pophon88

Betty79 spokojnie , ja urodzilam mala tez 8 dni po terminie... bedzie dobrze! 3mam kciuki! pozdrawiamy !

zubelekHonia aż się wzruszyłam na ten widok...śliczną masz córcie a Ty sama promieniejesz...piekne dziewczyny dziekuje :* mimo zmeczenia, jestem przeszczesliwa :))

NuSiAaapophon88 widać że mamusia zadowolona :) zmeczona , ale zadowolona ii przeszczesliwa :)

puk puk puk :)witamy po dlugiej przerwie :)) przepraszamy za dluga nieobecnosc, ale juz jestesmy :) i chcemy Wam sie pokazac : Dziekujemy serdecznie wszystkim za gratulacje i pozdrowienia. Pozdrawiamy rowniez i slemy buziaki :* :* :*

Dziewczyny dziekuje za gratulacje i pozdrowienia :* :* :* a Tobie ileene gratuluje synka :)) i tu moje i Beatki wspólne zdjęcie :) pozdrawiamy :* :)

jesli chodzi o mnie to ja z Wagi 46 kg doszlam do Wagi ponad 68kg takze przytylylam conajmniej 22 kg , wiem ze przytylam ponad , bo polozna nie wazyla mnie podczas ostatnich dwoch wizyt, bo juz bylo po 40 tygodniu... pozdrawiam!

Dziekuje Wam wszystkim :* wkleje tylko zdjecie dla Was Beatki i mykam, bo weszłam dosłownie na chwilke. To narazie tyle... pozdrawiamy serdecznie :) i slemy buziaki :* :* :*

Czesc kcohane :* BabeczQo dziekuje za przekazanie informacji dziewczynom :* tak jestem juz szczesliwa mamusia :) moja Beatka przyszla na swiat 06.07.2008r. o godz.17:50, wazyla : 3,3kg i mierzyla : 54 cm :) w pierwszej minucie zycia dostala 9ptk, ale juz w 3 minucie dostala 10 ptk :) dzis niedawno wrocilysmy do domQ, dlatego wybaczcie,ale bede juz konczyc, chce troszke odpoczac, pozdrawiam serdecznie i sle buziaki :*

Betty79Ja mam na dzisiaj termin i nic się nie dzieje :Smutny: Zapewne też urodzę po terminie, bo córcia nie zeszła jeszcze całkiem na dół. 3majcie się! Bedzie dobrze! Nasze malenstwa tez sie nie spiesza na ten swiat... 3maj sie cieplo :*

mauraJa je miałam do poludnia co godz. mniej więcej. Potem przeszły, a ok. 16 wróciły ale zdecydowanie słabsze. Dzisiaj prawie nie chodzę, bo nie jestem w stanie a mała mnie strasznie katuje :( Justine, napisz mi proszę jak u Ciebie wyglądają te skurcze. Czy podobnie jak u mnie i Pophon- mocny ból podbrzusza czy może krzyżowe? Spokojnej nocy mam nadzieję :) do jutra u mnie jest tak, ze w nocy dosyć mocno boli mnie podbrzusze, a w dzień krzyż masakryczne, ale daje rade, dla maleństwa wszystko! pozdrawiam serdecznie :*

tak mi tez sie wydaje ze tylko ja i Maura jestesmy po terminie... ale jeszcze troszke i kazda z nas zobaczy swoja pocieche :)) pozdrawiam Was wszystkie :*

mauraA ja chciałam wczoraj przyspieszyć ale mój M padł bez życia i tyle... :) Dzisiaj przed 7 obudził mnie straszny ból brzucha ( taki jak przy okresie tylko sporo mocniejszy) teraz siedzę i obserwuję bo nie wiem co to jest... Na skurcze to było za długie i za częste. Pomęczyło mnie z godz. potem zasnęłam na godz. i obudziło znowu ale słabsze. Chyba mała mi coś strasznie uciska, bo boli mnie połowa brzucha już teraz i to ta gdzie ona mocniej siedzi. No zobaczymy co z tego będzie... A Wy jak tam? ja dzis mialam podobnie , przebudzily mnie jakies dlugi bolesne bole podobne do miesiaczkowych tylko troszke nizej, i tak mnie meczyly co pol godziny do godziny 9, juz myslalam ze to skurcze porodowe, gdy nagle przestaly... a ja spokojnie zasnelam dalej...

mauraTo życzę żeby się rozkręciło :) popracujcie nad tym z mężem :) podobno to najlepszy sposób... ;) mozliwe... ale chyba nie w moim przypadku :(

uuuu, ja ide w poniedzialek do lekarza o ile nie urodze do tego czasu... ale szczerze mowiac... chcialabym ,zeby w nocy dzis sie cos ruszylo...

ja przebywam cale dnie na dzialce, chlapiac sie troszke woda z baseniku 3 letniej kuzynki :)) odrazu lepiej w taki upal... a tak ogolnie to nadal czekam... :(

czesc babeczki, ja tez mam popuchniete nogi i to strasznie, jak nigdy ;( wygladaja jak dwa balony, a bola niesamowicie... ale czego sie nie zrobi dla malenstwa... ja tez nadal czekam... pozdrawiam :*

mauraCoś słaby ruch na naszym wątku... Pewnie przez te upały ;) Dajcie znać ile nas jeszcze zostało. Ja mam jutro wizytę to się dowiem co mój lekarz wymyślił dla mnie... Pewnie szpital. Ósmego byłoby 10 dni po terminie a więc jak się nic nie wydarzy do tego czasu to mi będą wywoływać a tego bym nie chciała. Pozdrowienia dziewczyny! :) jestem jeszcze... ale coraz rzadziej na necie :(

maurato gdzie Wy się ukrywacie? :) Myślałam, że już sama zostałam bo moje dziecko ma w nosie taki świat i wcale się nie spieszy. Trudno się dziwić... ;) Jak noc? Moja koszmarnie- nie mogłam spać, chyba jestem zestresowana... :( co wieczór kiedy się kładę myślę- pewnie dzisiaj się zacznie... a potem rano wstaję i myślę- znowu nic ;) Pozdrawiam! podobnie jak Ty mam... nieprzespane noce i budze sie z nadzieja ze cos sie zacznie... a tu nic ... i nic...

mauraJustine chyba już została niestety u lekarza... :) Teraz jest trochę jak w zabawie w Murzynki ;) nie znam tej zabawy :(

mauraPOphon czyżby po wizycie u lekarza pojechałaś prosto na porodówkę? Ja jeszcze tu jestem... :) Pozdrowienia dla wszystkich ciężarówek na ostatnich nogach ;) jestem jeszcze jestem , bylam w poniedzialek u lekarza i jutro czyli w srode zowu ide :( pozdrawiam!

mauraCo tam dziewczęta? Jesteście tu jeszcze? Jak tam samopoczucie? Ja dzisiaj zdecydowanie lepiej niż wczoraj ale za to mąż mi zachorował (chyba nie chce jednak być przy porodzie;)) Ciekawe kiedy mnie ruszy... W czwartek mam ostatnią wizytę u lekarza jeśli doczekam. Pozdrawiam Was Lipcóweczki :) Hey , ja tez jeszcze czekam :( pozdrawiam :*

zubelekBeatko nie męcz mamusi i wychodź naświat! ...ach te Beaty to uparcioszki Zubelku ... dziekuje za te slowa :*

Emilia1988pophon88mozesz dopisac moja siostre?? na 1 sierpnia? tylko nie pamietam godziny chyba 7:30 Zapros Basie do nas :) Emi... ona nie ma kiedy wejsc na forum :( za duzo ma zajec...

mozesz dopisac moja siostre?? na 1 sierpnia? tylko nie pamietam godziny chyba 7:30

Emilka , wszystkiego naj naj najlepszego z okazji imieninek :Uśmiech: