-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Renia
-
Witam GRoszko przywitałaś się i zniknęłaś. Co u Was? miłego dnia wszystkim
-
Moja za; - jak najwięcej radości z macierzyństwa i jak najmniej kryzysów - Sekundki
-
Dziubala spokojnego poranka, podróży i do zobaczenia Megan będzie dobrze, trzymam kciuki za spokojny wrzesień. DOBRANOC
-
Dziubala fajny dzień miałaś :Uśmiech: To Ty jutro jeszcze masz tomografię? Trzymam kciuki za dobre wyniki. Cieszę się na jutrezjsze spotkanie Tort autorstwa Marysi :Uśmiech: Starletka teraz na spokojnie dochodzę do wniosku, że kryzysy zawsze się zdarzają. Jutro musi być lepiej.
-
Megan :Smutny: widzę, że mamy podobne odczucia na koniec dnia. Nie wiem czy to zbliżająca sie @ czy coś innego, ale wszystko mnie dziś denerwowało, a Marysia od rana miałą wyjątkowo trudny dzień. Zaczeło się od wyrywania zabawki Tosi. Zawsze tłumaczę, by poprosiła, Tosia na pewno jak się pobawi/obejrzy, to da. A potem cały dzień drobnych spięć. Nie wyszłyśmy na spacer z hulajnogą po południu, bo uderzyła Tosię. Cały dzień krzyków, tupania. Zawsze w takich sytuacjach spokojnie tlumaczyłam, czekałam, aż sie uspokoi, choć w środku gotowało się. Dziś chyba brakowąło mi sił i cierpliwości. Mam wrażenie, że macierzyństwo przerosło mnie. Fajnie, że Piotrusiowi podobało się w przedszkolu.
-
Nowa fryzura Marysi i jej cistolinowy tort :Uśmiech:
-
Dziubala z Centralnego najlepiej będzie pojechac 102, bezpośrednio. Przejeżdża przez całą ulicę Szaserów, w 30 minut powinniście dojechać. Jakie macie plany? Będziecie mieli czas i ochotę na spotkanie z nami?
-
Witam Sekundko na pewno teraz trudno myśleć o przyszłości. Dobrych wieści u gina. Kiedy Olivka zaczyna w nowym przedszkolu? Tasik tak myślałam, że to coś w pracy Dziubala oby internet ruszył z kopyta :Uśmiech: Dobrze, że wizyta u alergologa udana. Tosia pójdzie do przedszkola w przyszłym roku. Miłego dnia
-
Sekundka smutne to. Dużo sił dla Was.
-
GRoszko jak się udał urlop? Sekundka Megan oby dzieci odzyskały dobry humor i lekcja się udała. Udało mi się złapać podrzemkowe siusiu. Potem była wpadka, ale jeszcze późiej niespodzianka, bo Tosia sama pokazała, że chce na nocnik i to z efektem. Widzę światełko w tunelu
-
Zapomniałabym Ann pozdrawia. Niestety Szymon nadal bardzo wcześnie się budzi, a do tego serwuje jedną nocną przerwę.
-
Nauka nocnikowania w przypadku Tosi chyba będzie długa. Dziś 4 wpadki, a nocnik pozostał suchy. Jak po każdym "zalaniu" tłumaczę, gdzie ma robić siusiu, to w odpowiedzi słyszę "nie" Zastanawiam się, czy to nie był falstart, ale na razie nie poddaję się. Humor poprawiła mi rozmowa telefoniczna z panią Dyrektor przedszkola Marysi. W przyszłym tygodniu od poniedziałku do piątku w godzinach 10.00-12.00 są zajęcia adaptacyjne i mogę na nie zabrać Tosię :Uśmiech: Po wyjaśnieniu kwestii na temat tych zajęć i debiutu w przedszkolu czyję się uspokojona :Uśmiech: Megan fajnie, że możesz na lekcję zabrać dzieci :Uśmiech:
-
Witam Monika super zdjęcia. Zazdroszczę wyjazdu. Dawaj więcej!!! Trusia spokojnej przeprowadzki Tasik gdzie Ty idziesz? Miłego dnia
-
Ita pod koniec dnia odezwało się zmęczenie, więć nie było już tak miło. Najgorsze jest 5 minut jak mam przygotować kolację, a nie kto zająć na tę chwilę dzieci, ale DR :)
-
Karola super zdjęcia. Sekundka trzymam kciuki, by udało się znaleźć fachową pomoc. Trusia gdzie się przeprowadzasz? Dziubala jakie wieści u alergologa?
-
Karola najważniejsze, że udało się odsapnąć od rzeczywistości domowej :Uśmiech: Będą zdjecia? Monika super, że wróciłaś zadowolona. A podróży w burzy nie zazdroszczę. Dużo zdrowia, niech złe samopoczucie szybko mija.
-
itarenia czyli pasmo sukcesow pedagogiczno-wychowawczych może aż tam bym tego nie nazwała Alfik fajnie, że Wam pogoda dopisała. Czekam na zdjęcia :Uśmiech: Powodzenia od poniedziałku.
-
Ita powodzenia!! Próbuję zmienić trochę rytm dnia Tosi, by dostosować do przedszkolneg rytmu Marysi. Przede wszystkim, by zasypiała wcześniej. Dziś przed 13.00 była już w łóżeczku (zwykle ok. 13.30). Zasnęła bez problemów i po ponad dwóch godzinach obudziła się sama (zwykle musiałam ją budzić). Jak wstała zaprosiłam ją na nocnik i mamy pierwszy mały sukces :Uśmiech: A teraz w oczekiwaniu na drugie danie, dziewczynki ładnie bawią się ciastoliną. Oby reszta dnia byla równie udana.
-
Ita będę trzymać kciuki za egzamin. A co to za egzamin? Kolejny etap awansu? Dziubala udanej wizyty u alergologa
-
Witam dochodzę do wniosku, że weekend powinien standardowo trwać trzy dni, to wtedy udaje się wypocząć :) Sobotę spędziliśmy u mojej rodzinki. Niedziela upłynęła towarzysko, z rodzinką Megan, a potem również rodziną Brata K. Intensywny weekend, ale bardzo miły i mogę rzec, że wypoczełam. A dziś ważny dzień. Dziewczynki zostały zaszczepione przeciw pneumokokom (Tosia będzie miała jeszcze jedną dawkę za 2 miesiące), Marysia debiutowała u fryzjera i rozpoczęłam odpieluchowywanie Tosi. Starletka gratuluję ząbka. Monika opowiadaj jak było. Wypoczęta? Dziubala super, że tak się wybawiłaś. Ita
-
Sekundka Rano padało, wieczorem duża burza, ale na paradę pogoda była piękna. My dotarliśmy na sam koniec, więc obejrzeliśmy dobrze czołgi :) ale za to z bliska :) i oglądaliśmy załadunek ciężkiego sprzętu "Chodź, to nie koniec atrakcji" Rodzice delektowali się kawą, a dzieci bawiły się
-
Witam Megan i Ł dużo miłości na kolejne wspólne lata Miłego dnia wszytkim. Zapowiadali deszczowy weekend i sprawdza się u nas pada i grzmi.
-
Witam Siula i P kolejnych lat pełnych miłości My dziś spędziłyśmy przedpołudnie i wczesne południe z dwoma rówieśniczkami Tosi i ich mamami :) Dziewczynki fajnie się bawiły. Marysia ostatnio dostała dwie chmurki za złe zachowanie i dziś bardzo się stara o słonko :) Mam nadzieję, że dotrwa w tym do wieczora. Ania udanego urlopu. Sekundka macie już miejsce dla Olivki w pobliskim przedszkolu? Dziubala znów wesele? Ale się wybawicie na weselach w tym roku :)
-
Megan jeszcze raz dużo zdrowia dla Ł. Oby udało się ustalić co męczy Ł. A u Tosi oby to były tylko zęby. Proszę bardzo Czekoladziania AMOR
-
Brzoskwa niebawem skończy Ci się I trymest i niech ogarnie Cię ciążowa energia. Karola fajnie, że wyjeżdżacie, wypoczywajcie. Mi od dawna kuszą Kaszuby i jakoś dotrzeć tam nie możemy ;) Ann spokojnej podróży. Dziubala miła niespodzianka. A włoski Maciusia odrosną :) Ciekawa jestem jego nowego image'u :) DOBRANOC