Ania26

Gagawa u mnie z tymi kurczami łydek podobnie, właśnie w ostatnim tygodniu normalnie prawie co noc takie skurcze mnie łapią, boli jak cholera, ja wtedy staram się...hmm jakby to opisać.. napinać palce u nóg i wyginać do siebie, nie obciągać.. jak na w-fie;) tylko w drugą stronę i mnie to pomaga, ból szybko mija;)

Ja jestem zdecydowana na łóżeczko turystyczne bo moja szwagierka sobie kupiła i naprawdę sobie chwali a materacyk włożyła ze starego łóżeczka tego drewnianego i dziadzia wygodnie sobie śpi, są też w kompletach do nich przewijaki też fajna sprawa. Justynka ja właśnie mieszkam z teściami... i dokładnie rozumiem jak to jest... mamy do wyremontowania górę domu, nic jeszcze nie zaczęte bo właśnie z teściem nie można się dogadać!! Masakra, więc na razie będziemy w jednym pokoiku.. Na szczęście mam niedaleko do swoich rodziców więc lato najczęściej jak mój mąż jest w delegacjach ja siedzę u swoich... jak teraz właśnie, ale też marzy mi się swoja kuchnia... łazienka.. mmm marzenia:) Co do badań też słyszałam, że wszytko zależy od lekarza, różnie koleżanki jedne miały inne nie, pytałam mojej mamy, mówi, że kiedyś w ogóle takiego badania nie zlecali, tylko w wyjątkowych przypadkach. ;)

Cześć Dziewczyny, Gagawa a i owszem pogoda w tym tygodniu odpowiadała mi, ochłodziło się, deszczyk ;) Kochana jestem w 26 tygodniu... więc nie wiem pewnie przy najbliższej okazji będę miała to badanie z glukozą Co do imion u mnie też kompletny zastój, nie mam pojęcia, nie mam pomysłu, kompletna pustka, co podobało mi się jeszcze parę m-sc temu dziś już nie mam do nich przekonania, a mój mąż mi sprawy nie ułatwia, chciałby gotowe propozycje do akceptacji... Co do łóżeczek i mebelków, ja też muszę dokupić jeszcze jedną szafkę na ubranka i w ogóle rzeczy dzidziusia, a jeśli chodzi o łóżeczka jestem zdecydowana na łóżeczko turystyczne CONECO lub Baby Design, są świetne i moim zdaniem bardzo praktyczne;) A poza tym też mam ochotę na zakupy "ciuszkowe" dla maleństwa, nie wiem czy wytrzymam do września jak planowałam;) Buziaczki

Witam Kobitki;) Mnie za tydzień czekają znowu badania typu krew i mocz:/ i za dwa tygodnie znowu wizyta u gina ciekawa właśnie jestem kiedy będę miała to badanie z tą glukozą... Dziś dzień relaksu po porannym bieganiu po urzędach;) Buziaki dla Wszystkich;)

Julia ja mogę powiedzieć jak zrobiła moja szwagierka w styczniu urodziła córeczkę i właśnie ze szpitala zabrała ją w foteliku samochodowym, takim nosidełku, z tego co widziałam, bo ja ją odbierałam większość rodziców zabierała maleństwa w takich fotelikach-nosidełkach. Gagawa wiesz ja właśnie jem teraz mniej niż przed ciążą, moja przyjaciółka ostatnio mi powiedziała, że jak nie byłam w ciąży to dużo więcej jadłam, na początku w ogóle nie miałam apetytu, a teraz szczerze jem więcej owoców niż kiełbasy itp.. może to też dlatego, mam nadzieję, że do końca nie przytyję dużo, choć dużo osób twierdzi, że dopiero w 8 m-scu się najwięcej tyje.. ahh najważniejsze ble by maleństwo było zdrowe;) Pozdrawiam

Hej Dziewczyny! Wiecie u mnie to trochę dziwnie z tą wagą, ja przed ciążą nigdy nie należałam do szczupłych, raczej miałam nadwagę, a teraz przybyło mi od marca (wtedy się dowiedziałam, że jestem w ciąży) 2 kg!!! Dziś byłam u lekarza i jeszcze pół kilo schudłam, ale brzuch rośnie, także wszytko dzidzia ściąga ze mnie kilogramy;) Nie powiem bo nie ważę mało... bo 75kg, ale ja tyle czasem ważyłam przed ciążą, znajomi potwierdzają, że ciąża mi służy;) Dlatego mam nadzieję, że może po urodzeniu już nie będę miała tak dużej nadwagi.. no nie wiem, znacie podobne przypadki? A co do płci.. jeszcze nie znam, moja dzidzia to straszny wiercioch! Buziaki dla Was

Gagawa tak Bukowno jest koło Olkusza, szczerze Bukowno jest bliżej Sosnowca niż Olkusz:) Co do zakupów to właśnie mam podobnie jak Justynka1984 podzieliłam większe zakupy na rodziców;) ja mówię co oni kupują:) trzeba korzystać póki są chętni... Buziaki dla Was wszystkich

Gagawa dzięki za dokładny tytuł na pewno poszukam, tam pewnie też są adresy sklepów gdzie można coś kupić, u nas w okolicy ciężko z jakimiś konkretnymi typowymi sklepami dla mam i dzieciaczków, a jak coś znajdę to nie ma zbyt dużego wyboru.. Nika, wiesz jeśli chodzi o leżenie mam podobnie wolę chodzić, leżenie absolutnie nie dla mnie;), tak sobie jeszcze pomyślałam, że te twardnienia to może zaparcia? Mnie dokuczają właśnie i wtedy mój brzuch staje się taki wzdęty... spacerek wtedy pomaga;) Buziaki

Też kupuję mnóstwo gazetek ale najbardziej przypadła mi do gustu M jak mama, Gagawa muszę poszukać tej gazetki o której piszesz, szczerze nie widziałam jej jeszcze.. Pozdrawiam

Można powiedzieć, że mam trochę ułatwioną sprawę, siostra mojego męża ma dwójkę już jedna dziewczynka ma 6 lat a druga 6 miesięcy, więc moje maleństwo trochę odziedziczy po kuzynkach;) łącznie z wózkiem;) Buziaki i miłego popołudnia życzę

Cześć Dziewczyny, szczerze ja też jeszcze nic nie mam, na razie zapisuję wszytko na karteczkach co mi potrzeba, zbieram informacje no i kaskę... Wszystko dla dzieciaczków takie fajniutkie a zarazem masakrycznie drogie, zostawiam zakupy na wrzesień, w sierpniu mąż musi pomalować pokój, trochę go odświeżyć no i kupię na razie tylko jeden regał, no oczywiście liczę na pomoc przyszłych dziadziusiów w zakupach tych wiekszych;)

szczerze powiem, że nie miałam takich dolegliwości, więc nie wiem co mogłabym Ci doradzić:/

ja też już sobie odpoczywam na L4, postanowiłam korzystać z tego prawa już od 4 miesiąca ciąży, powiem, że na nudę rzadko narzekam, nadrabiam kontakty towarzyskie ze znajomymi dla których nie miałam czasu pracując, odwiedzam rodzinkę, buszuję po necie za nowinkami dla mamusiek;) no i chodzę wieczorkami na długie spacerki, czasem po eksperymentuję w kuchni, czytam książki i odpoczywam póki mam okazję, podejrzewam, że jak się urodzi maleństwo nie znajdę zbyt wiele czasu dla siebie;) Wiecie śniło mi się dziś, że urodziłam już i przyszło mi karmić dzidziusia... macie takie sny o jeszcze nienarodzonym??

o jeśli chodzi o spanie mam podobnie dokładnie po obiadku robi się tak przyjemnie, oczka same się kleją;) myślę, że na nasze samopoczucie to jedno i drugie ma wpływ, upał robi swoje, a i rosnące maleństwo też daje się odczuć;)

Dzięki gagawa za odpowiedź;) Właśnie idę na wizytę za tydzień, też myślę, że czekają mnie jakieś badania... Również czuję, że do tej pory moja ciąża to istny spokój, jeśli chodzi o ciało (nie licząc ospy) i coś mi się wydaje, że wszytko jeszcze przede mną, to moja pierwsza ciąża, więc nie wiem co może się jeszcze wydarzyć, a różnych opowieści się nasłuchałam, że dopiero teraz zacznę porządnie tyć, zaczną mi puchnąc nogi, czekają mnie żylaki, rozstępy i w ogóle... Co do kręcącego się maluszka, mój to szaleje rano i wieczorem, przyznaję niesamowite uczucie;), sama się w tedy uśmiecham do siebie:) Upał dziś straszny, siedzę w domku, rano byłam tylko w sklepie i chowam się przed słońcem, na szczęście w domu mam chłodniej;) Nie powiem mam ochotę skoczyć gdzieś nad wodę, choćby tylko poleżeć pod drzewkiem i czasem zamoczyć nogi, ale w tej chwili nie mam kogo na to namówić:/ Buźka dla wszystkich i powiew chłodniejszego powietrza:)

hmmm nie mam przyszłych mamusiek w tym powiecie???

Przyznam się trochę zaniedbałam to forum, pisałam troszkę na początku potem miałam dłuższą przerwę, zdarzyło się, że złapałam ospę wietrzną i niestety musiałam siedzieć w domku 3 tygodnie, myślałam, że zwariuję, zamartwiałam się, bałam się bardzo... teraz jestem trochę spokojniejsza;) Jeśli chodzi o tycie (czytałam jak to wygląda u Was, koleżanki) zgadzam się, że to chyba indywidualna sprawa, mam dużo znajomych koleżanek teraz w ciąży i widzę, że co jedna to inaczej tyje;) Mnie na razie rośnie tylko brzuszek, nogi mi nie puchną z tego się cieszę, ostatnio mówiłam mojemu mężowi, że nigdy w wakacje nie cieszyłam się z takiego pokaźnego brzuszka;) Jeśli możecie napiszcie w którym tygodniu jest to badanie z glukozą?? Ja jestem obecnie w 24tc. Pozdrawiam Was wszystkie i mam nadzieję, że na nowo dołączę już na stałe do tego forum;)http://parenting.pl/images/smilies/nowe/Laugh.png

Witam, justynka1984 wiesz mnie właśnie dokucza straszny ból głowy to podobno też spowodowane jest uciskiem... smaruję głowę Amolem tabletek nie chce łykać,

Trochę zaniedbałam forum dawno mnie tu nie było, nie miałam dostępu do neta. Niedawno poszłam sobie na L4 i siedzę sobie już w domku, a dziś mam okazję zajrzeć na netka i oczywiście na forum dla październikowych mam;) Mam termin zbliżony do itki 22 też ok 17 października;) też chciałabym znać płeć dziecka, choć łapie się na tym, że mówię już jakby to był on;) nie wiem tak czuję;) czuję też czasem jakbym miała motylka w brzuszku, to niesamowite;) Jeśli chodzi o spanie to nie mogę spać długo bo potem głowa mnie boli... Właśnie dziewczyny nie wiem czy Wam też się to zdarzało ale w zeszłym tygodniu dosłownie przez 5 dni nieustannie bolała mnie głowa.. masakra.. podobno w ciąży czasem tak jest.. jedne kobietki mają mdłości inne bóle głowy... Jutro idę do lekarza, może dowiem się coś więcej już o moim maleństwie;) Buziaki dla Was i pozdrawiam;)

Hej, witam, Mnie się spać chce.. jestem w pracy i trochę nudno... ziewam... ale jutro ostatni dzień w pracy idę sobie na L4 będę korzystać z wypoczynku przed pojawieniem się maleństwa;)

Gunia G bardzo Ci dziękuję za wskazówki, bardzo mi pomogłaś pozdrawiam

Dziękuje;)

podoba mi się twoje podejście cafe... najważniejsze maleństwo niech sobie rośnie i się rozwija;)

Witam;) Tez jestem rocznik 82 konkretnie sierpień;) Na razie mamusią nie jestem ale zostanę w październiku;) chętnie poczytam jak wy cieszycie się już z waszych małych pociech no i wasze wzajemne porady na pewno sie przydadzą ;) Buziaki

Witam mamusie na wychowawczym;) Mam na imię Ania i niedługo zostanę mamusią;) Napisałam do Was ponieważ chciałabym zapytać o kilka spraw doświadczonych mam;) Chodzi mi jednak o sprawy formalne związane z pracą, to moja pierwsza ciąża, zastanawiam się nad kilkoma sprawami i bardzo prosiłabym o Wasze rady. A mianowicie pracuję , mam umowę o pracę do 2012roku, chciałabym iść na L4, czy dostanę całą pensję, czy tylko jakiś procent? Czy to będzie płacił ZUS czy zakład pracy? Czy jeśli będę długo na L4 miesiące będą wliczały się do lat pracy? Co z nie wykorzystanym urlopem? Jak potem z urlopem macierzyńskim i wychowawczym jak długo mogę z nich korzystać? Kieruję te pytania do Was ponieważ na pewno same z tego korzystałyście i wiecie jak i co? A może lepiej chodzić do pracy? Będę bardzo wdzięczna za jakiekolwiek podpowiedzi;) Mocno pozdrawiam i z góry dziękuję za podpowiedzi;)