-
Postów
283 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Treść opublikowana przez Maria Monika
-
Ja jak na razie nie mam (oprócz tego jednego razu po winie 😅) no ale moja siostra się w sumie borykała z tym problemem. Mówiła że jej pomagała taka mikstura polecona przez panią z apteki: wyciśnięty sok z prawie połowy cytryny i to zalane niedużą ilością wody (coś koło 50 do max 100 ml) i to pic malutkimi łyczkami. I ponoć to jej przynosilo ulgę.
-
Hihi no to smacznego 😁
-
No nie dziwię Ci się... Byłaś nastawiona na coś innego a tu klops. No ale już spróbuj się uspokoić 🙂 stres już nic nie pomoże.
-
O kurcze ... No to lipa trochę.
-
Agga no i jak tam, już po wizycie?
-
Podobno w drugiej ciąży szybciej się brzuszek pokazuje 🙂 w pierwszej też chyba koło 5miesiaca u mnie było widać
-
Meggii w poprzedniej ciąży też przytyłam 15 kg 😉 potem bardzo szybko je zgubiłam, w zasadzie jak wróciłam ze szpitala to już miałam -11 i pozostałe też szybko poszły. Karmiłam piersią niestety niedługo, tylko 3 miesiące (z czego tak naprawdę większość czasu sciagalam pokarm i podawałam w butelce). Niestety potem mi się trochę przytyło - byłam z córką w domu dwa lata. Jak poszłam do pracy to znów schudłam, a potem przyszła pandemia i znów przytyłam 🙈🤦 wzięłam się w czerwcu za siebie ale jeszcze tych 3/4 nadprogramowych kilogramów nie udało mi się zrzucić przed zajściem w ciążę.
-
Meggii współczuję przeżyć z pierwszego porodu... 😞 Ale mówią, że drugi zwykle jest szybszy więc tego się trzymaj 🙂 mój na szczęście był nie taki najgorszy, w sumie od przybycia do szpitala do urodzenia się córki było 6h. mi już trochę widać brzuszek 😉 choć też nie mogę powiedzieć niestety, że wcześniej był płaski.. jednak po utracie tych 2,5kg był prawie płaski 😛 a teraz już się odznacza, czy to jest rano, południe czy wieczór, więc podejrzewam że to już to 😉 na razie oczywiście tylko trochę zaokrąglony, no ale ja widzę i moje spodnie też 🙈
-
Ja najpierw schudłam jakieś 2,5kg a teraz odrobiłam coś koło 0,5kg. Też mam nadzieję że nie przytyje dużo, bo tym razem startuje niestety z wyższej wagi niż było to w poprzedniej ciąży 🙄
-
A no i druga różnica jest taka, że w tamtej ciąży miałam super włosy i cerę (na codzien że skóra akurat problemów nie mam, ale i tak była ładniejsza). Teraz kondycja włosów też mi się poprawiła, ale za to na buzi co rusz jakieś wypryski, strasznie mi się wysusza.... Brrr 😕 jak u Was z cerą?
-
Hahaha 😅😅 Dziewczyny, miewacie jakieś zachcianki jedzwniowe? Ja w tamtej ciąży nie miałam w ogóle. Teraz dopiero od niedawna mnie nie odrzuca od jakiegokolwiek jedzenia, ale ciągnie mnie do słodyczy często 🙈🙈 uuuupppsss 😅
-
Hehe dasz radę 😁 ja z niskim progiem bólu dałam radę i to bez znieczulenia 💪😅
-
Agga no coś w tym jest, też się tak czasem czuję 😅 okazuje się, że całkiem spore luki w pamięci mam, jeśli chodzi o poprzednią ciążę. Pamiętam chyba tylko jakieś kilka konkretnych rzeczy a reszta gdzieś umknęła 😛 no ale w sumie to było 4 lata temu więc już trochę czasu minęło 😁 Olga, ja w pierwszej ciąży też książki czytałam, chyba cały internet przeszłam a na końcu w sumie i tak jakoś intuicyjnie raczej robiłam 😉 a niekiedy to nawet wiedza z różnych poradników powodowała, że wpadałam w paranoję, że nie robię jak trzeba i że nie jestem wystarczająco dobrą mamą.... Na szczęście dość szybko zaczęłam słuchać samej siebie i po ewentualne porady raczej uderzałam raczej do koleżanek (w tym tych z forum właśnie :D) albo do mamy.
-
Agga będę trzymać kciuki, na pewno wszystko będzie dobrze 😘
-
Póki co chyba potwierdzeni sami chłopcy 😉 A13 pisała że prawdopodobnie dziewczynka, ale nie potwierdzone jeszcze. Olga, przypomnij proszę, Wasze pierwsze dziecko? Agga no życzę Ci, żebys się wyłamała 😁
-
Super że wszystko dobrze 🙂 i kolejny chłopiec wow 😁 Co do imion dla chłopca to takie które mi się podobają to: Aleksander, Maksymilian, Antoni, Tymon, Leon też jest fajne 😉 Marcel 😉
-
Agga może prorocze sny 😁 Mi wczoraj mama powiedziała, że jej się śniło że u nas druga dziewczynka będzie 😛
-
Trzymam kciuki za wizytę 🙂 Agga Ty jakoś w tym tygodniu masz prenatalne prawda?
-
Oby jednorazowe! 🙂 U mnie zgaga to był w sumie pierwszy "objaw" ciąży. Tzn napilam się lampkę wina i potem cały wieczór mnie zgaga tak bardzo męczyła jak chyba nigdy w życiu. To mnie skłoniło do zrobienia testu 🙈😅
-
A ja tak mniej więcej od dwóch dni jakoś duzo lepiej się czuję 😉 mdłości w zasadzie brak. Energii jakby trochę więcej. Mam nadzieję, że już koniec tego gorszego samopoczucia 😉 w sumie dziś zaczął się 12ty tydzień, więc mam nadzieję, że teraz będzie już bezpieczniej i lepiej 🤞
-
Trzymam kciuki ❤️ i czekam na info 😊😊😊
-
Wiesz co, ja tam myślę, że niekoniecznie musi tak być że im mocniejsze objawy tym zdrowsza ciąża 😉 moja siostra nie miała ani dnia mdłości, w ogóle całą ciążę czuła się super, jedynie pod koniec zgaga ją męczyła i za parę dni ma termin. Wg usg zdrowy chłopczyk ma się urodzić 🙂 takze nie ma co sobie wkręcać. Każda z nas jest inna, organizmy bardzo różnie reagują. Najważniejszy na pewno jest spokój i brak nerwów. Będzie dobrze 😘
-
Meggii no my z dziewczynami tak tuż przed porodami właśnie się przeniosłysmy na FB też i myślę że to było spoko posunięcie, bo tak samo zaczęłyśmy tam wrzucać zdjęcia dzieciaczków i znajomość trochę się zacieśniła. 😉 Ja jestem za tym, żeby za jakis czas się przenieść 😉 A co do ruchów, to gdzieś czytałam że najwcześniej to niby 16 tydzień i to dotyczy głównie kobiet które już rodziły wcześniej. Także jeśli to nie było to tym razem, to pewnie niedługo faktycznie je poczujesz 😊
-
Olga mam babcie Krysie, przekochaną 🥰 więc mi się dobrze to imię kojarzy 😉 a te bulgotania to w każdym razie na pewno nic złego 🙂 Luizka witaj 🙂 ja byłam w grupie 2017 i też mamy kontakt do dziś. Super tak nawiązać znajomość i "pogadać" od czasu do czasu 😉
-
Mi na przykład podoba się imię Gabriela. I jeszcze zdrobnienie Gabrysia jest spoko, ale Gabi bym nie zniosła a pewnie większość tak właśnie by się zwracała, dlatego to imię mimo że podoba mi się jest skreślone od czasów pierwszej córki 🙈