justynka1984

mój synek jest strasznie zlośliwy śmieje sie że to po tatusiu ma :) zazwyczaj wie kiedy nie pownien kopać i robie odwrotnie, zawsze dostaje kopniaki ( a teraz to tylko się naciąga) i to zawsze jest w pecherz jak jest oczywiście pełny :) albo jak jeżdze samochodem to zawsze się napręża i to strasznie przeszkadza jak trzeba sie skupić na jeździe.... ale już nie długo tylko dwa miesiące i bedzie na swiecie wtedy ja mu pokaze jaki był niegrzeczny :):):)

Lena dokladnie nie pamietam kiedy zaczełam odczuwać twardnienie ale tak myślę że gdzieś od miesiąca mi dziecko daje popalić z napinaniem.

wogóle muszę się wam pochwalić bo nie wytrzymam :) byliśmy dzisiaj z mężem na 4D i nasz dzidziuś co prawda nie pokazał do końca co tam ma ale lekarz w sumie potwierdził nam że to chłopczyk :) a tak poza tym to waży już 1742 gramy i jest zdrowy, nawet się uśmiechał do nas, no i dowiedziałam sie że mam ulożenie posladkowe i czeka mnie cesarka bo raczej się już nie odwróci. nosek ma po tatusiu a reszte to zobaczymy czy po mnie czy rownież po tacie :) miejmy nadzieje że cos bedzie miał z mamusi :)

cześc dziewczyny Lena u mnie nie da się przegapić twardnienia bo mnie sie napina skóra i to boli. czuje sie tak jakby mi ktoś skórę rozciagał, a czasami maluszek się tak napina że wieczorami mam brzuch tylko z jednej strony :) no i przede wszytskim masz wtedy naprawdę napiety brzuch i nie da się go nacisnać :)

no to uważaj na siebie Gagawa i nie forsuj się, rzeczywiście posiedz u rodziców i odpoczywaj, lepiej lezeć w domku aniżeli w szpitalu.

cześć dziewczyny Gagawa wyszłas już ze szpitala???

jezeli chodzi o formalnosci to tez bedzie u mnie maż jeździł, przynajmniej bedzie miał zajęcie :) zaczyna mnie dopadac goraczka zakupów, mam zmiar sie wybrac na zakupy i juz pokupowac jakies ubranka bo z tych wiekszych rzeczy t tak na poczatku wrzesnia mysle :)

cześć Ania26 powiem szczerze że jeszcze tak daleko nie myślalam co tam trzeba załatwiać.. przyznam się szczerze że dopiero teraz powoli do mnie dociera że już niedlugo przyjdzie na świat mój synek i zaczynam powoli panikować, jak do tej pory to bylam tego świadoma ale nie aż tak :)

Gagawa a co dokładniej kupiłas już z ciuszków?? bo ja naprawde nie mam pojęcia za co się zabrać... już chcialabym mieć coś w domu tak na wszelki wypadek. musze sie pochwalić że byłam dzisiaj u lekarzą tylko że kardiologa i miałam umówione badanie i wyszło mi że jest już wszystko w porządku z moim zdrowiem i dzieki ciąży wszystko wróciło do normy- moja wada się cofneła :):) a poza tym lekarz mnie zaskoczył jeszcze nogdy sie z czymś takim nie spotkałam czekając na badanie stałam koło gabinetu a osoby wiadomo że starsze oddemnie ale nie za stare nie ustąpiły mi miejsca chociaz widziały że jestem w ciąży bo raczej tego już nie da się teraz ukryć :) bo brzusio rośnie jak na drożdzach :) to lekarz jak to zobaczył to wyniusl mi krzeslo i dodatkowo na badanie zostałam przyjęta poza kolejnością chociaż pojewiłam sie na badaniu ostatnia, oczywiście ludzie mieli wielkie pretencje o to wszytsko do mnie ale z tego co pamiętam to kobiety w ciąży maja pierwszeństwo w przyjmowaniu do lekarza. a do czego zmierzam nasze społeczeństwo jednak nie jest jeszcze dość wyrozumiałe jak widać zdarzają się wyjątki ale to jest jeden człowiek tak na pięciu i to mnie matrwi :( a u was jak to jest z tym ustępowaniem miejsca ? kiedyś byłam w plejadzie w sosnowcu i tam jest zrobiona specjalna kasa gdzie kobiety w ciązy mają pierwszeństwo ale i tak nie ma szans żeby się do niej dostac bo cię wszyscy w kolejce zjedzą....

cześć dziewczyny mozecie mi podpowiedzieć co się robi na wieczorze panieńskim bo jestem zaproszona do koleżanki i zadali mi takie pytanko bo chcą coś dziewczyny zorganizować a ja nie mam pojęcia.

cześc Julia ja jeszcze w lesie z zakupami, nawet śpioszków ani jednych nie mam. czekamy z mężem jeszcze miesiąc jakoś nam sie nie śpieszy... jak narazie to inwestujemy wszystkie pienążki w remont domu bo chcemy się wprowadzić przed porodem a jest tam jeszcze dużo do zrobienia :( po większe zakupy wybieramy się gdzieś pod koniec miesiąca może na początku września, a ciuszki to zacznę tez tak jakoś chodzić po sklepach dopiero we wrześniu po wypłacie :) bo nie mam gdzie tego trzymać. jak narazie to liczę dni do usg :) mam to prenatalne i 4D 14 sierpnia i już nie mogę sie doczekać, a w miedzy czasie jeźdże sobie po wszytskich innych lekarzach których moja ginekolog kazała mi odwiedzić przed porodem.... a co u was?? jak się czujecie?? dzisiaj sie ochłodzilo na szczęście :) pozdrawiam

cześć dziewczyny to gdzie wy mieszkacie że macie chłodniej, bo u mnie jest taki upał że szkoda gadać, umieram z tego upału nic mi sie nie chce... ale jest szansa że może zbierze sie na burzę bo jest duszno, a po burzy idealny czas na spacerek :)

cześc dziewczyny, wlasnie dzisiaj odkrylam sklep z wozkami i wszystkimi innymi przydatnymi rzeczami dla naszych dzieciaczków :) sklep miesci sie w bedzinie na ulicy partyzantów, to jest ulica osiedlowa kolo palacu naprzeciw zamku patrzac od strony dabrowy a kierujac sie na czeladz. polec bardzo duzy wybor, a ceny w miare dostepne.

cześc dziewczyny szukam wózka dla mojego przyszłego potomka i nie moge się zdecydowac może wy mi pomożecie :) wymagania mam dość spore bo potrzebuję wózek 3 w 1 i to z dużymi kółkami bo mieszkam na wsi a tutaj droge mam masakryczną, same górki i doły :( prowadzilam ostatnio w podobnym terenie wózek z chico i jestem niezadowolona ze względu wlasnie na kółka. mój mąż chce mieć skretne przednie kółka nie wiem czemu się uparł ale niech mu bedzie. pewnie i tak stanie na moim. zastanawialismy się wlasnie nad wózkiem z crossa ale piszecie że nie za bardzo polecacie, może jakaś inna firma z częstochowy, bo mamy się tam wybrac na zwiady :) no i jeszcze cena wchodzi w grę co prawda płacą teście ale nie mamy zamiaru szaleć bo teściowa obcykana w allegro i już znalazła własnie wózki z częstochowy w nawet przyzwoitych cenach więc zbytnio wyboru nie mamy....może uda nam sie cos przetlumaczyć jak mi pomożecie :)

ja jestem po badaniach i nie mam anemii, no chyba że teraz się pojawiła. zobaczymy moze przejde sie do ginekologa, byleby mnie do szpitala nie położyli :( gagawa co się stalo że cię położyli?? mam nadzieje że wyjdziesz jak najszybciej i to nic poważnego, pozdrawiam.

cześc dziewczyny, u mnie też tak gorąco- idzie zwariować. dzisiaj wybralam sie z teściami na grzyby ale już się nie nadaję zrobiło mi sie slabo i czułam się tak jakbym zaraz miała zemdleć, musieliśmy szybko wracać :( tak się zastanawiałam od czego mogło mi się tak zrobić? może dlatego że wczesnie wstalam a może że się dużo schylałam- może przejde se jutro do ginia i się zapytam.

witam mała mo im nas więcej tym lepiej :) co tam u was dziewczynki jak sobie radzicie z upałem, ja już chyba przestanę nosić obraczkę bo mi dłonie puchną :( no może z moim M wynierzemy sie po wózek bo teście wrócili z holandii i chcą nam dac już kasę. tylko sie tak zastanawiam- może jeszcze poczekac z miesiąc, z Olkiem wszystko wporządku nie ma zamiaru się pchac na swiat wcześniej więc może nie ma sensu kupowac tak wcześnie bo i tak nie mam w sumie gdzie tego trzymać, a jakbym już jechała to po łóżeczko i ten do mycia z wanienką i przwijakiem zestawik :) po co jeździc tyle razy :):) gagawa co z tym zpotkankiem z tego co pamietam to byłas chętna :) może coś wykombinujemy pewnie nas by się troszkę zebrało na soczek i ciacho

aha a co do piersi to się zapytam mamy ale nic takiego mi nie mówiła, zapytam się jutro jak nie zapomne i wam napiszę.

witam dziewczyny. troszkę zaniedbałam nasze forum- sprawy rodzinne :( co tam u was jak sie czujecie- ostatnio taka jakas nijaka ta pogoda jednoczesnie dobra bo nie jest goraco, ale z drugiej strony to nie ma co robic jak caly czas pada. co do laktatora to nawet sie jeszcze nie zastanawialam- ale chyba tak jak gagawa i ania26 pisza kupie dopiero po porodzie jak bedzie mi potrzebny- teraz w koncu mamy takie czasy ze nie ma z niczym problemu nie tak jak moja mam wspomina że nic nie mogla dostac. wczesniej pisalyscie o pieluszkach- ja jednak jestem wygodna i bede na pampersach, jak pomysle o praniu (specjalny proszek, gotowanie najlepiej a pozniej prasowanie) to juz mi sie nie chce :) zreszta chce szybko wrocic do pracy to nie bedzie mi mial tego kto prac i nie bede nadanżała no chyba że teściowa bedzie chciała pomagac ale nie sądzę. i jeszcze do tego trzeba to wysuszyć a wiadomo jakos w zime to nie zabardzo w domu bo jakies takie te ubranka a tym bardziej pieluszki będą tak niemiło pachniały. ale się rozpisałam :):) pozdrawiam papa.

czesc dziewczyny, w weekend to nikogo widze że w domku nie bylo bo taka pustka na forum :) ja jeszcze nie mam nic, ani jednej rzeczy dla dzidziusia, nawet mnie kusi żeby coś kupić ale i tak nie mam gdzie teraz tego trzymać- ledwo się mieścimy z mężem w naszych mebelkach, zajmują cala ścianę a wogole są nie praktyczne, tak jak to kiedyś robili :( ja zaczne kupować dopiero tak we wrześniu, wcześniej mi chyba nie będzie nic potrzebne, a jakby cos tam wypadlo to mój maż czy rodzice poleca na zakupy :)

cześc dziewczyny mam takie pytanko nie związane z naszym stanem :) może któraś z was kupowałam meble kuchenne na wymiar badź jakie kolwiek inne i ma firmę do polecenia?? bo musze już rozglądać się za kuchnią i szafą a musze mieć na wymiar bo jak to w domu jednorodzinnym jak już się robi to na lata :)

właśnie oglądam wózki na holenderskiej stronce i się właśnie załamałam. teście własnie jadą do holansii i chciałm żeby coś mi tam kupili, myślalam że maja tam też troszke lepsze w końcu to zachód, ale sie pomyliłam. nasze wózki sa o wiele lepsze pod każdym względem, wykonania, wyglądu i przede wszystkim ceny.

ja tam nie wierzę w żadne przesądy, ostatnio w gazecie był na ten temat artukuł "m jak mama" bardzo dobrze to wszytsko wytłumaczyli. ale jak narazie to tylko sie rozglądamy za wózkiem i łóżeczkiem bo nie mamy kiedy jechać a poza tym najpierw trzeba zebrać składki od dziadków :) Ania26 my również szukamy wózeczka trójfunkcyjnego- ale nie mamy konkretnej firmy, mamy zamiar jechac do częstochowy bo tam jest bardzo dużo producentów. poszukaj na allegro.

badania robiłam w katowicach na żelaznej w klinice badania bezpłodności PROVITA

cześć dziewczyny. tak się właśnie zastanawiałam nad spotkankiem, piszecie że często wybieracie się gdzieś na zakupy i to tak niedaleko mnie, bo w sosnowcu, M1 w czeladzi i wszystkie te sklepy w okolicy, więc jak już mieszkamy tak niedaleko siebie to można wybrać się na jakiś dobry soczek i ciasteczko. co wy na to??