-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Martek73
-
Witam się
-
U Szymka w klasie pogadanka. Wczoraj jak go odbierałam, to przyszedł po mnie, abym weszła na górę, bo pani chce ze mną pogadać. I co się okazało. Szymek dostał kartę od kolegi (wymieniają się) i włożył ją do bluzy. Potem mieli zajęcia, a plecak i bluza były w sali-świetlicy. Mają ją z jeszcze jedną pierwszą klasą i sala jest otwarta, bo jak jakieś dziecko idzie do domu, to bierze z niej swój plecak. Karta Szymka zginęła z bluzy, a jego koledze karty zniknęły z plecaka Na szczęście ta pani ze świetlicy jest rozumna i zrobiła pogadankę dzieciakom. Karty na pewno się nie znajdą, ale chodzi o sam fakt rozmowy z dziećmi. I myślę, że gdyby w zerówce ich pani zrobiła to samo, to być może teraz taka sytuacja by się nie powtórzyła. Ale tamta wolała schować głowę w piasek
-
anaaa Martek straszne .. choć Wiki podobnie wyglądającą miała wizytę u okulisty :/ też na siłę ..drugi raz u niej nie byliśmy a kolejna (i obecna) już na siłę nawet pomysłu nie miała aby robić No właśnie. Jak ktoś nie mam powołania, to niech się nie pcha do pracy z dziećmi
-
U Szymka w klasie pogadanka. Wczoraj jak go odbierałam, to przyszedł po mnie, abym weszła na górę, bo pani chce ze mną pogadać. I co się okazało. Szymek dostał kartę od kolegi (wymieniają się) i włożył ją do bluzy. Potem mieli zajęcia, a plecak i bluza były w sali-świetlicy. Mają ją z jeszcze jedną pierwszą klasą i sala jest otwarta, bo jak jakieś dziecko idzie do domu, to bierze z niej swój plecak. Karta Szymka zginęła z bluzy, a jego koledze karty zniknęły z plecaka. Na szczęście ta pani ze świetlicy jest rozumna i zrobiła pogadankę dzieciakom. Karty na pewno się nie znajdą, ale chodzi o sam fakt rozmowy z dziećmi. I myślę, że gdyby w zerówce ich pani zrobiła to samo, to być może teraz taka sytuacja by się nie powtórzyła. Ale tamta wolała schować głowę w piasek.
-
anaaa :) ..u nas dziś na razie słonecznie i ciepło ..ale weekend do kitu ma być pogodowo więc pewnie z czasem znów się popsuje jak wczoraj. Wiki dziś ma sam wrócić ze szkoły - z nowym plecakiem jakiejś większej odwagi nabrała chyba ;) Trzeba się iść zabrać za porządki w pokojach na górze echh Powodzenia dla Wiki
-
NATKA08 anaaa masz jeszcze dużo czasu by dopiąć wszystko na ostatni guzik będzie super przyjęcie zobaczysz Martek pogoda się już psuje więc dziś nie będzie ci zal ze siedzisz w pracy U nas cały czas słonecznie. Zobaczymy co będzie później
-
U nas dziś piękne słoneczko. Aż żal siedzieć w pracy
-
A jeśli chodzi o pielęgniarkę, to macie rację, musi mieć podejście do dzieci. ja pamiętam, jak kiedyś byłam z Szymkiem i ja i jeszcze dwie trzymałyśmy Szymka, a kolejna pobierała. A biedny Szymek się darł. A jedna tak ścisnęła go za rękę, że chodził z wielkim wylewem.
-
anaaa u nas też wietrznie coraz bardziej a taki piękny weekend był. joanna o tak od pielęgniarki dużo zależy .. bo jedna potrafi raz dwa pobrać i prawie bez boleśnie a inna już nie. Martek ona tak był i nie było to może się jeszcze zmieni i nie wróci. Też bym sobie tego życzyła, ale niestety wiemy z dobrego źródła, że wychowawczyni chce i to bardzo wrócić do pracy.
-
Dzięki za podpowiedzi w sprawie prezentów. I macie rację, dla siostrzeńca najlepsza będzie kasa.
-
Witam się czwartkowo
-
Niedługo moja siostra cioteczna kończy 40 lat, a jej syn 18. Macie jakieś pomysły na prezenty??
-
W niedzielę poszliśmy z Szymkiem na basen. Miałam wziąć kostium i szkoda, że nie wzięłam, bo kierownictwo ośrodka jakoś kiepsko się dogadało z trenerami i w niedzielę nie przyszli. Ależ dzieciom było przykro. W ramach przeprosin mogli za darmo popływać w basenie. Ale kto ich miał tam pilnować???
-
W sobotę najpierw z Szymkiem na basen poszłam. Bardzo zadowolony. A potem do parku na rower. I normalnie się opaliłam :)
-
W sobotę najpierw z Szymkiem na basen poszłam. Bardzo zadowolony. A potem do parku na rower. I normalnie się opaliłam.
-
anaaa Takie słowa z ust dziecka to mega pochwała dla pani :) Dokładnie, tylko szkoda, że to nie jest na stałe i kiedyś ich pani wróci. Oczywiście nie życzę jej źle, ale do szkoły mogłaby już nie wracać
-
A na weekend ciepełko u nas. W niedzielę co prawda był wiatr, ale też było słonecznie i ciepło.
-
A na weekend ciepełko u nas. W niedzielę co prawda był wiatr, ale też było słonecznie i w miarę ciepło
-
Ja wczoraj zabawiałam się w ogrodnika Posadziłam pelargonie na balkonie i zasiałam astry
-
Ja wczoraj zabawiałam się w ogrodnika. Posadziłam pelargonie na balkonie i zasiałam astry
-
mika17 Psycholog potrzebny od zaraz,ale dla mnie,ta druga szansa okazała się porażką,do tego zaczął pić ,mały się go boi,już wiem jak mam postąpić,ale psychologa też już załatwiam i małemu chyba też,jestem strzępkiem nerwów,spać nie mogę rano wstać,ale przecudowne ''mamusiu wstajemy'' stawia mnie na nogi,to on dodaje mi sił,motywacji,uśmiecham się przez łzy Bardzo mi przykro
-
Witam się
-
mika17 Spacer odpada mały dom roznosi,a mnie chandra,dół niesamowity ,masakra Życzę szybkiego poprawy humoru
-
Witajcie
-
ola2710 Czasem trzeba skorzystać z pomocy kogoś z zewnątrz,bo sami jesteśmy ogarnięci emocjami,nie patrzymy przecież na siebie racjonalnie,często nie widzimy swoich błędów itp. Dokładnie. jestem tego samego zdania