justynka1984

oh jak ja nie lubie zimy, jak dla mnie snieg to moze byc tylko na swieta i sylwestra a tak to zeby bylo cieplo powyzej 20 stopni. jakies takie samopoczucie dziene zawsze miewam w zime, dobrze ze deprecha mnie jeszcze niedopada.

a propo tego gorsetu musze sobie taki fundnac na gwiazdke niby od meza

witam popoludniowa pora. jednak zebralam sie w sobie i umylam wiekszosc okien w domu zostaly mi tylko w sypialni bo maly tam spal w tym czasie, ale to umyje kiedy indziej oczywiscie jak mi sie zachce

witam mamuski, u mnie nocka nawet nie byla taka zla, co prawda olek poszedl po 22 spac bo kapiel byla pozniej myslalam ze pospi dluzej a on jak w zegarku przed 2 sie obudzil na jedzenie, potem przed 5 i tak co godzinke az do 9, jakos pozniej to nie chce mu sie doic cyca lenistwo go dopada i tak musze go dokarmiac. a teraz maluszek spi sobie w lezaczku mam troche czasu dla siebie i tak sie zastanawiam czy nie umyc okien w sypialni. ale chyba dalej mam lenia i nici beda z tego pomyslu.

wogole gdzie sie dzisiaj wszytskie odzialyscie, jakos tak was malo dzisiaj i malo pisalyscie, pewnie jak mnie nie bedzie to sie tak rozpiszecie ze ja pozniej nie bede mogla nadazyc z czytaniem

no i moj leze juz w lozeczku ale ta mala bestyjka spala mi do 9,30 wiec byla dzisiaj kapiel dosc pozno ale coz ja na to poradze, teraz lezy w lozeczku i cos tam slyze kwekanie ale tylko troszeczke wiec powinien za chwilke zasnac. a ja czekam na meza az wroci z pracy moze tez wydebie masaz nie powiem przydalby mi sie jak nic. nie martw sie andzia bedzie dobrze ze stasiem, ja tez mialam wycinane migdalki jakies 3 lata temu i nie bylo tak zle ja po jasiu nic nie pamietalam tylko jakies urywki jak mnie wiezli na zabieg i jak kazali mi pluc a tak to nic nie wiem. ale nie powiem dziecku to lepiej jednak dac ogolne znieczulenie jakby jednak jasio nie zadzialal tak jak u mnie to jednak mialby traumatyczne przezycie jakby nie patrzec. dobrze tyle ze u dzieci wszystko sie szybciej goi wiec mniej bedzie cierpial niz dorosly.

ja kozystam z laktatora jak juz jestem zmuszona czyli zazwyczaj w nocy, bo maly czasami przespi sobie godzinke karmienia i wtedy chce mi rozerwac cyce wiec odciagam a tak jak gdzies jade a olka zostawiam to zazwyczaj dokrmiaja sztucznym no chyba ze zostalo mi jeszcze odciagniete z nocy to wtedy tym karmia a ja jezdze sobie spokojnie na zakupy a nawet bylismy z mezem w sobote w kinie i troszeczke sobie odpoczelam bo tak to tylko dziecko pranie sprzatanie gotowanie i tak w kolko.

czesc aniu co tam u ciebie jak tam twoj synek??

i to znowu ja :) witam wieczorkiem moje dziecko w koncu padlo na dobre spi juz od 2 godzin i nie ma zamiaru wstac a tutaj trzeba zrobic kapiel, jego pora :) ale za to mam troszke czasu dla siebie, wlasnie pije sobie przepyszną kawe INKE :

ja sie martwie jak mnie nie bedzie w weekend to mi braknie czasu w poniedzielek zeby wszystko przeczytac :):) ale to dobrze meza zagonie do olka a ja bede siedziec na forum chociaz raz bedzie odwrotnie

witam mamuski no ja wlasnie dzisiaj odkrylam ze nie mieszcze sie w garsonke a musze sie ubrac odswietnie w sobote bo mam odbior dyplomu ze studiow i mam maly problem, musze cos wykabinowac, a najbardziej przybylo mnie rowniez jak ciebie gagawa w biuscie

no mój teraz szaleje ze spaniem juz z 20 minut spi ale tym razem na brzuszku:36_2_27::36_2_27::36_2_27:

dzieki gosiammm

proszaczku a mozesz mi przesłać stronke z której kupilas ten gorset bo bym go sobie obejrzała

a propo chrzcin to my chyba dopiero na wiosne bedziemy robic jak juz bedzie wiekszy.

no i koniec spania maly spi mi po 10 minut masakra nic nie mozna zrobic.

andzia u mnie z mężem podobnie, ten zamiast troche sie zajac dzieckiem to by tylko gral na necie szkoda gadac a ja za dwa miesiace do pracy a ten maly to tylko ze mna chce siedziec jak tak dalej pojdzie to sobie z nim nie poradza, trzeba go przyzwyczajac ze inni sie nim beda zajmowac, ale jak moj maz tego ne rozumie to bedzie sie sam meczyl za dwa miesiace

andzia głos oddany

ale przy was jest nadrabiania w czytaniu nie bylo mnie tylko od wieczora, bo pojechalismy po ten lezaczek z tesciowa bo chciala zebym powiedziala czy to ma byc taki czy nie :) dobrze ze nie mam tak jak wy ze swoimy tesciowymi

no po wczorajszej akcji mojego dziecka czyli nie spaniu caly dzien ten brzdąc spal tak jak zwykle czyli karmienie po 1 a juz myslalam ze bedzie tak zmeczony ze bedzie spal cala noc bez jedzenia. a teraz ten maly lobuz znowu nie spi, lezy w lezaczku ktory dostal od mikolaja tesciowej i tescia co prawda pomylil sobie mikolaj dni ale przynajmniej ma gdzie lezec maly.

czesc dziewczyny wszystkiego najlepszego dla naszych biźnieczek

blisko bo mam do katowic 35 km.

dobra ja tez zmykam ide sie wykapac i zrobie kolacje dla meza a potem trzeba wykorzystac ze maly spi i samej sie ululac dobrej nocy mamuśki

gorzej jak corki nie bedzie tylko zas synek

a właśnie jest ktos moze ze slaska??