Skocz do zawartości
Forum

Martek73

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Martek73

  1. NATKA08 anaaa gratki dla Wiki oby tak dalej Martek trzymam kciuki za Szymka ale i tak wiadomo że dobrze mu pójdzie:) a my przygotowujemy się do festynu szkolnego w sobotę ja osobiście będę z inną mamą kręciła zwierzaki i nie tylko z balonów dla dzieci a dziś mam wolne i wybieram się na zakupy a po obiedzie na zebranie do Arka Super My w sobotę mamy 5 imprez. Nie da się wszystkiego pogodzić, ale część na pewno
  2. Wczoraj mieli z polskiego i powiedział, że dobrze mu poszło. Dziś matma, a w czwartek przyroda
  3. Ja Szymka nie uczyłam specjalnie. To co się nauczył, to napisze. Trudno, nie będę męczyć dziecka
  4. anaaa Wiki po zawodach zadowolona swój czas poprawiła o kilka mikro sekund ale zawsze to coś :) no i co mnie cieszy najbardziej już nie była taka zestresowana, że to obcy basen :) Martek faktycznie mogli zrobić to spotkanie po sprawdzianie coby rodzice mogli wiedzieć jak dzieciakom poszło. Ja wiki zaczęłam uczulać na ten sprawdzian końcowy aby jak jakiś będzie (bo ja to nawet nie mam informacji wcześniej, kiedy one są planowane) to aby z uwagą czytała nawet dwa razy treść zadania.. zobaczymy .. dziś mnie olśniło, że to jeszcze miesiąc tylko został .. po pogodzie nijak nie widać, że zbliżają się wakacje..echh domi brawo dla Julci .. ja mam pierwsze przedstawienie w czwartek u młodszej córy - normalnie nie mogę się doczekać :) dobry pomysł z tym notesikiem i potrzebnymi telefonami ..swego czasu miała karteczkę z takimi włożoną do portfela .. trzeba faktycznie by znów taką sobie zrobić .. ja niby znam do męża i do mamy nr .. ale zdarza się, że dostaję jakiegoś zaćmienia niekiedy i nie mogę sobie przypomnieć hehe. Brawo dla Wiki
  5. domi81 Witajcie, nie będę oryginalna ale powiem ale pogoda. Moja Julcia wczoraj miała występ taneczny i powiem Wam że fajnie jej poszło jak na nie całe 2 miesiące nauki. Dzisiaj fatalna pogoda, telefon mi padł a jak na złość bardzo był mi potrzebny - w głowie pustka bo telefonów jakoś nie znam (aż wstyd!!!!) dzisiaj zakładam notesik i wpiszę ta najbardziej potrzebne ;) Gratulacje dla Julci
  6. Jutro mam zebranie w szkole. Już ostatnie. jak dla mnie to trochę głupio, bo dziś, jutro i w czwartek dzieci piszą sprawdzian końcowy, więc dobrze by było po tym sprawdzianie zebranie zrobić.
  7. Jutro mam zebranie w szkole. Już ostatnie jak dla mnie to trochę głupio, bo dziś, jutro i w czwartek dzieci piszą sprawdzian końcowy, więc dobrze by było po tym sprawdzianie zebranie zrobić.
  8. anaaa w sumie Martek może przy następnej wycieczce i prośbie o pomoc rodziców powiedzieć, że Ona odpada aby nie było takiej sytuacji jak ostatnio.. u nas pan przysłał jak powiedział ... uff .. dzieci nie mam od tej pory :P bo poszły się bawić .. ale ledwo przyszło dziecko ze szkoły a już się stresowała czy przyjdą .. nawet zdążyłam napisać do gościa :P .. często mam tak, że gdy napiszę dopytać np o nr nadania bo wtedy mogę prześledzić i wiedzieć mniej więcej kiedy się spodziewać to jak napiszę to najczęściej w ten sam dzień przesyłka jest już hehe Na pocztę miałam iść jak pani w okienku mówiła ale pogoda taka, że odpuściłam .. Wiki jutro ma zawody w pływniu znów ..trzymajcie kciuki :) ..nastawienie dobre baaa nawet chce jechać autobusem bo koleżanka jedzie też ..więc jest ok I jak Wiki po zawodach??
  9. NATKA08 Martek to nie chodzi o kłótnie tylko wiesz jak raz tak zrobili mogą zrobić po raz kolejny a gdybyś wyraziła swoje niezadowolenie to może więcej razy by do czegoś takiego nie doszło Jutro jest zebranie, więc na nim poruszę temat.
  10. Nie chciałam dolewać oliwy do ognia, bo różni są ludzie, a Szymek przecież dalej się będzie uczył w tej szkole, więc się ugryzłam w język
  11. anaaa Martek73 W sumie to dobrze, że się ten tydzień kończy. Wczoraj poszliśmy na trening i przyszli jacyś ludzie, którzy zajęli boisko i nie chcieli z niego zejść, bo przecież oni są tutaj i przyszli grać. A dzieci niech idą na boisko od kosza i tam trenują. Nawet przyszedł ochroniarz ze szkoły i mówił im, że boisko jest zarezerwowane, a ich to mało obchodziło. I jeszcze ten co najwięcej krzyczał, to zaczął palić na boisku i ochroniarz nie dał rady z nimi ? policję na nich trzeba było .. Nie dał, mieli to w głębokim poważaniu. Już nie chcieliśmy siać takiego fermentu, bo dzieci by na to patrzyły i jeszcze by się wystraszyły. Ale takie głosy już były
  12. anaaa no to źle zrozumiałam :) ... ale tak czy siak .. wpierw powinni w takim razie pytać nauczycieli a potem rodziców .. Dokładnie. Po co robić zamieszanie Tym bardziej, że potem najbardziej zawiedzione jest dziecko
  13. W sumie to dobrze, że się ten tydzień kończy. Wczoraj poszliśmy na trening i przyszli jacyś ludzie, którzy zajęli boisko i nie chcieli z niego zejść, bo przecież oni są tutaj i przyszli grać. A dzieci niech idą na boisko od kosza i tam trenują. Nawet przyszedł ochroniarz ze szkoły i mówił im, że boisko jest zarezerwowane, a ich to mało obchodziło. I jeszcze ten co najwięcej krzyczał, to zaczął palić na boisku
  14. anaaa Martek chora sytuacja .. jeszcze, żeby dali znać wcześniej .. a tu w ten sam dzień :/ tak by nawet szło jakoś Szymkowi wytłumaczyć jak się sprawa ma.. echh Nie, to nie ten sam dzień. Bo dziś m szedł na wycieczkę z dziećmi. Tylko w środę nie jedzie. Pewnie, że mu się wytłumaczy, tylko w takim razie po co wcześniej pani prosiła, aby pojechać???
  15. W sumie to dobrze, że się ten tydzień kończy. Wczoraj poszliśmy na trening i przyszli jacyś ludzie, którzy zajęli boisko i nie chcieli z niego zejść, bo przecież oni są tutaj i przyszli grać. A dzieci niech idą na boisko od kosza i tam trenują. Nawet przyszedł ochroniarz ze szkoły i mówił im, że boisko jest zarezerwowane, a ich to mało obchodziło. I jeszcze ten co najwięcej krzyczał, to zaczął palić na boisku.
  16. I tak dobrze, że dzisiaj się dowiedzieliśmy o sytuacji, bo w równoległej klasie taka wycieczka była wczoraj i matka, która miała jechać jako opiekunka wzięła sobie wolne w pracy, a o 21:00 w środę dostała maila, że jednak nie jedzie, bo nauczyciele ze szkoły jadą A też jak była wycieczka po Wawie, to jakoś chętnych nauczycieli nie było.
  17. I tak dobrze, że dzisiaj się dowiedzieliśmy o sytuacji, bo w równoległej klasie taka wycieczka była wczoraj i matka, która miała jechać jako opiekunka wzięła sobie wolne w pracy, a o 21:00 w środę dostała maila, że jednak nie jedzie, bo nauczyciele ze szkoły jadą. A też jak była wycieczka po Wawie, to jakoś chętnych nauczycieli nie było.
  18. Szkoda mi tylko Szymka, bo to mówiła przy nim i zrobił się bardzo smutny, że jednak tata nie będzie jechał :(
  19. Szkoda mi tylko Szymka, bo to mówiła przy nim i zrobił się bardzo smutny, że jednak tata nie będzie jechał.
  20. To jak wycieczka atrakcyjniejsza, to się znalazł nauczyciel, ale na takie po Wawie, to niech rodzicie chodzą. Koniec, ja już na żadne wycieczki nie będę chodzić Jak dla mnie to jest chore. Tym bardziej, że wcześniej prosiła mnie o opiekę i ja dogadałam z m i miał jechać.
  21. To jak wycieczka atrakcyjniejsza, to się znalazł nauczyciel, ale na takie po Wawie, to niech rodzicie chodzą. Koniec, ja już na żadne wycieczki nie będę chodzić. Jak dla mnie to jest chore. Tym bardziej, że wcześniej prosiła mnie o opiekę i ja dogadałam z m i miał jechać
  22. Dziś poszłam z Szymkiem do pani, bo oni idą dziś na wycieczką, a Szymek miał jeszcze pracę z religii do oddania, więc chciałam załatwić z panią, aby przekazała ją katechetce. I Pani mi powiedziała, że ona prosiła o opiekę na wycieczce do Mostówki, ale pani Magda jedzie, więc już z naszej strony opieka nie będzie potrzebna I ona ma nadzieję, że nie pokrzyżowała planów, czy jakoś tak to wyraziła.
  23. Dziś poszłam z Szymkiem do pani, bo oni idą dziś na wycieczką, a Szymek miał jeszcze pracę z religii do oddania, więc chciałam załatwić z panią, aby przekazała ją katechetce. I Pani mi powiedziała, że ona prosiła o opiekę na wycieczce do Mostówki, ale pani Magda jedzie, więc już z naszej strony opieka nie będzie potrzebna. I ona ma nadzieję, że nie pokrzyżowała planów, czy jakoś tak to wyraziła.
  24. joanna 19 Ten mój seba to tak cięzko podchodzi do odrabiania lekcji, mam juz tego dośc tłumaczę że nie wtedy kiedy chce tylko musi odrobic to będzie telewizja itp. może do psychologa powinnam sie poradzic jak to organizawac ja na szczęście nie mam tego problemu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...