cafe82

jest 2 w nocy od godziny nie moge spac suuuper no ale ile mozna z boku na bok (tymbardziej,ze to nie takie proste)

anielinka fajnie,ze udalo sie wyskoczyc na zakupy-amelka pewnie grzeczna ,coo?jak na prawdziwa kobietke przystalo lubi chodzic po sklepach? andzia no co za baba z tej ubezpieczalni...no ale wiesz jak jest,jak oni maja cos dac to chorzy....ale jak kolega pomoze,podpowie to bedzie dobrze a co do allegro to widzisz,nast razem wez od razu wymierz i tyle a puchowa,to dla mnie zimowa..taka napompomowana

no ciotki chlopaki pieknie rosna...kazdy wazy juz dobry kilogram:) ale niestety dostalam fenoterol:( i mam sie ostro oszczedzac:( tylko jak przy naszym dwulatku?? niby nic takiego sie nie dzieje ale szyjka ruszyla i musimy zapobiegac,by nic sie dalej nie dzialo zmartwilam sie choc lekarz powiedzial wyraznie,ze na raqzie mam sie nie przejmowac ale jak tu sie nie przejmowwac??

jestem jestem ehh nietstey dostalam fenoterol:( i mam sie oszczedzac...powiecie mi jak?? ogolnie dobrze,tylko jak wyrazil sie gin szyjka trodche ruszyla wiec musimy zapobiegac tym fenoterolem,zeby nic wiecej sie nie dzialo najgorsze,ze nie czulam zadnych twardnien ani nic a poza tym chlopaki maja juz po kilogram z malym hakiem,takze super,bo to podobno tyle co pojedyncze dzieci...baaaardzo sie ciesze troche sie zdenerwoalam,nie powiem...jak ja mam lezec przy olku??

nitka odpoczywaj ile sie da,wiem,ze przy mlodym to nie latwe ale staraj sie i lez kiedy tylko mozesz...wydaje mi sie,ze wlasnie odpoczynek jest najlepszym lekarstwem

olas juz czeka na ciotke oglada bajki a ja mam chwile

szyszka zdrowka dla was krawatek a ty nie boj zaby ...nic nie wciagniesz w srodku jest taka gabeczka ,ktora skutecznie chroni przed takimi wypadkami

do gina na 16.15 olek cos mi dzisiaj za duzo nie je,az dziwne....tfu tfu tfu

nooo troche ogarnelam zostalo mi jeszcze odkurzanie ale to jak mlody sie obudzi pozniej moja siorka zabiera olka na spacer a ja mykam do gina

magda nam lekarka doradzila wlasnie 5w1...wiec z 6w1 zrezygnowalismy olek spi ogarnelam z wieksza pozniej polatam z odkurzaczem i to by bylo na dzis tyle o 15 ma przyjsc siorka i bierze mlodego na spacer,ja na szybko kapu kapu i do gina taki mam plan na dzis

Arisaangela00000ArisaJa już wczoraj zaczęłam pranie,ale strasznie tego duzo mam-a najgorsze będzie prasowanie-jak ja tego nie lubie A prasować to ja lubię To chetnie Ci moją sterte do prasowania podrzuce cafe82ArisaJa już wczoraj zaczęłam pranie,ale strasznie tego duzo mam-a najgorsze będzie prasowanie-jak ja tego nie lubie ja tez nie znosze prasowac A tak wogóle to do kiedy prasowałyście ubranka? Bo ja tylko na samym początku a potem mi sie odechciało-wiem,leń jestem ja tez na samym poczatku a teraz to zobacze jak bedzie z czasem bo z trojka wcale nie bedzie latwo a nie bede przesadzac

Arisaangela00000Cześć dziewczynki :) Ja póki co nic nie kupuje bo dostałam pełno ciuszków od koleżanki i kuzynki.I zaraz już je wrzucę do pralki bo chcę je najpierw wyprać w normalnym proszku bo niektóre z tych rzeczy trzeba porządnie przeprać, a później jeszcze raz w tym dla dzieci proszku.No i dzisiaj chcemy z mężem iść wózeczki pooglądać. Ja już wczoraj zaczęłam pranie,ale strasznie tego duzo mam-a najgorsze będzie prasowanie-jak ja tego nie lubie ja tez nie znosze prasowac

krawatek my mamy termometr baby ono..taki do ucha i na czolo szalu nie ma,bo co sie mierzy ,to inna temp :) ale slyszalam od znajimych mamusiek,ze tak to z tymi termometrami jest,bez wzgle na firme

angela00000Cześć dziewczynki :) Ja póki co nic nie kupuje bo dostałam pełno ciuszków od koleżanki i kuzynki.I zaraz już je wrzucę do pralki bo chcę je najpierw wyprać w normalnym proszku bo niektóre z tych rzeczy trzeba porządnie przeprać, a później jeszcze raz w tym dla dzieci proszku.No i dzisiaj chcemy z mężem iść wózeczki pooglądać. no ja od przyszlego tygodnia tez biore sie za pranie tyle tego jest te wszsytkie kocyki,przescieradelka...kurtki ,ciuszki...akurat do listopada zejdzie

iga a kiedy sie wybieracie do polski?dlugo w oogole jestescie poza krajem?

siorka odebrala mi wyniki mocz ok no i hemoglobina skoczyla z 9.8 na 11.2 ale sie ciesze reszta nie wiem,mowila tylko ze w normie,zobaczymy

iga zdrowka no teraz taki chorobowy okres:(

sa rozne opinie o szczepionkach,to prawda...nasza lekarka jest za ,posluchalismy i zaszczepilsimy ale dla chlopakow nie bedzie pieniedzy,prawdopodobnie wiec tez raczjej 5w1 i tyle

ehh te zakupy to taka przyjemnosc...i to juz tak zostanie pozniej jak dzidziole beda na swiecie to dopiero bedzie sie dzialo uprzedzam:) wiem sama po sobie...wszsytko dla olka...juz teraz to mi przeszlo ale na poczatku bylo tego duuuzo za duuuzo..czesci w ogole nie wynosil no ale trzeba do tego dojrzec,i na podstawie wlasnych doswiadczen dojsc do tego,ze dziecku nie trzeba wcale settki ciuchow i innyc pierdol:) jedyne z czym nie szalejemy to zabawki..i tego sie trzymamy do dzisiaj...naprawde nie warto

andzia powiedz na co szczepilas dziewczynki juz o tym mysle,bo na pewno nie bedzie kasy,zeby zaszczepic na wszsytko ,tak jak olka:(

andziaJejciu jak u mnie zimno, 7 stopni, brrrr. Nie wiem co na obiad zrobić... i u mnie 6st a na obiad mam frytki i rybe

andziamagda_79andziaCafe ano taki gratis od losu za dobre sprawowanieA ja ma od kilku dni dołek jakiś i wyleźć z niego nie mogę...a jutro jeszcze K. wyjeżdża na spotkanie z kolegami ze studiów i wróci w niedziele. Już od dawna o tym wiem, ale zbiegło się to akurat z moją niedyspozycją i średnio mi się ten samotny weekend uśmiecha... Oj, to kicha. Z drugiej strony to fajnie, ze nie robicie sobie problemow z takimi wyjsciami. Cholera, szkoda, ze tak daleko mieszkamy, bo naprawde chetnie bym pomogla :( Dzięki Gdyby nie te osobne wyjścia, to nie wychodzilibyśmy w ogóle!!! dokladnie...fajnie,ze wychodzicie i nie robicie problemu ja namawiam K zeby gdzies wyszedl ale on nie chce...rzadko ,baaaardzo rzadko sam gdzies wychodzi...jak juz to razem ale to tez rzadko niestety

andziaMagda mnie i mojego brata wychowywała praktycznie babcia. Mieszkaliśmy jeszcze wtedy u babci, rodzice do pracy, a my od małego z babcią, Widać nie pamięta wół jak cielęciem był Kończę temat, bez łaski, dam sobie rade, szkoda tylko, że kosztem mojej psychiki, ale dam:) podpisuje sie pod tym

no magda mnie i moja siorke wychowala babcia... K i jego rodzenstwo zreszta tez...no ale kiedys to byly inne czasy,jak to moj ojciec mowi i ma racje

hej kdrt szczerze ,to nie wiem jak to jest z waga dziecka...wiem jedno,ze skoro olek byl duzy to i blizniaki beda-wierze w to mooocnoo:) zdrowka zycze...ja nie lubie miodu,bllee:)