Skocz do zawartości
Forum

Madziarka0109

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Madziarka0109

  1. Troche moja radosc byla przedwczesna, bo mala wzdecia dostala, ale dalam Esputikon i dalej spi:)) Pewmie chwile potwa zxnim sie do butli i do mleczka przekona:)
  2. Hej Kobietki! Mamy butelkowy debiut za soba, wczoraj sytuacja sie powtorzyla i mala nie spala znow 4 godziny po karmieniu. Wiec dzis zrobilam jej mieszanke, pierwszy raz w zyciu (nie liczac jednego razu zaraz po porodzie). Mala wypila cale 210 ml. I po prostu padla, zasnela tak szybko, ze bylam w szoku. Beknela tylko dwa razy, raz w trakcie i drugi po i sobie slicznie spi. Chyba juz jej moje mleko nie starczalo, a swoja droga od prawie poczatku mialam jakby mniej mleka w piersiach wieczorami, nawet jak ja karmilam co dwie godziny, rowniez w nocy. A teraz sobie slodko spi i jestem przeszczesliwa, niestety Was nie doczytam, bo chce podgonic zaleglosci w sprzataniu. Jezu po co ja siebie i ja katowalam ostatnio z tym karmieniem przez kilka godzin. Myslalam, ze ona tak specjalnie sie wybudza mamie na zlosc, a dziecko bylo zwyczajnie glodne!!!!!!!!!!! Poki co bede ja karmic tak wieczorem, az mi sie mleko skonczy w cycach. Buziaki i dzieki dziewczyny za wsparcie jakiego mi ostatnio udzielalyscie.
  3. A mimo wszystko strasznie ja kocham i nie wyobrazam juz teraz zycia bez niej. Nigdy nie chcialam miec dzieci, ale to nie dlatego, ze z nimi cos jest nie tak tylko dlatego, ze ja sie raczej nie nadaje na matke. Zero cierpliwosci mam w tej chwili, potrzebuje urlopu, chociaz jeden dzien...
  4. Dziecko mi dopiero zasnelo, caly czas ja probowalam ululac ze smoczkiem, w koncu nawet usnela, ale po pieciu minutach zaraz sie darla. Mozliwe tez, ze za chwile znow bede musiala do niej biec. Wiecie ja tego nie rozumiem, bo cale dnie z nia spedzam, nawet sie wysikac mi ciezko ostatnio, bo wystarczy, ze wyjde na chwile z pokoju, a ona juz wyje. Nie jestem w stanie zrobic w domu kompletnie nic, jesli tylko mojego nie ma. Tak to ja czyms zajmie i mam chwile spokoju, ale to sie zdarza bardzo rzadko. Ja juz naprawde wysiadam, a do niedawna mala nie chciala nawet butelki ogladac, wiec nawet do sklepu pomiedzy karmieniami ciezko mi bylo wyjsc. Wkur*wiona jestem najbardziej dlatego, ze sama ja w sumie nauczylam tak. W dzien ucina sobie bardzo krotkie drzemki, a ze zasypia na cycu i beka najczesciej pol godziny po karmieniu(i zwykle przy tym ulewa), to nawet nie mam jej szansy na chwile odlozyc do lozeczka i spi na mnie. Najgorsze jest to, ze wymaga ciaglej uwagi, nie moge jej nawet na sekunde wlozyc np. do wozka, dac zabawke i chocby ugotowac obiad. I tak jest od jakis 3-4 tygodni, a tak juz pieknie bylo. Zasypiala mi po kapieli i w ciagu godziny ja odkladalam, a ostatnio sie 2-4 godzin mecze i na przyklad probuje odlozyc po 5-6 razy. A tak juz sie cieszylam, ze dziecko takie postepy robi i ze sie ladnie rozwija, co z tego skoro ja jestem chronicznie zmeczona i nie mam kompletnie swojego zycia? Nawet na spacer nie mamy jak wyjsc na dluzej niz godzine, bo zaraz jest krzyk straszny jakby ja rozdzierali. Wiecie, ze ja juz 30 kilo schudlam od porodu? Czesto chodze glodna, spragniona itp. Mam po prostu malego terroryste w domu. I to placzacego tak z byle powodu jakby ja ktos pobil. A dzis nie mialam komu zostawic dziecka i sie zrelaksowac, bo jestem sama. Z reszta ja bardzo czesto jestem sama w domu, bo moj pracuje na dwie zmiany i teraz na przyklad ma wieczorna wiec od 16 do 1 w nocy go nie ma, a na porankach od 8-16.30. A nawet jesli jest to jakby go nie bylo, bo albo spi, albo gdzies jedzie i dupa jest ogolnie. Zwiazek mi sie rozsypuje, nie spimy wlasciwie od urodzenia sie Zosi ze soba. W zadnym sensie. A macierzynstwo mi tez nie wychodzi i juz mam po prostu dosc. Wszyscy, ktorzy zachwalaja karmienie piersia zrobili mnie w ch*ja. Nie mowili o tym, ze dziecko bedzie na mnie wisiec caly czas. I ze bedzie coraz gorzej, naprawde, gdybym jeszcze kiedykolwiek miala miec drugie dziecko, to juz na porodowce pakuje mu butle w zeby. A zdrugiej strony powiem Wam, ze bedzie mi szkoda mala odstawic, bo pomimo wszystko lubie jak zasypia z cycem w zebach i sie usmiecha przez sen, nie puszczajac cycka. Sie rozpisalam, troche wyzalilam, za co przepraszam. Ide spac. Kregoslup mi wysiada do tego stopnia, ze nie moge usiedziec nawet minuty w jednej pozycji.. Tak sobie mysle, moze ja po prostu sie kompletnie pogubilam i nie potrafie sie totalnie zorganizowac? Pewnie to ze mna jest cos nie tak, nie z dzieckiem. Dobranoc. Trzymajcie sie cieplo, ja pewnie bede miala dola przez najblizsze kilka dni i nie bede sie kontaktowac ze swiatem, bo zle myslalam o swoim dziecku.
  5. A sutki to mam juz takie bolace i zmasakrowane po tych akcjach, ze chyba je zaraz odetne sobie.
  6. Wiecie co, ja sie chyba nie nadaje na matke. Od trzech godzin Zoska po kapieli zasypia na cycku, beka, budzi sie i znow chce cyca. Albo ja odkladam do lozeczka i wyje od razu. I tak jest ku*wa wlasciwie codziennie. Mam juz tego dosc, teraz ja wwalilam do lozeczka i doszlam do wniosku, ze jak sie zmeczy placzem to wkoncu zasnie, ale pewnie nie wytrzymam i pojde ja znowu lulac. A juz naprawde mam takie nerwy, ze chyba dzisiaj albo jej albo sobie cos zrobie. Bardziej prawdopodobne, ze sobie. W zyciu bym nie zaczynala karmienia cyckiem, gdybym wiedziala, ze tak bedzie. Moglam od razu dac jej butle, a tak to sie dziecko przyzwyczailo i mam problem. A smokiem pluje i ch*j. Mam dosc. Naprawde, wiedzialam, ze sie nie sprawdze jako matka, dlatego nie chcialam miec dzieci. A tak to co mam teraz zrobic, do domu dziecka ja oddac, czy siebie do psychiatryka? Masakra.
  7. Hej dziewczyny, u nas z nowosci to dostalam pierwszego po porodzie okresu i po prostu zdycham. A poza tym kupilam sok jabkowy z woda mineralna Hipp i mala sie na niego wrecz rzuca, tak jej smakuje. No i okazuje sie, ze dziecko jak chce to potrafi doic z butli i z niekapka z miekkim koncem tez. Ciesze sie, bo powoli przymierzam sie do odstawiania malej, poczekam jeszcze gora miesiac i zaczne jej podawac butle z mlekiem raz dziennie. Np. wieczorem. Ale to jeszcze zobaczymy, poki co przymierzamy sie do marchewki Pozdrownienia i duzo radosci Wam zycze. Pa
  8. Mala znow zasnela, wiec jade na zakupki. A teraz dopiero, bo nie mam jak skoro od trzech godzin nie moglam definitywnie ululac dziecka. Niestety przez ten jej refluks nie moge jej od razu po jedzonku i odbiciu odkladac do lozeczka, bo zaraz sie pozyga, rozchisteryzuje i do 1 nie bedzie chciala zasnac. A w ciagu dnia nie dalam rady pojechac, bo leje jak z cebra, wiec nie mialam jak Zosi na zakupy zabrac, a chlop mi zasnal od razu po pracy, wiec coz nie mam wyjscia jade teraz.
  9. No i chyba dupa, bo mała sie obudziła. No to czeka mnie jutro głodówka.
  10. DZIĘ-KU-JE-MY za wszystkie komplementy Lecę do sklepu, bo nie będę miała co jeść jutro. Chłop mi się pospał o 17, a ja musiałam zająć się mała sama, znaczy kąpielą itd. Ale wybaczam mu, cały tydzień robi nadgodziny.
  11. Ja tylko na chwile wrzucic filmik z Zosiulkiem: http://www.youtube.com/watch?v=kMfIAuewrgY
  12. Hej dziewczyny, dziecko mi sie marudne strasznie zrobilo, nawet na sekunde nie moge jej zostawic samej w pokoju, bo ryczy:( Siusiu mi ciezko zrobic czasem... Zagladalam do dziuba i wydaje mi sie, ze w miejscu jedynek na dole cos sie bieli. Poczekamy na rozwoj wydarzen, poki co wyposazylam sie w zele. Poza tym mamy maly wielki sukces, dziecko wypilo 40 ml herbatki z butelki. No to moze jednak w przyszlosci uda mi sie odstawic ja od piersi. Mam szczerze mowiac juz troche dosc, na samym cycu ciagle leci, a wieczorami wisi na mnie nawet 1,5 godziny. No i do pracy trzeba bedzie wrocic w nowym roku, a im starsze dziecko, tym trudniej odstawic z moich obserwacji. Gdybym pracowala na jednej zmianie ciagle, to pewnie kontynulowalabym karmienie cycem, chocby do drugiego roku zycia, a tak jak wytlumaczyc dziesieciomiesiecznemu dziecku, ze w jednym tygodniu dostaje cyca o danej porze a w nastepnym nie? Z nowosci to moj mlodszy brat zaliczyl wpade i przyjezdzaja ze swoja dziewczyna zyc i mieszkac ze mna. Doszli do wniosku, ze nie dadza rady w Polsce dziecka utrzymac. Tak czy inaczej szok przezylam. A z jednej strony dobrze, ze tu beda, mlody znajdzie prace, a G. bedzie w domu siedziala, wiec nie bede musiala dziecka do przedszkola oddawac. Jeszcze tylko dodam, ze super zdjatka wrzucacie dziewczynki. I korzystajac z okazji chce zyczyc wytrwalosci i duzo zdrowka dla Klary - Aniutko oraz dla Ciebie Gosiu. Jestescie silne babki i dacie rade przeciwnosciom.
  13. Mam juz troche dosc wszystkiego. Chcialabym dzien urlopu od macierzynstwa, a od malzenstwa najlepiej miesiac. Nie moge sie ze swoim dogadac. Raz, ze on cholernie duzo spi, a kazda proba budzenia konczy sie klotnia. A dwa miga sie od wszystkiego. Dzisiaj wyjezdzalam do Tesco na zakupy i wychodzac powiedzialam mu, ze mala godzine pozniej trzeba bedzie wykapac. Wrocilam i pytam sie sie czy pojdzie ja kapac, a on na to: zaraz. Po chwili mowi mi, ze nie pojdzie bo mala zaczela jeczec i stwierdzil, ze sie rozryczy w kapieli. Na to ja mu mowie, ze trzeba ja wykapac bo prawie 20, a jak ja nakarmie to z kapiela trzeba bedzie czekac jakies 2-3 godziny, zeby na nowo zglodniala, bo ona na cycu tylko zasypia, a jak bym jej cycka dala po godzinie, to rzygalaby horyzontalnie i tyle z tego by wyszlo. No to sie go zapytalam, czy ja wykapie raz jeszcze, a on na to: nie wiem. Czas uciekal, dziecko coraz bardziej rozdraznione i w koncu sie wkurwilam i sama ja wykapalam. Mala usnela ok 20 ale o 22 stwierdzila najwyrazniej, ze sie wyspala, bo pojeczala chwile, a potem jak weszlam do pokoju to banan na buziolu i ona sie chce bawic. No to zanioslam ja do pokoju, w ktorym moj spal i sie ewakulowalam i nie zamierzam malej dotknac dopoki nie bedzie glodna i senna. Wkurza mnie to wszystko, bo to on mnie cisnal rok temu, ze chce ze mna dziecko miec, a ja sie nie czulam gotowa na macierzynstwo wlasciwie. Dalam sie namowic na ciaze, bo balam sie, ze sie obudze za pozno i nie bede mogla zajsc w ciaze, albo urodzi mi sie chore dziecko. A teraz ja siedze na okraglo z mala, ktora niestety jest dosc wymagajacym dzieckiem, a on tylko by zwiewal z domu i przed jakimikolwiek obowiazkami. Wysiadam, gdybym nie karmila cyckiem i miala wazny paszport, to kupilabym sobie bilet na weekend gdziekolwiek, np do Paryza, bo nigdy nie bylam. Wtedy by zobaczyl jak to jest kiedy sie siedzi z dzieckiem 24h na dobe. A tak to on nawet od urodzenia sie malej ze mna w lozku nie spi. Chyba jak pojade do Polski na poczatku wrzesnia (miejmy nadzieje), to zloze pozew o rozwod, bo mam dosc takiego zycia. Jak jego nie bedzie to uda mi sie mame sciagnac do siebie i bedziemy zyly sobie we trzy dlugo i szczesliwie. Sorry, ze Wam marudze, ale mi troche ulzylo. Uff. Ide sie polozyc, bo kregoslup mi pada. PAPAPAPA
  14. A ja Wam zazdroszcze pogody, choc moze 30 w cieniu to juz za duzo. U mnie leje od trzech dni, nawet na spacer z dzieckiem nie ma jak pojsc. Chyba zakupie sobie kaloszki i plaszcz przeciwdeszczowy i bede w deszczu tez wychodzic. Kurde dopiero co uspilam mala po kapieli i znow zaczyna jeczec. Czy to dziecko mi nie da juz nigdy spokoju? Lece do niej, pa.
  15. KaszaaaaaaRedberryKaszaaaaaa - a taką PROMOCJA PHILIPS AVENT Elektroniczna niania SCD520 (1099019670) - Aukcje internetowe AllegroAgunia - a to może być wyrostek tak jak Qmp pisze. Trzymam kciuki, oby nie, ale lepiej faktycznie dmuchać na zimne, Miałam bardzo podobne ataki, dokładnie dwa, a potem operacja. Kurcze byłam pewna,że masz taką z diodami które reagują jak dziecko się rusza-a może masz a tam poprostu nie napisali???????????/ Potrzebuje na gwałt dobrej niani bo już nie mam czasu się bawić w wysyłanki :( Madziarka0109racuszekjejuuu moja córa usnęła ok 16.30 i spala do teraz bo ja obudziłam zeby z glodu nie padła... To chyba jakis taki dzien maja nasze malenstwa, bo moja spi od 18, z tym ze jak tylko ja odkladalam do lozeczka to wyla i musialam znow cyca dawac, chyba jakis glodomor ja dopadl, mam nadzieje, ze przez to mi sie nie obudzi o 3 w nocy i postanowi sie bawic. Wczoraj np. pospala godzine po kapieli a potem za cholere nie chciala usnac do 1 w nocy. A juz mi sie wydawalo ze dziecko ma ustalkony rytm. A dzis mi sie nawet jej wykapac nie udalo. Masakra jakas. A co do powrotu do pracy, to my bedziemy musieli mala oddawac na godzinke do przedszkola. Jest takie jedno, ktore ma podpisana umowe z moja firma i mozna wlasnie na godzine lub dwie dziennie oddawac dzidzie, ale i tak mi jej szkoda. Moja też dziś senna więc coś w powietrzu wisi. Po co na godzinke oddawać dziecko ? Ta godzinka to różnica między zmianami ? No dokladnie. Ja bede zaczynac o 16 a on konczyl o 16.30 wiec w samochodzie jej nie zostawimy, zeby poczekala A nianie mam taka: Monitors SecureSleep�Handheld Color Video Monitor po ciemku tez dziala:)
  16. KaszaaaaaaRedberryKaszaaaaaa - a taką PROMOCJA PHILIPS AVENT Elektroniczna niania SCD520 (1099019670) - Aukcje internetowe AllegroAgunia - a to może być wyrostek tak jak Qmp pisze. Trzymam kciuki, oby nie, ale lepiej faktycznie dmuchać na zimne, Miałam bardzo podobne ataki, dokładnie dwa, a potem operacja. Kurcze byłam pewna,że masz taką z diodami które reagują jak dziecko się rusza-a może masz a tam poprostu nie napisali???????????/ Potrzebuje na gwałt dobrej niani bo już nie mam czasu się bawić w wysyłanki :( Madziarka0109racuszekjejuuu moja córa usnęła ok 16.30 i spala do teraz bo ja obudziłam zeby z glodu nie padła... To chyba jakis taki dzien maja nasze malenstwa, bo moja spi od 18, z tym ze jak tylko ja odkladalam do lozeczka to wyla i musialam znow cyca dawac, chyba jakis glodomor ja dopadl, mam nadzieje, ze przez to mi sie nie obudzi o 3 w nocy i postanowi sie bawic. Wczoraj np. pospala godzine po kapieli a potem za cholere nie chciala usnac do 1 w nocy. A juz mi sie wydawalo ze dziecko ma ustalkony rytm. A dzis mi sie nawet jej wykapac nie udalo. Masakra jakas. A co do powrotu do pracy, to my bedziemy musieli mala oddawac na godzinke do przedszkola. Jest takie jedno, ktore ma podpisana umowe z moja firma i mozna wlasnie na godzine lub dwie dziennie oddawac dzidzie, ale i tak mi jej szkoda. Moja też dziś senna więc coś w powietrzu wisi. Po co na godzinke oddawać dziecko ? Ta godzinka to różnica między zmianami ? No dokladnie. Ja bede zaczynac o 16 a on konczyl o 16.30 wiec w samochodzie jej nie zostawimy, zeby poczekala A nianie mam taka: Monitors SecureSleep™ Handheld Color Video Monitor po ciemku tez dziala:)
  17. A i jeszcze jedno, po raz kolejny Was przepraszam, ze nie mam jak poczytac co piszecie i jedynie pisze czasami i to tylko o sobie, wlasciwie nie odpowiadajac na Wasze posty. PRZEPRASZAM.
  18. A wczoraj jak mala szykowalam do kapieli i udawalam zwierzeta rozne, to jak zrobilam krowke to parsknela takim smiechem, ze chyba ze dwie minuty sie smiala. Bardzo ja tez bawi pierdzenie ustami pod jej pacha i jak spiewam taniec hula z Krola Lwa. Chciałam Wam wkleic linka, ale mi Youtube nie dziala:( Czekam teraz na meza, zamierzam grzech popelnic wielki i zamowilam sobie u niego pizze na wieczor. Czasem mozna, nie? Pozdrawiamy Was goraco i dobrej nocy kobietki.
  19. racuszekjejuuu moja córa usnęła ok 16.30 i spala do teraz bo ja obudziłam zeby z glodu nie padła... To chyba jakis taki dzien maja nasze malenstwa, bo moja spi od 18, z tym ze jak tylko ja odkladalam do lozeczka to wyla i musialam znow cyca dawac, chyba jakis glodomor ja dopadl, mam nadzieje, ze przez to mi sie nie obudzi o 3 w nocy i postanowi sie bawic. Wczoraj np. pospala godzine po kapieli a potem za cholere nie chciala usnac do 1 w nocy. A juz mi sie wydawalo ze dziecko ma ustalkony rytm. A dzis mi sie nawet jej wykapac nie udalo. Masakra jakas. A co do powrotu do pracy, to my bedziemy musieli mala oddawac na godzinke do przedszkola. Jest takie jedno, ktore ma podpisana umowe z moja firma i mozna wlasnie na godzine lub dwie dziennie oddawac dzidzie, ale i tak mi jej szkoda.
  20. Kaszaaaaaaracuszekjeju ... ja nie chce wracać do pracy ... gdybym chociaż zarabiała jakieś konkretne pieniądze ehhhh .... albo choć lubiła te pracę .....O widze,że kolejna która ma z kim zostawić dziecko :) Ja w najlepszym wypadku do pracy za 3 lata trafie o ile znajde taką w godzinach przedszkola :/ Ja do pracy wracam od stycznia. Troche mi smutno i sie wkurzam, ze nie bede juz z mala tyle przebywac, mozliwe ze pierwszych krokow nie zobacze itp. No i sie ze swoim nie bede widywac poza weekendami. Pracujemy w jednej firmie i bedziemy na przeciwnych zmianach. Z drugiej strony troche tesknie za laboratorium i kontaktem z ludzmi. Teraz jeszcze na zlosc zaczelo lac i ma padac przez kilka dni, wiec pewnie nawet na spacer nie bedzie za bardzo jak pojsc...
  21. I z brzuszka na plecy tez!!!!!! Alez to jest absorbujace. A ta papka, ktora daje malej jest genialna, owszem ulewa jej sie ale tylko przy beknieciu, zaraz po jedzonku, wiec pewnie tylko to co na banieczce powietrza wedruje do gory. Poza tym spokój. Dwa razy dziennie bedziemy sie tym karmic. Mam nadzieje, ze mala nie dostanie po tym zaparc. A swoja droga strasznie ja lyzeczka interesuje, wiec moze rozszerzanie diety tez nam wyjdzie. I nie pluje tym co najwazniejsze
  22. Dziecko mi sie samo na brzuch obraca!!!!!!!!!!!! Nie mam czasu napisac wiecej, ale jak tylko to zobaczylam to musialam sie z Wami podzielic!!!!! Pozdrowionka
  23. Hej dziewczatka. My bylysmy wczoraj u polskiej pediatry. Zosia wazy 7100 g. Babka zdjagnozowala u niej refluks, tylko stwierdzila ze poki co nie mam sie czym martwic, bo mala ladnie przybiera. Kazala mi tylko kupic zagestnik czy jak sie to nazywa i podawac malej dwa raazy dziennie. Tylko, ze bylam w 4 aptekach i nie moge tego choltrstwa znalezc. Pisze jednna reka dlatego mi nie idzie. Wogole strasznie mnie babka zdziwila bo kazala mi rozszerzac diete po 4. miesiacu, zgodnie z nowymi zaleceniami dla cyckowych dzieci: NUTRICIA - Odżywki dla dzieci i niemowlšt oraz żywienie kliniczne Babka jest alergologiem tez i powiedziala, ze to co jem nie wplywa na czestosc ulewan u malej. Przepraszam, ze Was nie doczytam, ale czasu beak, a co do zjazdu moze i mnie by sie udalo do Was z Irlandii dojechac jesli dacie znac wystarczajaco wczesnie. Przesiadlysmy sie tez do spacerowki bo juz sie wogole z dzieckiem wyjsc nie dalo. Buziaki
  24. Ja jestem na chwile, ale uciekam sie wyprysznicowac i lulu spac. Dobranoc Wszystkim
  25. racuszekMadziarka0109racuszek Ja chce do Szwecji!!!!!!!!!!! Ja mam 26 tygodni macierzynskiego, opieka spoleczna daje mi 270 euro tygodniowo, a reszte wyrownuje mi firma do kwoty mojej normalnej pensji. Potem moge isc na bezplatny wychowawczy na 16 tyg. No i do ukonczenia 17 roku zycia jest 150 euro miesiecznie rodzinnego. My dzis w koncu bylysmy na szczepieniu na gruzlice. Mala nie dostala po porodzie, bo miala zoltaczke i takie sa kolejki do szczepienia, ze po trzech miesiacach przyszla na nia kolej. Przez to jej sie przesuna inne szczepienia, moze to i lepiej. Pozdrawiamy i zyczymy milego wieczoru.ale w Szwecji są większe podatki... A tego to nie wiedzialam:( Zosia sie nauczyla robic ustami "prfffffff", tzn tak prycha. I pluje przy tym na odleglosc. Ja cos do niej gadam, a ona robi pff i mam wrazenie ze sie ze mnie nabija.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...