justynka1984

czesc mamuski, oj malo miala do nadrabiania widze ze wsyzteki sobie wolne zrobily w weekend. my juz wrocilismy z wroclawia, maly juz po kapieli i spi my tez zaraz zmykamy bo zmeczeni jestesmy jak nic, jutro wam napisze wiecej co sie dzialo w wekend ale powiem wam ze az mam leb 4 na 4 masakra. ale na szczescie dyplom juz w rece mam wiec teraz tylko mi pozostalo odpoczywac :):) milej nocy zycze.

ta wasza wena chyba sobie adresy pomylila i przyjechala do mnie dzieki :36_4_11:

U mnie nie ma roznicy czy male czy duze dziecko tak wiec dostalismy slodycze.

czesc dziewczyny jednak to ja witam ostatnia :) no u mnie nocka nawet niezla dzieciak jak poszedl po 21 to obudzil sie 0 2,30 to cos nowego. a potem popudka o 5,30 byla wiec nawet jetem wyspana, oczywiscie u mnie maly tez od 8 przesyla mi usmieszki ze nawet nie kladlam sie ponownie spac :) teraz spi w lezaczku i tak slicznie wyglada. dzisiaj jest bardzo grzeczny i dal mamie posprzatac cale mieszkanie i nawet zjesc mi dal sniadanie ale kawe tez pije zimna INKE:36_2_18:

dokarmilam go i smiac mi sie chce bo dojadl az 10 ml. i o to taki wrzask byl. jak go wsadzalam do lozeczka to kwekal ale teraz juz jest cicho i ciekawe czy spi ale nie chce tam do niego isc i sprawdzac bo to cwana bestia jest. jak nie spi to pewnie bedzie kwekal

no i skapitulowałam

moja bestia wykapana i nakarmiona lezy w lozeczku a dokladniej placze, ale musze byc twarda bo jak sie tam pojawie to jestem juz przegrana. ale jak sie serce kraja masakra.

magda_79justynka1984dokarmiam po to zeby miec mleko w nocy abym nie musiala wstawac i butli robic, bo rano wstaje to robie butle bo nie mam na tyle mleka.W takiej sytuacji to jest to oczywiste! Nie ma wyjscia. A ja mam pokarm i wyrzuty sumienia, ze w ogole mysle o dokarmianiu. Sorki, ze tak wypytuje, ale latwiej mi jakas decyzje podjac. nie ma sprawy w koncu po to jest to forum zeby sobie pomagac :)

dokarmiam po to zeby miec mleko w nocy abym nie musiala wstawac i butli robic, bo rano wstaje to robie butle bo nie mam na tyle mleka.

magda_79Moj maly jak mial 6 tyg to tez 4800 wazyl, tylko ze jak wychodzilismy ze szpitala to wazyl tylko 2600! Tak wiec skok ogromny! I tylko jest na cycu, ale jak Was czytam i te Wasze dzieciaczki tak pieknie spia to pokusa jest ogromna, zeby wieczorem dac mu butle i miec z glowy! Jak na razie to tylko pokusa, ale coraz czesciej przychodzi mi do glowy. ja mojego olka tez karmie na noc butla ale on spi tylko do 1 moze 2 wiec wcale ni jest powiedziane ze bedzie dluzej spal.

moj babelek teraz nakarmiony lezy w lezaczku i obserwuje zabawki i baczki puszcza

jezeli chodzi o chrzciny to bedzimy sie zastanawiac dopiero na wiosne, tera to tezmi sie nie chce a poza tym to troche zimno jest

anielinkaDziewczyny, a kto wam polecił ten nutramigen? bo ja od samego początku karmie bebilonem 1. Ale te wasze chłopy to wielkie, boja Amelka to waży teraz z 5 kg. A czy wasze dzieciaczki też tak się ślinią? moja to bardzo.kasiuleqq a twoj mały nie denerwuje się jak podajesz mu butle z jedzeniem, wiem ze jest głodna, a wypycha językim smoczek i krzyczy, gosiammm pisze ze miała to samo, ja juz sie martwie ze jej ten bebilon przestał smakować. ja dokarmiam bebilonem a wczesniej karminlam nan i jestem z obydwuch zadowolona, moj olek jak mial 6 tygodni to wazy 4800 to teraz juz z 6 wazy moj tez sie denerwuje przy butli rowniez wypluwa albo zaczyna sie zmiac i koniec nie bedzie jedl a czasem nawet placze musze to przetrzymac a potem ciegnie tak lapczywie ze sie krztusi

kolezanka przelala mi super teks az mi sie buzia usmiechnela :) oto on: http://liza.umcs.lublin.pl/~wbronisz/Reklamacja.jpg

ja ubranka malego piore jeszcze w loveli bo jeszcze mam od porodu zreszta tak jak w plynie plukam lovela. ale musze przeprowadzic probe w najblizszym czasie bo w sumie mam zawsze jedno pranie wiecej.

witam mamuski ja dzisiaj tez wybylam z domku bo maz w domu a do mnie zadzwonili z pracy ze mam paczke dla olka na mikolaja do odebrania w sumie to ta paczka dla mnie :nana_bobo::nana_bobo:

dzięki Lena ja dzisiaj wybralam sie do pracy bo dzwonily do mnie kolezanki ze mam paczke na mikolaja dla olka, w sumie to jakby nie patrzec to dla mnie

ja przez ten kryzys wracam juz w lutym bo konczy mi sie tak maciezynski, a zreszta juz mi sie teskni za praca bo ja siedze w domu od lipca, a od sierpnia az do rozwiazania mialam lezec w lozku i sie praktycznie nie ruszac

no ja jestem zaskoczona tym jak olkowi mojemu podoba sie lezenie w lezaczku bo wczoraj to jakos nieufny byl do niego a dzisiaj to prawie caly dzien w nom siedzi albo sobie spi albo sie rozglada. jaki on jest slodki w tym lezaczku jak tak sobie lezy i cos tam gada do zabawek

czy u was tez sa problemy z praca?? bo my teraz tak sie boimy o prace meza bo ma umowe do konca stycznia a podobno maja byc zwolnienia u niego na dziale bo na innych to juz zwalniaja, a teraz znowu u nas na slasku jest malo pracy przez ten kryzys ekonomiczny, a problem mamy taki ze moja wyplata idzie cala na spaty kredytow, masakra chyba osiwieje do lutego az sie wyjasni nasza sytuacja, zastanawialam sie zeby isc na drugi etat ale pracuje na zmiany a dodatkowo jeszcze w koncu jest olek dobrze ze jest to forum bo nie mam komu sie wygadac rodzicow nie chcemy narazie martwic wiec tk dusimy wszytsko w sobie.

no moj synek teraz spi, mam nadzieje ze za jakies pol godzinki mi sie obudzi i bedziemy sie kapac i pojdzie spac mam nadzieje ze zasnie od razu, powiem szczerze ze ja to chyba pojde razem z nim spac bo jakos zmeczona jestem dzisiaj.

a wlasnie przypomnialo mi sie ze mialam pisac kiedys o tych witaminach musze zaczac sobie pisc notatki co mam pisac zebym nie zapomniala ja juz nie daje wit. K lekarka dala nam witamine w kapsulkach i jedna kaps. zawierala okolo 5 kropelek i tak przez 30 dni mialam dawac i na tym koniec, a wit D3 to podobno do 3 roku mam podawac jakos tak mi mowlila.

ja zazwyczaj 120 ciahne i to też ręcznym laktatorem.

andzia zaszalalam, tylko zebym sie nie rozchorowala

veronika ale przystojniacha z tego twojego Marcelka ale tak jak moj księzyc w pełni na buzi:36_1_19: