monikouette

monia, no masz racje, trzeba nasza demi tu przywolac bo widze ze sie troszke na forum udziela ale o starych butelkowych zapomniala!!!!!!! cyrograf podpisala, nawet wodki nie postawila!!! DEMEHER!!! zolzo, gdzie sie chowasz??????

Asik, ale masz bombowa te Natalcie!!! buzia sie sama do niej usmiecha!! ja tez jestem ale wielowatkowosc mi nie sluzy za bardzo i staram sie trzymac jakos i przynajmniej czytac , na pisanie troche brakuje wolnego a co u Suzy?????

oli, ale super suwaczek! ide sobie zrobic bo taka malpa ze mnie!!

kaska, co sie dzieje????

witajcie kochane czytam co tu nowego i niestety niewiele dobrego justyna, sil dla Ciebie i dla mamy!!! kciuki zacisniete!! anulka, za Ciebie tez i za dzieci rowniez, niech ten pazdziernik juz sie konczy, rok caly w ogole!! co do szczepionek, jak pisze Natalia, trzeba brac to z rozsadkiem i spokojem, natomiast cxo do przytoczonych przez aniolka cytatow, mysle ze nie na naszym watku wzbudziloby to jakas ostra polemike, o to sie raczej nie obawiam, choc na pewno zasiac to moze jakies wahania czy niepewnosci jeszcze co do jedzenia, u nas metoda nie dawania Natankowi jedzenia bo nie glodny, nie dziala, z nim jest taki problem ze jak przychodzi pora jedzenia to siada do stolu i jesli go odstawie bo nie chce jesc to sie denerwuje ze go odrzucamy jak on przeciez chce jesc!! tylko ze z glowa w chmurach to ja jeszcze nie widzialam zeby ktos jadl szybciej niz w godzine (bo tyle trwa obiad z Natankiem) wiec z nim tak zle i tak niedobrze...

nasz gbur nigdy nie odstawil cyrku w stylu wyje w sklepie bo czegos mu sie odmowilo na szczescie i mysle ze juz tego nie bedzie bo wiek na to przeszedl, moze pozniej ale wtedy mozna jakos wytlumaczyc a teraz.... nasz to jest taki co czesto wstaje lewa noga i zawsze cos jest nie tak, to strasznie meczace, ale co zrobic

witam nie, w pracy nie mam dostepu do kompa cale szczescie bo nic bym tam nie robila tylkona kompie siedziala co do polskich narzekan, potwierdzam!!!!!

alepoczytalam!! aniolek,skad Ty te cytaty masz?????? mysle ze trzeba wlasnie zachowac zdrowy rozsadek, oczywiscie ze zdarzaja sie takie rzeczy, nawet po zwyklych szczepionkach, skraje przypadki sa wszedzie.... ja szczepilam priorixem i prevenarem, po obu szczepionkach dzieci ok, po priorixie, po tygodniu, tylko goraczka wyskoczyla lekka na jedna dobe, zeszla i po sprawie dobra, zmykam bo jutro do pracy i znowu bede oczy na zapalkach miec.. buziaki!!

moj to ma problem z przepraszaniem, jakos nie potrafi ale sie zdarza...

witamnoca ide spac ale jeszcze tylko pogratuluje, monia, super ze dostaliscie kredyt, wyjdziecie na prosta z nim i nie bedziesz sie juz musiala martwic lehrerin, daj znac komus jak Cie znowu do szpitala beda chcieli brac,zebysmy sie nie martwily!! dobrej nocy wszystkim zycze, a gdzie monika???????

witam i w skrocie zdrowka potrzebujacym i spokoju i odpoczynku calej reszcie!! co do mleka u nas zwykle krowie mleko 2x dziennie rano i wieczorem po 270ml z lub bez kaszki Noah zasypia sam od urodzenia w swoim pokoju i bez potrzeby usypiania czy obecnosci martusia ja mysle ze nie ma co dziecku na sile wciskac okreslonej ilosci jedzenia ale nie uznaje jednoczesnie ze lepiej nic nie dac bo jak zglodnieje to zje, staram sie cos tam dac do jedzenia zeby dziecko wiedzialo ze nie ono decyduje tak do konca co do termometru my mamy BROWNa do ucha i sobie chwale, szybki, skuteczny, fakt ze drogi i przy okazji chyba malo skuteczny u dzieci ponizej 3 miesiaca (bo uszko jest male i wynik niedokladny) ale potem ok, mam odkad pojawil sie Natanek i zawsze ok pamietalam o apelu oli nt zdjec 33latki, mam pare i wkleje dzis lub jutro to tyle na dzis, u nas ciagle mesza zeby, wszystkie czworki na raz nadal sie pchaja i nie wyszly jeszcze, pupa w miare zdrowa, pielucha z kupami przecieka bo on tak reaguje na zeby (juz wole to niz zapalenie ucha, jak bylo u Natanka) caluje mocno wszystkie panie!!

puk puk wrocilam z pracy, dzieci na glowie, mlody rozbija sie po domu, jeszcze nie chodzi ale jakie juz pozostawia po sobie katastrofy, co to bedzie jak sie na dobre rozlazi

Kartka passe-partout owal (462254265) - Aukcje internetowe Allegro

mrs szaya, ja znalazlam tak na szybkiego tutaj Wyniki wyszukiwania - Aukcje internetowe Allegro ale nie jestem zbyt obeznana wiec moze ktos inny bardziej pomoze

monia, normalnie bomba!!

ja tylko doczytalam ze oli wrocila i ze sie oszczedza (uwazaj Ty!!!! bo mamna Ciebie oko) paula, kolejna, ktora podziela nasze rozwazania anulka, natalia i sprawy opiekunek, powiemtylko tyle ze ja tutaj mam opiekunke ktora sie zajmuje u siebie w domu drugim (nie wlasnym) dzieckiem, my zostawiamy Noasia na 9 godz, dostarczam jedzenie (na razie a potem 1.5 euro za obiad) i mnie to kosztuje 450 euro!!!!!!!!!!! nawet jesli opiekunka bylaby troche drozsza ta kwota nie przekroczylaby 600 euro, czyli tyle co w Pl, ja wymiekam z tymi polskimi realiami... smutno mi strasznie ze Wam tak ciezko, to jest nie do pomyslenia zeby wszystko tak wygladalo, ale niestety moimi wywodami niczego nie jestem w stanie zmienic... buziaki i milego poniedzialku aha, kase na urodziny wydalam, slusznie poszla za glosem pasji i serca i stepper zostal w sklepie

o kurcze, faktycznie ruch byl okropny! dobrej nocki

ja tez tylko powiem wieczorne kuku bo potem zmykam przed tv, ten week end byl super choc nic szczegolnego nie zrobilismy to pierwszy raz od dawna byl naprawde poswiecony wylacznie rodzinie a nie w rozbiegach i kumpelowskich spotkaniach..

Natalia, masz przepiekne dzieci!!!!!!!!!!!!!!

patusia, super zdjecia, panny masz przesliczne a Zuza to wykapany tatus!! GRABARZE GORA!! u nas nadal swieci slonce wiec biegiem na popoludniowy spacer

roniu, od zakupow potrzebne Ci jest cos na baze,w zaleznosci czy chcesz robic w koszulkowym albumie czy tez w zwyklym (pracujac bezposrednio na kartkach albumu) troche gadzetow w stylu naklejki, cwieki czy stempelki i do roboty!! to oczywiscie ogolnikowo bo nie wiem czy juz cos posiadasz czy masz pomysl na to co chcesz zrobic no i zalezy tez od tego czy chcesz zainwestowac w cos i czy kupisz przez internet czy w zwyklym sklepie

witam niedzielnie dziekuje Wam raz jeszcze za pamiec i za zyczenia jestescie kochane i niezastapione!! inka, nic sie nie martw, nie Ty sama doprowadzilas do takich mysli, moje urodziny, troche innych wydarzen przywolaly wspomnienia i rozwazania... ann, widze ze i Ty przylaczasz sie do nich... justyna, mam nadzieje ze z Gaja nic powaznego i ze to jakas niegrozna przyczyna tej skaczacej temperatury... wszystkim zdrowka zycze i spokoju!! aniolku, dasz rade choc na pewno z czasem jest coraz trudniej i nieobecnosc ciazy na sercu... ja wczoraj bylam mile zaskoczona telefonem od starej znajomej z ktora stracilam jakos ostatnio kontakt... i reownoczesnie zla i dobra niespodzianka znajomych z pracy, te po ktorych sie spodziewalam telefonu nie zadzwonily a ta o ktorej nawet bym nie pomyslala ze pamieta, zadzwonila.. jaki ten swiat na opak sliczne sloneczko swieci, chlopcy poszli na drzemke a potem idziemy na spacerek i Wam milej niedzieli zycze!!

inka, widzisz, jak dobrze Cie rozumiem,mam takie same odczucia, pewnie nie same dwie tak myslimy i inne dziewczyny tez podzielaja nasze zdanie... ostatnio doskwiera mi nieco samotnosc, tzn sama oczywiscie nie jestem, mam tu rodzine K, moja wlasna, mam znajomych, mam tez przyjaciol ale nie do konca takich jak bym chciala... to przyjazn z ludzmi ktorzy tak do konca mnie nie znaja, bo znaja mnie tylko od kilku lat i nie wiedza nic z mojego zycia w Pl, brakuje mi polskiej spontanicznosci, wizyt bez zapowiedzi, wypadu na kawe do knajpki, z kumpela do kina, ehhhhhhhhhhhhhh nie narzekam bo moglabym byc sama jak palec a nie jestem. ale nie do konca jest jak bym chciala... nie ma sie zawsze wszystkiego o czym sie marzy...kurde ale mnie naszlo na smutniaste refleksje na koniec dnia moich urodzin...

aaaaaaaaa, no masz racje anulka, wszystko wina tego kija

a oczy to mi sie kleja jakby mi ktos ciezarki do powiek przylepil