adasaga3
Ola, choć to może dziwnie zabrzmi, cieszę się że i Ty masz wyrzuty sumienia zostawiając dziecko. Przynajmniej nie ja jedna jestem Matką-Polką. :-) Ja podobnie jak Ty wyrzuty sumienia mam często, chyba za często. Nawet teraz gdy siedzę od pół godziny przy komputerze, a dziećmi na dole zajmuje się mąż coś mnie "kłuje" w sercu że nie spędzam tego czasu z nimi, że powinniśmy pograć np. w Kota w worku, pobawić się w "starego niedźwiedzia" itd. a nie tak że ja osobno, a mąż z dziećmi osobno. Z drugiej strony wiem, że przecież on też musi trochę czasu z dziećmi sam na sam spędzić.
Martek ,a z której strony Warszawy Ty mieszkasz, w jakiej dzielnicy? Gdy jeszcze pracowałam, przed urodzeniem dzieci, sporo czasu spędzałam w stolicy, nawet po pół miesiąca jeżdżąc tam na szkolenia. Przyznam że mi Warszawa podoba się, choć wiem że sporo osób czuje niechęć do tego miasta.
Wcześniej mieszkałam na Bialanach, ale przyszedł czas i wyprowadziłam się od rodziców i rozpoczęłam dorosłe życie, więc teraz mieszkam w Centrum, a konkretnie na Powiślu.