Skocz do zawartości
Forum

lumanda

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez lumanda

  1. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Hej, wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, dziewczyny!!! No i już po całym zamieszaniu świąteczno- sylwestrowym. Jakoś tak dziwnie, tyle czekania, przygotowań i tak szybciutko zleciało. Sylwestra spędziliśmy w domku, przed tv, padliśmy ok 1.30. W sumie się cieszę, nie chciałoby mi się siedzieć na jakiejś imprezie, tym bardziej jesi chodzi o plenerową- było naprawdę zimno. Teraz nas zasypało śniegiem:) Codziennie sobie obiecuję, że pójdę do lasu na spacer porobić trochę zimowych zdjęć, ale zniechęca mnie temperatura. Dobrze, że nie MUSZĘ wychodzić:) Byłam też na kolejnej wizyciue u lekarza, niestety szyjka w dalszym ciągu mi się skraca, ale nie jest jakoś tragicznie, póki co obejdzie się bez leków. Gorzej z ciśneiniem- dzisiaj podczas wizyty miałam 150/100! To chyba z nerwów przed wizytą, bo w domu mierzę sobie codziennie i nie wychodę powyżej 135/85. A już lekarka chciała mnie posłać dziś do szpitala z tym ciśnieniem, dobrze że sobie zapisywaam domowe wyniki. Teraz mam mierzyć 3 razy dziennie. Poza tym mała szaleje w brzuchu, jest bardzo aktywna, czasem te jej kopniaki nie są przyjemne, tyle ma siły. Ale dobrze, niech ćwiczy i tańczy:) Ania, Isi na pewno się psodoba w przedszkolu. Jeśli nie na samym początku, na pewno po krótkim czasie. Pewnie będzie opowiadała wkółko o nowych koleżankach. A jeśli chodzi o odległość, faktycznie kawałek masz, ale może to dobrze. Taki codzienny spacer na świeżym powietrzu dobrze Ci zrobi. Ja praktycznie nosa nie wychylam z domu i chyba robię błąd, ale nie chce mi się:/ Jak tam Wasza waga po świętach. Mi wstyd, ale przybyło aż 2 kilo przez 1,5 tygodnia!!!
  2. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Dziewczyny, chciałam Was prosić o pomoc. Co mogę kupić mojej 2-letniej chrześnicy w prezencie urodzinowym? NIe mam za bardzo wprawy w kupowaniu takich prezentów. Poza tym jej rodzice sa dość bogaci i jest to ich 3 dziecko, więc praktycznie wszytsko co potrzebne mają, ciężko coś wybrać. Pomóżcie.
  3. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Ja i mój brzuch świąteczny:) W ręku trzymam cudny prezent od siostry- mini ciapki
  4. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Dziewczyny, chciałam Wam życzyc wszystkiego najlepszego na te Święta oraz samych cudownych chwil w przyszłym roku!!! :)
  5. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Zonia, a Twój mąż uprawia jakiś sport? Ja mam dla mojego spodenki piłkarskie, jest zapalonym sportowcem;) No i żeby nie było tak mało- elegancki szalik. Dorzucę jeszcze jakieś słodycze. Isia, u mnie też 4 kg do przodu:) Ubraliśmy dziś choinkę, jest śliczna, żywa, nie za duża. W pokoju już pachnie świętami. Moja malutka ostatnio bardzo ruchliwa. Średnio budzi sie co 20 minut, wierci się ok 10 minut i znów 20 minutowa przerwa. I nie ma już różnicy, czy leże spokojnie (wcześniej tylko wtedy kopala) czy chodzę. Najaktywniejsza jest wieczorem, w nocy i rano. Rozpycha się strasznie, czasem tak się wypchnie na zewnątrz, że dokładnie można wyczuć ręką ten wypchnięty kształt:) jest super:)
  6. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Ita, gratuluje małego Ksawerego!!! A przy okazji dziękuję za wszystkie świąteczne życzenia. U mnie mróz- codziennie -16 stopni w dzień! Na szczescie nie musze nigdzie wychodzic, zgodnie z zaleceniami lekarza, leżę plackiem prawie całe dnie. Niestety przez tA temperaturę w domu też mam chłodno. Mieszkam w dość starym domu, nie ocieplonym i co byśmy nie robili, w taki mróz nie da go się dobrze ogrzać. Coodziennie rano mamy 13 stopni, a po całym dniu palenia w piecu 15-16:\ Cieszę się, że nie ma jeszcze dzidzi, bo nie wiem co byśmy zrobili. W wakacje planujemy ocieplic dom, mam nadzieję, że w następną zimę uda się utrzymać ciepło w domu. pocieszamy się ze za chwilkę ma przyjsc ocieplenie, wiec w domu pewnie bedzie ok 18 stopnii, upał;) A jak Wy się czujecie? Mnie ostatnio pobolewa brzuch, no i jak zwykle kiepsko sypiam.
  7. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Dzięki Zonia, pocieszyłaś mnie trochę. Naczytałam się w internecie i teraz jeszcze bardziej się boję o przedwczesny poród. Niestety ominą mnie przygotowania do świąt, co najwyżej poukręcam ciasto. No i jutro miałam jechać na weekend w góry, musiałam zrezygnować, za dużo siedzenia w samochodzie, a to neiwskazane. Szkoda, od dawna czekałam na ten wyjazd, zaliczka przepadła, ale zdrowie maleństwa najważniejsze. Co do objawów, żadnych nie miałam, pani doktor wykryła mi to przy badaniu ginekologiczym. Może tylko odczuwałam jakby napięcie przy załatwianiu się, własnie na dole macicy. Tak jakby się naciągała, puchła. Ale sądziłam, że może mam lekkie zaparcia i to od tego. Zresztą, nie wiem czy można to powiązać ze skracającą sie szyjką, nie pytałam ginekologa. Nie dostałam też żadnych leków, więc może nie jest najgorzej. A z tym ciśnieniem- cały czas utrzymuje mi się na poziomie 135/85. Czasem wyżej, czasem niżej. Doktórka powiedziała, że to max jaki może być, już wyżej będzie niebezpieczne, więc sobie w domu mierzę. Pocieszam się patrząc na prezent od Mikołaja, który dostanę niedługo- zestaw pościeli z ochraniaczami do łóżeczka malutkiej. To moja pierwsza ciąża, więc muszę wszystko kupować, nie mam kompletnie nic. Z jednej strony przeraża mnie ten wydatek, a z drugiej strony- to taka przyjemność! Rzeczy dla maluszkó, nawet taka pościel, są przecudne:)
  8. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Cześć dziewcyzny, mam problem. Wczoraj byłam na wizycie i okazało się, że skraca mi sie szyjka macicy:/ Pani doktor za wiele mi nie powiedziała, kazała tylko wypoczywać i nei sprzątac. Starałam się znaleźć jakieś info w internecie, ale może Wy wiecie coś na ten temat? Jakie sa przyczyny, co robić itp.? Trochę mnie to przybiło:( Poza tym cały czas spada mi poziom hemoglobiny, mimo przyjmowanego żelaza i mam za wysokie ciśnienie. Eh, humor przed świętami mnie opuścił:/
  9. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Zonia, gratuluję chłopczyka! Witam nową mamusię! :) Zonia, nappisz jak po wizycie u dermatologa, bardzo jestem ciekawa co Ci doradzi. Jak już pisałam, ja też mam spore problemy z cerą:/
  10. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Iza, wiedziałam, że wszytsko będzie dobrze, bardzo się ccieszę i gratuluję córeczki!!! :) Coraz więcej malutkich kwietnióweczek nam rośnie w brzuchach:) Chyba jest mniej więcej po równo,prawa? Tyle samo z nas bęzie mialo dziewczynki co chłopców?
  11. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Iza, ja również trzymam kciuki, na pewno będzie dobrze, musi być. Mam nadzieję, że wszystko się dobrze ułoży. Ściskam Was mocno!
  12. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Zonia, jeśli chodzi o cerę, dobrze Cię rozumiem. Moje czoło wyglądało kiepsko, więc zrobiłam sboie grzywkę;) Gorzej z resztą twarzy... w okolicach ust i na policzkach, niestety tego nie da się ukryć. Nie przejmuj się wyglądem, ja cały czas staram się pocieszac, że może po porodzie bedę miała w końcu ładną cerę. Moja mała (w dalszym ciągu nie wybraliśmy imienia:/) też zmienna, przeważnie wieczorem troszkę poszaleje, a w ciągu dnia cisza. Myślałam, że ruchy dziecka bardziej i częściej czuć. Czasem nawet mysle, ze może mi się zdaje i to tylko w brzuchu mi burczy i się przewraca, a nie dzidzia. Poza tym jest tak jak u Was, kiedy maż położy rękę, następuje spokój w brzuchu i mała udaje że jej nie ma:) Dziewczyny, macie jakieś sposoby na rozstępy na brzuchu? Ja od kilku miesięcy smaruję brzuch oliwką wieczorem, a rano kremem Mustela, ale nie wiem czy to mnie uchroni, ponieważ, że tak powiem, mam tendencję do rozstepów:/
  13. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    jak tam po Mikolajkach? podobały się dzieciakom prezenty?
  14. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    No dobra, to ja też wrzucę zdjęcie małej:) Tak jak wcześniej pisałam- jest bardzo nieśmiała i się zasłaniała prawie przez całe USG. A nosek ma po mnie;)
  15. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    MI się sprawdziły smaki. Przez pierwsze 4 miesiące nie było różńicy, ale od jakiegoś czasu jadłabym tylko slodkie, codizennie zjadam pełno smakołyków, a jak pomyślę o pączku to mi slinka cieknie;) Czyli na dziewczynkę. Poza tym mam bardzo brzydką cerę w ciąży- a tak jest niby przy córeczkach:) A u Was jak z zachciankami smakowymi?
  16. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Isia, gratuluję synka!!! Michałek to śliczne imię, też się nad nim zastanawialiśmy. Moja mała jakaś taka ostatnio spokojna, przestała kopać, czasem tylko wierci się, jakby otrząsa. Moja przyjaciółka urodziła kilka dni temu. Do szpitala pojechała o 19, a mała urodziła się o 23.30, bóle parte miała 20 minut. Mówi,że nastawiła się na straszny ból, a tu dała radę spokojnie bez znieczulenia. To takie pocieszające, może nie będzie najgorzej:)
  17. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    A ja Wam zazdroszczę tego chłodu, uwielbiam zimę, a u nas ciągle te 12 stopni i nie zapowiada się na chłodek, ani śnieg:/ Udało mi się dostać na usg 3d i na 95% będzie córeczka:)))) Jest śliczna i zdrowa/ Wstydzioch trochę, bo akurat na usg nie chciała się ruszać i cały czas zasłaniała twarz rączkami, a nawet nóżkami. IIsia, napisz jak u Ciebie po jutrzejszym usg. A, nowy termin mam 7 kwietnia:)
  18. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    cześć dziewczyny! Dawno mnie tu nie było. Starałam się od czasu czasu zaglądać,byłam ciekawa co u Was słychać, ale miałam tyle zajęć, że nigdy nie straczało czasu na napisanie czegoś:/ Współczuję Wam z tymi szczepionkami na świńską, ale myslę, że lepiej dzieciaki zaszczepić niż później walczyć z konsekwencjami tej choroby. U nas w Poslce nei ma problemu szczepić się czy nie- z powodu braku szczepionke;) Moja rodzina szczepi się przeciwko zwykłej grypie, ja nie, ginekolog mi odradziła. Mam nadzieję, że jakoś mnie to wszystko ominie. Tyle się mówi o ciężarnych jako grupie ryzyka. Wczoraj miałam połówkowe USG, niestet małe jest za małe, żeby stwierdzić płeć. Dziwne, bo to już 21 tydzień, chyba już wtedy da sie okreslić plec, prawda? W każdym razie lekarz obstawa dzeiwczynkę, bo nic między nóżkami nei dyndalo;) Ale pewności nei ma. Chyba pojde za jeszcze 1 USG za jakoś czas. Mamy problem z imieniem, na chłopca mieliśmy pomysł, ale na córeczkę- brak, nci nam się nie odoba. Może podrzucicie jakieś pomysły? Poza tym wyszło mi, że ma cienkie łożysko, mam nadzieję, że to nie zaszkodzi w rozwoju małej. A dobra wiadomość jest taka, ze torbiel z którą walczyłam od początku ciąży i która była spora, chyba się wchlonęła:))) Piszcie co u Was. Tyle czasu nei pisaąłm, a jak znalazłam cwhilę to proszę jaka lekturka wyszła;) Pozdrawiam
  19. i jak ten chlbek, Asia? Udał się?
  20. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    hej dziewiczyny, byłam wczoraj u lekarza- pytałam o to Manti. Pani doktor powiedziała, że nie ma przeciwskazań, ale ona odradza stosowania leków, powiedziała, że z ciążowymi dolegliwościami najlepiej radzić sobie naturalnie. Jeśli chodzi o zgagę- pić siemie lniane:) Poza tym zaleciła mi rutinoscorbin, brałyście go może w ciąży? Boję się trochę, na ulotce jest informacja, że nie wiadomo jak z bezpieczeństwem tego leku w ciąży i stosować tylko w porozumieniu z lekarzem. Myślę, że się wstrzymam, zastopię go dużą ilością owoców, soczków. Może wystarczy, żeby uchronić się przed przeziębieniem. A USG połówkowe będę miała dopiero za 6 tygodni:( Nie wiem czemu tak późno, jestem już w 17tc. No i dobra wiadomość- zaczyna mi się zaokrąglać brzuszek, nareszcie
  21. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Za tydzień w sobotę mam wizytę u lekarz, mogę spytać o manti, tylko czy nie będzie to zbyt późno? Co do koszmarów sennych- ja też je mam. Zawsze kiepsko spałam, ale teraz w ciąży jest fatalnie. Koszmary mam prawie codziennie, już się nawet nimi nie przejmuję:) NAjwiększy problem mam z budzeniem się w nocy- budzę się co jakieś pół godziny, przewracam na drugi bok i zasypiam, a za pół godziny to samo. Poza tym ostatnio bardzo boli mnie brzuch w nocy, po lewej i po prawej stronie, ale tylko kiedy śpię na lewym boku, hm. Nie wiem od czego. Wiem, że to za wcześnie, ale kupiłam dzisiaj pierwsze śpioszki dzidzi W kolorze uniwersalnym. Były tak cudne, że nie mogłam się powstrzymać, takie maleństwa:)
  22. Ja zawsze odkładam zakwas po wymieszaniu wszytskich składników, i po tych 8 godzinach odstania, przed samym wwyłożeniem do foremek. Właśnie dziś robię świeży chlebek. U mnie pół miasteczka wypieka ten chleb, na pewno Ci się uda:)
  23. Też jestem w 16 tc i też odczuwam bóle brzucha. Tzn ciężko jest to określić jako ból, bardziej czuję,że MAM brzuch. Skoro u Ciebie 2 lekarzy stwierdziło, że wszystko ok, pewnie tak jest. Pozdrawiam
  24. lumanda

    Termin - kwiecień 2010

    Hm, czytam Wasze posty i troszkę się martwię, że nie rosnę. O brzuszku juz pisałam, nic nie widać. A i piersi mi się nie powiększyły. W pierwszym czy drugim miesiący były tkliwe i bolały mnie, ale rozmiar się nie zwiększył, może jedynie stały się bardziej pełne, zaokrąglone. A może to dlatego, że to moja pierwsza ciąża? I wszystko przychodzi z opóźnieniem. Za tydzień mam wizytę u lekarza, muszę go o wszystko wypytać. A, i mam pytanko- w którym tygodniu lekarz może stwierdzić płeć? Nie mogę się już doczekać. Niesamowite, że koleżanka nie chce znać płci:) Ja bym nie wytrzymała do końca ciąży. Mamy tylko problem z wybraniem imienia, kombinujemy i dla dziewczynki i dla chłopca, ale nie bardzo nam jakiekolwiek pasuje;)
  25. Widzę, że mam jakąś blokadę i nie mogę podać linku do strony o zakwasie:/ Chyba dlatego że jestem nowa na forum. Posuzkajcie więc w ten sposób: w googlach wpiszcie: "jak zrobić zakwas" i będzie to pierwsza strona jaką gogle wyszuka- na górze będzie napis "Moja piekarnia"
×
×
  • Dodaj nową pozycję...