Skocz do zawartości
Forum

lena77

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lena77

  1. karolineczka84jestem po wizycie maleństwo ma 1.1 cm :))) super bije serducho , choć to jeszcze nie przesądza o powodzeniu , cieszę się Karolineczko bardzo się cieszę!!! Superasto że serduszko usłyszałaś resztę gawiedzi gorąco pozdrawiam czytam Was codziennie ale coś nie mam natchnienia mam chandrę straszą, ale chyba bardziej spowodowaną pracą niż czymś innym...
  2. agalk28Witaj Angela To byla moja pierwsza ciaza i powiem Ci jedyna rzecz na jakiej sie skoncentrowalam po to byly badania zeby znalesc przyczyne byc moze nigdy jej nie poznam ale powiedzialam sobie ze dopoki sie nie upewnie ze ze mna wszystko w porzadku nie zaczne staran o druga ciaze bo sie po prostu boje dokładnie też mam takie odczucia to też była moja pierwsza ciąża ale przed następną chcę się upewnić że żadne świństwo nie czycha na koleją moją Kruszynkę
  3. Witam Kochane! agalk - @ przyjdzie, spokojnie (ja teraz czekam na drugą @ i się kurcze coś spóźnia..??) no i życzę Ci planowego lotu, bo koczowanie na lotnisku nie należy do najlepszych rozrywek, zwłaszcza na urlopie... krestik - no to troche badań przed Tobą, ale to dobrze że już konkretnie wiesz co masz robić a nie jesteś olana przez lekarza. Asiu - trzymam kciuki, mam nadzieję że żołnierze już atakują biedną małą komóreczkę Karolinko - trzymaj się cieplutko, życzę żebyś dobrze znosiła te uroki ciązy Oleńko, czekamy na Ciebie Martek jak zwykle bardzo zwięźle, ale zawsze coś, wpadaj tu częściej Amirian - mam nadzieję że tarczyca po lekach się unormuje, a lekarz powiedział coś o tym że to właśnie tarczyca mogła mieć wpływ na Twoje straty ?? Ja też już dziękuję z śnieg! Niech se pada w górach, dla narciarzy w sam raz! A mój szef poszedł na chorobowe i muszę się wstrzymać z tym wnioskiem o przeniesienie....
  4. jestem!!!!!!!!! już zaciśnięte kciuki misja pęcherzykowa musi się powieść pozdrawiam
  5. Ja też już robię spadochron. Jutro do pracy. Buziole i słodkich snów!
  6. agalk28lena77agalk, dzisiaj przyszedł Urogin Pronatal, więc jak się wybiorę do lekarza to to zrobię, ale chciałam po drugiej @ no a tu cisza... zrobiłam już cytomegalie i toxo ale oba ujemne no i muszę zrobić zespól antyfosfolipinowy ale cały czas jestem podziębiona a to ponoć przeciwskazanie dla tego badania poza tym ok. 20 stycznia muszę przyjąc 3 dawkę szczepionki na zółtaczkę, więc trochę i tak będę musiała odczekać w sumie to nie chcę nic robić na gwałtu rety, na razie skupiona jestem na ttym żeby do końca stycznia zmienić pracę (tzn. dział)a co sie stalo z tym listem ??????? wiem ze to ciezko ale jak zmienisz to bedzie ulga wiem o czym mowie no ja te fosfolipidy powinnam miec w poniedzialek z cala reszta innych badan wiec zobaczymy co z nich wyjdzie a reszta we wtorek do zrobienia juz w PL a czemu zoltaczke szczepienie? ja myslalam po 3 @ ale poki co nawet pierwszej nie ma List w tym tygodniu (czwartek, piątek) ląduje oficjalnie u szefa na biurku... będzie się działo!! Żółtaczka - bo ja w lipcu miałam zabieg chirurgiczny i wtedy zacżęłam serie szczepień, gdybym planowo teraz byla w ciąży to trzecią dawkę brałabym po porodzie, a tak jak już nie jestem... to wezmę w prawidłowym termnie (pól roku) i będę miała z głowy
  7. krestiknie wiem dlaczego nie widać tych zdjęć... co do myślenia o Aniołkach... No cóż, nie da się nie myśleć. Ja cały czas myślę, nawet nie świadomie. Jak straciłam przedostatniego Aniołka, to wszyscy mówili, nie myśl o tym, nie myśl o ciąży. Ale się nie da. Liczysz dni. Najpierw do takiego a takiego dnia takie tabletki,potem czekasz na owulację,potem zastrzyk, i cały czas monitorowanie cyklu. Jak tu nie myśleć? I ten strach, że znowu będzie coś nie tak. I różne myśli typu co by było gdyby... Ech...smutno się robi... Właśnie wróciliśmy z kina. Film zarąbisty! Byliśmy w VIP-owskiej sali. Laseczki powiem wam,że fajnie to wygląda. W cenie biletu masz osobny barek, popcorn,napoje,wino,przekąski itp. Fotele typu "skórzane" z regulacją oparcia i podnóżek też regulowany. Sąsiada masz dosyć daleko od siebie. Fajnie. Tylko drogo ;-)) Życzę wszystkim kolorowych snów!!! Do jutra no to my się dowiedziały ... tak przypadkiem, że niby... że my tu VIP-a mamy !!!
  8. agalk, dzisiaj przyszedł Urogin Pronatal, więc jak się wybiorę do lekarza to to zrobię, ale chciałam po drugiej @ no a tu cisza... zrobiłam już cytomegalie i toxo ale oba ujemne no i muszę zrobić zespól antyfosfolipinowy ale cały czas jestem podziębiona a to ponoć przeciwskazanie dla tego badania poza tym ok. 20 stycznia muszę przyjąc 3 dawkę szczepionki na zółtaczkę, więc trochę i tak będę musiała odczekać w sumie to nie chcę nic robić na gwałtu rety, na razie skupiona jestem na ttym żeby do końca stycznia zmienić pracę (tzn. dział)
  9. agalk28wracam do Was juz sobie poryczalam i jest chyba lepiej na szczescie moj M jak widzi ten wyraz twarzy od razu dziala wiec jak porycze sobie na jego ramieniu to mi troszke lepiej, dla M- Lenka- nie glowna walize bede pakowac pewnie w niedziele i tez sie obawiam tych opoznien ale zobaczymy wylot mamy po 8 wiec zeby tak na czas dojechac i miec czas na zakupy w bezclowce to bedziemy musieli o 3 w nocy wstac przylot teoretycznie ok 11:30 ale i tak wizyte u gin bede miala ok 18 tak na wszelki wypadek ja wciaz nie mam @ a po poronieniu to ja krwawilam 2 tygodnie agalk ja też po zabiegu krwawiłam 2 tygodnie, potem przyszłą taka skąpa pierwsza @ po 35 dniach ... a teraz echo?? już 30 dni mija od pierwszej @ ... a zwsze miałam co 28 dni... wiem że mogło się wszystko rozregulować... ale czemu ... to życzę skutecznego upychania walizy...
  10. Witam Kochane! Oleńko, widze że dołek załapany, nie smutaj się każda z nas ma takie dni, ja wczoraj też, dzień niby fajnie spędzony, zrelaksowana a wieczorem popłynęła rzeka łez... bo to już dwa miesiące minęły jak mój Okruszek mnie opuścił... więc smęć ile wlezie, bo jak te smętki się wyleje z siebie to jakoś łatwiej... a myślenie o Aniołkach jest chyba naturalne, ja sraciłam jednego i cały czas gdzieś tkwi w głowie i nachodzi non stop tysiące pytań, Ty straciłaś trzy Aniołki, mnoże więc moje myśli X3 i nie wyobrażam sobie jak Ci ciężko ... przytulam Cię mocno .. Karolineczka - bardzo się cieszę że u Ciebie OK, tak trzymaj, leżakuj ile wlezie i rób co tylko chcesz i wysyłaj nam tu pozytywne fluidy ... no i życzę kolorowych pawików... Aśka !! podziwam za spokój jaki zachowałaś - bo jak by mi tak auto zdechło to chyba by mnie krew zalała... no i życzę żeby ten pęćherzyk pękł w tym odpowiednim momencie... !!! a tak apropo to mi druga @ nie chce przyleżć... bbuuuuuuuuuu a miało być tak pięknie! mnie dzisiaj tylko troche obróciło na zkaręcie i troche mi się gorąco w żołądku zrobiło... ale jakoś dojechałam do pracy i auto też raczej całe... hmm w sumie to nie sprawdzałam... teraz siedze i zamiast przewracać służbowe papiery które zabrałam do domu, to se tutaj skrobie... agalk a główny bagaż już spkowany ?? obyś nie miała opóźnionego lotu !! pozdrawiam wszystkie Mamuśki i życzę miłego wieczoru
  11. Cześć Kochane! Oleńko - nie wróż sobie z fusów ani ze snów, tylko je zignoruj - bo będzie co ma być! a ma być dobrze !!! noi małżonek musi dziś masaż powtórzyć... albo jest jeszcze inne wyjście... lecz się tym od czego zaniemogłaś - parę % i zmora puści agalk - no zobaczymy co to za ustrojstwo nam przyślą, mam nadzieję że mimo wszystko wyniki będą dobre Aska - udanego urlopu jakos wcześniej przeoczyłam tą informację karolineczka - prosimy melduj jak się czujesz ...a ja właśnie wróciłam z nart... dziś się udało... ale było tak zimno, najpierw taki drobny zmrożony śnieżek ciął po twarzy i wyglądam jakbym lekko nadużywała %, a dopiero mam to zamiar zrobic, zaraz odpalam grzańca (zdobyłam starotoruńskiego) żeby podnieść odporność... a potem zaczął juz\padać taki gęsty śniegi i nic juz nie było widać... zmarzłam diabelnie ale było fajnie... sukces - ani razu gleby nie zaliczyłam, a teraz czuję takie słodkie zmęczenie... buziolki
  12. agalk28dopiero za 9 dni ale i tak juz sie nie moge doczekac ze ta torbe spakowalam no właśnie tak pisze w Twoim podpisie po awatrkiem , ale ta torba mnie zmyliła... dobra jesteś !
  13. agalk28Lenka- ladniutki avatarek a dziekuję - taki promyk słonka / promyk nadziei...
  14. agalk28Asia - odpoczywaj widocznie organizm tego potrzebowal, ja wczoraj o 9:40 juz zasypialam w lozku Lenka - obysmy szybko je tulily ja wlasnie skonczylam z tymi papierami i zdazylam jeszcze spakowac juz bagaz podreczny niestety prasowanie na jutro a kiedy wylot??
  15. Aśka36Hej dziewczyny, no tak obiecałam kawę i ciacho a potem już się nie pojawiłam.Otóż po zakupach chciałam sobie odpocząc,położyłam się na łóżku i patrzyłam na rybki.No i mi się zasnęło.Obudził mnie tel.po 2 godz.Mój M przypominał,że zaraz jedziemy do brata.Kurcze ale musiałam byc zmęczona,żeby tak w środku dnia spac. A u brata malutki,tygodniowy bobasek.Było ok.Nie ryczałam,pogratulowałam.Naprawdę byłam zadowolona.Kupiłam im pieluszki,bo tego nigdy za wiele. Potem zakupy w markecie i koniec dnia. Pozdrawiam Wszystkie Kobitki Asiu cieszę się że dobrze zniosłaś tą wizytę, takie maleństwa są słodkie... my też będziemy swoje tulić do piersi...
  16. Oleńkalena77Witaj Oleńko o matko to ile Ty tych % spożyłaś... ?? że może Cię tak szyja boleć...?? No...jedno piwo było,ale ja jestem mało litrażowa i po jednym piwie mogę usnąć gdzie popadnie A szyje smarowałam naproxenem,może pomoże no i M.obiecał masaż jak przestanie bardzo boleć ... małolitrażowa... dobre! no to żeby szybko przesała szyja boleć.... i życzę skutecznego masażu....
  17. Witaj Oleńko o matko to ile Ty tych % spożyłaś... ?? że może Cię tak szyja boleć...??
  18. ...a na nartach nie byłam... bo pogoda się spaprała i to co z nieba kapało taki śnieg z deszczem od razu na ziemi zamarzało i szklanka się robiła więc stwierdziliśmy że nie ma się co pchac może jutro się uda...
  19. Witam Was Kochane! dziś jestem tu pierwsza !! to jest granda, w tygodniu jak do pracy mam wstać to oczu otworzyć nie mogę i najlepiej mnie omijać bo warczespod kołdry a dziś 5.30 i oczy jak pięć złotych... no to wstałam teraz czekam az mój M zwlecze się z wyra.... i oznajmi mi czy jedziemy na czy nie krestik Ty tak nie szalej w tej kuchni, bo dopiero co ze szpitala wyszłaś... a o Avatar też słyszałam że dobry i polecano mi go, ale ja akurat w takim gatunku filmu nie gustuje ŻYCZĘ WAM MIŁEJ SOBOTKI
  20. Aśka36lena77OleńkaNo coś Ty,wiem,że nie namawiasz;) ja sie zastanowie i spytam jeszcze mojej gin.bo może inaczej to da się wykonać Wiesz coś o tym?? wiem że badania na te paskudztwa można też zrobić normalnie z wymazu ale na tą mycoplasme i uroplasme są trudno dostepne no i ponoć bywają mniej dokładne ja mam nawet wykaz badań z jednego laboratorium i widzę że robią te badania ale i tak musi Ci pobrać materiał gin to jest chyba kwestia metody jaką jest robione to badanie, że jest taka różnica w cenie w sumie nieistotna metoda jeśli są wiarygodne wyniki,no nie? w sumie tak
  21. Oleńkalena77Olenko niestety to jest drogie ale ja postanowiłam to zrobić i dlatego wzięłam ten zestw III bo jeśli by robić każdą z tych opcji osobno to wychodzi bardzo drogo ja nie namawiam tylko chciałam się podzielić informacją No coś Ty,wiem,że nie namawiasz;) ja sie zastanowie i spytam jeszcze mojej gin.bo może inaczej to da się wykonać Wiesz coś o tym?? wiem że badania na te paskudztwa można też zrobić normalnie z wymazu ale na tą mycoplasme i uroplasme są trudno dostepne no i ponoć bywają mniej dokładne ja mam nawet wykaz badań z jednego laboratorium i widzę że robią te badania ale i tak musi Ci pobrać materiał gin to jest chyba kwestia metody jaką jest robione to badanie, że jest taka różnica w cenie
  22. Aśka36lena muszę poczytac o tych testach co pisałaś.Nie można tego normalnie zrobic pryw.u lekarza? Trzeba go zamówic i z tym do gina? Poczytam.... nie - nie trzeba zamawiać, niektórzy ginekolodzy mają te testy w gabinetach mój też ma, ale tego zestawu III nie miał no i nie gwarantował mi że jak akurat trafie na wizyte to go bedzie miał więc postanowiłam go zamówić i pojechać z tym do niego a czytałam o testach robionych tą metodą i sprawdzałam w laboratioriach ceny w jakich są i znalazłam też podobne i jeszcze droższe
  23. amirianAśka36amirian chyba zaraz rzeczywiście umoczę język w likierkuhihi zobaczysz odrazu humorek lepszy też dziś zakupiłam nieco %%% - takie fajne drinki w buteleczkach to sie dzisiaj impreza na wątku szykuje...
  24. Olenko niestety to jest drogie ale ja postanowiłam to zrobić i dlatego wzięłam ten zestw III bo jeśli by robić każdą z tych opcji osobno to wychodzi bardzo drogo ja nie namawiam tylko chciałam się podzielić informacją
×
×
  • Dodaj nową pozycję...