iwonek

Wszystkie zniknęły... hmmm, czy tylko ja nie robię TYCH rzeczy

myszka, no postaramy się dostarczyć Ci lektury, żebyś sie po weekendzie nie nudzila Milly, no pewnie tak renkak na pewno renkak, ja też Cię uwielbiam

Drucilla, witaj, zapraszamy pisz dużo i niezła rozbiezność, 10 dni??? Milly, no w końcu suwaczek jest;) mika, ale fajnego macie burmistrza :) myszka, renkak, kujony

myszka, dobrze, że jak się dzieciątko zobaczy to wszystko mija:) i ból mija jak ręka odjął;)

hehe, że moim sercem Tymus zawładnął to ja rozumiem, hehe renkak, oj jak swoje dzieciątko zobaczysz, jakie to emocje:) i jak się urodzi, takie pomarszczone, czerwone, krzyczące, to jest najcudowniejsze na świecie i serce szaleje ze szczęścia... aż się wzruszyłam, jak sobie przypomniałam.... a niedługo bo za jakies pół roku wszystkie to będziemy przeżywać, niektóre znowu, niektóre po raz pierwszy Pamiętam jak zasnąć nie mogłam z przejęcia, chyba ze 2 dni nie spałam, trzeciego dnia dopiero w dzień padłam;) nie mogłam uwierzyć, że Tymus naprawde jest.. mój syneczek kochany myszka, gratuluje, suuuper!!!!

renkak, powinnaś się wyrobić;) zalezy co dokładnie chcesz;) jeszcze pamiętaj o wózku i foteliku;) to chyba najdroższe rzeczy;) nie warto kupować dużo ciuszków, ja nakupowałam i niektórych nawet raz nie nałozyłam... i specjalnie dla Ciebie mój Tymuś;) zdjęcia zimowe sprzed kilku dni;) a to zdjęcia sprzed pół roku;) jakieś tiu w galerii miałam;) i kawałek jego pokoiku;) tylko jak zdjęcie robiłam, to biurko na środku stało;)

renkak, no następna, która tak pospała ja ubranka kupowałam jak 20 tydzień minął, bo taką kase trzeba wydac, że wolałam powoli kupować;) ja własnie kawusię wypiłam:) i sprawuj się dobrze, zeby Cie wycieczka nie ominęła

Magdaaaa, ale się wyspałaś.... i jaki obiad pyszny:) No ja musze wykombinowac coś z tego co mam w domu, a karpia nie mam:/ ale smaka narobiłas;)

myszka, oooo, właśnie placki ziemniaczane, pyyycha:) chyba też zrobie :) bo pomysłu nie miałam ja ze śmietaną placki uwielbiam:) a Tymek ma zupke;) mamma, a wiesz, w sumie na ten sam dzień termin mamy:) ja tez na 4-go, to mówisz, że już w styczniu usg wow, ja myślałam, że jakoś w lutym będzie dopiero:) ale fajnie:) milly, a powiedz mi bo suwaczka nie masz i mi sie miesza, masz juz jakieś dzieciatko? bo wydawało mi się , że to nie pierwsza Twoja ciąża;)

I dzień dobry dziewczynki! Ale pospałam :) W końcu Synio wyrozumiały, bo nawet raz się w nocy nie obudził Miłego dnia!

MillyCzesc! . Ale najgorsze jest to, że zobaczyłam na wkładce plamki krwi. Kurcze nie takiej zywej tylko bardziej brazowa (sorki za opis, ale sie denerwuje strasznie tym). Nie wiem skad to by moglo wynikac. Wczoraj lekarz pobieral mi cytologie, troszke zabolalo. Ponoc po cytologii moga pojawiac sie plamienia. Myslicie, że to by bylo od tego. teraz wkladke mam czysta. Cholera jak sie denerwuje. Napiszcie cos co myslicie o tych plamieniach. Jak sie powtorzy to jade do szpitala :( Milly, jestem przekonana, że to po badaniu! Tym bardziej, że jak piszesz było to jednorazowe! Nic się nie martw Ja miałam identycznie po zwykłym bdaniu ginekologicznym. A po pobraniu materiąlu do cytologii, to tym bardziej możliwe. Głowa do góry! Jak się powtórzy to zadzwoń do lekarza;) żeby się nie denerwować;)

mamma, u nas juz ciemno od dawna:) ale miłego spacerku:) i ze mną to do jutra, bo do wieczorka rady nie dam za 1,5 godziny spać ide

mammaiwonekmamma, ale fajnie, to czeka Cie kupowanie takich pięknych malusich ciuszkówZ jenej strony to fajnie ale jak sobie pomysle ile kasy na to trzeba to juz gorszy temat .... no tak a do pół roku to dziecko jak na drożdżach rośnie;) No ale przynajmniej na potem masz ciuszki;) a jeszcze zalezy, czy chłopczyk, czy dziewczynka, bo jak dziewczynka, to na bank będę kupowała;)

mamma, Tymek to cyckomaniak jest Teraz mu tłumacze, że daje cycusia tylko jak idziemy spać, to mnie do łózka za rączkę prowadzi Ja ciekawa jestem jak zareaguje na drugiego dzidziusia który na cyccku będzie wisiał;) Ezelka, Kinga nie śpi w dzień, a w przedszkolu? nie maja leżakowania?

mamma, ale fajnie, to czeka Cie kupowanie takich pięknych malusich ciuszków

Ezelka, a córcia już zdrowa?

u nas to najgorsze, że jak się w nocy obudzi, to ja już nie mogę czasem zasnąć, nie wiem, też tak miałyście, albo macie, że budzicie się w nocy i nie możecie zasnąć? ja tez z Tymkiem tak mialam, ale to jakoś w pod koniec ciąży....

u nas ze spaniem jeszcze kiszka niezła... śpi do 7, ale dziś przed 6 się zerwał :( potem od 12-15 drzemka i tak przed 20 juz śpi, ale w nocy ze dwa razy sie obudzi... raz jeszcze daję cycka, ale drugi raz juz kwęka, ale nie daję, no ile mozna

ja na razie obmyslam prezent pod choinke dla Tymka:) powiem Ci , że jeszcze nie myslałam o jakichkolwiek zakupach.... może jak siły wróca;) Śmiesznie będzie, bow czerwcu, na 2 urodziny dzieciaczka mu do domu sprowadzimy , ciekawe czy się ucieszy;) Zamierzamy sprowadzić dzieciaczka z jakimś dużym prezentem

mama, a ubranka Alana nie będa się nadawały? Ja pewnie coś dokupie, hihi, ale duzo będzie dobrych, bo uniwersalne kupowałam;) A ja niewyspana, idę dziś spać z Tymkiem;) A Twój Alan jeszcze śp, to o której chodzi spać?

ezelka a to, że masz nastroje to normalne, przecież jesteś baba w ciąży. i wszystko na ten temat:) A jak Wy się dziewczynki czujecie? mamma, humorek nadal dopisuje?

renkak, a ile CI jeszcze tych studiów zostało? :)

renka, oj bidulko, ściskam mocno Świetnie CIe rozumiem, pierwsze miesiące ciąży ktos porównał do takiego wysiłku organizmu jak chodzenie po wysokich górach.... Życze Ci , żeby dolegliwości szybkominęly, Ja poprzednią ciąże, całą chodziłam do pracy i powiem Ci, że w drugim trymestrze miałam więcej siły niz przed ciążą:) Zycze Ci, żeby i u Ciebie tak było i żebyś nadrobiła wszystkie zaległości. Nosek do góry!

mamma, dziękuje, ale jakby koleżanka z czerwcówek mi nie napisała, że wygrałam (albo Ty tutaj) to by przepadło, bo gram,ale już na wyniki konkursów nie zaglądam, hehehe super, że humorek dopisuje ja to wściekła jestem, ale z wściekłości głupawki przeważnie dostaje, pisałam Wam że niewyspana jestem i w południe chciałam sie przespać, ale u sąsiadów wiercili... Tymek spał jak suseł 3 godziny, a ja po 20 minutach wstałam............. obaliłam pół szklanki coli........... taki grzeszek.............

Ojejku, moja pierwsza w życiu wygrana!!! Dziękuję