Nie dziwię Ci się, bo ja nigdy o niej tez nie słyszałam, bo w tradycyjnych drogeriach nie znajdziesz tego kremu. Rzadko kiedy naturalne kremy się tam przewijają. Chyba w hebe widziałam ostatnio półkę z kosmetykami naturalnymi, ale wiadomo na małej jednej półeczce się nie wszystko zmieści. A co do składu to mogę Ci składniki aktywne porzucić. Masz tam ekstrakt ze świecznicy groniastej, ekstrakt z bluszczu pospolitego, ekstrakt z żeń-szenia właściwego, ekstrakt z bylicy bożego drzewka, proteiny jedwabiu, ekstrakt z ruszczyka kolczastego, kofeina, Dipalmitynian hydroksyproliny, ekstrakt z kociego pazura