cafe82

justynka no lepiej nie bedzie wiesz jak to te ostatnie nocki...sil kiedy teraz idziesz do lekarza?

kurde jeszcze sie okazalo,ze w ten czw chlopcy maja miec szczepienie chyba nic sie nie stanie jak pojedziemy w przyslzym tyg,prawda?

magda_79cafe82ehhh no wierze magda a t nic sie nie zmienila?olek siedzi i powtarza-ale nudy,ale nudy Zorganizuj cos dziecku A T. sie nie zmienila. Wczoraj tam bylismy, znowu tlumaczylam, a ona pokiwala glowa i pewnie dalej bedzie to samo :(( Od 5 dni mlody je obiady w domu!!! Nie dostaje nic slodkiego, zadnych pierdol, a ona ciagle mu cos daje. Jakby za punkt honoru wziela sobie to, zeby zjadl jak najwiecej,[/QUOTE] jakie to wszsytko porabane jakby nie mogla was posluchac

ehhh no wierze magda a t nic sie nie zmienila? olek siedzi i powtarza-ale nudy,ale nudy

magda_79Witam! Ja juz w pracy :((( Buuuu! Tak mi sie nie chcialo isc, Michał co chwila mowil, ze on wolalby jeszcze pospac Cala noc nei spalam :( Do tego pobolewa mnie brzuch i jakos nie za fajnei sie czuje.Ale za to wczoraj w dzien skonczylam puzzle :))) Jak szkoda, ze nie mam kolejnych. hhi! U mnie puzzle leza na stole w duzym pokoju, Michał zaglada, dotyka, ale jak mu powiem i wytlumacze to ich nie rusza, wiec spokojnie :)Teskni mi sie za mlodym i jego tekstami. Wczoraj ogladalam z nich skoki i standardowo mlody: Leć Adaś, leć! Ja mu mowie: to nie Adam tylko Kamil. A Michał: Może byc i Kamil, jak sobie chcesz szoook ja ty to robisz?? chociaz musze przyznac,ze olkowi tec coraz wiecej mozna wytlumaczyc i coraz wiecej zaczyna wreszcie docierac ale puzzle na bank by nie przetrwaly

magda a misiek u t? wierze,ze nie chcialo ci sie wracac do pracy

dobry wieczor mamuski przyznam,ze podczytuje was czasami i kurcze nie moge uwierzyc jak ten leci,szoooook u nas na styczniowkach zostala jedna mamuska w dwupaku reszcie juz tylko w glowach kupki i inne dzieciowe sprawy a lada dzien u was sie zacznie trzymam kciuki za wszytkie mamuski i maluszki

olek ciagle kaszle K byl z nim u lekarza,osluchowo na szczescie ok poza tym nie musze mowic,ze mam i nerwa i dola i wszsytko razem przed tym kuzwa wyjazdem K! niech juz bedzie piatek! tymbardziej ,ze chlopaki zaczunaja dawac czadu na zmiane co chwile ktorys cos chce a olas nie ulatwia,wiadomo no nic,nie ma co marudzic

mei super,ze filipo grzeczny!byle tak dalej a tatus widze niezly jest! kuzwa.....zeby dziecku zalowac 20zl! no coz magda ale ten tydzien zlecial,szoook musisz znow przyzwyczaic sie do pracowego rytmu no i misiek tez a jak jego zdrowko? anielinka jak amelka?dobrze,ze nocka bez kaszlu...miejmy nadzieje,ze tak juz zostanie andzia a u was jak tam?ciagle kaszel? podziwiam za te puzzzle...jak ty nerwusie dajesz rade? nic wiecej nie pamietam,sory

anouk udanej zabawy...i super,ze mloda bedzie miala towarzystwo zabierasz mloda znajomych na ich prosbe,czy tak po prostu?zreszta nie wazne,i tak super aniielinka dobrze,ze amelka zdrowa widzisz u nas te kaszel pierwszy raz tak dlugo najpierw byl suchy pozniej 3 dni cisza i teraz mokry a ja oczywiscie nie mam pojecia co podawac,suuper K bedzie pozno i nie zdazy juz dzisiaj do lekarza kupie herbapect chyba albo mucosolvan

Anoukmagda_79cafe82wczoraj moj tata podwozil mnie to poloznej i jedziemy jedziemy a on nagle do mnie ze wnukami to mozna zajac sie od czasu do czasu ale nie ciagle!!! no ku....No wiesz! ?TAk jakbys ciagle ich prosila o pomoc!!! Z gory juz chcial uprzedziec, ze nie beda sie zajmowac mlodymi czy co? egh jakie to głupie , no i jak w tej sytuacji wogóle kiedyś poprosić o pomoc jak juz wiadomo jakie jest nastawienie ? .. przykro .. szkoda gadac

wczoraj moj tata podwozil mnie to poloznej i jedziemy jedziemy a on nagle do mnie ze wnukami to mozna zajac sie od czasu do czasu ale nie ciagle!!! no ku....

czesc magda dbaj o siebie!i nie lataj za duzo! a tata juz w pracy? a co do kaszlu to kuzwa u nas kaszla wszsyscy gdzie sie ruszymy wszysscy maja kaszel!nie wiem co jest! olek tez kaszle wlasnie jak spi chociaz dzisiaj tez kaszle,taki urywajacy sie ten kaszel K jak zdazy to jeszcze dzisiaj podjedzie go osluchac a jak nie to jutro wole przed jego wyjazdem nie miec akcji

andziaAnouk hejoł:) Stół juz ochrzczony, herbatka i płatki z maślanką pływałyCzy Wasze dzieci też robię wciąż taką rozpierduchę? No kurna ja już nie ogarniam, idę z jedną do łazienki siku, to druga w tym czasie upaćkała siebie i ławę fusami od kawy. I tak w kółkoCafe ja też wiecznie z jedną zołza przy kompie siedziałam Nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę, że Olek ogląda bajki olek tez robi rozpierduche nie zawsze ale czesto a najladniej je jak sie w ogole nie zwraca na NIEGO UWAGI a bajki ratuja mi dupe

Anoukcafe82i ja sie meldujemi sie @ wlasnie skonczyla,na szczescie! olek ma dzisiaj przedpoludnie przed tv...ale trudno,inaczej nic bym nie zrobila teraz jedna reka karmie julka a druga pisze mam taki sposob ale wtedy moge karmic tylko jednego szkoda,ze nie mam trzeciej reki witaj matko polko biznes łumen taa czasem brakuje 3 - j ręki albo dobrze wyćwiczoych palców u stóp i rozumiem , ze sama z cała trójcą jestes ? ofkors

i ja sie melduje mi sie @ wlasnie skonczyla,na szczescie! olek ma dzisiaj przedpoludnie przed tv...ale trudno,inaczej nic bym nie zrobila teraz jedna reka karmie julka a druga pisze mam taki sposob ale wtedy moge karmic tylko jednego szkoda,ze nie mam trzeciej reki

slysze,ze olek kaszle a juz nie kaszlal ehhh....przed K wyjazdem jeszcze musimy podjechac go osluchac,suuuper

za mna szalone popoludnie bylam na zakupach-na same pieluchy,mleki,herbatki itd wydalam 400zl pozniej pojechalam podziekowac naszej poloznej,bo jakos wczesniej nie bylo okazji K przywiozl towar wiec walka trwa jezu,normalnie wycenialam w sklepie ale teraz nie da rady nie musze mowic jaki mam syf,szooook ale msze sie jutro z tym uwinac,bo w sobote z samego ranca jedziemy do kobylina teraz czekam az chlopaki sie zaczna krecic miedzy 23-24 zawsze jedza wiec nie oplaca sie klasc

no co jest? ale puchy....uuuuu andzia

my dla dziadkow nic jeszcze nie mamy kupimy cos slodkiego i juz

andziacafe82staramy sie karmic razem...oszczedzamy dzieki temu jakies pol godzinki za kazdym razemNo i super, u nas udało się to dopiero po jakiś 3 miesiącach, wcześniej samowolka totalna. I tak jak ostatnio Anouk pisała o mamie, tak i mi zdarzyło się czasem nakarmić jedną dwa razy, a później dziwiłam się czego ta druga znowu ryczy Później zaczęłam już zapisywać na kartce która o której ile zjadła jak sciagalam swoj pokarm to zapisywalismy teraz nie ma takie potrzeby,jedza w sumie rowno

staramy sie karmic razem...oszczedzamy dzieki temu jakies pol godzinki za kazdym razem

nakarmilam mlodych olek nawet w miare sie bawi a mi sie niiiic nie chce kopa potrzebuje,kopa

czesc andzia,anouk anouk ale bol z tym autem,kuzwa

beata wszsytkiego naj naj