-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Martek73
-
NATKA08 a ja z moim mężem nie lubię zakupów ciągle narzeka że za długo chodzę oglądam taka maruda ja sobie nie wyobrażam jak można wejść do sklepu wziąć coś tak po prostu i wyjść a wiecie co Natasza dziś w szkole jak wyszli na spacer załapała kleszcza właśnie jej wyciągnęłam O kurczę. Obserwuj miejsce ukąszenia. Ja kiedyś też miałam kleszcza. Zobaczyła go dopiero po dobie i sobie wyciągnęłam. W strachu byłam, ale wszystko dobrze się skończyło
-
Witajcie
-
NATKA08 no a ja dziś drugi dzień bez prądu znów pewnie pójdę na grzyby no bo co tu robić Współczuję. A długo nie będziesz mieć prądu?? Dużo jest grzybów??
-
Ulla jasne...brak reakcji do czasu naszego wytrzymania nerwowego:) a ja dzisiaj cały dzień z bączkami - maluch ma jakiś dziwny tryb funkcjonowania - mało ustabilizowany ale cóż trzeba przeczekać Dokładnie. Zgadzam się z tym.
-
Witajcie I ja również nie puszczałabym do przedszkola
-
Witajcie I ja jestem mamą jedynaka, chociaż chciałabym, aby synek miał rodzeństwo. Jak na razie nam się to nie udaje.
-
-
Ulla NATKA08 j_kaminska aż ci zazdroszczę ja dziś musiałam wykopać z ogródka kilka roślin bo w nocy był mróz 3 stopnie Ula jak tam Miki oprócz gorączki coś jeszcze mu dokucza a jak młodsza latorośl zdrowy? dzięki Natka jakoś dajemy radę choć na wykopanie na ogrodzie nie mam już siły ani czasu. Wiktor dzisiaj niespokojnie drzemie ale widocznie taki dzień, młody dzisiaj w drugim pokoju urzęduje odkąd udało nam się zrobić podgląd przez skype to bawi się tam, etc. Ogólnie ok, mam nadzieję, że popołudniem drzemkę zrobimy wszyscy. Jestem z Powiśla. A Ty również jesteś z Wawy??
-
verde5 Martek73 Witam I ja również chciałam do Was dołączyć. Można?? witam serdecznie co u Ciebie słychać , skąd jesteś ? Masz dzieci ? Witajcie Jestem ze stolicy i mam jednego synka.
-
dziabdol martek,witaj,raz tu raz tam,grunt ze sie spotykamy.a gdzie reszta,dolaczajcie Witaj Pewnie, że nie ważne gdzie. Ważne, że udaje nam się spotkać. Co u Ciebie?? Jak Amelka??
-
Witam I ja również chciałam do Was dołączyć. Można??
-
Witajcie I ja zaglądam co jakiś czas, ale tu nikogo nie ma. Gdzie się podziewacie??
-
Wow, super nagroda. I mi by się coś takiego przydało
-
Hejka. Ja tu też zaglądam, ale widzę pustki
-
Witajcie U nas dzisiaj trochę chłodniej, ale i tak w pracy w pokoju mam 33 stopnie
-
Isa dla Alicji również najlepsze życzenia urodzinowe
-
Lema i ode mnie życzenia urodzinowe dla Frania
-
Śmieciarki są przystosowane do segregacji i mają oddzielne pojemniki. A u nas w ogóle nie postawili pojemników do segregacji
-
Ja bym chciała, abym zaszła w ciążę, ale jestem po przejściach i też się obawiam. Ale pragnienie drugiego dziecka jest silniejsze.
-
Byłoby bardzo miło
-
Lema Martek73 Witajcie Lema to super, że Franio został u babci. I super będzie miał prezent. A tak przy okazji, to możemy się jakoś spotkać, bo ja mieszkam niedaleko stadionu Dzięki za propozycję, ale my nie mieszkamy w Warszawie. Teściowa mieszka u L. siostry, która teraz wyjechała na wakacje, teściowa została sama i zaprosiła Frania. Ale może przy okazji pobytu w Warszawie kiedyś się spotkamy Wiem, wiem, że nie mieszkasz w Wawie, ale myślałam, że Frania zawoziliście do teściowej w Wawie i że we wrześniu będziecie w Wawie. Coś pomieszałam Ale gdybyście byli, to fajnie byłoby się spotkać.
-
Lema Martek73 Ja codziennie wożę Szymka do babci, niestety nie zostanie beze mnie na noc. Efekt mojego pobytu w szpitalu. Ale co roku się łudzę, że to może już... Na szczęście moi rodzice mieszkają po drodze do mojej pracy. Kiedy byłaś w szpitalu? Franek tez jeździ do mojej mamy jak jest w domu i codziennie wraca, on różnie z zostawaniem na noc, generalnie najlepiej z rodzicami Ja uważam, że nic na siłę- chce zostaje, nie to nie zostaje. Jak teściowa zaprosiła go to najpierw bardzo się ucieszył i chciał natychmiast jechać, po chwili stwierdził, że chce się nacieszyć rodzicami i pojedzie następnego dnia. Liczyłam się z tym, że może się rozmyślić, ale jednak chciał jechać Ja byłam w szpitalu już dawno temu, bo Szymek miał 2,5 roku, ale doskonale to pamięta. Może tak mu to utrwaliło się bo po miesiącu trafiłam po raz drugi. A wcześniej wyjeżdżał z moimi rodzicami i nie było problemu. A teraz cierpliwie czekam, aż mu się zmieni, bo też wychodzę z założenia, że nic na siłę.
-
Gratulacje dla wygranych
-
Gratuluję wygranym
-
Serdecznie dziękuję i oczywiście gratuluję pozostałym wygranym