aga82

kurka musze udostępnić Adamowi komputer :( więc czas się pożegnać :( DOBRANOC MOJE DROGIE. KOLOROWYCH SNÓW

panterkawcześniej nie czytałam o tym zatruciu ciażowym żeby si bardziej nie stresować ale teraz poczytałąm i tam jest że jakbym miała jeszcze bóle głowy i ciśnienie wysokie ja na szczęście nie mam noi te opuchniecia ale to chyba mam w normie wiec nie zamartwiam sie narazie a jak uważacie powinnam teraz uwazaj na produkty z białkiem ? Znajac życie to lepiej nie czytać takich rzeczy bo potem człowiek tylko myśli i wmawia sobie choroby i objawy. Niestety nie znam sie na tym czy teraz powinnaś unikać białka.

ewciu ciesze sie że juz lepiej u Ciebie. Wypoczywaj w miare możliwości a jutro zapewne będzie dużo lepiej.

panterkaMam do was pytanie czy wy też macie lekko spuchnięte nogi w kostkach ? bo ja już nie wiem bo przez to białko w moczu szukam dziury w całym teraz czy to nie zatrucie ciazowe Panterko to chyba w miare normalne. Ja mam dłonie spuchnięte i nie nosze obraczki bo nie wejdzie na palec. Obraczke mialam rozmiar 9 a obecnie nosze na tym samym palcu pierścionek nr 13 Co do kostek to zalezy jaki mam dzien, jak duzo chodze to sa lekko opuchnięte ale nie za bardzo.

Mi też się podoba moje ciało, no może gdyby nie ten celulit na udach i tyłeczku

Justysia to i tak nie dużo. Ja ostatnio jak weszłam na wage a to było grudo przed świętami to miałam 10 kg na plusie.

Witajcie. Ale się wyleżałam za wszystkie czasy, prawie odleżyn dostałam A na mój smutek zjadłam pół kilo ciastek czekoladowych Moja Haneczka nadal szaleje jak szalona chyba lubi jak mama leniuchuje gosiaczku tak czytałam Twojego posta o tej starszej babce z cyckami na wierzchu i przypomniało mi sie jak byliśmy teraz w gołębiewskim. Maciej z dziadkiem poszli na basem i przyszło tam małżeństwo z dzieckiem w wieku 7-8 lat, mieli szafke koło Maćka i teścia. Zamiast iść do przebieralni to zaczeli sie rozbierac koło Maćka. Babka jak i facet porozbierali sie do naga i przy tych dzieciach (moim i swoim) rozebrali sie do naga. Jak ja bym tam była z Maćkiem to bym im zwróciła uwage że cyce i kutasy moga synowi w domu pokazywac ale moje dziecko takiego zachowania nie zna. Tak sie w tedy wkurzyłam jak mi to teść opowiedział że hej. On sam sie zawstydził. Maciej mi to potem opowiadal i powiedział "..mamusiu jak bys widziała ta panią jak do NAGA sie porozbierała, wiesz jak ja sie wstydziłem..." Wytłumaczyłam Maćkowi że ta pani z tym panem powinni sie wstydzic a nie on. ufff ale sie rozpisałam. No ale przez Ciebie to zazdrość o męża przemawia A twój tez zazdrosny o Ciebie. Jednak to prawda NIE MA MIŁOŚCI BEZ ZAZDROŚCI :):):) justysia no SUPER !!!!!!!!!! teraz to juz tylko dobrze bedzie u Ciebie. Bardzo sie ciesze z dobrych wiadomości. Aiti mój małżonek też czasami mnie drażni tą swoją bezmyślnością. Czasami najpierw coś zrobi a potem pomyśli. No a jak facet jest chory albo przeziębiony to juz sie zachowuje jak by umierał.

DZIEKUJE ZA SŁOWA OTUCHY JESTESCIE KOCHANE :*:* Ide poleżeć będe wieczorem, A mi naznosił gazet do łóżka i herbatke noo kochany jest. Nawet dzieci sie wyciszyły i grzecznie sie bawią-- co jest rzadkością Ciekawe jak tam Justysia po wizycie. Jakoś KaiKa milczy ostatnio hmmmmm.

Przewróciłam sie dzisiaj a raczej Dawid mnie przewrócił :( Bo płakal że chce iść na podwórko i uciekł mi pod taką wiate (zadaszenie). Poszlam tam do niego żeby mu wytłumaczyć że jest jeszcze chory i nie może iść. Pod ta wiata sa trzy schodki żeby wejść do kuchni do lakalu. podest jest na wysokości kolan. Kucnełam żeby utulać Dawida bo płakał i takie drzwiczki z poreczy sie otworzyły i ja razem z Dawidem upadliśmy. Przytrzymalam sie jedna reką ale Dawid trzymal sie mnie za szyję i jak upadłam to on wylądował na moim brzuchu. Nic mi sie nie stało wystraszyłam sie niemiłosiernie az mnie głowa rozbolała, chyba uderzyłam sie w biodro bo mnie troche boli. Na szczęście Haneczka kopie nadal jak szalona. Kurcze jednak to prawda że większośc wypadków zdarza sie w domu. Cały dzień dzisiaj grzecznie sobie leżałam tylko na chwile wyszlam żeby Dawida utulać i takie coś. W sumie to niczyja wina, no chyba bardziej Dawida bo on te bramke zostawil nie zabezpieczoną, a z kąt ja to moglam wiedzieć. Ale on jest jeszcze za mały żeby to zrozumieć. Dzieki Bogu nic sie nam nie stało.

KASIU 100 LATEK, SPEŁNIENIA MARZEŃ, ZDRWÓKA I WSZYTKIEGO CO NAJLEPSZE :):):)

witajcie popołudniowo. Ja dzisiaj mam humor do bani bo dość że miałam mały wypadek i leże plackiem już praktycznie cały dzień to jeszcze dowiedziałam się że moja koleżanka wczoraj urodziła córeczke w 20 tygodniu ciąży, martwą niestety To się juz kompletnie zdołowałam. Tab mi jest jej szkoda. Nie moge przestac o tym mysleć. Ochhhh ide dalej leżeć i myśleć Pewnie będę wieczorkiem.

WITAJCIE U mnie nocka przespana i zero wyjśc do wc Dawidek tez spał bardzo dobrze i juz na szczęście nie ma goroączki tylko straszliwy kaszel. panterko to Cie w konia zrobili tyle drogi i nicic z usg. No ale posłuchałaś przynajmniej serduszka Olivierka Aiti jakas głupia baba co moze byc takiego obrzydliwego w pamiatkowym albumie. Ona cała chyba jest obrzydliwa justysia Lenka to prawdziwa ranna ptaszynka Mój promyczek cichnie gdzies o 21.00 a budzi sie o 07.00--08.00 fajnie by było jak po porodzie tez by tak sypiało Trzymam kciuki za wizyte, i czekam na wieści

AITI 33 TYGODNIA IZD 31 TYGODNIA GOSIACZKU 30 TYGODNIA

LEW

ewcia_kKurcze myslalam ze gardelko minie a tutaj znow katar sie przyplatal i glowa mnie boli ... ehhhh ja chce juz czerwiec byc po i odpoczac juz od brzuszka...Maruda sie ze mnie zrobila ale czuje sie fatalnie dzisiaj.... Ewciu zgadzam sie z Tobą. Mi sie zawsze pod koniec dnia chce płakać że nie mam siły i jak by mi przyszło w chwili obecnej rodzić dziecko to bym po prostu nie miała siły i nie dałabym rady.

Aiti zdrówka dla Krzysia. Biedaczek mały, zapalenie krtani najgorsze jest w nocy bo dziecko sie dusi. Wiem znam to bardzo dobrze bo u nas Maciej na to chorował i zawsze kończyło sie na pogotowiu i pobytem w szpitalu. ZDRÓWKA DLA MAŁEGO.

Ale tu dzisiaj pustka i cisza. Panterko jak tam po usg ????? justysia, malaga, tina, asiula, izd, marika gdzie sie dzisiaj podziewacie ????? hop hop gosiaczku takie pyszności hmmmmm zaraz cukier nam podskoczy gratulacje 500 posta Ty nasz SPACEROWICZU

dorottaaga82 dorotta WITAJ !!!!!!! W koncu do nas zawiatlaś. Jak tam u Ciebie i synka ????synuś ma się świetnie,dziś w poczekalni tak brykał,że aż pani siedząca obok zaczęła sie smiać mały awanturnik Dototta no super wiadomości mała wiercipiętka Ci rośnie Życze powodzenia w oglądaniu mieszkań, może uda Wam sie cos wybrać Trzymam kciuki.

I ja się witam popołudniowo. Mam chwile dla siebie bo Dawid zasnął. Kurka jutro musze z nim iść do lekarza bo dzisiaj nie ma jego pani doktor. Ciągle chce byc przytulany i nie odstepuje mnie na krok-- bidulka moja kochana. Bylam juz z Maćkiem na tym bilansie i szczepieniu, musze go zapisac na gimnastyke korekcyjną. panterko pościel śliczna i zycze powodzenia na usg, może i nawet jakies zdjęcie sie znajdzie dorotta WITAJ !!!!!!! W koncu do nas zawiatlaś. Jak tam u Ciebie i synka ????

gosiaczek85palosNo to i ja jestem po wizycie u doktorka. Pojechalam sobie taksowka do przychodni a co bede sie meczyc pieszo!! W srodku mile zaskoczenie: mlody lekarz okolo 30 dziestki,mily,uprzejmy. zalecil mi brac witaminki i co najwazniejsze poszedl mi na reke i dal mi skierowanie do poloznej i na usg!!!!!! huuuuurrrrrraaaaa zaraz ide zadzwonic pochwalic sie mojemu facetowi No prosze, jak facet zobaczy śliczną kobiete to zarz jej z reki je Super że tak łatwo Ci poszło z tym usg, teraz to tylko zostało nam czekanie na foto

ewcia spóznione ale szczere 100 LATEK DLA FILIPKA W DNIU URODZIN, DUŻO UŚMIECHU NA BUZI I SPEŁNIENIA MARZEŃ

marika ja wczoraj byłam w urzędzie stanu cywilnego po akt urodzenia, nawet kolejki nie było ale te wredne babsztyle musiały sobie poplotkowac i musiałam czekać. A jak jedna powiedziałam do drugiej ..."ta pania jest w ciąży..", to a druga fladra do niej tekst : "..ale to nie jest choroba, może troche postać.." Ja rozumie że ciąża to nie choroba i moge spokojnie sobie postać jak ciołek, ale niech te durne baby wezmą pod uwage że może mi się słabo robić albo brzuch mi może twardnieć. Bo u mnie tak wlasnie to wygląda, zaraz jest mi duszno, kręci mi sie w głowie i brzuch mi sie robi jak skała.

izd super zdjęcia z Helu. Widać bardzo ciekawie spedziliście święta. Marika kurka fix ale akcja jak z filmu. Prosze mi już nie chodzic w takie bijatyckie miejsca. Ciesze sie z dobrych wiadomości od lekarza, aby tak talej moja droga KaiKa śliczne ubranka -- kochaniutkie. Ja juz tez się zaraziłam kubusiowym nałogiem panterka super ta elektryczna niania. Chyba tez takie cudo sobie sprawie, szczególnie że mam bardzo duży dom i moge nie usłyszeć mojego promyczka. gosiaczku czapeczka sliczna, a te zdjęcia brzuszka SUPER !!!!! tez stawiam na pupke Aiti Ty to masz tych teściów szkoda gadać czy pisać-- więc zostawny to bez komentarza. Kołyska bardzo mi sie podoba jest taka fikusna-- słodziutka justysia ja nie mam takiego strzelania w brzuszku. Przynajmniej nie słyszałam nigdy. Za to moja stokrotka ma bardzo często czkawke Malaga Trzymam kciuki za egzamin w niedziele polamania ołówka

WITAM WAS SERDECZNIE Ja dzisiaj sie wyspałam za wszystkie czasy 12 h snu Dawidek się już rozchorował na dobre, dzisiaj nie poszedl do przedszkola bo ma gorączke I juz nawet byłam zobaczyć co tam z nim bo jak go położyłam spać wczoraj o 19.30 to do tej pory śpi Musze jeszcze dzisiaj iść z Maćkiem na bilans i szczepienie. Muszą miec to zaliczone przez zieloną szkołą. Dziewczyny ja juz przed świetami wrzuciłam z pracą na luz, moja praca sie ogranicza do wypisania paru faktur i to wszystko. Tylko potem dzieci i dom zostają a z takimi obowiązkami nie bardzo moge sobie dać na luz. Tym bardziej ża A jest codziennie w pracy do 18.00 Maciej bardzo dużo mi pomaga. Może to śmieszne bo niby jak niespełna dziesięcioletni chlopiec może mi pomóc, ale on właśnie to robi nosi zakupy, chodzi wyrzucic śmieci, odkurza- jestem z niego bardzo dumna Ale jeszcze i tak zostaje pare obowiązków domowych ktore musze sama zrobić. Ja strasznie sie męcze, i nie musze nic takiego ciężkiego robić a juz wysze i sapie jak lokomowyta i napina mi sie brzuch. Wystarczy że do domu po schodach wejde. Obojetnie co robie to mysle o moim promyczku żeby mu nic nie było. Ale bardzo Wam dziękuje za troske -- jesteście kochane Jesli chodzi o chrzestnych to bedzie moja siostra iiii no właśnie nie mamy ojca chrzestnego. Sama nawet nie mam pojecia kogo wziąć.

SERDECZNE GRATULACJE UKONCZENIA KOLEJNEGO TYGODNIA CIĄZY A WEJŚCIE W NOWY TYDZIEŃ DLA : EWCIA 30 TC MALAGA 30 TC MARIKA 30 TC ASIULA 29 TC ZULA'79 28 TC