Skocz do zawartości
Forum

monikouette

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez monikouette

  1. mada, no widzisz, i dzis juz lepszy nastroj bardzo sie ciesze ze tyle optymizmu w Twoim poscie i w dodatku info ze myslicie o nastepnym szkrabie!!!! a to bardzo budujace i pozytywne! ze tak z przekory przypomne ze jeszcze dwa miesiace temu mowilas ze Kajtek bedzie jedynakiem kobieta zmienna jest i cale szczescie
  2. hehe, no ja moge ten plan dnia obracac we wszystkie strony i tak mi czasu braknie na wszystko co bym chciala zrobic :) a prosbe o Francje doczytalam tylko poszlam spac ( a tak wlasciwie to uslyszalam tez ze m wraca i postanowilam udawac ze spie zeby mi potem nie mowil ze jestem niewyspana ) bo tak w ogole to wczoraj mialam nieplanowany samotny wieczor ale za to w jakim towarzystwie go spedzilam !!!!!!!
  3. witam! no ja tez Wam zazdroszcze takich spotkan, a swoja droga, nie pamietam, czy podczas pobytu ann w Krakowie, udalo sie jej z kims spotkac??tzn wiem ze akurat wielu Krakuse nie ma na naszym watku ale na innych sa i nie pamietam czy sie spotkaly :) widze ze humorki takie sobie poza Oli w skowronkach :) k8i, fajnie ze juz trzezwiej na to spogladasz, zobaczysz ze Twoja mala numerantka (zdjecia boskie a ona taka rozchichrana) szybciutko sobie z wszystkim poradzi!! mialam cos jeszcze napisac, zapomnialam! aha, happymama, trzymaj sie cieplutko, bedzie dobrze chcoc wiem ze czasem jest ciezko! nie zazdroszcze bycia w domu samej z maluszkami, ja mam ten luksus ze z K pracujemy oboje w tej samej firmie i mamy godziny pracy bardzo fajne 8.30/16.30 czasem troche dluzej ale i tak duzo czasu jestesmy razem witam tez dominike, powiedz kochana, a czy !wy juz na nowym mieszkanku???? bo pamietalam ze to kolo lutego? wiec chyba jeszcze nie? a z nowego domku m bedzie mial blizej czy dalej do pracy??
  4. witajcie laseczki! ale pedzicie! ja tez pedze w domu posprzatane,mlodszy wykapany, starszy sie bawi a drugi sobie drzemke ucina. wczoraj mi sie komp wylaczyl i juz nie odpalilam bo bym do tej drugiej z dziubala siedziala wiec dzisiaj napisze co mialam pisac wczoraj: do Francji z milosci mnie wywialo, najpierw bylam tu na studiach, poznalam Dminika, potem on za mna do Polski pojechal tam bylismy jeszcze dwa lata a po slubie do Francji. No i po 4latach ogromnej zwiazkowej porazki, rozwod, proces i po sprawie. no w wieeeelkim skrocie. a w miedzy czasie poznalam K i zamieszkalismy razem po sadowym ogloszeniu separacji. i tak sie do tej pory trzymamy, zaczal sie siodmy rok... co do tego wlamania dziubala, to juz kojarze, tylko nie wiedzialam ze Ci jeszcze taka trauma zostala co do scrapa, mnie brakuje tego czego Ty dziubala masz pod dostatkiem, czyli czasu :) reszte mam :) tylko harmonogram napiety co do niejadkow, moj to znowu taki ze tylko nam na zlosc nie chce jesc, tak samo jak nie chce sie ubierac czy umyc czy wyczyscic zebow, wiec niestety na sile troche je, ale wlasnie ze on zje wszystko prawie co ma w talerzu, poza swiezymi warzywami w stylu pomidor czy ogorek ja mam kilku znajomych gejow tak facetow jak i dziewczyny. i fakt ze to bardzo dobrzy kumple, troche delikatniejsza sprawa z dziewczynami ale gdy juz kropki nad i sa poqstawione to nei ma problemu ;) lehrerin, Ty tez w rozpedzie duzo juz dzis zrobilas, ja dom posprzatalam, jeszcze w pizamie z odkurzaczem latalam, dopiero niedawno sie ubralam co do urlopu, podpisuje sie pod dedykacja ktorejs ze stronek :) my jedziemy tylko na tydzien ale niestety trzeba dom do przodu troche posunac, na pietrze lazienka i pokj do wykonczenia wiec kasy na jedno i drugie zabraknie. wiec bedzie tydzien, w okolicach fajnej miejscowosci SOULAC jak sie komus chce szukac gdzie to, nad Atlantykiem :) anulka, widze ze pomysl na prezent sie znalazl!! super! i to chyba tyle tego mega posta
  5. hello babeczki!!! ASIU WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO !!!!!!!!!!!! u mnie w porzadku, poszlam spac po pierwszej (komp mi sie przypadkowo wylaczyl ) i wstalam o 9 tej ale za to dom juz posprzatany a dzieci sie grzecznie bawia :) zaraz Wam tu jakims zdjeciem zarzuce, :)
  6. witaj anulka, fajnie ze dobre wiesci, opuchniecie to normalka, ale pewnie wiesz lmoj Noah przy dwoch pierwszych dawkach nie mial zadnej reakcji, dopiero przy trzeciej ostatniej zagoraczkowal i mial troche rzadsza kupke, wiszisz ze nie ma reguly, oby sie to juz skonczylo :)
  7. no a ja mialam pisac ze monika wpadla do pralki bo jej nie widac, a tu prosze !!!
  8. a ja wlasnie CZYSZCZE ZEBY oj, tak tak, do tej pory nie wyczyscilam ale tez i niczego nie zjadlam bo robilam scrapy i jakbym zafajdala papiery to bym sie chyba powiesila z rozpaczy!!! to tez dobra metoda na niejedzenie -- scrap
  9. dziubala ale tez i kojarze ze do drugiej masz czekac na M wiec sie staram jak moge i pedze z postami!!!! tylko juz nie wiem o czym pisac tylko jednego nie rozumiem, dlaczego boisz sie polozyc??? bo cos chyba tak pisalas :)
  10. no ja nie rozumiem takiego podejscia do zycia.... inna sprawa jak ktos faktycznie zdolny i sie dorobil nie na zmywaku tylko faktycznie cos tam gdzies madrego zrobil czy wymyslil... ale tak wlasciwie to g*** mnie obchodzi ile ktos zarabia
  11. wiec po raz kolejny sie zegnam i serdecznie zapraszam na powitanie poranne w wydaniu patusi :) czesc patusia, i jak tam, wyspana?
  12. o i stronka moja, dziubali to dnia braknie zeby ponadrabiac..... a moze to nie ona miala doczytywac jutro??? cos mi sie miesza chyba czas pojsc dac odpoczac neuronom.....
  13. heh, jutro moze cos powiemy a co do suwaczka, zobacz po pierwszej w nocy, czasem jest to zwiazane z czasem ktory nie jest przesuniety, jesli to o to chodzi to godzine po polnocy powinno byc oik a jak nie to nie mam pojecia JA MIALAM ISC SPAC!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  14. no i widze ze lehrerin, tak samo myslisz.... ja sie smieje bo duzo moich (waszych pewnie tez) znajomych z naszej kl jest za granica i wsrod wszystkich otrzymanych maili i wiadomosci to co drugi raz mi pisza ile zarabiaja albo za ile cos kupili itp :no w leb sobie strzelic idzie....
  15. anulka, ale w kraju to wiesz, jakos mnie to nie dziwi bo to znam ale gdzies tam, na drugim koncu swiata, gdzie przeciez dobrze by bylo miec jakas bratnia swojska dusze to zamaist sie cieszyc ze szczescia innych i jakos trzymac w zgranej i fajnej kupie to tak samo jak w kraju... :duren: oj glupi ten Polak, glupi....
  16. lehrerin, no wlasnie to jest tak, ze na obcym terytorium to ja nie lubie zbyt zeaciesniac znajomosci bo tutaj jakby prawie skazani jestesmy na siebie i nie mam ochoty znac ludzi, ktorych nie lubie, a ze Polak i Polak to jakby prawie obowiazek znajomosci... troche magmatwalam ale moze da sie zrozumiec tym bardziej ze moich kilka doswiadczen z Polakami na obczyznie nie bylo najlepszych, jak sie czlowiekowi w miare powodzi to tego drugiego szlag trafia z zazdrosci..... i zawisc taka i nic tylko o pieniadzach gadaja... no moze akurat nie bedzie tak w tym przypadku ale tego wlasnie nie lubie
  17. oj, z ezmeczenia zasniesz najpozniej w sobote
  18. monika4ha!!! ale mnie ich dzieci nie zablokowały to sobie fotki obejrzałam! ale się wstrętni i upasieni na starość zrobili to teraz Ci juz chyba ulzylo!!!!!!
  19. a jak je juz poznam to je na parenting zwerbuje :):):):):)
  20. no, monika, zobaczymy co z tym real polskim, bo nie wiadomo co z tych pseudo znajomosci sie wykluje :) i tez jak one zyja we Francji, czy sie polskim posluguja itp, jedna ma dwoch chlopakow, 2latka chyba i 3 miesiace :) a druga chyba bezdzietna :)
  21. a tak w ogole, to ja bym zas podala malej cos na ten stan podgoraczkowy, moja pediatra, ktora wcale za lekami tak nie przepada zawsze mi mowi ze przy goraczce poszczepieniowej to ona zaleca jakis paraceamol dlatego ze to jest reakcja na szczepionke a nie jakis stan chorobowy czy zapalny ktory powoduje goraczke a ktora pozniej sie moze przeistoczyc w chorobsko u nas miesiac temu Noas tez dostal lekkiej goraczki i dalam paracetamol, po 36godz bylo po sprawie... dobra, juz uciekam
  22. zegnam sie dziewczyny, jutro zajrze a teraz to dobrej nocki!!
  23. monika!!! ja tez nie wiedzialam ze mozna kogos zablokowac na naszej klasie, ale nieprzyjemnie z tym kuzynem, troche bez sensu..... a ostatnio dostalam zaproszenia od paru Polek co w Tours mieszkaja! ze tez sama nie wpadlam na to zeby sprawdzic czy nie mam tu gdzies pod reka jakiegos Polaka :) no i okazuje sie ze jest sporo!!!
  24. monia, jak to meredith nie zyje?? ze sie niby utopila?? o te smierc chodzi??
  25. i masz racje monika, kurcze, jak ja slysze jak mowi moj ten 3.5letni kurdupel a jak mowila np moja siostra jak bylaz w tym wieku :duren: a tak w ogole to ja ide spac, przed polnoca mi sie dzis nie udalo ale juz bez ksiazki pomykam bo cos czuje ze jak sie nie poloze to dlugo nie pociagne... jutro sroda (tzn dzisiaj) w domu z maluchami, na 5 do tesciow na kolecje zostawiamy im mlodego bo w przedszkolu strajkuja we srode i nie ma ani swietlicy ani stolowki a mauczycielka sama (bez tej asystentki swojej) z 25 dzieci wiec sie zlitowalismy i do babci mlodego :) dobra, pomykam, jutro zajrze w ciagu dnia :) a przynajmniej na podgladzie bede spijcie dobrze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...