racuszek

Dzień dobry.....

Kaszaaaa zgrabniusi ten Twój brzuszek hihi włosy to mi teraz rosną wszędzie , ale te z głowy wypadają jak szalone....

superancki brzusio :)

gdzieś wyczytałam że dobrze mieć 4 ręczniki , a ja często jeżdżę do rodziców , już ż mam u nich łóżeczko i przewijak więc ręcznik też mi się tam przyda , a będzie mniej do wożenia :) ja oglądam ale zajadam musli tropikalne z mlekiem i ekstra dodatkową porcją rodzynek :)

z kapturem gruby ręcznik już jeden mam i tak będę musiała dokupc jeszcze ze cztery takie , ale teraz czekam aż poznam płeć bo za dużo mam już takich uniwersalnych

przepraszam , okłamałam Cię niechcący.. teraz sprawdziłam i ten kocyk jest bez kaptura jednak

to co ja mam jest bawełniane

cały dział dziecięcy jest zawalony , ale ja nie miałam czasu a ten zestaw był z brzegu , stwierdziłam ze wychodzi bardzo tanio więc dalej nie oglądałam, więc z pewnością są lepsze ubranka :)

aparat mam , ale nie wiem gdzie Tomek go schował więc wrzucę Tobie fotkę jak wróci ok 23 :)

Kinga w tamtym zestawie z reala jeszcze śliniaczek jest

tak kinguś były różowe , niebieskie i żółte. Najlepsze było jak ostatnio byłam w sklepie dziecięcym w galerii Pestka i były bodziaki z napisami kocham mamę itp. wcześniej widziałam takie na allegro o takie ... i wyobraźcie sobie w sklepie cena 69 zł a na allegro 9,99zł hehehehe masakra

w realu są zestawy w jednym kolorze czapeczka , taki kocyk z kapturem (ale cienkutki) body, i pajacyk kosztuje 39zł :) ostatnio kupowałam i korciło mnie aby wziąć niebieskie , ale nie wiem czy to chłopiec więc musiałam zadowolić się żółtym ... ale i tak jest śliczny ... z takim misiaczkiem

nawet poskładałam poukładałam ubranka dzidziusia w kartonach - ale to frajda hehe a 4 miesiące po urodzeniu maleństwa będę pewnie przeklinać w myślach tę czynność :P

skończyłam ... teraz tylko muszę przygotować obiadokolację dla pracusia :)

spadam posprzątać trochę dom :) wraócę na brzydulę

Mój Tomek zbiera takie cuda i muszę polować na allegro , takie duże dziecko z niego... a jak marudzi jak mu poprzestawiam autka na półce hehehe masakra :) za to jak dostanie nowe cieszy się niesamowicie - niewiele mu do szczęścia potrzeba

tosty się skończyły , nadeszła era danonków truskawkowych :)

chyba chodzi o wzdęcia i o to że w gazowanych napojach jest duuuuuuużo cukru

jeżuniu malusieńki jakie te tosty pyszne......

Kaszaaaa nie mam prawka więc nie mam jak do sklepu jechać heheh a mieszkam na wsi pod miastem hihihi więc allegro jest stworzone dla mnie też bajuchę dziś oglądam , a rano już sobie obejrzałam świąteczne pingwiny z madagaskaru heheheh są jedwabiste

kurcze , znajoma na dniach urodziła .... W 7 MIESIĄCU!!! bo jakiś lekarz debil kazła jej wziąć aspirynę..... masakra za jaja takiego doktora!!! niestety jescze nie wiem co z dzidziusiem....

ja cały czas negocjuję z Tomkiem , czy będzie mnie golił heheheh

jestem w parafii 5 lat więc zna mnie tyle o ile , ale mamy na wsi ( u rodziców) fajnego księdza , więc mam nadzieje że zrozumie...

hehehehehheh tekst kolesia (obrzezanego) "i mówię do laski -tej maleńka , wiesz ja jestem po tuningu" hehehehhehheheheh