Skocz do zawartości
Forum

Renia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Renia

  1. Megan cieszę się, że lepiej się czujesz. My dla zachęty do leżakowania chcemy pojechać w weekend po jakiś kocyk. Marysia zażyczyła sobie zielony
  2. Na dzisiejszych zajęciach wyszłam po pół godzinie, choć nie było to łatwe. Marysia miała kryzys jak już byłam za drzwiami, ale razem z panią poradziła sobie. Potem siedziała na poduszkach z książką, w końcu rozkręciła się i bawiła się. Pani pochwaliła Marysię i po rozmowie nie mam już dylematu kiedy odbierać Marysię. Panie zachęcają, by odbierać dzieci dopieo po leżakowaniu, więc do podwieczorku Marysia będzie w przedszkolu. Sekundka fakt, mieszkamy bardzo blisko, ale cieżko zebrać nam się wszystkim na spotkanie. Po raz drugi obiecujemy sobie częstsze spotkania, może tym razem się uda. Udanej walki z wędrówkami Olivki. Uda się jeśli nie zabraknie Ci konsekwencji. Dużo sił i wytrwałości życzę. Dziubala fajnie z angielskim. Oby nic nie przeszkodziło zapisać się w poniedziałek. A Puchatkiem... ja się nie dziwię, co stary przyjaciel, to jednak stary przyjaciel Megan jak dziś się czujesz?
  3. Witam Szymonku wszytkiego co najlepsze. Rośnij zdrowo i bądź dumą Rodziców i Siostry:36_4_11: wczoraj miałam miły wieczór w gronie kolezanke z pracy z mojej dzielnicy (tak się złożyło, że mieszka nas tu 7 i to te najfajniejsze ). Jak wychodziłam to Marysia z krzykiem przybiegła, że chce się jeszcze przytulić. Wieczorem budziła się i mnie wołała, oj będzie emocji w przyszłym tygodniu. Sliffka dużo sił na ten samotny z chłopcami czas. Długo ma jeszcze potrwać. Ann brawa dla Szymka. Wiesz, że jakby co to ja zawsze w pogotowiu :Uśmiech: Super, że wczoraj udał się rodzinny wieczór. Sekundka jak minęła Olivce noc we włsnym pokoju? Justys witaj w domu. Bardzo miło było poznać Ciebie i Twoją rodzinę.
  4. Sekundka dziękuję. Dobrze, że możecie przez te pierwsze dni być z Olivką. Dziubala mi też się wydawało, że przynajmniej u trzylatków leżakowanie jest. Ciekawe jak Maciuś przyjmie nowego Puchatka :Uśmiech:
  5. Dziś na zajęciach początki były trudne. Marysia chyba wystraszyła się hałasu. Był chłopiec, który krzykiem reagowął na próby wspólnej zabawy. Siedziała ze mną, przytulała się, nie chciała wypuścić mnie z sali. Nie zgadniecie co ją przekonało do dołączenia do grupy... jedzenie! Poszła usiąść do stoliczka i została. A jak na koniec rodzice weszli do sali, by odbierać maluchy, to wcale Marysi nie spieszyło się, była zajęta składaniem układanek :Uśmiech: Dobrze, że dzień w przedszkolu będzie zaczynać się od śniadania Dziubala a mówiłaś, że Adaś w dzień śpi? Oby udało się znaleźć dobre rozwiązanie. Natka trzymam kciuki za podwójny debiut przedszkolny. Niestety nie odziedziczyłam zdoności po Mamie i na maszynach do szycia nie znam się.
  6. Witam Tasik dobrze, że temepratura lepsza. Do poniedziałku będzie dobrze. Smutna wiadomość z rana :Smutny: Megan o takiej porze jeszcze nie spałaś Ja po powrocie do domu zrobiłam co niezbędne w domu i padłam. Ann znów bardzo wczesna pobudka? Miłego dnia
  7. Freya zdrówka dla Piotrusia. Gosia już wstaje to masz ładny zawrót głowy. Karola może nie będzie tak źle.
  8. Karola podobnie było u mnie. Pierwszą godzinę przesiedziałam pod ścianą, Marysia była onieśmielona i trochę smutna, ale potem się rozkręciła. Na drugą godzinę wyszłam z Tosią. I było dobrze. Tosia za to ciągnęła mnie, by wrócić do sali. Ann życzę, by ten niedoczas szybko minął Ania1980 pozdrawia. Wczoraj była z Martynką na 2h w przedszkolu z czego godzinę Martynka była sama, była bardzo dzielna i brała udział we wszystkich zabawach.
  9. Witam Starletka Monika mam nadzieję, że to "trochę" i "dłużej" nie będzie trwać długo. Megan mocno zaciskam kciuki za dobrą opiekunkę i spokojny wrzesień. Niech wszystko dobrze się poukłada Niebawem ruszamy na kolejne zajęcia adaptacyjne. Ciekawe jak będzie tym razem. Wczoraj zwagarowałyśmy na rzecz miłego spotkania marcówkowego. Stresujący ten debiut przedszkolny
  10. Sekundko... (tyle chciałoby się powiedzieć, ale nigdy nie umiałam znaleźć odpowiednich słów. Jesteś bardzo dzielna, nie trać sił i wiary) Olivka śliczna
  11. Sekundko przytulam Was mocno...
  12. Sekundko jestem z Wami myślami...
  13. Karola zdrówka dla Jasia. Ale Szymon narozrabiał A jak się Jasiek adaptuje? Przyjeżdżaj do stolicy, tu jeszcze ciepło Ita to może razem się pomobilizujemy, bo ja też mam w planach zapuszczanie włosów. Smacznego
  14. Ann szybkiego wyjścia na prostą.
  15. Moja za - udany debiut przedszkolny - Sekundki
  16. Wróciłyśmy. Mi zajęcia adaptacyjne bardzo się podobały Pani Dyrektor i panie Przedszkolanki zrobiły na mnie miłe wrażenie. Tosia w rowarzystwie bardzo dobrze się czuła, Marysia w porównaniu z majowo-czerwowcymi zajęciami dużo bardziej wycofana, potrzebowała bardzo mojej obecności, ale może się rozkręci. Coś ostatnio bardziej nieśmiała, bojaźliwa i czasem na brzuszek narzeka, czyżby wiedziała co się święci?? Obie były bardzo zmęczone po zajęciach szybko zasnęły. Dziubala fajnie, że weekend udany i mogłaś sobie odpocząć. Sekundka zdrówka dla Ciebie i Olivki. Ładne zbiory. Pamiętam jak jakiś czas temu odwiedziłam Skandynawię we wtrześniu i łatwo było znaleźć dorodne grzyby, nie tylko muchomory :Uśmiech: Ita ślicznie wyglądałyście Starletka śliczny łobuziak.
  17. Witam Dreadka wszystkiego najlepszego Wszystkiego najlepszego dla dwuletniego Piotrusia Agnes. Ciekawe co u nich? Freya witaj w domu Na 10.00 idziemy na zajęcia adaptacyjne do przedszkola. Trochę się denerwuję, a co będzie za tydzień
  18. Witam Wojtusiu buziaków moc Sliffka i J wiele miłości na kolejne lata Wczoraj byliśmy u rodziny K. Teraz czekamy, aż się Tosia obudzi z drzenki i idziemy do bloku obok na obiadek Ann Nuchna witajcie w domu Czekam na zdjęcia. Justys to jesteśmy umówieni na 10.0o. Starletka zdrówka
  19. Megan spokojnej nocy. Sekundka zdrówka. Dużo grzybów nazbieraliście? Dziubala to się nasiedzieliście w samochodzie :Uśmiech: Dobranoc
  20. Dzień mimo, że domowy bardzo spokojny. Marysia już śpi, Tosia zasypia. A ja mam samotny wieczór jak na razie. Szkoda, że tu wieczorami cisza, z nudów będę musiała sprzątać Jestem przedumna z Tosieńki. Po wczorajszym trudnym dniu bez pieluszki, kiedy z lubością taplała się w tym co narobiła na podłogę dziś niesamowicie miłe zaskoczenie. Musiałam ją tylko dwa razy przebrać, reszta do nocniczka, kilka razy siusiu i dwa razy kupka Nie woła, bo nie umie powiedzieć "siusiu" czy "kupka" tylko pokazuje na nocnik albo sama zaczyna ściągać spodenki i majteczki Pewnie po weekendzie trzeba będzie zacząć naukę od nowa, ale mam nadzieję, że podstawowa wiedza już przyswojona Megan Marysia ok. Temperatura nie wzrosła na wieczór, a nawet spadła do 36,8, więc w normie :Uśmiech: Nie wiem skąd ta gorączka, mam nadzieję, że nie wróci.
  21. Tasik śliczne zmiany. Jaki fajny avatarek Justys Ann najbardziej odpowiada przedpołudniowa pora. Myślę, że nawet wcześniej może być. Sekundka
  22. Ann pozdrawia Marcówki. Dziś opuszczają góry. Jutro wracaja do domu.
  23. Witam bardzo miły dzień wczoraj miałam. Do południa długi spacer z dziewczynkami w towarzystwie mojej koleżanki z pracy i jednocześnie sąsiadki. Potem spacerek z Dziubalą i Maciusiem, który na żywo jest jeszcze bardziej rozkoszny :Uśmiech:, a Dziubala tak jak sądziłam przemiła osoba :Uśmiech: W drodze do domu miałyśmy przeszkody, nasz autobus miał delikatną stłuczkę, musiałyśmy przejść najbliższy (wcale nie taki bliski ) przystanek. W tym czasie uciekł nam kolejny autobus i załapałyśmy sie na powrót K z pracy. Wieczorem miałam jeszcze smaczne i przemiłe spotkanie z Megan. Niestety Marysia dostałą wieczorem gorączki - 38,8. Noc spokojna, dziś ma tylko 37,1 i humor dopisuje. Zostaniemy dziś w domu, może to za dużo słońca? Zresztą temperatura ciut za wysoka, a u nas nie da się spacerować tylko w cieniu. Sekundka trzymaj się dzielnie, przytulam mocno Alfik fajny intensywny czas z Gabi. Powodzenia w pracy :Uśmiech: GRoszko czekam na zdjęcia. Dobrej decyzji w sprawie pracy życzę. Kusząca propozycja. Powodzenia w poszukiwaniu dobrej opiekunki. Monika oj tak, bunt trzylatka gorszy niż bunt dwulatka. Musimy to przetrwać. Dużo spokoju i cierpliwości. Może opóźnienie @ spowodowane podróżą? Oby się wyjaśniło szybko. Ita jeszcze raz GRATULACJE :) Justys jeśli plac zabaw i pizzeria to przychodzi mi do głowy od razu Ogród Jordanowski w al. Niepodległości (róg Odyńca) :Uśmiech: Pora... hmm... Od 10.00 do 12.00 mamy zajęcia adaptacyjne, ale możemy pozwolić sobie na nieobecność Marysia w dzień nie śpi, a Tosia może pospać w wózku w drodze, więc my też możemy się dostosować :Uśmiech:
  24. Sliffka :15_8_209::15_8_209: Dobrze, że suwaczki już aktualne :Uśmiech: A może dasz radę napisac coś więcej o swoich chłopakach, a nawet pokazać ich
×
×
  • Dodaj nową pozycję...