jak to w wymianie zdan bywa, ja rowniez obstaje przy mojej pozycji, ze nie zycie seksualne jest fundamentem malzenstwa, ale jednym z licznych jego elementow. a jak juz wczesniej pisalam, nie tylko ja, nie jestescie w pozycji osob, ktore nie maja zbyt duzego apetytu seksualnego wiec jak to sie potocznie mowi, "latwo sie mowi" jesli sie nie zna mam wrazenie, ze wydaje sie Wam ze postawilysmy mezow w pozycji podbramkowej ze beda miec to co im damy, a nie ze to wszystko jest wynikiem jakiegos ukladu, jakichs rozmow, lat wspolzycia i pozycia... prob doswiadczen... a do tego piszemy o tym z humorem, ktory Wam wydaje sie prewersja i ublizeniem... no przynajmniej mnie sie tak wydaje ale nie ma sensu sie o to sprzeczac, wystarczy tylko po ludzku czasem cos napisac a nie jak zrobila to ardhara, naskakiwac z wielkimi zdaniami, wywodami i patetycznymi stwierdzeniami. co mi pewnie da prawo do nastepnego komentarza, ale niech bedzie.
  24. monia, super, no sa zebole!!!!!!!!!!!!!!!!! brawa dla Amelci!!!
  25. no to fajnie ardhara,widze ze sobie sama kwiaty pod stopy rzucasz, nikomu tu nie ublizylam ze glupi bo mlody ale moze i macie racje, agusia, tyle w zyciu przeszlas, ze staruszka 70cioletnia sie moze schowac, bije poklony, widocznie sama jedna tyle przezylas ja sobie w d*** moge schowac moje nikle w takim razie doswiadczenia :):):). i brawa za dyplomacje :) dziekuje za pouczanie, co ja bym bez Twoich rad zrobila... ide spac moze troche zmadrzeje przez noc, kto wie i mniej glupia sie jutro obudze :duren: i wcale nie chodzi tu o lubienie, mkarasowska, bo sama przyznasz ze rozmawiamy na innym watku i jakos sie chyba nie nienawidzimy :) tylko o to jak sie czlowiek wyraza i w jaki sposob przedstawia swoje opinie, bo do tej pory o opiniach byla tutaj mowa a nie o przekrzykiwaniu, jak zauwazyla slusznie asica
×
×
  • Dodaj nową pozycję...