monikouette

fajna sprawa, a w Irlandii to nawet mozesz pojsc do kina i tam tez sie dziecmi zajma (wieczorem!!)

anulka, czekamy na dobre wiesci :) gabi, no wiem ze prawie w tej samej cenie, a najzabawniejsze jest to ze 2.5 roku temu kosztowala prawie polowe mniej :duren: bo jak jechalismy do Pl to placilismy tutaj za lirt diesla 0.75cts !!!

a capuccino masz moze??

ja chce

no to jej namieszalas :) wiez zwykly jogurt naturalny albo waniliowy czy nawet jakis owocowy (ja czesto biore taki aromatyzowany a nie z kawalkami owocow) i z niego, zaden gracki czy norweski tylko najzwyklejszy ;)

witam mamie juz powiedzialam i ona z gatunku tych co na glowie stanie zebym nie musiala innych prosic o przysluge, wiec raczej nie bedziesz musiala mi tego wysylac a faktycznie wyglada na lekkie :) a moze juz pozdychaly??? tak zdychamy zdychamy to moze juz?? kurcze, nieladnie!!

125ml

jestem :) moje dziecko sie przestawilo ze spaniem i wlasnie po drzemce :) trusia, ja tez uwielbiam pchle targi, sama na nich sprzedaje, 22/04 mam u siebie w miasteczku :) co do benzyny to kolo 1.35 a diesel 1.10 tak mniej wiecej w Niemczech chyba tez tak jakos :) asJa, no post piekny i proporcjonalny jak najbardziej :)

witam zguby, bo cos tu dzisiaj cichutko :) agnieszka, Noas lezy, jak jest na brzuchu to potrafi sie na plecki przewrocic ale z plecow na brzuch nie ma mowy, za to wygina sie tak ze lepiej od nie jednego weza :) udaje mu sie zobaczyc to co ma za glowa no i rwie sie do siadania, brzuszki robi non stop, ciagnie te rece do przodu a razem z nimi glowke :) no ale oczywiscie mu nie wychodzi wiec polega i marudzi justyna, dla glodomorka :) u nas dzis na obiad bylo 100ml marchewki z szyneczka i 130ml mleczka do popicia :) ja tez dzis nic nie robie, siedze przed kompem bo dzieci spia, tatus zreszta tez stepper to chyba kupie nowy bo te okazyjne na aukcjach to chodza po prawie tyle samo co nowy (sam w sobie tanszy ale jak sie dorzuci koszta przesylki)

kurcze, knajpa co sie ktos dziecmi zajmie, tego u nas nie ma :duren:

anulka, no to pogotowalas, jakbym siebie widziala :) ja ma ten sam raj z drzemka co anulka, wlasnie poszedl spac a Natanek za godzine :) tez idzie na 2godz drzemke

prosze o przepis na ciasteczka maslane!!!!!!!

tak sie teraz dopero temu przyjrzalam, atena, Ty tylko pol roku poczekalas zeby drugie w plan wprowadzic??

witam niedzielnie, zeby nie bylo ze zawsze tak samo, od rana tylko jedna stronka nastukana????? milego dzionka :)

atena, o Twojej Milence

no ja dokladnie nie wiem bo jak mowilam u mioch sie obylo bez takich interwencji. z tego co wiem ucisk sam w sobie nie jest az taki mocny, to takie skurcze-rozkurcze, ucisk na niektore miesnie powoduje ze dziecko zmienia swoj sposob oddychania a te przerwy w oddychaniu powoduja ze gdy lapie oddech to z duzym nasileniem i dzieki temu sie flegma odkleja :) ale specjalista nie jestem :) a ze nie boli, na to dowodu nie mam

witam niedzielnie :) chorobska sobie wolno odchodza, :) maluch troche marudzil nad ranem ale dalam mu zel na zeby i sie uspokoil :)

witam niedzielnie :) widze ze anulka Wam pokazala jak sie we Francji dzieci leczy z kaszlu :) asiu, a co to za praca, do ktorej wracasz??

no wlasnie, jak Ci mowilam ze rodzice wychodza z wrazenia... :( ale baaaaardzo skuteczne!

to tak samo jak u nas, pozostaje Ci to samo co u nas, czyli czekac az mu przejdzie... u nas kryzys wlasnie sie konczy... trwal od czerwca :duren: :duren: :duren: dobranoc :)

wiecie, u nas sie obylo bez tego masazu ale poszlam z ciekawosci poszukac jak to wyglada :) i jak macie silne nerwy to pojdzcie zobaczyc... www.delplanque-formation.com na tej stronce, pod sam koniec sa dwa linki http :/www.reseau-bronchio.org i 5_2 czy jakos tak i 5_3, tam obejrzyjcie sobie jak "maltretuja" nasze dzieci, ale za to jakie to skuteczne...

u nas jest tzw "kinesiterapeute respiratoire" nie wiem jak to przetlumaczyc, rehabilitacja oddechowa czy jakos tak, to sa masaze klatki piersiowej maluszkow, WIZUALNIE TO JEST COS OKROPNEGO I NAJCZESCIEJ RODZICE NIE WYTRZYMUJA I WYCHODZA Z GABINETU polega to na masowaniu klatki, uciskaniu mostka dosyc spektakularnie to wyglada, dziecko placze ale podobno to nie boli a tymi dziwnymi ruchami pozwala to odkleic co siedzi na oskrzelach i dziecko kaszle skutecznie:) 5 razy do tego kiné i juz po sprawie. ale super temat na watku o jedzeniu :duren:

no uciekaj bo juz tez i na mamutach chyba zgarnelas :) a co do porownywania z mala to i u nas stosowalismy te metode "ponizania" do rangi dzieciatka ale ABSOLUTNIE nie podzialao i nawet efekt odwrotny dalo przez dwa dni!!! :duren:

AnulkaAnulkaMonia a oklepuje się tam dzieci jak maja kaszel? Dzisiaj rozmawiałam ze znajoma z Francji i mówi, że nie praktykuje sie takich rzeczy...w sumie to niezłe pytanie jak na wątek o obiadkach nie oklepuje sie :) tylko tutaj o tym czytam :) i ze treba dziecko rozsmieszyc zeby smiejac sie, odkleilo co mu siedzi na plucach :) tez stad (czyt z Parentingu) o tym wiem :)

a, no to jednak mi sei pozajaczkowalo.... moj nie obstawia jakos konkretnie tylko dla zabawy 1 euro na tydzien a czasem jak mu sie przypadkiem zdarzy wygrac to tylko jakies 10- 15 euro :) ale w porownaniu z tym co przegrywa to wlasciwie sie rowna i na zero wychodzi