Skocz do zawartości
Forum

czoko25

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez czoko25

  1. Ciężko tak określać ludzi, uważam, że każdy ma prawo do swojego zdania, więc bądźmy tolerancyjni dla wszystkich, nie tylko dla tych "bardziej tolerancyjnych" wobec nas. Jeśli chodzi o przewrażliwienie to chyba punkt patrzenia zależy od punktu siedzenia, ale to już inna sprawa. Jesteśmy tak różne i mamy tak inne przeżycia, że nie sposób wszystkich wrzucić do jednego kotła i wymagać od wszystkich takiej samej oceny sytuacji. Bardzo pragnę mieć dziecko i wcale nie pałam niechęcią do wszystkich tych, które doznały tego cudu, co nie zmienia faktu, że widok kobiety ciężarnej czy małego bobasa wywołuje u mnie niesamowitą tęsknotę za macierzyństwem, ale wiem też jak to jest kiedy ktoś ma i nie chce a tu się pragnie ponad wszystko i nie ma Jeśli chodzi o forum, to trafiłaś w naprawdę świetne miejsce, można tu spotkać wspaniałych ludzi a nawet zawiązać niemniej wspaniałe przyjaźnie, a że jest nas tu tak wiele i każda z nas jest tak różna to nie zapominaj, że ilu ludzi - tyle opinii... Życzę powodzenia.
  2. Hej. Ja też byłam autkiem, co prawda sami dorośli bez szkrabów, ale jechaliśmy do Petrcane, blisko Zadaru, więc kawałek drogi był, ogólnie dla mnie podróż fajna, chociaż strasznie długa i męcząca i chyba już więcej bym tak nie chciała. Co to kraju to polecam, jest wszystkiego po troszkę i morze i góry, słonko w sam raz świeci, plaże raczej kamieniste, tylko te koło hoteli widziały na oczy piasek;) - wybrałabym się z chęcią raz jeszcze.
  3. I ja dziękuje fajna sprawa z takim opisem, jak dla mnie
  4. Witaj Kasiu Kwas to podstawa a dla drugiej połówki proponuje Salfazin, teraz jest dobry okres by korzystać z witamin poprzez owoce i warzywa to w zupełności wystarczy. Jeśli starasz się o dzidzie zapraszamy do nas http://parenting.pl/w-oczekiwaniu-na-bociana/139-czekajace-na-2-kreseczki.html
  5. Ja też niedługo chce zrobić sobie test na hormony, myślę, że i u mnie może byc z nimi coś nie tak jak być powinno. Nie dziękuj nie ma za co, zawsze jeśli będziesz chciała pogadac służę w miare możliwości radą i pomocą.
  6. Wiki hm nie wiem co napisać ponieważ ja jeszcze nigdy nie miałam monitoringu. Tak bardzo intensywnie staram się od 3 miesięcy, póki co zaczęłam od pomiaru temperatury i obserwacji organizmu, badam śluz, szyjkę i uczę się siebie. Byłam w tamtym miesiącu u ginekologa, który chciał mi od tego cyklu wprowadzić leki stymulujące pracę jajników, które właśnie mają na celu wytwarzanie pęcherzyków, ale póki co nie zdecydowałam się na leczenie. Może jestem naiwna myśląc, że uda się i bez tego, ale taka walka za wszelką cenę strasznie mnie zmęczyła. Na razie nie ma jakiś specjalnych domysłów co do niemożności posiadania dzieciątka, więc postanowiłam złapać oddech i czekać cierpliwie i wyluzować troszkę. Tobie radzę nie martwić się tak bardzo i być dobrej myśli, znajdź dobrego lekarza, porozmawiaj z nim o tym, zobaczysz wszystko będzie dobrze. Wiara czyni cuda...
  7. czoko25

    Witam!

    Buziaki i ja zapraszam, chodź do nas razem raźniej.
  8. czoko25

    Witam :)

    Lena no ja Cie prosze nie myśl tak, nie wiem co znaczą te wyniki? Czy to oznacza brak fasolki?
  9. Nawet widziała, że tam nic między nóżkami nie dynda.Tymczasem wieść sie rozeszła co by miał byc drugi chłopak oj gapa z tej Julewki, się kobieta na maxa i teraz trzeba było powiadomic wszystkich przez i kilka wiadomości na gg, że to jednak jest córeczka...
  10. Julbo spontan był duży Aj dobre rady ciotek zaowocowały, ciocia Gaba zrobiła kolację przy świecach, ubrała się kusząco, stanęła przed mężem i tym samym łamiąc jego zmusiła go do dużego spontanu...
  11. p.s. Jula strasznie duży ten owoc Gabi jak na niemowlę... a jaki ruchliwy... łoooo
  12. Ciocia Gaba była wniebowzięta postępem męża i chwaliła się nim wśród reszty kobietek. strasznie się cieszyła, że razem z nimi będzie na spacery, jeździły na wczasy nad i pudowały zamki z piasku. dzieciaczki będą i będzie dużo Czasem spotkają się też wszyscy razem na , mężowie :drunk: po piwku a szczęśliwe mamy będą opowiadały sobie o swoich pociechach i jak się pięknie rozwijają.
  13. Cudnie było marzyć o byciu , razem z ciążą przyszły długo wyczekiwane i upragnione zachcianki Każda z szczęśliwych przyszłych mam, w ciepłe dni, leżała na pachnącej zielonej trawce, tej co to pasły sie na niej państwa Emotów i patrząc w niebo widziały przed sobą piękny widok
  14. ...wymodzić coś w tej sprawie, bo jak się potem doliczyła to cała wypłata poszła na szaleństwa. Oj była w ogromnym i wpadła w Co ona powie swojemu mężowi kiedy nie będzie obiadu. się ogromnie. Jak ja się tak mogłam dać wrobić? Straszny :duren: ze mnie - pomyślała... I zaczęła działać...
  15. A u mnie dziś krem cebulowo-serowy. polecam, chociaż sama osobiście nie przepadam za cebulką to w połączeniu z serkiem topionym i grzankami przepyszne jedzonko, a przy tym szybko i tanio.:Uśmiech:
  16. No i dotarły tymi rowerami, przez łąki, pola i lasy Ciocia Ronia wpadła w bo zapomniała gdzie ten kibel był kupiony Wpadła na pomysł by do cioci Jul, ona przecież niedawno miała remont łazienki...
  17. Ja nie wyrabiam właśnie się czereśnią zadławiłam Jula Ronia niezła jazda stały na pastwisku i puszczały z nudów póki Em nie przyszła ich wydoić. Ciotka czoko była w gdy się dowiedziała o pomyłce aż się cała
  18. Oj się sprzedawca, bo nie mieli paragonu, no i sie zaczęła kłótnia, mało nie doszło do :slap:
  19. Radość nie trwała długo, bo w trakcie weryfikacji zeznania podatkowego okazało sie, że w przedłożonych aktach urodzenia dzieci występują błędy w nazwisku zapanowała na myśl o oddaniu rowerków i nocnika do sklepu
  20. Jultroche sie ale powiedzieli całą historyję że się trochę było mąż miał problem :drunk: potem była zgoda, wielka, za jakiś czas Pani Em :beurk: i już wiedzieli co się pojawiły się małe emki i przyszli ochrzcić... I tu pojawił sie problem jak tu je nazwać
  21. roniaNa to ksiądz . To Ci w gorącej wodzie kąpani napaleńcy i zaraz się opamiętał oj Pafnucy co ty myślisz:duren:
  22. Aż w rezultacie Ema wypowiedziała: zaszłam, bo pora na mnie, ile można sie starać już byłam
  23. Julno jak to? Ivan i delfin! w tej całej swojej Pan Em pomyślał sobie ... Takie to życie dziwne jest Miłość tęsknota ścigają się Możesz uciekać możesz nie Jedno i drugie dopadnie cię Wiec gdy wspomnienia męczą cię Wracają myśli krótkie dnie Zobaczyć jeszcze raz Jej piękne czarne oczy Śnią się czarne oczy Ich nie przeoczysz Wiem że nie Jej piękne czarne oczy Widzę czarne oczy To za mną kroczy Ze mną jest naet nieopatrznie refern piosenki aż w końcu ni z tego ni z owego krzyknął wstawaj Izauro - życie w kamiennym kręgu czas zacząć... O ja pitole nie wyrabiam... No więc wstała przerażona tymi domysłami męża, że niby ona z Ivanem i Delfinem coś ten tego i postanowiła udobruchać męża śniadaniem, bo on od tych stresów o poranku był Zrobiła mu z serem i dżemem do wyboru, ale Emotek za nic w świecie nie mógł zapomnieć o tym co usłyszał... Żeby jej sie w głowie nie poprzestawiało :whip: zagonił ja do pracy przy Niepocieszona żona pomyślała i w między czasie wypiła łyk wracając myślami do czasów kiedy byli w sobie tacy ahh
  24. Dlaczego? Dlaczego kiedy już nam się zaczęło wszystko układać - znów są jakieś niedomówieni - pomyślał o nieee! Budzi więc Emcie i prosi o wyjaśnienie. ta jednak zaspana, wpada w i zarzeka się, że nic ją z Ivanem nie łączy o zrozumienie.
  25. p.s. mały przerywnik ale skąd Ty kurna tego delfina jeszcze wymyśliłaś uuuuuuuuu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...