aga82

DZIEŃ DOBRY ŚPIOCHY Ja juz w pracy a tu takie pustki :( U nas nocka jak zwykle od 2 nocy ze skurczami łydki, ale jakos znośnie było. Pogoda piękna na dworze aż się żyć chce Będę potem MIŁEGO DNIA KRZUCHOLKI

to ja tez uciekam. DOBRANOC INKUBATORKI , KOLOROWYCH SNÓW I SPOKOJNEJ NOCY :):)

KaiKaA co do marcówek to czasami je podczytuje. Strasznie mnie to póki co bawi, jak one czekają na rozwiązanie! Co prawda za dwa miesiące nie będzie to już takie zabawne szczególnie, że się powinnam rozwiązać w pierwszym tygodniu :) Ciekawe która bedzie pierwsza

Dziewczy tak sie czasami zastanawiam jak tam nasza mama blizniaków. Ciekawa jestem bardzo czy wszystko u niej jest dobrze. Jaki duzy ma brzuszek i jak to jest jak masz takich dwóch maluszków w brzuszku, bo ja mam jednego a potrafi tak obkopać mame a co dopiero dwoje takich aktywnych maluchów

gosiaczek85palosjustysia_kaga82 To ja własnie takie cos mam jak czuje te ciągniecia. Mam uczucie jakby główka dziecka mi to wszystko wypychało i zaraz by miała wyjść. a czujesz takie czasem uderzenia glowka/raczkami tak strasznie nisko? wlasnie przy wzgorku lonowym lub nizej?hm ja tak mam od dluzszego czasu,nawet sie Was pytalam czy macie tak samo ale nikt mi wtedy nie odpowiedzial a tu prosze to może to normalne hmmmm ale dziwne

KaiKaaga82jak wejde w 9 miesiąc to bedzie cziki cziki bez gadania, bo nie chce przenosic ciąży a nóż to pomorze Tak podczytalam marcówki i musze koniecznie poczytac o tym oddychaniu w czasie porodu. A ja tam nie mam zakazu od lekarza, tylko mam obawy co do moich infekcji.... A co do oddychania to czekam na mojego M. i będziemy dziś ćwiczyć oddychanie przeponą w różnych tempie. Sama nie będę w stanie się skupić na oddychaniu przeponą, liczeniu wdechów i utrzymaniem tempa :) Kurka ale ta szkoł musi byc ciekawa.

KaiKaaga82justysia_k albo przerodzimy sie w klub kwadrandowych grubasow a na punkcie kosmetykow - fakt - mala szajba mnnnooostwo juz rzeczy wybrobowalam a ile jeszcze do testowania czyli w Tobie nasza nadzieje Justysia będziesz naszym guru!! KaiKa nie pisz tego głośno bo będzie chciała opłaty za to pobierać a wtedy jestesmy skończone

jak wejde w 9 miesiąc to bedzie cziki cziki bez gadania, bo nie chce przenosic ciąży a nóż to pomorze Tak podczytalam marcówki i musze koniecznie poczytac o tym oddychaniu w czasie porodu.

justysia_kaga82w lipcu nasz wątek przerodzi się metody zwalczania celulitu. Justysia ma obeznanie w kosmetykach to będzie nam doradzać. albo przerodzimy sie w klub kwadrandowych grubasow a na punkcie kosmetykow - fakt - mala szajba mnnnooostwo juz rzeczy wybrobowalam a ile jeszcze do testowania czyli w Tobie nasza nadzieje

justysia_ku mnie cellulit padaka na udach i tylku i ostatnio zauwazylam ze ramiona robia sie baardzo kiepskie :( ale jeszcze tylko troche i bedzie mozna sie kremami na cellulit natrzec i pocwiczyc normalnie, poskakac i bedzie dobrze :) no i seks wroci dobranoc brzuchatki o ja to na temat sexu będe musiala poczytać troche bo już chyba z wprawy wyszłam hihi

w lipcu nasz wątek przerodzi się metody zwalczania celulitu. Justysia ma obeznanie w kosmetykach to będzie nam doradzać.

Co do kilogramów to ja juz na plusie 9 kg dzisiaj się wazyłam. najgorsze jest to że mi to w pupcie idzie, a na mój celulit na udach to juz patrzec nie moge aż sie plakac chce

justysia_kaga82KaiKa to Ty kobieto jestes stworzona do chodzenia w ciąży. Do pozazdroszczenia o przepraszam ja tez moge chodzic troche sie posypalam ale nie narzekam mdlosci zadne, kregoslup cos tam lupnie ale na wlasne zyczenie, zgagi zero nic tylko rodzic dzieci No to nic tylko siecieszyć U mnie to chyba im więcej dzieci tym gorszy przebieg ciąży

Jutro do niego zadzwonie ja tez bede spokojniejsza.

justysia_kMalagaaajustysia_kaga a mowilas lekarzwoi o tym? bolesne skurcze nie sa dobre... moze sie kurczyc macica ale nie powinna przy tym bolec... chyab musisz troche zluzowac z praca... prosze postaraj sie twardnienie macicy ok , ale z bolem nie dobrze! ale bez stresu , mnie nie bolało a szyjka sie skróciła wiec nie ma reguły to pewnie przez wysilek , pracująca mamusio !! oszczedzaj się nam , bo jak Hania podrosnie powiemy jej i skopie Ci tyłek;p ja jej sama nakopie - nie bede czekac na hanie zaraz tam jade A chcialam iśc pod prysznic. Juz jedziesz czy za pare minut, ja grzecznie czekam na Ciebie, juz wode na herbate nastawiłam

KaiKa to Ty kobieto jestes stworzona do chodzenia w ciąży. Do pozazdroszczenia

justysia na szczęście mnie kichanie nie męczy. Tylko żeby z tego sie nie rozwineło jakies choróbsko.

Nie nie mówiłam, ale teraz powiem bo to dośc często mi sie zdarza.

nie czegoś takiego nie czuje. Ale bardzo czesto brzuch robi mi sie jak kamien az boli.

justysia_kaga co do ciagniecia na dole to tez tak mam - szczegolnie jak za duzo pochodze lub postoje... mysle ze to normalne a macie tez tak ze czasem wam sie wydaje ze dziecko jest tak nisko ze chyba juz doslownie miedzy nogami?? wczoraj tak mailam ze mi sie wydawalo ze mi normalnie lenka raczkami macha miedzy nogami!! okropne uczucie i sie wystaszylam ale nie wiem co to bylo... dzisiaj juz tak nie jest To ja własnie takie cos mam jak czuje te ciągniecia. Mam uczucie jakby główka dziecka mi to wszystko wypychało i zaraz by miała wyjść.

Malagaaaaga82Mój A ostatnio stwierdził że imię dla syna on będzie wybierał i że raczej nie chce mu dać Piotruś tylko Bartosz (Bartek).. Podobalo mi sie te imię ale jakos przywykłam do Piotrusia.Mój Tomek sie uparl i zadne imie z tych co wybralam mu sie nie podoba , wiec na kompromizm poszlismy z Kacprem , przeraża mnie jedynie że tyle teraz tych Kacperków;/ ale z chłopem nie wygram powiedzial że jak nie dam na imie on będzie do niego mówił Kacper :P heh a jak by przypadkiem była dziewczynka to Maja wybralam juz kiedys i tak zostało :) A też by najchetniej wybrał imiona takie jak tylko jemu sie podobaja. Ale powiedziała mu że jak bedzie dziewczynka to bedzie Hania i koniec kropka. On bedzie sie cieszył z córki najbardziej na swiecie-- no a że jak mu dam upragniona córke to ja wybieram imię. No przystał na to. Ale pewnie bedzie chłopak więc pewnie bedzie Bartosz :?

Zazdroszcze takiej mamy z którą można pogadać o wszystkim i która zawsze jest przy Tobie gotowa Ci pomóc. Ja niestety nie mam takiej mamy i czasami z tego powodu chce mi sie aż płakać.

Mój A ostatnio stwierdził że imię dla syna on będzie wybierał i że raczej nie chce mu dać Piotruś tylko Bartosz (Bartek).. Podobalo mi sie te imię ale jakos przywykłam do Piotrusia.

malaga masz racje. Jak ja bym miała czytac te wszystkie brednie to bym non stop siedziała u lekarza w gabinecie. A na pogotowie to bym juz miała karte stałego klienta

tak szczerze to ja juz tęsknie za dżinsami i szpilkami. A potem to pewnie będe tęsknić przez jakis czas za rewolucjami w brzuchu