cafe82

andzia dobrze,ze lekarz konkretny...to bardzo wazne a astmy wspolczuje ale tak jak powiedzial,nie ma sie co zalamywac dacie spokojnie rade wiemwiem latwo mi gadac ale plus taki,ze wiecie na czym stoicie i mozecie dalej dzialac nie w ciemno dla ciebie zdrowka anielinka oby juz teraz bylo lepiej,dobrze,ze nocka spokojniejsza

no nie moge sie doczekac tych zupek-chociaz pewnie jeszcze to odwolam z kinem super,bardzo zazdroszcze-u nas to niemozliwe:(a szkoda chociaz jak juz wyjdziemy z chorob i zrobi sie cieplej to pakujemy sie wszsyscy i jedziemy do wroclawia...do ikei,na jakies zakupy...moja siorka z chloakiem pojada tez i w razie potrzeby pomoga

magda zdrowka dla miska...i powodzenia u dentysty! dzisiaj do kina,prawda? na co idziecie? a co do kaszek i innych to od 4 miesiaca ale lekarka mowila,ze po ukonczeniu 3 mies mozna powolutku wprowadzac po lyzeczce

ide ale bede zaglaDAC! musimy nadrobic ostatnie dni!

w ogole julek i czarek zrobili sie taaaacy fajni rozgladaja sie,robia miny...pierwsze jakies dzwieki wydaja wczoraj rozgladalam sie juz za kaszkami dla nich ... ale ten czas leci

dzisiaj wreszcie olek wraca do domu!jejku jak sie stesknilam bylam wczoraj u niego,czuje sie super tylko mecza go jeszcze luzniejsze kupole-wczoraj zrobil dwie,nie wodniste ale tez nie normalne poza tym apetyt ma,humor tez chyba najgorsze za nami a rozgadal sie juz na calego wchodze a on witaj mamo,zapraszam do pokoju chce z toba byc caly dzien

dzien dobry mamuski do roboty! opuszczamy sie opuszczamy! jak nasze choruszki?? goska brawo dla kubuli,teraz to juz w gorki

dobrze,ze tesciu lepiej kiedy go wypuszcza?wiadomo cos? a chlopaki jedza i jedza ale to dobrze przez te 10 dniw szpitalu w sumie nic nie przybrali,ciagle waga sie wahala a to w gore a to w dol a od wyjscia ze szpitala przybrali po pol kilo!

a ja czekam na K i lece do olka ma byc po 17 justynka no ja ciagle marudze na ta drozyzne!szoook! boje sie normalnie isc do rossmana juz nie pamietam kiedy sobie cokolwiek kupilismy,masakra wszsytko idzie na rachunki i dzieciaki,wzdych magda trzymam kciuki zebyscie znalezli fajnych ludzi najlepiej byloby gdyby ktos ze znajomych polecil,co?

kurde co jest ale puchyy! anielinka zdrowka dla amelki andzia daj znac co u pulmonologa nasze glodomory dziisiaj jedza co 2 godziny...takze non stop butla w ruch ale bez olka i tak nudy czekam az K sie odezwie ,bo nie wiem o ktorej wroci a chce leciec do olka robie kawke ktoras chetna??

magda_79jej, jak Ty funkcjonujesz? Cos w ogole sypiasz? Ciekawa jestem kiedy chlopaki zaczna przesypiac noce. no ja ok przyzwyczailam sie juz zreszta wczesnie sie klade i kolo 21-22 juz nunam

no czuje sie dobrze ma super humor tylko wczoraj te dwa wieeeelkie wodniste kupska mysle,ze najgorsze za nami i nie wiem wlasnie,myslicie ze juz mlodzi sa bezpieczni?czy odczekac z dzien dwa?

ja dopiero zasiadlam a jestem na girach w zasadzie od 2 bo o 2 zaczeli sie mlodzi krecic na zmiane i koniec spania mamuska jutro mam towar wiec mase roboty mnie czeka a w niedziele mam tesciow tak na dobicie olas dobrze tzn nie jest gorzej popoludnie i nocka bez kupkowych akcji,zobaczymy jak minie dzien

uuuuu co jest ??? goska powodzenia w odsmoczkowaniu!jak nocka? no i super z wyjazdem! anielinka jak amelka? magda a misiek jak tam?

i ode mnie zdrowka dla wszsytkich potrzebujacych

nasz chrzesniak mial banki stawiane(w styczniu skonczyl 3 latka) i tez nic to nie dalo ale moze u was bedzie inaczej,trzymam kciuki no wlasnie o weglu mysle najwazniejsze wlasnie,ze ma apetyt-kazalam mu dac troche rosolu,najwyzej! bidok chodzi od rana i tylko glodny i glodny

magda dobrze ,ze tesciu lepiej no i super plany na srode! wzielam sie za sprzatanie,bo z tego wszsystkiego znow mam nerwa:( i laze po mieszkaniu i laze

nie bylismy z olasem u lekarza pije duzo wody,apetyt ma ale ciagle jest na diecie-chociaz ma ochote na wszsytko-myslicie,ze mozna powoli pozwolic mu na kaszke itd?czy sie wstrzymac? wymiotowal tylko z czw na pt humor tez ma,troche jest oslabiony no ale nic dziwnego lekarka dzisiaj mowila,ze wazne,zeby duzo pil jedzeniem mamy sie nie przejmowac ale olek bidny ciagle mowi,ze glodny:( polecila enterol

ja sie od soboty nie moge ogarnac bo latamy miedzy olkiem a chlopakami K byl wczoraj u mlodego,ja wieczorem i w nocy...od samego ranca do przychodni po skierowania dla blizniakow i do chlopcow bo K do pracy teraz olek jest z moim tata-od wczoraj byla cisza ale przed chwila wieeeeelkie wodniste kupsko:(

i ja jestem anielinka zdrowka dla amelki goska dobrze,ze odpoczelas i ja chce zobaczyc pokoj magda ja samopoczucie? anouk,mei hophop

ale pieprze-wazne,zeby nie sial mi tego po domu jakos wytrzymac musimy

anielinkaCafe a do lekarza jedziecie z Olkiem czy nie? coś mu podajesz? no i widzisz wcale nie spanikowałaś...dobrze że w czas zareagowałas... olek czuje sie dobrze troche je pije duzo wody wiec na razie nigdzie nie jedziemy K wlasnie pojechal do apteki po ten lakcid L kuzwa jak nie chorowal to nie chorowal,wzdych ojciec ma z nim jutro zostac ale juz slyszalam komentarze a K do rpacy musi jechac no a ja z chlopakami,wiadomo ja pierd....jak ja nienawidze sie prosic,bleee

magda bardzo wspolczuje jak tesciu sie czuje?jak P? ehhhh ciagle cos,co?