monikouette

witam wieczorowa pora... tez nie spamietalam wszystkiego ale przede wszystkim zdrowka dla Natalki, oby szybciutko wrocila do domu, gratki dla Dominiki, mialam wlasnie ostatnio pytac co z tym mieszkankiem no i mam odpowiedz... k8i, mam nadzieje ze z Pati wszystko ok, na pewno!! jeszcze nie raz bedziesz sie przez nia bac, taki juz nasz los... u nas w porzadku, dziecko w miare ksiazkowe, bezproblemowe i z usmiechem na twarzyczce... takiego samego wszystkim zycze :)

hej laski, ja tam juz rozumiem czemu monia tak prasuje, chora a tu przy zelazku sie rozgrzeje i szybko z tego chorobska wyjdzie!! a tak w ogole to sie witam i zmykam z powrotem do roboty :)

no to spia laseczki :) nie bede robic mega posta:) tylko zdrowka zycze dla mai i dla Natalki! oby nic powaznego i oby szybko minelo. dla smutasow zycze troszke optymizmu, prosze bardzo przesylam ode mnie &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&& co do jedzenia, u nas jedzenie co 4 godziny, pierwszy raz o 8.30 - 200ml, druga butla o 12.30 trzecia o 17.00 troche mniej niz zwykle plus pol sloiczka deserku czyli w sumie jakies 220ml, wieczorem kolacja o 20stej mniej wiecej. od niedawna dwie butle zageszczane 3 lyzeczkami kaszki (czy kleikiem, akurat nie wiem czego to odpowiednik w Pl) bardzo rzadko cos czasem pije, ale jesli juz to zwykla zrodlana wode evian wydaje mi sie ze niezaleznie od ilosci, w tym wieku dziecko powinno jesc (jesli karmione butla) co 3godz minimum, zeby byl czas na strawienie... no ale to moje zdanie... a poza tym to wszystko ok. dobrej nocki wszystkim zycze a raczej dzien dobry i milego dnia

no widzisz! jakie super odkrycie! i totalnie cie zajmie! mnie na poczatku tak wciagnelo ze bozego swiata poza tym nie widzialam, snilo mi sie po nocach, robilam do 2 rano a o 7 do pracy!!! ale z czasem sie troszke uspokoilo

kurcze, a ja dalej na nogach... no przydalyby sie badania, choc ja tak za lekarzami nie przepadam, ale trzeba sie bedzie wybrac chyba... no ten lcd to sie nadal zastanawiam... bo moze... bo cisnienie to nie jest, nigdy nie mam wahan cisnienia, zawsze 12/7 choc w Pl chyba rzeba zera podopisywac 120/70?? ann, dalej w Carcassonne?? dobra, juz zmykam :)

monika, reasumujac Twojego posta :

witajcie laski nastepnym razem dotre i do Was zeby dom posprzatac, bo to akurat lubie, gorzej z prasowaniem, ktore calkiem zarzucilam juz od paru lat i przestalam. gabi, piekny prezent, ja tez tak cos czuje ze to aby sie wkupic w laski... ;) lehrerin, no to tym razem sie nie pomyle, udanej posiadowy :) slonko, nie pomoge w technicznych sprawach DVD, my mamy odtwarzacz i nagrywarke dvd, kaset z video juz tu nie uswiadczysz ;) dziubala, jak tam dusznosci?? a z czego one sie wziely?? ja juz nie wiem jak sie nazywam :) pol chaty bylo wczoraj posprzatane ale druga polowe musialam dzis posprzatac. pobudka o 8.30, porzadki, kapanie obu rozbojnikow, gotowanie obiadu, troche papierkowej roboty, rozebrac choinke, dwa telefony, dwa prania wyprane i rozwieszone a o 12.30 tatus na przerwie obiadowej a o 14stej juz mnie nie bylo. babcia przyjechala do domu pilnowac mlodych a ja na sklepy. chcialam sobie kupic jakies spodnie na soldach ale wiele nie znalazlam, wymienilam tylko jedne gatki Noasia bo troche za "w sam raz" wiec wzielam wieksze, oddalam zepsuta zabawke gwiazdkowa i pani mi zwrocila pieniazki :), poszukalam prezentu ur dla coreczki przyjaciol, zaliczylam apteke, nowe mleko dla malucha, nowe smoczki do duzi i do butli :) a tak w ogole to moje drugie imie to WONDER WOMAN (w pracy mnie tak nazywaja ) a w drodze powrotnej w autobusie to zasypialam. cos sie dziwnie ostatnio czuje, nie wiem czy to niewyspanie czy starosc, czy jak, glowa mnie nie boli ale za to kreci mi sie w glowie bardzo czesto tak ze musze sie sciany przytrzymac. a czasem jak sie poloze i zamkne oczy to jakby lozko wirowalo w kolo.... nie mam pojecia o co chodzi. czy nikt nie slyszal o czyms takim (mnie ktos to powiedzial ale ile w tym prawdy??) ze jak sie ma telewizor badz monitor LCD to na poczatku oczy sie musza przyzwyczaic i moze czasem bolec glowa albo byc zawroty?? no a ja wlasnie zmienilam i tak liczylam ze siedze przed monitorem jakies 3godz wieczorkiem... ale sie rozpisalam...

hehe, zubelek, ja to se moge gadac ile mi sie podoba, moj K i tak nic nie zrozumie ale starej milosci nie odnalazlam zadnej... :)

anulka, swietnie ze tez sie zarazilas :) do ozdabiania gadzety na allegro, na ktrejs stronce malamoni podawala linka, poza tym jest internetowy sklep decu.pl wiec nie ma zle. a potem to wszystko do albumu 30*30cm, sa na decu.pl ale sa tez i u mnie, troche tansze no i niestety, na poczatek trzeba wydac troszke kasy zeby sie zaopatrzyc w podstawowe rzeczy a potem to tylko od czasu do czasu :)

no to sobie daj spokoj z prasowaniem! ja nie prasuje!! dobrze ze u Bartusia juz lepiej, nareszcie wyjdzie z tego chorobska... a zdroffko wolniutko wroci i bedzie jak dawniej :)

ja osobiscie zajeta, ale nie tym czym myslisz a reszta to nie wiem... ;)

i w dodatku tak jej glupio ze sie juz nie pokazuje

monika, a co ze sniadaniem????!!!

no i jaka piekna dedykacja Ci sie na stronke zalapala! ja zaraz lece spac bom niezywa:) ale za to pol domu juz posprzatane i jutro bedzie mniej :)) dobrej nocki!

no; dobrze mowilam ze klamie, nic nie wypasowala

monika :duren: jasne ze znam lehrerin, no widzisz, tak sobie mysle ze niezle z nas mamuty, non stop cos sie mam miesza, starosc nie radosc

co Ci sie udalo, Malgosia??? klamczucho jedna, nic mi prasowania nie ubylo a mowisz ze sporo!!!!!

no chyba trzeba bedzie bace zawolac i troche dymku popuszczac zeby plemie sie zebralo :)

dokladnie monika, no ja mojego moge zostawic bo poki co jest grzeczny :)

hehe, laski, chalupe sprzatam bo jutro mnie duzo w dopmu nie bedzie wiec nadrabiam dzis za jutro :) asJa, no to bierz euro to sobie za nie kupisz troche energii, a co?? jest jakis specjalny symbol na energie???? i zdrofffko sobie tez kup! lehrerin, no to sie wysiedzialas i za mnie bo ja to nigdy nie moge tylkz na krzesle dlugo utrzymac tyle tylko co w pracy a potem to juz nie usiedze. nawet przy kompie nie siadam dlugo tylko latam jak z piorkiem, to do kuchni to do dzieci to znowu przed TV...

ja tez sie witam wieczorkiem, mleniec, witaj i pisz duzo i czesto, zeby rytm zalapac i byc z nami na fali ! wszystkie zdjecia bez wyjatku przesliczne, zguby sie odnalazly, dominika, witaj kochana, widze ze dzis sie z kompem zaprzyjaznilas i okno na swiat otwarlas :) to mozesz mi te Twoje Kajtki podrzucic na chwile zebys sobie odsapnela :) mada, no tak to juz jest, ze czasem tylko same ze soba mozemy pogadac, do lusterka dlatego tez ja np bym nie mogla w domu siedziec non stop. choc ez i finansowo bysmy nie mogli, bo tutaj to jest trudniej jak jedno nie pracuje i jest w domu z dziecmi niz jak oboje pracuja a dzieci u opiekunki i w przedszkolu... bo tutaj na szczescie przedszkola bezplatne patusia, oby z Natalka bylo wszystko jak najlepiej aniolek, czyzby Cie bol glowy nie opuscil?? bo dzis sie duzo nie udzielasz... a dla wszystkich zdrowka, zdrowka!!! u nas ze spaniem nie ma problemow, akurat sobie drzemke ucina Noas, wieczorna trwa jakas godzinke, w sumie spi jakies 4 godz w ciagu dnia, czasem wiecej, a lozeczko lubi tylko na drzemki bo inaczej to go tam nie zostawiam, a jesli juz to z calym zapasem zabawek. a moj leniwiec wcale sie nie pali do pelzania czy przekrecania, jedynie chce siedziec ale tez sam srednio potrafi :) ale sie nie przemuje, wszystko w swoim czasie. my tez przechodzimy w tym tyg na drugie mleko, zobaczymy czy bez reakcji, do tej pory nigdy nic nie bylo wiec mam nadzieje ze i tym razem tez. a co do szczepien, my tez tymi samymi, prevenar i infamix, Natanek w przedszkolu, u opiekunki tez sa dzieci wiec wole na zimne dmuchac a poza tym u nas sa refundowane po czesci kurcze na trzy razy Was doczytuje dzisiaj wiec wszystkiego nie spamietalam a mega posta robic nie chcialam

;;

oby nie szesnastkami

zdroffffka dla chorowitkow!!! i zakopywac doly i utluc facetow i bedzie git!!

witam!!! szybciutko bo lekko zajeta (mniej niz wczoraj), zajrze pozniej a poki co sle energie :) €€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€€