Skocz do zawartości
Forum

gosiaczek85palos

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gosiaczek85palos

  1. KaiKaPanterko ja też się nie zabezpieczam na taką ewentualność. Kryzysu nie ma, więc się w razie czego tatusia wyśle na szybkie zakupy. I tak jak Justysia pisze w szpitalu raczej nie dadzą zagłodzić bobasa.Gosiaczku współczuję takiej sytuacji. Faceci czasami nas zupełnie nie rozumieją. Z drugiej strony może źle z nim rozmawiałaś. Może trzeba było przedstawić najlepsze dla Ciebie rozwiązanie, jego ewentualne koszty i uzyskać na akceptacje a nie facetowi w głowie mącić. To tylko facet, więc co się dziwić :P Nie martw się kochana na zapas. Zabrał Cię do siebie to chyba świadczy, że chce być z Wami. A co do wyjść to faceci jak i my, potrzebujemy od czasu do czasu posiedzieć, wypić piwko i nagadać się z osobnikami tej samej płci. Głowa do góry! Jak on wogole nie chcial o tym rozmawiac. Ja zaczelam temat i spytalam co mam robic: jezdzic co miesiac do lekarza tam gdzie mieszkalismy wczesniej,zameldowac sie tutaj gdzie jestesmy czy moze wybrac wizyty prywatne bez meldowania. To odpowiedzial"rob co chcesz" to juz nie wiem jak sie mam pytac. Wogole to juz nawet boje sie do niego odzywac bo za kazdym razem unosi sie nie wiadomo o co. I tak dochodzi do klotni.
  2. Gratulacje z okazji * dorotta 27 tc * Malagaaa 25 tc * Zula`79 24 tc * Natali 24 tc * marika2218 26 tc
  3. Ewciuk dobrze ,ze luteinka pomaga i gratuluje studnioweczki. mi tez twardnieje brzuszek tak z 3 razy dziennie. Murzynku ciesze sie,ze juz wychodzisz do domku. Trzymam kciuki za Twoje zdrowie Elffiku moze rzeczywiscie lepiej by bylo wybrac sie do lekarza,tak dla swietego spokoju.
  4. witam. Asiu super wiesci, gratuluje zdrowej coreczki A wiec zaczelam wczoraj rozmowe z moim P na temat co robic z lekarzem,jakie wyjscie znalezc z sytuacji. Wiecie co on na to? powiedzial mi tak:"rob co chcesz zeby Tobie bylo dobrze.2 Jak sie spytalam czy moze nie lepiej by bylo isc prywatnie to zaczal sie drzec ze przed chwila mowilam ze chce sie tutaj zameldowac a teraz wyskakuje z lekarzem prywatnym. Na koniec stwierdzil,ze nie da sie ze mna rozmawiac. To moze lepiej pytac sie obcych ludzi niz wlasnego faceta o zdanie bo jemu przeszkadza. Wkurzyl mnie totalnie,nie rozumie,ze dla mnie to jest bardzo wazne i sie przejmuje. Co za facet jak nie potrafi zapewnic kobiecie opieki lekarskiej i bezpieczenstwa. Powiem Wam ze z dnia na dzien trace do niego uczucie jakie mialam i szacunek. To nie wszystko w sobote zrobil mi takie swinstwo,ze chyba zadna z Was nie chcialaby tego przezyc. Pojechal sobie do kolezki,tam wypil 2 piwa i przyjechal do domu, wczesniej mowilam jemu,ze chce jechac na male zakupy dla naszej corki. To wrocil do domu,polozyl sie spac i zasnal. Ja w tym czasie wlaczylam sobie telewizje bo nie mialam co robic. To wtedy przebudzil sie i powiedzial,ze mam go wylaczyc bo on nie moze spac. Wkurzylam sie i powiedzialam jemu,ze czuje sie jak w jakims wiezieniu:wyjsc nie,telewizji obejrzec nie, wogole to co on chce. A on na to,ze mam mu oddac wszystkie pieniadze bo to sa jego zarobione a ja nie zarabiem i nie mam prawa do nieczego!! potem kazal mi oddac klucze od domu bo stwierdzil,ze mieszkanie on wynajal za jego pieniadze. Jak nie rzucilam wszystkim i wyszlam z domu. Dziewczyny przesrane mam z nim. Wczesniej nie byl taki. Nie wiem co za diabel w niego wstapil.
  5. KaiKagosiaczek85palosDzieki kochane za Wasze komentarze. Porozmawiam jeszcze z moim P co tu robic. Moze znajdziemy jakies wyjscie z tej sytuacji. Jeszcze jedno pytanko czy prywatne wizyty tez licza sie do pobrania becikowego czy tylko panstwowe?A niby dlaczego miały by się nie liczyć? Lekarz to lekarz. Ten kto ma pieniądze i chce lepszej opieki to skorzysta z prywatnego gina. W Polsce, aby dostać becikowe wystarczy trzeba mieć zaświadczenie o byciu pod opieką lekarską od 10 tc( tu nie pamietam dokładnie), ale i tak mają to zmieść. A Ty becikowe chcesz z Polski czy Hiszpanii? Bo może w Hiszpanii są inne warunki? Bede starala sie o hiszpanskie ale watpie czy dostane bo musialabym byc zameldowana tutaj ponad 2 lata przed urodzeniem dziecka a niestety jestem krocej. O polskie becikowe raczej nie mam szans. Urwanie glowy z tymi papierami i zalatwianiem. Dziekuje kochane. Pomoglyscie mi ,teraz sprawe widze troche jasniej. Malagaa zdrowka zycze
  6. Dzieki kochane za Wasze komentarze. Porozmawiam jeszcze z moim P co tu robic. Moze znajdziemy jakies wyjscie z tej sytuacji. Jeszcze jedno pytanko czy prywatne wizyty tez licza sie do pobrania becikowego czy tylko panstwowe? Tina sliczne te ubranka Kaika gratuluje udanej wizyty i slicznej coreczki
  7. Witam sie kochane ,wkoncu podlaczyli nam internet wiec moge spowrotem z Wami klikac. Wybaczcie,ze nie odpisze zadnej z Was ale po takim czasie ciezko nadrobic Wasze posty. Tak jak wspomnialam miejscowosc piekna,domek przytulny(nawet bardziej mi sie podoba niz nasz wielki dom) i czuje sie tutaj jak na wczasach,nie chce mi sie nawet myslec o powrocie. Wszystko ladnie i pieknie ale mam problem z lekarzem. Mam umowiona wizyte na 8 kwietnia w miejscowosci gdzie wczesniej mieszkalismy i nie wiem jak mam tam dojechac. Samochodem nie da rady bo wychodzi 7 godzin w jedna strone. Tak wiec moj P mosialby mnie przywiezc,potem pojechac sam bo do pracy,przyjechac po mnie i spowrotem to wyjda 4 rundki po 600km. Jakies szalenstwo. Jesli chcialabym przyleciec samolotem to kosztuje od 200euro wzwyz a nas nie stac na taki wydatek. W maju i w czerwcu tez przeciez bede musiala przyjechac na kontrole wiec to wyjdzie za same podroze z 1000euro. Pozostaja jeszcze dwie opcje:isc prywatnie na badanie co wyjdzie mi okolo 100euro albo zameldowac sie tutaj i isc do lekarza rodzinnego tutaj. Z tym,ze mosialabym wtedy tutaj tez rodzic a nie wiem jak to pozniej z papierami bedzie:becikowe i tak dalej. Co o tym myslicie? nie mam sie kogo poradzic. Pozdrawiam serdecznie
  8. hej dziewczyny,troche czasu minelo odkad bylam tutaj ostatni raz,stesknilam sie za wami,pamietacie mnie jeszcze? tak wiec mieszkanko bardzo fajne,miejscowosc bardzo turystyczna i cieplutko tutaj,bardziej niz tam gdzie mieszkalismy wczesniej. ja czuje sie dobrze. przeszlam tylko lekkie zalamanie nerwowe ale juz wszystko ok. odezwe sie w przyszlym tygodniu bo jak narazie nie mam internetu i wpadlam na chwilke na platny a jeszcze do iostry musze napisac. trzymajcie sie kochane,do przyszlego tygodnia. pozdrowienia i buziaczki dla wszystkich mamusiek
  9. AitiGOSIACZKU moja droga ja dobrze wiem, ze teściowie moga doprowadzić do białej gorączki, ale w tym szczególnym okresie ciąży staraj się mieć dystans do tego wszystkiego.Masz nas - wygadaj się, spróbuj zobaczyć w tym komedię, hm??? btw- skończyło się na złamanym kluczu, czy wymieniłaś zamki? Odpukać w niemalowane, ale rozwiałaś ze swoim P. co masz robić w razie, gdybyś nagle musiała jechać do szpitala? Może jakaś awaryjna koperta na taxi?? mam nadzieję, że on też podchodzi poważnie do tematu rodzicielstwa i zdaje sobie sprawę z tego, że dziecko terminarza się nie trzyma. Napewno wszystko będzie dobrze!!!! Jak narazie zamka nie wymienilam,czekam az tesciowka go kupi bo w koncu ona popsula a moj ma zamontowac. Co do awarjnej koperty to wlasni nie posiadam z wiadomych wzgledow. Ale moje rogie wlasnie dzwonil P ze za 5 godzin bedzie w domku! W takim razie uciekam sie pakowac bo nie mam zbyt duzo czasu. Jesli juz niunka chcialaby przyjsc wczesniej na swiat to nie bede sama ale z moim P i wtedy tlefon do niego i zawiezie mnie do szpitala. Jak narazie wyjezdzam i bardzo sie z tego ciesze i jestem mega szczesliwa W razie jak juz bym sie miala nie odezwac zycze Wam moje drogie mamuski spokojnych ostatnich miesiecy ciazy,zdrowych bobaskow i lekkiego porodu. Badzcie silne,niedawajcie sie chorobskom i zawsze tryskajcie optymizmem i dobrym humorm. Dziekuje Wam,ze moglam z Wami rozmawiac,dzielic sie moimi smutkami i radosciami. Bedzi mi Was brakowac!!! Wszystkiego dobrego kochane. Gorace calusy p.s.mam nadzieje,ze jeszcze sie odezwe.
  10. Elffiku podobno ona i moj P maja jakies uklady i przekrety z tymi mieszkaniami. Nie wiem o co dokladnie sie rozchodzi bo moj nie chce na ten temat ze mna rozmawiac a ja nie bede naciskac. Wiem tylko tyle,ze jesli on nie zaplaci jednego czy 2 miesiecy hipoteki to wejda na dom jego matki,czyli tego babsztyla.
  11. Zula'79gosiaczek85palosZula'79gosiaczku jak tam przygotowanka do wyjazdu. Spakowana????????Szczerze wogole sie nie spakowalam a to przez moja tesciowa. Zadzwonila do mnie i z takim tekstem:" nie moglabys jechac za miesiac do mojego syna?on ma teraz duzo wydatkow a wynajecie mieszkania kosztuje". W ten oto sposob zdolowala mnie kobieta bo wiem,ze namowi mojego P na to zebym sobie tutaj jeszcze poczekala sama! Czekam co powie moj P. Przepraszam za slowa ale rzygac mi sie chce tym wszystkim co za BABSKO!!!! Okropny wtrącający się babsztyl!!!!!! Nie dołuj się gosiaczku. Glupia baba! juz tyle czasu siedze tutaj sama,niedosc,ze w ciazy,bez mojej bliskiej rodziny. Jedyna moja bliska osoba to wlasnie jest moj P bo ona to ani smie zadzwonic i spytac jak sie czuje a co dopiero jakby miala przyjsc do mnie to juz wogole wykluczone z jej strony. Wiem,ze babsko nie znosi mnie tylko za to,ze jestm Polka a nie Hiszpanka. ILE razy mowila mojemu P zeby znalazl sobie dziewczyne z jego kraju a nie obcokrajowke!!! Jeszcze proboje mi wmowic ze jestem nienormalna i pewnie mam depresje. Kto by nie mial depresji przez takiego babsztyla i ciaglym siedzeniu samemu w domu jak jakis pustelnik. Zobaczymy co P powie jutro . Jak narazie mam dolka. Dobranoc wszystkim
  12. Zula'79gosiaczku jak tam przygotowanka do wyjazdu. Spakowana???????? Szczerze wogole sie nie spakowalam a to przez moja tesciowa. Zadzwonila do mnie i z takim tekstem:" nie moglabys jechac za miesiac do mojego syna?on ma teraz duzo wydatkow a wynajecie mieszkania kosztuje". W ten oto sposob zdolowala mnie kobieta bo wiem,ze namowi mojego P na to zebym sobie tutaj jeszcze poczekala sama! Czekam co powie moj P. Przepraszam za slowa ale rzygac mi sie chce tym wszystkim
  13. murzynek27hej kochaniutkie mamuski!to ja ta co malutko pisze ale codziennie was odwiedza.trudno mi jest pisac lezac a jeszcze z tymi obolalymi rekami po welfronach to normalnie wyczyn cos napisac.pisalyscie o paleniu,powiem wam ze jestem wrogiem palenia wlasnie mialam sytuacje wczoraj w lazience.siedze sobie lazience szpatalnej bo nie wolno mi stac myje twarz a tu dziewuszysko zapala sobie papierocha a ja do niej czy slepa jest a ona ze o co mi chodzi przeciez mi okno otworzyla tak mnie zdrzaznila ze mialam jej chec tego papierosa zgasic na czole.sobie mysle ja ci dam i zadzwonilam po pielegniarke,jak ja opier....to sie smialam przy niej.dobrze jej tak znieczulica jedna troszke wyczucia.jakos tak mam ze na wymioty mnie bierze jak poczuje ten odor papierochow.wiec takie moje nastawienie i podzielam racje te co walcza o ty by przy nich nie palono. Co do czestego sikania powiem wam ze jes to straszne ale pociesze ze to tylko jeszcze 3 miesiace i przejdzie.ja to dopiero mam jak jestem pod ta kroplowka non stop to jest dopiero bieganina.czasami sobie mysle ze moze miske sobie podloze pod lozko i nie bede musiala tak latac.czytam takze o waszych wyczynach sprzatania i mam nadzieje ze ni uraze nikogo,ale dziewczyny oszczedzajcie sie dla wlasnego dobra bo czasami mozemy tylko zrobic sobie krzywdy i dzieciatku. co do zakupow ciuszkow i innych akcesori no to ja sie wstrzymuje do porodu bo wciaz mam zagrozona ciaze ale dzidzia ma sie dobrze troszeczke jest za duza jak na 25 tygodni ale mam sie nie martwic bo to nie sa az tak wielkie rozmiary.najwazniejsze ze nie mam rozwarcia i nie skraca mi sie szyjka macicy.mam tez dostac jakies hormony zastrzyki dla synka zeby szybciej rozwinely mu sie peherzyki plucne bo prawdopodobnie szykuje mi sie porod przedwcesny i hca uniknac powiklan gdyby doszlo do tego wczesnego porodu.a jak mi poiedziano pluca najpozniej sie rozwijaja i sa czestymi powiklaniami przy wczesnych porodach wiec chca tego uniknac.ja zyje nadzieja i chciala bym donosic chociaz do 36 tygodnia ale jestem przygotowana ze moze byc inaczej.no to tyle o mnie. Nawiazujac do ciuszkow to wszystkie sa super poprostu mamuski macie gust. przepraszam ze nie pisze szczegolowo do kazdej z wam ale moj stan mi na to nie pozwala.a chociaz tak chcialam do was napisac. Pozdrawiam zycze zdrowka i uwazajcie na siebie i dzieciatka! Murzynku ciesze sie,ze napisalas do Nas. Jesli Twoje dziecko ma przyjsc przed terminem to mysle,ze dobrze jesli podadza Tobie te zastrzyki. Po porodzie wczesniaczki zawsze maja problem wlasnie z pluckami i odchaniem. Nic sie nie przejmuj tylko odpoczywaj i badz dobrej nadziei,ze Twoj dzieciaczek przyjdzie na swiat zdrowiutki czego Ci serdecznie zycze! pozdrawiam,trzymaj sie i pisz w miare mozliwosci
  14. tinajustysia_ktinaCzy wy tez macie takie parcie na pecherz??? Kurcze, ja nawet z kilkoma kroplami to musze leciec tak jak bym z pol dnia nie sikala. A co o bedzie w 9 m-cu dopiero.mi na szczescie jakos szczegolnie nie dokucza :) Zastanawiam sie czy to normalne u mnie, kilka razy w nocy musze no i w dzien bardzo czesto. Jesli jestem gdzies na zakupach i nie mam kibelka w zasiegu reki to za jakis czas zaczyna mnie az brzuch bolec. Moze to tez przez to, ze staram duzo pic ale juz sama nie wiem. Tina ja mam identycznie,latam jak szalona a jak nie pojde w odpowiednim czasie to boli brzuszek i niestety samo sie spuszcza troszke
  15. panterkaasiula0727panterkamnie najbardziej wkurza jak ja nie śpie a mój M odwróci sie w moją strone i sapie chucha na mnie a nie daj boże jak zacznei chrapać to mam z głowy szybkie uśnięcie Mam dokładnie to samo panterka. :)dla mnie to jest najgorsze a to ze sie rozpycha to już swoją droga no ale kto tego nie robi eh zmora nocna to chrapanie,do tego moj spi tak jakby mial szpilki podlozone pod tylkiem,wierzga cala noc i rozpycha sie przy tym,ufff Kobietki ja juz zmykam bo postanowilam ,ze zrobie sobie dzisiaj salon pieknosci, wysprzatam mieszkanie i zaczne sie pomalu pakowac. Do wieczorka
  16. asiula0727hhmm........ja z tym gardłem zawsze miałam problemy,ciągłe anginy ropne(przynajmniej 2 razy do roku).Mam bakterie paciorkowca i to jest powodem. Ja dzis sie obudziłam w ogóle w jakims cichym i smutnym nastroju. Maleństwo praktycznie nie daje znac o sobie,może po prostu śpi,leniuchuje.Pózniej ją będę zaczepiac :) Ja tez mam ciegle problemy z gardlem. W wieku 6 lat mialam wycinane migdalki. Po paru latach one znowu rosna a wtedy od nowa to samo:ciagle zapalenia,chrapanie w nocy,ciezki oddech, nie mozna pic zbyt zimnych napoi bo zaraz wdaje sie zapalenie migdalkow i puchna. Potem jak juz urosna do duzych rozmiarow to dobrze byloby je znowu wyciac,ja jeszcze nie wycianalam drugi raz. Twoje malenstwo moze siedzi cichutko bo mamusia jest cichutko i nie chce przeszkadzac. Moje malenstwo zazwyczaj w nocy spi razem ze mna,rano tez nie jest zbyt aktywna dopiero jak zjem obiadek to mala zaczyna fikac az do samego wieczora. gratki 23 tygodnia
  17. Elffikasiula0727 Namawiam mojego M.żeby rzucił,ale jakos mi się nie udaje.Chociaz i tak robi postępy,bo jeszcze niedawno palił 1,5 paczki dziennie,a teraz paczkę fajek ma na 2 dni Ile ja razy namawiałam mojego P aby rzucił bez skutku Mojemu też starcza paczka na 2 dni. Gratki 23 tygodnia Juz zapowiedzialam mojemu P ze nie ma zadnego palenia przy mnie!!! Moj tez potrafi wypalic paczke diennie ale teraz troszke zaczal sie ograniczac co mnie bardzo cieszy. Dziewczynki gratki kolejnych tygodni Malagaa jesli stworzysz dziecku rodzinny dom pelen milosci to mysle,ze zaden wiek nie wchodzi w role.
  18. justysia_kgosiaczku gratuluje :) obys wytrwala jak najdluzej :) ja palilam chyba z 10 lat, przy koncu juz prawie paczke dziennie i jak rzucilam to zaczelam dopiero czuc zapach perfum, jedzenia, mojego meza... niesamowicie sie wyostrzaja te zmysly nie wspominajac o ustaniu migren itd... na te wakacje znowu zaczelam palic ale jak tylko zobaczylam wyniki beta hcg to nie dalam juz rady zapalic :) 3mam kciuki zeby ci sie udalo!!!! Masz racje,ze wech i smak sie wyostrza,fajne doznanie. Rowniez chcialabym wytrwac jak najdluzej,najlepiej to wogole nie wracac do nalogu. Ja pale 7 lat,kiedys udalo mi sie zucic na 3 miesiace ale nerwowy tryb zycia znowu mnie wpedzil w nalog. Mam nadzieje,ze tym razem tak nie bedzie.
  19. i a witam sie z rana: dzien dobry Dziewczynki chyba rzescie mi bardzo mocno pozazdroscily tej ladnej pogody bo dzisiaj leje deszcz jak ze scebra. Dzisiaj nici ze spacerku ale jakos sie da. Najwazniejsze,ze juz jutro przyjezdza po mnie moj kochany Mialam zapisac sie do szkoly rodzenia ale skoro wyjezdzam to jest raczej zbedne. Musze sie Wam przyznac a zarazem pochalic,ze udalo mi sie zucic palenie Ta historia z Asia bardzo mnie zmotywowala. Wczesniej troch podpalalam tak 1-2fajki na dzien jak nie moglam isc do toalety. Teraz jestem z siebie dumna,ze ani jednej obrzydlej faji nie wkladam do buzi i co najwaznieje nie truje niuni i siebie. Czuje sie jak nowo narodzona
  20. Aga fajnie,ze napisalas nam co i jak u Ciebie. Ciesze sie,ze badanie przebieglo pomyslnie,ze Haneczka zdrowa i mamusia ma sie dobrze. To musi byc fajna sprawa takie usg 3d. Panterko mieszkam na samym dole w Andaluzi,miasto Huelva. Dziewczynki teraz wyjezdzam wiec nie moge Was zaprosic ale jak juz wrocimy na stale to serdecznie zapraszam
  21. Mnie dzisiaj tak energia rozpiera,ze nie wiem co mam ze soba zrobic. Na spacerku 2 godzinnym juz bylam,mieszkanie posprzatlam. Nie mam co robic!!! Chyba jeszcze raz na spacerek sie wybiore normalnie
  22. Malgaa fajny brzusio i kreske nawet widac
  23. asiula0727Kiedyś Wam pisałam o moim ciotecznym bracie,który ma nowotwór głowy.Właśnie się zakwalifikował do Fundacji Tvn Mam Marzenie.Wczesniej były wysyłane papiery do tej fundacji,jednak odrzucili go,bo nie widzieli zagrożenia życia........Dziś jest jednak inaczej,nie daja mu żadnych nadzieji On ma dopiero 14 lat!!! Sebek zawsze marzył o tym,by wyjechac do ciepłych krajów,ale że fundacja działa na terenie Europy,więc wybrał Hiszpanię. Fundacja Tvn chce spełnic jego marzenie jak najszybciej i bedzie to w marcu. Boję się że to będzie ostatnia jego wycieczka Teraz nic nie je,nie pije tylko wymiotuje........Mój Boże........... Przepraszam,musiałam się wyzalic............. Przykro mi bardzo z powodu tego chlopczyka. Ciesze sie zarazem,ze moze spelnic swoje marzenie i pojechac na upragniona wycieczke do Hiszpanii. Oby udalo mu sie spelnic marzenie!!!
  24. asiula0727gosiaczek85palosgosiaczek85palosSuper,bomba. Podobne dostalam od tesciowej,wkleje zdjecie jak znajde. to sa te spioszki,troszke podobne co nie? Twoje oczywiscie sa ladniejsze bo moje to uzywane byly... podobne ale te co ja kupiłam są rozpinane z przodu. Twoje też są śliczne ach nie zwrocilam uwagi. W koncu Twoj pierwszy zakup,teraz to pojdze jak po sznurku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...