Skocz do zawartości
Forum

rydzek49

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez rydzek49

  1. Dziękuję Aniu 2012,za iskierkę nadziei.My tez wstrzymaliśmy się z remontem na czas wpadek.Czyli rysowanie,nauka siadania na nocnik i samodzielnego jedzenia.Dywan tez jest na stracenie.Teraz weszła na stół i koniecznie też chce coś de3odać o78d s7,dodać od siebie.

  2. Jak dobrze,"usłyszeć" kogoś dorosłego.Ja niby pracuje,ale to są weekendy i święta.Mój maz zostaje wtedy z Nicolą,a ja relaksik w pracy.Gratuluje wytrwałosci w niepaleniu.Jak tego dokonałaś?Mój mąż niestety pali.Często się spotykacie z dziewczynami w realu?

  3. Witam dziewczyny.Mam na imię Monika,mam 32 lata,mieszkam na Górnej.Jestem mamą 21 miesiecznej Nicoli i potrzebuję czasem porozmawiac z kims doroslym.Jesteśmy całe dni same,mąż pracuje na dwa etaty.Zwariować można.Mam chwilkę na poranną kawkę,niunia zajeta jest mazaniem po ścianach.Wyrośnie?Przygarniecie mnie do Swojego grona???????????Pozdrawiam.

  4. Witam,Swoje pierwsze dziecko straciłam 7 lat temu,byłam w 7 tyg.ciąży,do dzisiaj niewiem skąd miałam tyle siły by nieoszaleć z rozpaczy.Po 5 latach odważyłam się ponownie spróbować,udało się mimo,że w 12 tyg. zaczęłam krwawić.Mam cudowną córeczkę.W czerwcu tego roku,we wrześniu,w 15 tyg. ciąży poroniłam.Zawsze boli i będzie bolała strata.I wiem,że nieda się zapomnieć.Ale nie napisze,że wiem przez co przechodzicie,każda z Nas cierpi inaczej.Każdą z Nas boli inaczej,inaczej krwawi serce.Pozdrawiam Was cieplutko.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...