-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Martek73
-
anaaa Witam się poniedziałkowo i chorobowo :/ Wiki ma zapalenie ucha :/ .. plus obie dostały inhalacje i syrop co ma spowodować bardziej efektywny kaszel no i mają siedzieć w domu bo po syropie owym mogą bardziej kaszleć i mogą się czepiać w przedszkolu, że chore (słowa lekarki hihi) .. do alergologa za tydzień dopiero wizyta. Chyba się będzie trzeba wziąć za te pierniczki na święta coby dziewczyny mi się nie wynudziły w domu.. no i prezenty mikołajowe się jeszcze nie opatrzyły to w ciągłym użyciu - może nie zwariujemy. A wczorajsze kino musiałam odwołać :( Dużo zdrówka życzę.
-
anaaa ale historia ! i nieźle trzeba się ogłowić czy już do lekarza czas czy nie.. ja przy takiej temp. też już chodzę do lekarki. Ponieważ to był piątek, to i ja poszłam, bo nie chciałam na weekend zostawać z chorym dzieckiem i w razie co jeździć po ostrych dyżurach, ale okazało się, że nie potrzebnie .
-
WItajcie
-
ola2710 Annaaa,jeszcze raz gratuluję córci :) I zdrówka dla Was - Anna i Nikawa! Ja dziś padam,mały wstawał w nocy około 20 razy (!!!)...chyba ząbki idą,bo w dzień wpycha paluszki,całą rączkę nawet,do buzi,czasem jest i odruch wymiotny...i maruda straszna.Ale nic,oczy na zapałki,koko dżambo i do przodu było dzisiaj-taki los matki Polki,hehe ;) Współczuję. Ja na szczęście nie znam tego bólu
-
anaaa Betty haha ..ja też swoim podkradam :P już wiem co będę mówić jak ktoś mi zwróci uwagę ;) Nikawa ojejciu zdrówka- niech szybko przechodzi.Rodzice chyba bez wyobraźni w tym przedszkolu. Wiki nam dziś kaszlała jak najęta :/ ale na szczęście na zawody dała radę pójść i nie kaszleć tak.. obstawiam tło alergiczne niestety bo już tak było..na razie polepszenie zobaczymy jak to jutro będzie bo kino w planie dla obu. A na zawodach 3 miejsce na podium .. maluszki wszystkie dostały medale ..więc obie zadowolone :) Gratulacje dla córy. I dużo zdrówka życzę. Szymek też tak kasłał z alergii
-
Witam się
-
anaaa No ja właśnie też się zastanawiałam czy iść przy tej tempce ale dobrze, że nie poszłam. W sumie też stan podgorączkowy tylko i nie podrosła mocno. Choć coś zaczyna rano pokaszliwać ciupkę .. muszę je na wizytę u alergologa zapisać znów. Może coś zaradzi. Jak były ferie i było mniej dzieci w przedszkolu, to Szymek mi dostał 38,5 temperatury. Ciocie zadzwoniły, aby odebrać dziecko z przedszkola, więc się zwolniłam i pojechałam po niego. A że to był piątek i nie chciał zostać z chorym dzieckiem na weekend, więc pojechałam do lekarza. Szymek lał mi się przez ręce. W kolejce czekałam 3 godzimy, bo trochę osób bez numerka było, ale wszystkie dzieci żwawe, ale oczywiście nikt nie przepuścił. Jak się wreszcie doczekaliśmy, to lekarka mi powiedziała, że za wcześnie przyszłam, bo nic się nie dzieje jeszcze. I okazało się, że Szymek ozdrowiał cudownie, czyli temperatura z nerwów
-
anaaa Martek uchh .. aż mnie zabolało.. niech szybko ból przechodzi! Dzięki. Już jest lepiej, choć wylew coraz ciemniejszy.
-
Szymek takie ozdoby robił w środę w bibliotece. Część zostawił, a część przyszła do domu. Ale w domciu też coś porobimy
-
anaaa nieźle i jak rozpoznajesz, że to nerwy a nie choroba? Ciężko jest, ale jeśli jest temperatura jednego dnia i innych objawów brak, a następnego jest oki, to już wiadomo o co chodzi. Teraz biorę na przetrzymanie i nie lecę od razu do lekarza, bo już mi się tak zdarzyło i nic się z tego nie wykluło
-
Margeritka Martek73 anaaa Martek co się stało? (jak nie chcesz to nie pisz :) ) mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko Ci się polepszy Będą w komisji na wyborach, nie zauważyłam, jak dziewczyna się odsunęła z krzesłem i ja zawadziłam o to krzesło, tak porządnie, że mam jeden wielki wylew na brzuchu. I boli :( o matko współczuję Ci, trzymaj się Dzięki. Z każdym dniem jest coraz lepiej.
-
Annaa oby córa była zdrowa
-
Co do pierników, to Szymek w zeszłym roku piekł i dekorował w szkole. A potem była też dekoracja pierników w bibliotece
-
Miałam Szymkowi pod choinkę kupić zegarek elektroniczny, ale jak poszłam do sklepu, to pani mi odradziła i powiedziała, żebym kupiła mu ze wskazówkami, więc muszę coś innego wymyślić, bo takiego nie uczyłam Szymka odczytywać, a kupić, aby kupić, to bez sensu :
-
anaaa hm w sumie coś jest z tą radą ..bo jak będzie mieć elektroniczny to może nie odczuć potrzeby nauczenia się ze wskazówkami.. moja na razie tylko pełne godziny potrafi odczytać z takiego ze wskazówkami o emocjach w sumie nie pomyślałam..hmm no nic zobaczymy jak wróci bo puściłam ją na tą wycieczkę Mój Szymek z nerwów potrafi mieć ponad 38 stopni, więc coóś na ten temat wiem
-
anaaa Martek co się stało? (jak nie chcesz to nie pisz :) ) mam nadzieję, że to nic poważnego i szybko Ci się polepszy Będą w komisji na wyborach, nie zauważyłam, jak dziewczyna się odsunęła z krzesłem i ja zawadziłam o to krzesło, tak porządnie, że mam jeden wielki wylew na brzuchu. I boli :(
-
Miałam Szymkowi pod choinkę kupić zegarek elektroniczny, ale jak poszłam do sklepu, to pani mi odradziła i powiedziała, żebym kupiła mu ze wskazówkami, więc muszę coś innego wymyślić, bo takiego nie uczyłam Szymka odczytywać, a kupić, aby kupić, to bez sensu
-
Ja miałam się zabrać w tym tygodniu za świąteczne porządki, ale w niedzielę miałam przykre zdarzenie i nie bardzo mogę się schylać, więc czekam aż mi przejdzie
-
Dziękuję Wam za rady.
-
Natka super, że jesteś zadowolona z pracy i że robisz, to co lubisz.
-
Nikawa dużo zdrówka dla Was
-
anaaa Martek nie pomogę z dłońmi - mi też piekielnie się wysuszają teraz ale byle jaki krem pomaga.. a dla dziecka to nie wiem .. ja smarowałam jak moja miała parę razy w tamtym roku podrażnienie też zwykłym nivea i też pomogło. nakładałam grubą warstwę a po jakimś czasie dopiero powcierałam. Wiki dostała stanu podgorączkowe i ma takie wypieki, że szok .. i nic więcej ..brzuch pobolewa ale to już od dłuższego czasu się skarży obstawiam(łam) na tle nerwowym ale teraz nie wiem.. i godzina minęła a temp. chyba spada .. jutro wycieczkę maja do fabryki baniek - brzmi ciekawie więc trzymajcie kciuki aby jutro było z nią ok. Zresztą do weekend pełen atrakcji się szykuje a choroba by wszystko zniszczyła :( I jak Wiki?? Mam nadzieję, że jest zdrowa
-
anaaa Martek tak laliśmy :) i w inne wróżby też się pobawiłyśmy -było wesoło :) Moja ma też jutro wycieczkę i kurcze właśnie dostała stanu podgorączkowego :/ - na razie obserwuje zobaczymy ..mam nadzieję, że to nie początek choroby .. bo w pt. mikołaj w szkole a w sobotę zawody pływackie (na które czeka równie mocno jak na prezenty) a na niedziele dostały dziewczynki bilety do kina .. więc choroba popsułaby wszystkie fajne wydarzenia :/ mam nadzieję, że to nie choroba. Może po prostu z emocji
-
Szymek ma dłonie po mnie. Przyszły chłodniejsze dni i ja na dłoniach mam tarkę. Szymek na szczęście nie ma na całych, ale też ma. Wczoraj posmarowałam mu kremem Oillan, ale go ręce piekły, więc zmyłam i posmarowałam grubo kremem nivea. Dziś dłonie o niebo lepsze, ale jeszcze widać zmiany. Może macie jakieś sprawdzone sposoby?
-
Szymek ma dłonie po mnie. Przyszły chłodniejsze dni i ja na dłoniach mam tarkę. Szymek na szczęście nie ma na całych, ale też ma. Wczoraj posmarowałam mu kremem Oillan, ale go ręce piekły, więc zmyłam i posmarowałam grubo kremem nivea. Dziś dłonie o niebo lepsze, ale jeszcze widać zmiany. Może macie jakieś sprawdzone sposoby???