Anouk

Mamom pampersowym polecam tez tescowe pampersy , takie zielone , paczka 5 kosztowała 32 zł i były naprawde super , na te rossanowe Julka miała uczulenie i dośc szybko je przesikiwała , choć jak dla maluchów to moze naprawde bedą wystarczajace :)

kasioleqqAnoukJustynka a te zioła to tez w doniczkach sadziaś ? czy poprostu w ogródku ? Cafe to super , ze K ma tyle cierpliwosci brawo dla męża ! Kasioleq poka , poka pupe co do terminu to bez komentarza , jak takie terminy to ja sie chyba juz teraz zapisze bo przez 2 lata napewno mi coś wylezie ... a za zaparcie do cwieczen to pokłony ...Anouk proszę bardzo a teraz idę ćwiczyć no i dostałam com chciala ale jędrna, jędrna nie ma co !!

Justynka a te zioła to tez w doniczkach sadziaś ? czy poprostu w ogródku ? Cafe to super , ze K ma tyle cierpliwosci brawo dla męża ! Kasioleq poka , poka pupe co do terminu to bez komentarza , jak takie terminy to ja sie chyba juz teraz zapisze bo przez 2 lata napewno mi coś wylezie ... a za zaparcie do cwieczen to pokłony ...

magda_79Andzia tak co mi sie wlasnie wydawalo, ze 24 idziecie do p-kola. Daj szybciutko znac jak bylo :) A chrzesniakowi w koncu kupilam w Smyku taka zabawke zrecznosciowa, nawet nie potrafie opisac jaka Tamte klocki drogie, kupie mu przy kolejnej okazji, bo bardzo mi sie spodobaly :)Anouk kupe lat babo! I jak tylko masz ochote to medz ile wlezie. W koncu po cos tu jestesmy! A poza tym to jak Jula? Co u Was? Cafe dokladnie tak jak Anouk napisala: przytlacza Cie nadmiar obowiazkow, brak snu, a co za tym idzie zmeczenie, siedzenie w domu ... Z piekna pogoda niech Ci i dobry nastroj wrocil! Fajnie, ze dzisiaj w pracy. Jak chlopaki? hej Magda :) co u nas pisac nie bede bo to z mędzeniem sie wiąże dlatego ciiii !! Jula za to ma sie znakomicie , strasznie smieszna jest :) od 11 kwietnia ruszamy z rehabilitacją , zobaczymy co nam tam powiedza ,choć na moje oko jest mega poprawa ... cztałam co pisałas o Miśku chyba faktycznie przechodzi czas 'mamusi " a co do zajec to tylko sie nie zniechęcaj , jeszcze pare razy i napewno sie oswoi , niech narazie uczesniczy z boku i obserwuje :)

hej Cafe :) super , ze mozesz odreagowac i "odpocząc " od domowego rozgardiaszu w pracy :) a z kim maluchy zostały ? Cafe podejrzewam , ze nic strasznego sie z Toba nie dzieje poprostu nawał spraw i obowiazków sie skumulował do tego niedospanie ... wiecznie napewno jest coś do zrobienia i nie masz chwili spokoju i zas stad Twój nastrój ... oby z wiosną przyszedł lepszy czas :)

dzien dobry babky :) od progu kajam sie ze znów Was zaniedbałam , ale mój stan głowy przypomina kupę i to luźną ... eee ale obiecałam sobie , ze nie bede Wam tu mędzić i trzeba sie wkoncu jakoś ogarnac :) zobaczymy czy mi sie uda :) widze ze i Was dopadło przesilenie .. no masakara jakas z siłobrakiem , ae juz chyba zaraz bedzie lepiej :) i nie straszcie tu zima bo nie zdzierże juz widoku śniegu !! Cafe spóźnione zyczenia urodzinowe !!! sił i zdowia zycze :) i snu ile sobie tylko zapragniesz :)

witanko Mei :) jak zdróweczko ? jak Filipo ? :) co u Was ?

Komu KAWY !! ?

nuuu dotarłam :) dziki tydzien za nami ...w domu bylismy dopiero ok 21 ..szybkie kapanie ogarnianie i rano znów rura ... no ale do środy dopóki nie pojde do pracy spokój :) plus tylko taki , ze szybko tydz . zleciał :) widze , ze wiosna idzie , okna myjcie , odchudzanie ta tapecie to musi być wiosna !!!! ( choć jeszcze jej nie widac , ale wszystkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują ) Cafe i ja ciekawa jak ta kura wylazła ^^ kiedyś widziałam jak gessler taką robiła w tym programie , wygladała apetycznie ^^ Andzia jak postepy w odchudzaniu ? zazdroszcze wyjscia :) no ale Tobie to sie nalezy jak nic ! Anielinka jak postępy w odsmoczkowywaniu ? Magda a jak Tobie dietowanie idzie ? justynka Ty i tak szczupalk jestes i raczej do grubasów nigdy nalezeć nie bedziesz wiec do lata napewno wsio Ci zleci z wagi :) nie wiem co dalej .. nie pamietam , jak kogoś ominełam to ajm sory :)

hej Magda :) jak samopoczucie przy poniedziałku ?

witam poniedziałkowo :) u nas weekend leniwy ..m zmeczony jak cholira po tym tyg , wiec sie lenilismy ..jeny wczoraj wypiłam 2 piwa i normalnie mam kaca jakbym beczkę bimbru obaliła ... Jula juz okejos , zostało troche krostek na brzuchu...nadal nie wiem na co ona tak gwałtownie zareagowała ... Gosia a co to za cholerstwo sie kubie przypałetało ? mam nadzieję , ze juz dobrze .. gratki za zdaną poprawkę a stłuczka..bleh ... pewnie nerwa sobie nadszarpnełas ... a wymieniliscie sie z tym facetem jakoś tel. nr.ubezpieczenia czy cuś ? Cafe brawa dla Ola , ale szybko poszło a powiem Ci , ze Julka tez ma taką łuske na głowie , raz nie ma nic , raz jest tego sporo ... ale tak jak Magda pisze u alergików czesem tak jest ... Magda super weekend za Wami :)) a Misiek jak zawsze rozbrajający i zgadza sie tyle ciekawszeych i wazniejszych rzeczy do zrobienia co on tam bedzie marnował czas na nocnik :)) ehhehehe szkoda , ze tesciowa taka oporna ... pare dni by poswieciła i poszło by jakoś ..egh Andzia fajnie ze sie rozerwałas troszku w weekend :)) powodzenia w dietowaniu :) Mei widze , ze Cie wieło na słodkosci i dopsze czasem trzeba se mała przyjamnosc zrobic :) Anielinka wiem , ze sie powtarzam ale zazdroszcze Wam tego morza ... a Ł . widze ze juz doszedł conieco do formy .. a jak Twoje zdrówko ? Justynka Julek boski , jaką ma ciemną karnacje :) śliczny !! a Ty kuna własnie nie pierdziel o dietach , nic nawet teraz po Tobie nie widąc za masz 2 dzieci w tym 1 miesięczne ( bużka na ten miesiac dla Jula )

Moja : za ta wiosne , zeby juz była !!! bo juz ^%$%#%&()*)*)*^&$^#%@W$W()*(_)O+)()&*^%^$##$$%$^%&^ mać ! z tą zima !

Andzia łacze sie w bólu i ja słomiana wdowa do poźnej nocy :( a jeszcze na zakupy trzeba wyskoczyc bo echo zamieszkało w lodówce .. Mei nie wiem kto wykrecał te wentyle moze dzieckiaki sasiadów .. nie wiem , nie wiem ... ale to naprawde było wkoorzajace , chcesz isc z dzieckiem na spacer , ładna pogoda ( jula jeszcze wtedy nie chodziła ) a tu sry , wózek na flaku ... zdrówka dla Ciebie :* ale dopsze , ze porobisz te wyniki , naprawde dziwaczne te chorubska sie "przebiegły " po Tobie ... Cafe ja widziała Twoje fotki , naprawde super wygladasz , a te 10 kilo to pewnie samo Ci zaraz poleci przy 3-czce :) co do sikania to u nas na poczatku Julka własnie nic nie wołała ale ja ją z uporem maniaka co pól godziny do kibelka i sadzac , chodziło mi o to zeby załapała o co własnie w tym wszystkim chodzi i po tyg , 1,5 sama juz zaczeła wołac ^^ czasem to az przegina ... na 2 krople trzeba leciec

hej babky :) ja dopiero sie ogarnelam .. awizo okazało sie nie takie straszne ..poprostu była to informacja , ze wójek M bedzie mógł złozyc zeznania u siebie w sadzie i nie bedziemusiał jechac do nas 70 km ... tyle , ze ja juz jestem przewrazliwiona ... juz miałam młynek w głowie co to moze znów byc ... no i jak juz odsapnełam od tych "wiesci " jak M wrócił , Jula obudziła sie z mega płaczem , cała czerwona , rozpalona jak w goraczce wszedzie na ciałku mega bąble , rumien taki ze szok normalnie ... zaczeła drapac i trzęść sie ... no to sruu i na pogotowie .. na pogotowiu na ławeczce 3 godziny ... julce wiekszosc juz odpusciła jak weszłyszmy do gabinetu .. lekarka mówi ze nie jest zle i ze ona raczej nic nie przepisze ...wapno dawac ... ja móiwe ze daje jej wapno codziennie , ze nic takiego nowego nie jadła , corpawda jadła i jajo i rybe ( wiem , ze moga uczulac ) ale ona od małego to wszystko je i nigdy nie było zadnych zmian wysypek , a nic nowego napewno nie jadła , nie było zmian proszku do prania , do kąpieli .. no nic co mogło by wzbudzić moje podejrzenia co mogło ja tak uczulić .... no to łaskawie wypisała mi zyrtec ... Julka troche sie jeszcze drapala ale wkoncu zasneła .. AAAA no ale tak mnie wystraszyła ze szok , takiej to jej nigdy nie widziałam juz miałam czarne wizje jakiegoś wstrzasu anafilaktycznego ...

no my juz spowrotem .. w skrzynce niespodzianka awizo ... nie zgadniecie skąd .... ja sie za***ie ...M ma odebrać jak bedzie wracał ... o mój humor nie pytajcie ... apropo ogórkowej własnie przywiozłam na sankach Jule ze słoikiem matulowych ogórasów , własnie na ta ogórkową Cafe ..2 ciasta powiadasz ... szacunn, kuna szacun ... Andzia i co wymysliłas na wyjscie ? gdzie byliscie ? Anielinka szlag z tym kaszlem ..oby to tak jak piszesz od smoka było ... a u mamy faktycznie na chwile lepiej sie wstrzymac z odwiedzinami ... nie ma co ryzykowac ;) Magda super intensywne plany weekendowe widze macie :) Mei no faktycznie lipa z Twoim zdrowiem i faktycznie jak nie urok to sraczka ( ale to nie moja moja lezy i czeka na adresata jeszcze nie rzucona ) uu to sie Filipo zapomniał z sikaniem ..moze wiecej pije przez ten mróz ? a z wózkiem ..no koment ... skurwy**nstwo !!! mi kiedyś do upadłego wętyle wykrecali ... skapitulowałam i zabrałam wózek ...

no dokładnie , a to pic a to kaszke a to podrap ... hmm rozwazam opcje prysniecia do dziadków ... M wraca teraz koło 21 bo ma dodatkową robote ... na łeb dostane cały dzien w domu sama ...

andziaMaryśka drugi raz zsikała się w gatki Kiedyś Zośka miała taką fazę, chyba z 2 tyg. to trwało, a od wczorak Maryśka, mam nadzieje, ze jak jej minie, to juz będzie z górki...Cafe współczuje tych nocek... Anouk na sraczkę tez się nie obrażę, może chociaż jakiś kilogram zgubię fakt kilogram mniej tez dobry co do sikania to napewno bedą jeszcze takie zwroty akcji dopóki nie załapią na dobre .. wystarczy ze sie czym zajmą , zagapią i sru .. przeciez tyle rzeczy jest do zrobinia :)) nie zawsze pamietają zawołac pewnie :)

o rety Cafe , to pewnie wiecznie niedospana chodzisz ... moze jeszcze troszku i chłopakom sie jakoś uregulują te nocne pobudki .. a z Olem ..hmm u nas Julka jeszcze nigdy , nigdy przez te ponad 2 lata nie przespła całej nocy ...

cafe82hejanouk i ja chce wene,pliss andzia pociesze cie,ja tez ciagle laze o sprzatam a mlodzi na razie balaganu nie robia...ale te ich ciuszki,sliniaki i inne pierdoly wzielam sie za wystawianie rozkow i innych gowienek...zajmuja kupe miejsca a moze pare zeta wpadnie Cafe łap wene leci !!!! no przy takich maluchach zawsze jest pełno "akcesorii " własnie sliniaki, kremiki , itp . tałatajstwa .. AAAAAAAA ... napewno cały czas jest co robić .. jak noc ?

heheh mam nadzieje , ze nie pomyliłam paczek i rzuciłam ta z weną .. bo obok lezy taka 2 paczka ze sraczką D musze jednej babie ja rzucic łegh no z kubka Jula tez naprawde ładnie pije ... nie wiem.. moze sobie brak smoka tak rekompensuje ( bo nie ciagnie dydka odkad skonczyła poł roku ) ... hheheh ładnie sie rodzice nabijacie z dzieci LOL :)) ale chociaz jedzą samodzielnie i w przedszkolu nie zgina :) a tam niech sie juz inni martwia o chlewik :)

a powiedzcie babki jak u Was z butelkami ? na tak mnie wkoorza , ze Julka jeszcze z butla od picia lata ze szok ... mam milion kapków , nie kapów , butelki z rurka i dzióbkiem .. no nic jej nie pasi ... z kubka takiego zwykłego pije ładnie ale dodatkowo butla byc musi i juz ....

Andzia uwaga na głowe !!!! u nas dokładnie tak samo ..kiedys raz na tydzien a teraz codziennie a wieczorem i tak nic juz nie widac ... a jak Julka ma "dobry dzień " to i ze 3 razy odkrzanie , bo to nasyfi ciastkiem to rozdrobni na dywanie jabłko w drobny mak ...

helouł babky :* jeny jak sie wczoraj wziełam za robote to szok ! chyba wiosna idzie ( choć pogoda wyraźnie temu zaprzecza ) normalnie mam taki przypływ energii , ze szok .. wczoraj porobiłam wiecej niz w miesiac robie za to padłam na pysk z Julka , ale warto było :) dziś tez juz jestem po odkurzaniu , praniu , przyniosłam drzewa , w piecu sie pali , gary zmyte normalnie nie poznaje siebie Andzia a Laski bedą chodziły do tego samego przedszkola co Staś ? Cafe super , ze K jednak zostaje .. a Olek widze gada jak najęty :d ja na noc jeszcze zakładam Juli pamparsa , chociaz budzi sie w nocy i woła ze chce siku to wole sobie zaoszczędzić jakiś nocnych "atrakcji " :) Magda Misiek jest poprostu boski z tymi tekstami ale co sie musi dziać w tekiej małej głowce tyle pomysłów ! :)) a powiedz te testy skórne to juz miałby teraz robione ? pytam bo nam robili tylko z krwi .. naskórkowe gadali , ze dopiero po 3 r, ż .. i własnie jak pisałaś , ze michał taki obsypany to na 2 dzień Julka cała w krostach i plamach ... a słuchaj moze Miska to tesciowa czymś napasła i go uczuliło ? Gsia hej :) powodzenia na poprawce , gratulacje za odsmoczkowanie , szybko Kuba odpuścił :)) a co tam z tą umową ? Justynka fajno ze Olek sie dostał i ze darmowe te zajecia :) napewno skorzysta sporo na takich spotakaniach , dawaj wkoncu zdjęcia swojego małego słodziaka !! Anielinka ale Ci zazdroszcze maratonu sklepowego :) juz nie pamietam kiedy tak spokojnie mogłam sobie po miescie połazić ...

jestem , jestem , witam czwartkowo :) wczoraj w pracy byłam .. troche oderwania .. tylko ten mróz i dojazdy ,,,wrrr ... no ale nikt nie mówił , ze bedzie lekko :) poodpisuje za moment bo Jula dziś przechodzi samą siebie ... prawie 11 a w chałupie meksyk .. 0 sladu obiadu ... wszedzie zabawki ... i Julka szlejaca jak dzik po opryskach ..

no nagryzdałamna boku a teraz ide na fajke i po kawe :)