Skocz do zawartości
Forum

justynka1984

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez justynka1984

  1. czesc dziewczyny w koncu doczytlam wszytsko.... ja wlasnie sie napchałam boczkiem pieczonym na patelni , samo zrowie ze tak powiem, do tego ogórki kiszone i mam ochote jeszcze na chałwę no normalnie jak o tym pomysle to chyba powinno byc mi niedobrze.... andzia dobrze ze ze stasiem juz lepiej, nic sie nie stanie jak za bardzo bedzie forsował ta nogę??? magda współczuje ci tych zebolów u miska....u nas narazie spokoj nawet nie widac piatek wiec pewnie jeszcze nie czas.... cafe no u mnie chłopak tez rozrabia jak sie najem słodkiego to normalnie kopie gdzie popadnie, a jak zjadlam teraz boczek to chyba mu to nie podeszło bo normalnie tak sie krecil i kopal ze az mnie skóra cała boli.... mei zastanawialam sie nad tym klientem....chyba sie skusze....
  2. moje dziecko wlasne dopadlo portfel S i wszytsko z niego wyciaga.... obiad juz mi sie konczy robic bo S do pracy na 14 anielinka no amelka to mala modeleczka mei i jak bylas na w tym markecie jako tajemniczy klient?? andzia i widzisz Stasiu sie przelalam.....super ze chce teraz cwiczyc. magda ale P ma problemy z ta noga, duzo zdrowia...czesto mu sie powtarzają te kontuzje?? gosia super ze impreza (weselicho) udane....
  3. no dziewczyny u mnie wlasnie wyjasnilo sie co z tymi kartami bylo w sobote i to nie tylko mnie sie pewnie tak stalo, to bylo po stronie banku mieli jakies problem ale jest juz wszytsko dobrze zwrócili mi pieniadze.....
  4. dokladnie Oleczka to juz duzy chlopak w koncu 23 wrzesnia skonczyl dwa lata i dziemy od listopada do przedszkola tylko takiego z rodzicami dwa razy w tygodniu po 1,5 godzinki bedzie sie tam bawil z dzieciakami, a jak ja urodze to babcia powiedizla ze bedzie chodzic bo moj maz pracuje na zmiany w systemie 4-brygadowym, zreszta tak jak ja.....wiec jemu bedzie trudno jechac z olkiem..
  5. no ja wlasnie bardzo nie lubie kurtek bo wydaje mi sie ze pogrubiaja plaszcze jednak sa proste nie pikowane, a kurtki strasznie mi sie nie podobaja no ale coz przeciez w czyms musze chodzic na dwor czy do sklepu....
  6. no moje dziecie juz przyjecialo z pampersem ze chce isc spac kazal sobie sciagnac papcie skarpety spodnie i zalozyc pampera i poszed do lozka zabral tylko swoja butelke z piciem i juz go nie ma
  7. moje dziecko przyszlo do mnie juz z pampersem ( bo tylko jak chodzi spac to bierzemy i zakladamy mu pampersa a tak to chodzi juz bez) i wzial sobie butelke z piciem kazal sciagnac papcie skarpety spodnie i poszedl spac....
  8. a ta bluzeczka fajna i konczy sie pod biustem wiec brzuszek sie zmiesci bo to bombka ja mam pokupywane tuniki co pod biustem zaczynaja sie rozszerzac.....wiec teraz sa super zaloze golf pod nie i bedzie dobrze a bzuch bedzie schowany bo to dlugie bluzki....
  9. kurcze ja tez mam problem bo brzuch rosnie a ja mam plaszczyk i to dopasowany juz na teraz sobie kupila kurteczke rozmiar wieksza niz teraz nosze czyli L i jest narazie dobra i jest marszczona taka z gumkami w trzech miejscach i jak cos to sie wlasnie rozejdzie a potem bedzie do wyrzucania badz moja siostra ja wezmie....
  10. a wy gdzie sie podziewacie??? do mnie dwonili z reala i to nie jest z ich winy tylko banku musze poczekac az bank zrobi kolejny ruch czyli albo odda pieniazki albo pobierze jak pobierze to bedziemy z ta pania z reala myslec dalej co zrobic, ale mowila ze byly jakies problemy z bankami w weekend wiec pewnie nawet mi nie pobiora tych pieniazkow....zobaczymy....mam sie odezwac do niej jak juz bank poczyni jakies kroki.
  11. teraz sie wyspaly i biegaja po mieszkaniu z balonem mowie wam dom wariatów a pozniej beda spaly do wieczora, wieczorem powtórka z rozrywki i d rana z nami w lozku beda spaly....dzisiaj to chyba je wygonie z lozka bo mnie cos krzyze bola i to chyba przez nie go w nocy to ja na nie bardzo uwazam nawet przez sen i dlatego niewygodnie mi sie spi....
  12. jomir skoro hektorek wraca szybko do domu to chyba jest juz zimno....moje koty to wygladaja tylko przez okno ostatnio wyslalam je na balkon to byly obrazone ze na takie zimno musialy wyjsc bo one to domowe koty spia z nami w lozku i wogole....ogolnie to nie mam zamiaru ich wypuszczac na dwor bo ostatniego kota to psy w koncu zaakceptowaly ( mamy dwa rotwailery a dokladniej tesciowa) to go auto przejechalo i wazielismy dwa....ale tych to psy nie lubia wiec pewnie by mi je zjadly w calosci....
  13. jomira nam jakos tak zeszlo z tym chtrztem....najpierw byl problem z chrzesnym jak juz sie znalazl to okazalo sie ze zaszlam w ciaze i ztwierdzilismy ze nie bedziemy teraz chrzcic tylko jak bedzie ich dwoje czyli hurtowo polecimy i tylko raz sie bedziemy prosic....bo my bez slubu koscielnego a S to bez bierzmowania jest a ze mieszkamy na wsi to tutaj robia straszne problemy tak wiec jak pomysle ze musze isc sie plaszczyc i blagac to wogle to przezyc raz wiec chrzciny beda w przyszle lato.....
  14. jomira to ja bym miala problem z mownieneim do mojego dziecka zwazywszy na to ze ma 2 lata skonczone a jeszcze go nie ochrzcilismy.... solange to czekamy na wiesci co sie tam kryje u ciebie w brzuszku Karim, Solange, Jomira no brzuszki superowe, no ja musze mogego S pogonic zeby mi zrobil zdjecie brzuszka.... Mafinko fenoterol stosuje na wrzesniu 2008 kolezanka i ona tez nie ma za bardzo skutków ubocznych, ale inna dziewczyna brala i mowila ze sie trzesla jak galareta w trakcie brania tego leku....zalezy od organizmu
  15. cześć dziewczyny.... no wlasnie wiem ze przewaga chlopaków, co sie kogos zapytam to sami chlopcy u nas w rodzinie na 9 dzieci to 7 chlopaków.... Amelka ty sie juz nie wybieraj do tej pracy jak tak ci powiedzial szef, jak cos ci esie stanie to powie ze moglas isc na l4 ja to nie mam juz skrupułów, w zeszłej ciazy to pracowalam non stop do 6 miesiaca i nikt tego nie docenil a w tej siedze juz od ponad 2 miesiecy na l4
  16. magda_79Justynka ale mi smaka narobilas ta buleczka w jajku. Lata nie jadlam. A jakie puzzle ukladalas? no ja tez dawno nie jadlam.....wlasnie mi sie przypomnialo o tym daniu zachcianki ciażowe a puzzle ukladalam 1000 sztuk z koniami na lace w tyle las, masakra no loteria ale poszlo nawet szybko....wczesniejszy juz oprawilam w antyrame i wisi na scianie, a te juz naklejone na karton tylko zawiesc do castoramy
  17. kasiolegg super ze kornelcia taka grzeczna, a za wami fajna niedziela....takie male dzieci to daja pawera....w sumie to racja ze mama majaca jedno dziecko jest bardziej zorganizowana niz bezdzietna a dwójki to juz wogóle..... cafe no moj olek to jeszcze sypia w dzien mial tylko jakos dwa dni ze nie chcial isc spac a tak to teraz sam idzie do lazienki wezmie sobie pampersa kaze zrobic picie do butelki i leci do lozka.... andzia cos krótka ta twoja imprezka.....u nas jest tak z kinem ze mamy bilety trzeba tylko zarezerwowac sale i miejsce a i tak nie chce nam sie jechac, ale moze dzisiaj bysmy cos wykombinowali.....ale w sumie to mnie za bardzo sie nie chce
  18. dzien dobry ja wlasie jem sobie buleczke w jajeczku i was czytam....ja wczoraj mialam dzien lenia zrobilam tylko obiad i skonczylam ukladac puzzle a tak to lezalam..... mnie cos dzisiaj gardlo boli i powiem szczerze ze gdybym nie musiala jechac do tego reala to bym sie nigdzie nie ruszela domu tak mi sie nie chce, len mnie dopadl czy co....
  19. cafe82dzien dobrygoska super,ze wesele udane a tak nie chcialo ci sie pojsc:) andzia ciesze sie ,ze stachu robi postepy,widzisz jednak jak z kims obcym to daje rade...teraz to juz bedzie w gorki a K co,jakis len go dopadl?zmeczony?nie tlumacze go absolutnie ale zawsze chetnie jezdzil,nieee? magda hehe znow usmialam sie z miska,naprawde wam sie udal...a jak noga P? anielinka olek mi tez zaczyna odmawiac drzemki nie zawsze ale sa dni kiedy nie spi i juz....co mi cholernie nie na reke no ale co zrobimy?nic kasioleqq ale jestes dzielna babka...suuupeer...wiedzialam,ze swietnie dasz sobie rade,brawo justynka i co zalatwilas z tymi kartami? cafe jeszcze nie byłam nic zalatwiac msze czekac az pobierze mi z konta kase zebym mogla wydrukowac potwierdzenie zaplaty, a z tej drugiej karty to okres rozliczeniowy mi sie zaczyna jakos po 16 wiec jak beda chcieli jeszcze z tamtad potwierdzenie to bede musiala zaczekac, ale dzisiaj sie chyba przejade i zapytam co i jak
  20. cześć dziewczyny, my juz na nogach, olek juz po sniadaniu a ja z kakao sobie siedze wiec jak cos to zapraszam olek dzisiaj znowu wyladowal u mnie w lozku ale juz dzisiaj na noc jest S wiec raczej nie powinien przyjsc. powiem wam ze tak milo jak dziecko chce z mama spac ale nie ma mozliwosci sie wyspac, wszytsko mnie boli dosc ze w ciazy i brzuch juz przeszkadza nie ma jak sie ulozyc to jeszcze olek do tego.... a my wczoraj bylismy jeszcze na zakupach i wiecie co sie stalo bede musiala dzisiaj znowu jechac poniewaz skasowali mnie z dwoch kart jednocznie niby na pierwszej bylo tranzakcja odrzucona to zaplacilam druga a i tutaj i na tej drugiej mi zabrali kwote, jade to wyjasniac....
  21. witaminka zebys wiedziala same chlopaki...ja jeszcze siedze na forum wrzesien 2008 i ta jest w ciazy z blizniakami i rowniez chlopaki, a my tez mielismy z mezem nadzieje ze moze jednak dziewczynka no ale coz jak lekarz powiedzial moze nastepnym razem
  22. no juz chyba wiem imie ale jeszcze beda rozmowy z S kasiolegg super zdjecia, kornelia to chyba lubi bardzo jesc, niezle duza jest, a kacper widze ze jako brat dobrze sobie radzi
  23. no moje dziecko ladnie pokazalo co ma, to znaczy pan doktor przylozyl tylko glowice do brzucha i sie pyta czy znam plec a ja mowie ze nie ale chce wiedziec a ten mowi no to pani widzi chlopak jak nic.....mowie wam no nie dalo sie tego nie zauwazyc nogi rozlozone i siusiak posrodku.... no mnie imie od rana chodzi po głowie Dominik tylko nie wiem co na to maż...na arkadiusza sie nie zgodzil ale sama nie bylam do niego przekonana ale nad dominikiem beda jak cos rozmowy i to ostre...jeszcze myslalam gabrys ale na gabrysie nie chcieli sie zgodzic wiec pewnie na gabryjela tez sie nie zgodzą
  24. cześć dziewczyny, dawno mnie tutaj nie bylo ale jakos zalatana jestem, a dokladniej mój synek tak mi pochłania czas.... tak wiec ja juz jestem po badaniach prenatalnych tych drugich, odbyly sie wczoraj i juz wiemy co bedzie, tak wiec jest drugi syn....a ja wogole nie mam pomysłów na imie jak z oleczkiem nie miałam problemów tak w tym mam ogromne....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...