Skocz do zawartości
Forum

ronia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez ronia

  1. zapodałybyscie jakieś fotki waszych dzieciaczków
  2. ronia

    Sierpień 2009

    to szybko sobie parke dorobiłaś
  3. ronia

    Sierpień 2009

    moja nadal nie gada praktycznie ale piszczy niemiłosiernie ... ja nie wiem czy ona czasem niektorych rzeczy od Maćka nie podłapuje
  4. ronia

    Sierpień 2009

    powiem Ci że ostatnio śniło mi się że mi włosy praktycznie wszystkie wyszły z głowy jakbym miała je własnie na takiej siatce na głowie i to się rozwiązało dzowny sen aż miałam spr co to w senniku oznacza ale z tego wszystkiego zapomniałam
  5. asiorek352A u mnie dzień oki:) Też dziś zaliczyłam biedronkę i tak czas pognał,obiad i te sprawy... W sumie nie daleko mam sklep ale ta droga heh... Załamać się można... Iga a no ja dostałam @ w I Święto..Taki prezent pod choinkę od losu nie mogłaś powiedzieć kupiłabyś mi pieluszki
  6. ronia

    Sierpień 2009

    madziaasA co to dziewczyny już śpią? chyba tak
  7. ronia

    Sierpień 2009

    madziaasroniamadziaasJak mało nam włosów zostanie to lepiej chyba na łyso sie ogolić wtedy w ogóle nie będzie potrzebny ani fryzjer,ani farby ani szampony i wsza nie siądzie ale trzeba będzie glace pucować No żeby sie świeciły coby mucha nie siadała
  8. iga7777roniaiga7777tak roniu poki mi znowu jakas deprecha nie najdzie to bedzie awatarek;-) tak sobie pomyslalam że to jak powrót do żywych hhehe no troche tak to witamy
  9. ronia

    Sierpień 2009

    madziaasroniaale są też dobre strony zawsze na fryzjerze się zaoszczędzi na szamponie no i kolor włosów można zmieniać jak rękawiczki Jak mało nam włosów zostanie to lepiej chyba na łyso sie ogolić wtedy w ogóle nie będzie potrzebny ani fryzjer,ani farby ani szampony i wsza nie siądzie ale trzeba będzie glace pucować
  10. iga7777roniaasiu dzięki, witaj jak minął dzień iga i avatarek widze na miejscu ciesze siętak roniu poki mi znowu jakas deprecha nie najdzie to bedzie awatarek;-) tak sobie pomyslalam że to jak powrót do żywych
  11. asiu dzięki, witaj jak minął dzień iga i avatarek widze na miejscu ciesze się
  12. ronia

    Sierpień 2009

    ale są też dobre strony zawsze na fryzjerze się zaoszczędzi na szamponie no i kolor włosów można zmieniać jak rękawiczki
  13. kurcze no 3majcie się a co do zimy u nas też śniegu po pas ... drogowcy zaspali standardowo ciężko się gdzieś ruszyć
  14. iga7777roniaiga ja też jestem starsza ... nie wpominając o ciągle przybywających kg ;/ czemu swieta do tyłu? heh u mnie z kg jest ok ubywaja od poczatku jak zaczelam prace jakies 7 ubylo... a swieta w domu sama bo moj maz w szpitalu byl okazzalo sie ma wrzoda i zaczal krwawic ten wrzod... ale mamy zime w angli swietana zimno sniezno ale mi sie podoba widze nowy suwaczek ale powiedz mąż doszedł do siebie ? Jak się czuje w domku już ? Zdrowka dla niego
  15. ronia

    Sierpień 2009

    madziaasroniaperuczki chyba nie są strasznie drogie co ? tylko jak sie to instaluje ?No chyba drogie nie są,tylko będzie trzeba uważać żeby nam metka nie wystawała taaa made in china
  16. ronia

    Sierpień 2009

    peruczki chyba nie są strasznie drogie co ? tylko jak sie to instaluje ?
  17. iga ja też jestem starsza ... nie wpominając o ciągle przybywających kg ;/ czemu swieta do tyłu?
  18. ronia

    Sierpień 2009

    madziaasroniaale czy w czasie jedzenia bo ja ostatnio ledwo butle w łapie trzymam tak wali dotyka przepycha a co do dotykania po twarzy ona ogólnie lubi jak bierze się jej rączkę i dotyka po twrzy zawsze otwiera piąstke i czeka a teraz już wyciąga ręce i dotyka też sama po pysiaku mnie najczęściej za usta łapieNie to tak nie robi,on jest za łapczywy i szybko wcina,aż sie krztusi czasem;/ Mnie lubi za włosy łapać,już mi ich troche powyrywał:) mnie nadal bardzo wypadają aż cud że jeszcze coś mam na czubku
  19. ronia

    Sierpień 2009

    i powiem Ci jeszcze że bardzo ją interesują wszelkie kolorowe rzeczy mam jaśki z kolorowymi motywami jedna w misie a druga w samochody lale i uwielbia je oglądać tak sobie myśle może mały "mózg" mi rośnie
  20. ronia

    Sierpień 2009

    ale czy w czasie jedzenia bo ja ostatnio ledwo butle w łapie trzymam tak wali dotyka przepycha a co do dotykania po twarzy ona ogólnie lubi jak bierze się jej rączkę i dotyka po twrzy zawsze otwiera piąstke i czeka a teraz już wyciąga ręce i dotyka też sama po pysiaku mnie najczęściej za usta łapie
  21. iga bardzo dawno Cie nie czytałam co u ciebie ?
  22. dorotea72Z pamiętnika Po 30 latach małżeństwa przyjrzałem się mojej żonie: - Kochanie, 30 lata temu mieliśmy tanie mieszkanie, tani samochód, spaliśmy na sofie i oglądaliśmy TV w 10-calowym, czarnobiałym telewizorze, ale za to, co noc spałem z cudowną 25-letnią dziewczyną. Teraz mam dom za 500000 dolarów, samochód za 45000 dolarów, duże łóżko i telewizor plazmowy, ale sypiam z 55-letnią kobietą. Na to moja żona, która nigdy nie traci zimnej krwi: -Kochanie! Znajdź sobie cudowną 25-letnią dziewczynę, a ja sprawię, że znowu będziesz mieszkał w tanim mieszkaniu, jeździł tanim samochodem, spał na sofie i oglądał TV w 10-calowym, czarno-białym telewizorze! puścić go z torbami
  23. katbepbmarysalicjak29[autentyk] Ogólnie u nas w robocie panuje dosyć luźna atmosfera (także w stosunkach szefostwo-pracownicy), więc przed wczorajszym "kumulacyjnym" losowaniem totolotka każdy z nas snuł głośne marzenia na temat tego co zrobi jak trafi szóstkę... Jeden z kolegów (ksywa Żółwik) snuł dosyć głośne marzenia na temat tego co zrobi, kiedy wygra np. że rzuci od razu robotę, że pojedzie na Galapagos ścigać się z żółwiami, itp... Temu wszystkiemu oczywiście cały czas przysłuchiwał się szef, docinając kumplowi w stylu: - Jak ty wygrasz, to ja padnę na kolana i zrobię ci lodzika. Dzisiaj więc wpada do firmy jak zawsze spóźniony Żółwik... i z różowym-totolotkowym kuponem w ręku staje przed szefem... Wyczekuje chwilę aby wszystkie okrągłe ze zdziwienia oczy skierowały się na niego i rzecze: - Szefuniu, chciałem poinformować, że... wracam do obowiązków służbowych. Może kawusi szefuńciowi? Wszyscy oczywiście zrobili klasycznego rotfl'a, ale tylko ja usłyszałem, jak wracający do swojego gabinetu szef mruknął pod nosem: - Osz kur*a, ale mnie przestraszył. Jużem myślał, że Żółwiowi będę musiał tego loda robić... ło matko, ale się uśmiałam
  24. ronia

    Sierpień 2009

    czy on też tak wali piąchami w butle jak moja Ola ? Wali przepycha dotyka ...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...