enik

iwi_n reaktywacja.. :) Witanko

J tu czegoś się chyba nie doczytałam. Dziubala Ty pytasz bikini cz o sposób depilacji... ;)

iwi już sięzorientowałam na allegro. Kupiłam rozbudowę do torów i rozjazd. Czy te elementy sa w stałym asortymencie tych sklepów?

Dziubala ja myslę że do tej ankiety powinnaś dołaczyć jakies fotki.

Witam A ja mam jabłka i jogurciki... a tu mnie cukierkami kuszą. Miś Ty się opamietaj wypuść to dziecko w końcu na swiat. Zobaczysz zamkną Cie za to, nie wolno przetrzymywac nieletnich. gabalas witaj. Duzo mam się tak ujawniapo długim czasie podczytywania. Miło że w końcu się odezwałaś. Moni widze że na tym papierze jest jakiś cytat ale co tamjest napisane to ja nie umiem odczytać. Odszyfruj to. Bardzo fajnie Ci ten album wychodzi.Nie myslłaś żeby świadczyctakie usługi. Robia torty z pieluch to czemu nierobić takich albumów na zamówienie.

A co słychacu naszj "ciężarówkina finiszu"?

MalaMoni przyznam ze też podziwiam Twoje zdolności. szkoda ze mnie niekt nie chce zrobić takiej niespodzianki....

Dziubala pewnie masz rację -jednak ja sie bronię przed ta wiedzą. Nie chce wchodzić szczegółowo w pewne dziedziny zycia. Jedna z nich to obliczanie podatków - zawsze korzystam z programu komputerowego. Jak mi wycodzi że mam coś dopłacać to wtedy sprawdzam bo wiem ze to niemozliwe...

Bardzo dziekuje Dodam jeszcze że przyłaczam się do zyczeń dla moich imienniczek

Jak tylko znajdę na to czas

Dziubala mnie tez przyszło do głowy Allegro. Własnie rozmawiałam z bratem. Pokazałam mu zestawy które mnie inetersuja i ma mi pomóc z zakupie. Ja człek konserwatywny na Allegro nie mam konta i nie wiem jak się tam interesy załatwia.

Tak Małgosia chodzi do żłobka. Przynosi ze złobka piosenki rymowanki dobre zwyczaje ale tez i podpatrzone u innych dzieci zachowania.

Witajcie Przyznam że nie przeczytałam jeszcze tego wątku - jak znajdę czas to postaram sie to zrobic. Pisze bo brak mi juz pomysłów na rozwiązywanie supełków zachowania mojej córki. Malgosia ma 2.5 roku. ja jestem samotnym rodzicem. Mała ma kontakt z ojcem - spędza z nim jeden dzień w każdy week end. W takich okolicznościach ja jestem wszystkim i tym co musi ukarac i tym co ma przytulic, podmuchac jak boli. Małgosia jest bardzo dobrze rozwiniętą dziewczynka i wypróbowuje na mnie rózne sztuczki. Płacz, rzucanie sie po ziemi - nawet w sklepie. Staram sie zachować spokój w takiej sytuacji ale jest mi coraz cięzej. Ma wyznaczone miejsce w przedpokoju w którym odbywa karę. Staram sie byc konsekwentna ale ciągle nie widze rezultatów. Wiem że czasem za mało czasu spędzam z dzieckiem - jednak jest to związane z samotnym rodziecielstwem, żeby sie utrzymac musze pracować. No i się wyżaliłam.

MalaMoni buziaki dla Wika. Jak opisywałas prezenty to mi się przypomniało nurtujące mnie pytanie. Co kupic Małgosi na Mikołajki. Dziewczyny co kupujecie swoim dzieciom? Moja ma juz całą kolekcje misków, lalek, piłek klocków, naczyn kuchennych itd itp. Wiem że pewnie kupie jakies nowe bajki bo te co ma juz recytuje z pamięci. Nie wiecie gdzie można tanio dokupic elemnty do drewnianej kolejki Brio (nie wiem jak sie to poprawnie pisze). Kiedyś kupiłam jeden zestaw i Małgosia do dzis się nim pieknie bawi, problem w tym że przydałoby się to rozbudować.

Witam w leniwe świąteczne południe. malymis trzymam kciuki oby to już było to.

Też rodziłam na Kopernika. Rewelacji tam nie ma, jednak nie moge nic zarzucic opiece jaka mnie tam otoczono. Ja rodziłam na patologii ciązy. Sam pobyt w szpitalu dobrze wspominam, inaczej się ma z kontaktami w tej przychodni przed porodem. Nie bede się rozwodzić nad tym. Podobnie jak Ewa służe informacjami ale na priv

Maciuś śliczny

Dzięki za słowa otuchy. Wiem ze to z wiekiem kiedyś może przejdzie. Jak widzę moje dziecko leżące na ziemi w sklepie to mi się śmiać chce. Tak obiektywnie patrząc na sytuację to wygląda poprostu komicznie. Ja co do zdrowia młodej wole się nie wypowiadać bo jak się zbyt chwaliłam to na drugi dzień była chora. Wczoraj byłyśmy na szczepieniu na maningokoli. Ciesze się że to już za nami. No i z ciekawszych zachowań mojej córki. Jak widzi zakonnice to mówi ze to czarownice albo baby jagi.

Dziubala Małgosia jest wspaniałą dziewczynką - o ile nie zbiera jej sie na chimery. Wczoraj poszłam z nią wieczorem do sklepu - zabrakło nam mleka. W połowie drogi mała sobie przypomniała że miś został w domu. Zaczęła wyć na pół osiedla. W sklepie jakaś pani ze zgroza się pytała co sie stało. Po czym moje dziecko na środku sklepu padło krzyżem i zaczęło machać rekami i nogami. I tak mam coraz częściej. Jak tylko coś jej nie po jej myśli to próbuje na mnie płaczu, krzyku... ja się już zastanawiam czy tylko ja tak mam. Staram sie podchodzić do tego racjonalnie. Jak sie musi położyć na ziemi to niech leży najwyżej wypiorę kurtkę no ale ile można? Czasem mam wrażenie że ona te zachowania przynosi ze żłobka i na mnie testuje w myśl zasady: ciekawe co mi się uda?

Witam wszystkich

Witam Przydrapałam sie i ja. Maciuś śliczny. Czy coś wiadomo o malymisiu ?