-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Madzia86
-
AgaNow3No to prubuje cos wgrac... na 1 wszym synek wczoraj na naszej farmie drobiu..... na drugim my na naszym ślubie 4 lata temu na 3 cim my na weselu w kwietniu u męża brata ślicznie wyglądasz a synuś jaki słodziutki i ile ćipciaków
-
Miłego ciepłego dzionką Wam życzę
-
Dziewczyny zdrówka Wam wszystkim życzę Kurujcię się Kochane
-
Dziękuję Wam Kochane za miłe słowa I milutkiego dzionka życzę
-
AgaNow3witam........ ja w pierwszej ciązy przytyłam 20 kg od 75 do 95 masakra........teraz wystartowałam z wagą 85kg i jak narazie waga się mi nie zmieniła waha się jakeiś pół kg. jak moge wstawiac zdjęcia? doradzcie bo nie umiem a wstawiłabym jakies ale nie z brzuszkiem bo nie mam jeszcze takiego szybka odp potem zaawansowana odp. na górze tam gdzie są kolory ustawienie wielkości liter itp. jest taki spinacz pokazany kliknij w niego pokaże ci się załącznik tam wybierzesz zdjęcie i kliknij wyślij albo w zaawansowanej odp. masz na dole dodatkowe opcje jest tam dołączone opcje kliknij na zarządzaj załącznikami i wyskoczy ci załącznik
-
16 tydzień świeżo robione
-
Chcecie coś zobaczyć ???
-
oj dziewczyny nie przesadzajcie dawać raz dwa foteczki
-
16 tydzień świeżo robione
-
no dziewczyny teraz wasza kolej
-
i Ty nie jesteś pierwsza która mi to mówi o tym brzuszku
-
FlawiaMadzia86......bardzo fajna z was para...takie ciepło i szczęście od Was bije...ale to chyba niedawno bylo bo brzuszek masz taki słodki juz? nie nie to nie brzuszek ciążowy To skutki rzucenia palenia A zdjęcie jest z czerwca
-
a to mój synek Kacperek
-
ja wam wstawię z wesela męża brata z tego roku bo akurat mam pod ręką Ja z mężem
-
Dziewczyny wstawcie swoje zdjęcia
-
Boże przeglądam zdjęcia bo chciałam Wam jedno wstawić ale nie mogę go znaleźć ale znalazłam jedno w stroju kąpielowym z zeszłego roku i wyglądam jak anorektyczka masakra
-
jak znajdę zdjęcie z przed roku to wam wstawię tylko się nie wystraszyć
-
PennyWitajcie,Edi - wiem, że łatwo się mówi, ale staraj się myśleć pozytywnie. Jedni ginekolodzy przepisują tabletki typu duphaston - jak witaminki, a inni - tylko w ostateczności. Połóż się, poczytaj gazetkę, zrób meliskę i wsio :) Niunia - kiedyś pytałaś w czym prać swoje ciuszki (te kontaktowe z dzieckiem).. już piszę... Ja swoje ciuchy piorę w tradycyjnym proszku, a te od maluszka w ''vizir sensitive''. Affi - to Ci chłop ... !!! Ja do szpitala prócz pampersów i chusteczek dla dzidzi - nic nie biorę. Poprzednim razem dzieciak był ubrany w szpitalny kaftanik i zawinięty w szpitalny rożek. I to w zupełności starczyło. A nie wiesz co Alexanti wyszło z sekcji??? pozdrów ją! Klamorka - dobrze, że wizyta udana. Madzia - mam nadzieję, że dziś nie było witania z kibelkiem ... Insana - a Ty gdzie??? Klaudusia - mam nadzieję, że baby blues szybko minie, a z Mikołajkiem nic poważnego. Ainer - no, są ludzie i ludzie - powiedzmy.... Ja często stoję w kasie dla ciężarnych i nikt mnie nie przepuści.... Chociaż nie powiem - ostatnio u internisty - przepuściła mnie taka babcia - że człowiek by sobie nie pomyślał! -------------------------- Ja dziś po wizycie. O dziwo - jestem z niej zadowolona tj. z gina. Wyniki wątrobowe w normie; mocz też. Szyjka zamknięta - donoszę bez problemu. Nawet usg miałam :) Dziecko główką w dół, łożysko - mocne. No i będzie dzieciak duży - wielkością jest na 40 tc (z usg termin wyszedł mi na dziś). Generalnie się TYM nie sugeruję... ale porównałam z usg synka (na tym samym etapie) i idą - łeb w łeb - więc liczę na jakieś 4,5-5 kg. No i położna mi powiedziała, że na mnie można się uczyć - he he - bo gołymi palcami można wszystko wymacać. Witaj Penny niestety były ale od samego ranka i apetyt mam zjadłam na śniadanko dwa tależe zupi mlecznej z zacierkami i jeszcze bym sobie coś zjadła
-
Witam Mamusie pbmarys trzymam kciuki aby wszystko sprawnie poszło na zeznaniach i Kochana nie stresuj się tak bo to szkodzi maluszkowi Olga super że już poinformowałaś szefa a fasolcę i że przyjął to jak człowiek
-
Edi DDzięki Madzia, bo jak wiesz wczoraj zaczełam siąc lekką panikę. Ale widzę że jednak to nie jest standard po poronieniech leki na podtrzymanie. No i widzę że twój gin ma takie samo podejście jak mój. Pozdro. Kochana będzie dobrze zobaczysz Oszczędzaj się nie dźwigaj niczego a przede wszystkim zero stresu bo to bardzo szkodzi Masz być dobrej myśli i pozytywnie myśleć nie zadręczaj sie
-
affiKlaudusia, trzymaj się! Ja cos czuje też zaliczę ten stan po porodzie. Miejmy nadzieję, że to tylko baby blues i szybko minie. pamiętaj jakbys nie dawała rady wal po pomoc! Z depresja nie ma żartów, wiem co piszę niestety :(mam dzis runde po lekarzach. internista- 38 stopni i koszmarny ból gardła i kaszel ginekolog i mam ndzieję, że nic złego sie nie okaże ale ból w dole brzucha nawiedza mnie coś za często. Wczoraj ledwo doczołgałam sie do łózka. mąż wrócił o 22 i dzis 5.40 wyszedł do pracy. Połozył sie wczoraj i zaczął przytulać wiecie co... zaczęłam ryczeć z jego głupoty i mojej niemocy. Palcem ruszyc nie moge a jemu harce w głowie. Obiecał ze dzis bedzie wczesniej ciekawe co to znaczy o 19 mam wizyte u gina , czy to oznacza wcześniej? Jak widac mój humor i samopoczucie do bani więc nie będę więcej truła. mój wczoraj był w domu po 21 ale mój pracuje zaraz za ścianą w garażu ale też mnie czasami dobija że tak długo tam siedzi
-
KlaudusiaWitam Ale kochane nadrabiacie tempo. Ja chciałam Wam tylko napisać że narazie nie będę pisać. Mam depresje poporodową i naprawdę źle ze mną a raczej moją psychiką. Do tego Mikołaj jest chory wezwałam dr na wizyte domową i czekam na nią, martwię się i mam już wszystkiego dość. Kochana trzymaj sie wszytko będzie dobrze zobaczysz Potrzebujesz tylko troszkę czasu żeby przyzwyczaić się do nowej sytuacji i połapać się w tym wszystkim A mikołajkowi życzę dużo dużo zdrówka i mam nadzieję że to nic poważnego Tule Was mocno
-
Edi Ddzień dobry dziewczynki!! Wiecie co? Jesteście najukochańsze na świecie!! I możecie wierzyć lub nie ale bardzo mi pomogłyście. Przede wszystkim przestawiam myslenia i przestaję panikować. A dalej zoboczę co będzie!!Affi i jak się czujesz? Madzia a Ty bierzesz teraz duphason lub coś na podtrzymanie? Nie kochana nic nie biorę oprócz witamin Gin mi powiedziała że nie ma potrzeby bo nie widzi żadnego zagrożenia
-
Spokojnej nocki Mamusie
-
Spokojnej nocki Mamusie