Skocz do zawartości
Forum

kura

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kura

  1. Wszystkiego najlepszego, moc dobrych fluidków dla Alicji i Szymonka. Dziekuje bardzo w imieniu Oskarka za zyczenia. Od dzis od godz 23 z gorszami nie bede miala już żadnego dzidziusia w domu . Odejzalam zdjęcia . "lajzy" sa podobne do siebie. a Szymonek mniej Ulinkowaty sie zrobil :) Ja tez bym chciala do Warszawy buuuuuuuuuuu. Ale chyba dopiero na jesieni przyjezdzam,buuuuu. I ze zlotem w 3 city w tym roku chyba bedzie bryndza, pewie nie bedzie juz nikogo, buuuu, bo jedziemy dopiero 15 sierpnia i wracamy chyba 24 do Łodzi Nie lubie tak późno, bo juz dla mnie za zimno wrrrrrrrrrrr. Ewentualnie w tym roku moze byc innowacja, bo jak mi sie zachce Międzywodzia, to raczej sliffke odwiedze, nie trojmiasto hihihi. Druga innowacja to jedziemy w gory, do mojego taty w maju na drugi dlugiiiiiiii weeknd :). Nie to, zeby mi sie ojca nagle zachcialo widziec, ale P marudzi gory, gory... to zebym ja mogla nad morze jechac hehehe, to pojedziemy do mojego taty. Niech poza wnuki i corke :rolll: . Choc podejzewam, ze i tak mu w domu siedziec nie bedziemy ;P dzieci dzis w nieco lepszym chumorku. lece zaraz na druga partie latania po urzedach....
  2. łojej niezapominajko. dobrze, ze wszystko ok tasik teraz tez sie smieje, a wczoraj mialam ochote na przemian plakac, albo rozwalic ten tort alfik widze czapka "mojej mamy" . na inge tez jeszcze dobra :) Gabi ma juz dlugie wloski :), fajna dziewczynka. a jak ona daje rade na nartach, to coz to dla niej taniec hihihi :) renia dziewczyny rosna jak na drozdzach . Tosia to chyba niedlugo Marysie przegoni
  3. Groszko bardzo lubia oboje tańczyc. Oskar tanczy calymi dniami. Jak jest you can dance, wystarczy, ze tylko kawalek jingla uslyszy to zatraz skacze, wogole dziwne ewolucje i "gleby" nawet robi . a ja rece nadstawiam tylko, bo sie boje, ze wkoncu sobie glowe rozwali.
  4. Ania ja chyba bede pracowac 13- 20, więc raczej nie będzie mi się to opłacac... Pozatym troche egoistyczna bede, ale chcialabym z nia troche pobyc rano w domku. Dlatego pójdzie na tańce, żeby z dziecmi pobyc. A pierwsze swiętowanie juz bylo wczoraj. wspolny tort Oskarka i Anetki (14 l). Trorcik troche mi sie nie wyszedł poniewaz pierwszy krem- bita smietne "przebiłam" i zrobilam masło, pomylilo mi sie z jajkami, bo jak ubijam bialko to potem jeszcze "poprawiam" przed ostatecznym wymieszaniem z innymi skladnikami. P polecial po nowe śmietanki, ale mimo, ze tez 30 % to innej firmy i miksowalam 30 minut i wogole mi sie ni ubily :duren:. no wiec genialna kura zrobila mega gesty budyn (2 opakowania, polowa mleka) i zmiksowala to razem z ta smietana. cos tam wyszlo, ake nie to buuuuuu. na obiad mama zrobila zupe jaka koffam- warzywna a kluskami lanymi, mniam. i ziemniaki w piecuku. ja przywiozlam pange, pelne naczynko, bo z 4 wielgachnych filetow. na deser mamcia upiekla jeszcze faworki, wiec sie najedlismy prawie jak w swięta :). Drugie świetowanie w sobote, bo przeciez naszych mam nie mozna razem posadzic przy stole
  5. dziubala oskar jest chudziak okruszynka w porównaniu do tego jaki tlusty bąbel kiedys był :/ . chyba za duzo biega . sama bym juz wyszla z domu :/, troche sie im poprawilo. gdyby nie ta śniezyca i zimnica to bym wyszła, ale na taką pogode jeszcze troche sie boje. bo nie przyzwyczajeni sa do takich temeperatur. zapisuje inge do szkoly tanca na balety. za 2 miesiace coprawda dopiero, teraz to za zimo, ja nie jeżdze autem. a lodz dalej rozkopana i trzebaby isc kawal... mam nadzieje, ze uda mi sie "wcisnąc" oskarka, bo niby za maly... ale siostre ma starsza i duzo sie od niej uczy, wiec jest całkiem komunikatywny. pozatym opiekunowe moga wejsc i obserwowac, lub tanczyc z dziecmi, wiec moze sie uda, zeby mu przykro nie bylo. moja siostra Aneta (ta kiedys malutka na zdjęciach ;) ) tam chodzi, to sie nazywa lilla house czy jakos tak. uczy ja polowa ludzi z "you can dance", hehehehe.
  6. moje dzieci sa ostatnie 4 dni takie niedobre, zwlaszcza oskar, ze musislam wlasnie dziadostwo poustawiac i jedno siedzi u lozeczku, drugie na naszym lozku w sypialni. leja sie dziady o telefon i oboje chca ten sam. a mamy jeszcze ze 3 inne . i zeby toto czyms zajac, to wszystko beeeee. pewnie im sie bardzo nudzi, bo od meisiaca prawie nie wychodzimy, ciagle z nosa sie im leje. oszalaje jeszcze troche i..... wr napadalo u nas sniegu, teraz desz pada, niedobrze. slisko bedzie.
  7. hehoł :) Renia śliczny avatarek :) Sliffka sił dziubala ale slodki Macius. Adas tez sie zmienil, wysmuklal.
  8. vry bo super podrórzy :d zupełnie jak jazda saneczkowa juz nie miala siły zajrzec :) dziękuje Reni i Ann za spotkanie :), było bardzo miło i czas szybko zleciał. dziewczyny ślicznie wyglądają, jakbt zupełnie nia miały dwojki dzieci, ani domu na głowie. 19 stycznia mnie nie będzie, bo 4 dniowy kurs + egzamin zrobiłam w 2 dni , ale P sie spodobały wyjazdy, wiec jakoś niedługo zrobimy sobie wycieczkę do Warszawy, w bardziej psrzyjajacych warunkach na drogach :). ide, bo O wyje
  9. :duren: jednak bede za wisła na tym kursie :duren: na krasnobrodzkiej to gdziesik koló centrum z tego co patrzałam na zumi to nie do trafienia :P na jakiś blok wygląda czy co
  10. kurs mam na okęciu a mieszkanie ojca P jest pewnie gdzieś w oklicy Sądu Najwyższego dokładnie nie wiem (bo P sam nie wie ) sądzę, że jakoś blisko centurm byłoby dla wszystkich ok sorki, ze nie odpisuje codzien, ale mam masssssse porządków co chwile :duren: albo ktoś coś chce ode mnie, albo nas nie ma w domu
  11. z wieści przed wycieczką do wawy :) wiem tyle, że dostaniemy klucze do mieszkania teścia, jooopi i że na kursie mam się pojawic o 9 rano :duren: więc pewnie nie będę tam dłużej jak do 18 - 19 bo co za dużo to nie zdrowo :) pogadam z P, możeby chcial zrobic " imprezke" u jego taty, jak nie będzie współspacza :) (bo to mieszkanie służbowe dwoch sędziów ) no i czekam na Wasze propozycje, jak już wycycolicie, uśpicie itp gdzie by to wyjśc... ja później oczywiście moge, wczęsniej nie, i moze byc jak dla mnie nawet Mc Donald
  12. :drunk: No to kochane Wszystkiego Najlepszego w Nowym ROku 2008 , oby był lepszy niz ten mijający. I szampńskiej imprezki jeszcze w tym Starym odchodzącym ROku.... Karolka my Cię kochamy za ubiegłoroczną imperzkę przy kompie, ty wiesz zdrówka dla Was i jakbym nie zajżała jutro to Najgorętsze całuski z okazji urodzinek dla Szymonka Ann super śpiochy małe
  13. my jedziemy do rodzinki P do bełchatowa :) z dziecmi off course więc będzie mała posiadówa :) w sporym gronie i od gospodynki otrzymałam prosbe zrobienia ciasta, bo ponoc jej nie wychodzi, wiec będzie do stygnący juz sernik brzoskwy :) , oraz zakup śledzi dla chłopów, więc są razy 3 w różnych białych sosach. karolka mi raz nie wyszedł, bo mama kupila za duze jaja, trzebabylo wiząśc jedno mniej :duren:. bo był taki zbyt kruchy troche nawet 3 dnia. ale i tak pycha . neta zdróka dla gagatka idem do gruzów
  14. bry renia super ja ide robic sernik brzoskwy. wiem, ze powinien odleżec, ale mi się wcozraj zasnęło :duren:. mam nadzieje, że się nie rozsypie wieczorkiem . żeby było śmiesznie ciasto to pod nazwą sernik brzoskwy robi cała moja rodzinka i połowa klientek , także nasza koleżanka zapisała się w historii kulinarnej częsci łodzi i kielc .
  15. ja narazie sama nie wiem ile to potrwa wiem tylko, że kurs jest na okęciu :duren: i mamy nadzieje, że ojciec P da nam klucze do swojego służbowego mieszkanka :) dam znac jak będę wiedziec więcej
  16. hey :) warszawianki mam pytanko, czy 5 stycznia ok godziny 18.30- 19 miałaby ktoraś czas na mały wypadzik na coffie i fryty? :) czy cuś :) bo mam kurs 5 , 6 stycznia i będziemy nocowac z P w Warszawie. bez dzieci coprawda... ale może by się udało spotka z ktorąś z Was mimo późnej pory. potem mam jeszcze drugi przyjazd 19 stycznia.
  17. ja wrzuce do buta, bo pod poduszką to P nie znajdzie przez tydzień
  18. serwer naszej klasy nie pozwala mi wejsc nawet na strone glowna natka- oj stare te nasze dzieci stare :P. i nie czeka nas juz maleństwo :P . no przynajmniej ja pasuje na dwójce :duren:.
  19. o łosiu zakupy minimikołajkowe jush P i bratu kupiłam żel pod prysznic dla sportowców ;) adidasa :) ten zielony z jakims mentolem i peelingiem. chyba się przyda pryszczolom :). siorce podkoszulek taki gladziutki ciutek lepsiejszej fiirmy, bo akurat wielka wyprz :) . mamie sie skladalam z siora, nie wiem co wymyśłi :). a dzieci moją dostac wspólne pudło klocków i po kinder jaju, ale P już cos mardzi, że nie da żadnej rzeczy, nawet jka jego rodzice przyniosą . więc chyba będzie rózga........
  20. moja platoniczna miłośc tez jeszcze sie nie pojawila na naszej klasie. za to najwiekszy leszcze z liceum, mogłby zostac modelem . w klasie z podstawówki dołączył wczoraj do nas wychowawca i właśnie on dobił do mojego rekordu- największego potomstwa :P. dobranoc ps. tez chętnie dolączyłabym do pierniczenia, ale nie umiem... nie znam przespisu
  21. serena masz cudownych synów ann sił!!! ide zrobi poważne odgruzowanie. dzieci zasnęły, kawa wypita, więc czas zacząc działac (sorry dziewczyny, ale nie mam ciiii z kreseczką w klawiaturze)
  22. serena SIŁ!!! dobrze, ze coś z tym robisz, bo ja indzie "sie dałam" i mam zabawe do tej pory :duren:
  23. troche wspomnień kazda mama ma swój wóżek,a ja nawet dwa... :P
×
×
  • Dodaj nową pozycję...