Qnia
Użytkownik-
Postów
770 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez Qnia
-
Dziewczyny cieszę się bardzo, że mogłam pomóc. Z zawodu jestem fizjoterapeutką i lubię dzielić się wiedzą 😊 niestety klejenie brzuszka dopiero w przyszłym tygodniu bo elektryk dopiero dziś się u mnie wieczorem pojawi, a w nocy wyjeżdżam. Zobaczymy czy internet będzie działał. Dopiero jak będę miała stabilne połączenie internetowe to mogę nagrać film.
-
AC trzymaj się Kochana cieplutko 😘😘😘 wysyłam mnóstwo pozytywnej energii, bierz garściami ile wlezie 😘😘😘
-
Guunia ja też bym poczekała, jeśli to smak plomby a nie żelaza czy ropy to nic nie powinno być. Ja byłam w sobotę u dentysty, nawet nie wiem kiedy wcześniejsza plomba mi się ukruszyła 😋 AC jak Jasio? Nacieszyłaś nim oczy? Paula.c ja nie wstaję z głodu ale codziennie w nocy wstaję żeby się napić, nie łyczek czy dwa, a pół litra wody, jakbym nic nie piła cały dzień, a piję mnóstwo, w ciągu dnia około 4litrów wody + kawusia. Gazowanego nie piję, od czasu do czasu jakiś sok do max 2 szklanek.
-
Mama2Ania u ortopedy jeszcze nie byłam. Zrobię sobie w piątek usg tego spojenia bo mam taką możliwość i zobaczę na ile się rozeszło. U mnie bardziej wskazanie ze względu na nie zrośniętą kość krzyżową i uwypuklinę krążka miedzykregowego w tamtym miejscu. U mnie dziś też upał. AC powodzenia jutro na badaniach 😊
-
Paula.c daj później znać jak oklejanki wyszły, bo taśmę kupiłaś najwyższej jakości 😊 co do ochrony krocza to tylko pogratulować takiej położnej w trakcie porodu bo nie każda tak zwraca uwagę. W Twoim przypadku myślę że cc to najlepsze rozwiązanie, lepiej tak niż miałabyś się męczyć w trakcie sn i po nim, nie mówiąc oczywiście o możliwych powiklaniach przy sn. Czarna.ana myślę że warto wybrać się do ortopedy. Popros lekarza o skierowanie, niech przebada i będziesz wiedzieć czego się możesz spodziewać. Byłam wczoraj na dłuższym spacerze i póki co spojenie tylko troszkę daje o sobie znać ale jak leżę A nie chodzę, więc nowy sposób oklejania dam jak mi elektrycy przywrócą prąd w dwóch pokojach i pytanie czy jeszcze nie będę musiała wzywać upc bo Internetu w domu na razie nie mam przez to całe piątkowe przepięcie w instalacji 🙁
-
Ja chciałabym urodzić SN, zobaczymy tylko co lekarze powiedzą. Co do nacięcia to ja jestem za nacinaniem, chyba że naprawdę rewelacyjnie jest krocze przygotowane do porodu, ale nie oszukujmy się, pierworódki będą miały ciężej beZ pomocy terapeutów czy położnych, a covid nam wsztstko pokrzyżował. Pęknięcia krocza fatalnie się rehabilituje, bo może pęknąć do odbytu, przez co mogą być później problemy z trzymaniem kału, pęknięcia do cewki- problemy z trzymaniem moczu.
-
Co do poduszeczek na zniekształcenie to jeszcze wtracę swoje 3 grosze. Qmed baby pillow. Pianka taka jak w poduszkach ortopedycznych, niska, posiada pokrowiec który łatwo wyprać. Podobno po porodzie również może nadawać się do obciążenia krocza. Jeśli u Nas cokolwiek zacznie się dziać z główką wtedy też ją kupię, ale nie zaliczam jej do wyprawki.
-
Każdy Maluszek jest inny i im nas więcej tym więcej będzie opinii 😊 Co do pieluchowania to ja na bank od razu będę szeroko pieluchować bo sama mam problemy z biodrem. Szerokie pieluchowanie to profilaktyka A nie leczenie, nie jesteśmy w stanie tak szeroko pieluchować żeby ustawienie bioderek było jak w poduszce frejki czy rozworce koszli, które stosuje się już jako leczenie.
-
To mój pierwszy Maluszek, ale trochę czytałam i słyszałam od koleżanek, że jeśli dziecko ma wybraną jedną stronę do leżenia i na drugiej za bardzo nie chce leżeć to trzeba układać go na tej niechcianej i wieszać tam zabaweczki czy właśnie podchodzić do dzieciątka od tej strony. Jesli maluszek leży tylko na jednej stronie to nie tylko dochodzi do zniekształcenia główki, ale również do kręczu karku i dysproporcji mięśniowej. Tak samo dobrze jest przystawiać dziecko raz do jednej raz do drugiej piersi.
-
Mama2Ania śliczny ten kokon i kołyska 😍 Gdzieś czytałam że ta główka to trochę wyżej musi być ze względu na ulewanie, tak jak w ciąży gdy ma się zgagę. Ja dziś w nocy prawie na siedząco spałam 🙁
-
No te minky w sklepach to jakies nieporozumienie. Kokon sklepowy koszt około 350zł a jakość naprawdę średnia. Te kokony co robiłam to przeliczając z materiałami najwyższej jakości to koszt około 50-70 zł za sztukę. Ręczna robota jest najlepsza. Dlatego ja nie będę kupować maty edukacyjnej. Już poprosiłam tatę żeby mi zrobił pałąk na wiszące zabawki dla Małego. Moja mama szyć nie umie, ale uparła się że pałąk pomaluje. Pałąk rodzice zrobią jak Maluszek będzie już z nami na świecie. Jakby ktoś chciał to też fajne linki znalazłam z tutorialami jak takie rzeczy zrobić za nieduże pieniądze.
-
Martynabb ja akurat uwielbiam minky w dotyku, ale nie z tych gotowych produktów bo nawet porownywałam z lilalou i innych drogich firm to było okropne, jak kupowałam materiały to brałam najwyższej jakości i są cudownie miękkie.
-
MartusiaM Ja robiłam kokon na podstawie tego tutorialu. Link do wykroju jest w opisie filmu. Obejrzyj zanim wytniesz wykrój bo tam w jednym miejscu jest błąd na wykroju. Pod filmem co mi wyszło na podstawie tego właśnie projektu. Niestety zdjęcie drugiego chyba wywaliłam bo nie mogę znaleźć, ale już 2 sztuki dla koleżanek zrobiłam na tej podstawie
-
Sylwia bardzo się cieszę, że dobrze się czujesz i masz energię. Uważaj na siebie Robaczku. Mnie chyba hormony po prostu dobijają i jeszcze te problemy z elektryką teraz doszły, a mieszkanie nowe od dewelopera kupione, niecałe 2 lata tu mieszkamy, ale mam nadzieję że jutro wszystko się wyjaśni i elektryk naprawi usterkę. Co do szycia, to jestem samoukiem, teraz w necie można znaleźć wszystko, więc wykroje to też nie problem.
-
Kate ja mam śpiworki, cieplejsze i lżejsze po 2szt. Nie kupuję żadnych pościeli. Mam ciepło w mieszkaniu więc jeśli nie będzie chciał spać w spiworkach to tetrówki pójdą w ruch lub cieńsze kocyki. W przyszłym tygodniu zabieram się za szycie kokonu, kocyków i ochrony na szczebelki- o ile mi się będzie chciało bo ostatnio nie mam za dużo energii
-
Ja znów dostałam torbę pełną kombinezoników i dziś pewnie pranko zrobię. Mi się już rzeczy w komodzie nie mieszczą 😋 Co do rozwiązania, u mnie lekarze już zastanawiają się nad cc też ze względu na kręgosłup i to spojenie. Wiecie co, te moje oklejanie kinesiologytapingu przetestuje do końca tygodnia, wydaje mi się że jest lepiej. Nie umierałam po chrzcinach ani po dłuższej podróży samochodem (ponad 4h za kółkiem). Dziś pierwszy raz od kwietnia nie odczuwam bólu, ale wolę mieć pewność. W tygodniu wybiorę się na dłuższe zakupy i wtedy się zobaczy. Dziś i jutro będę pewnie uziemiona w domu bo mam nie lada problem z elektryką w mieszkaniu 🙁
-
No z tym spojeniem niby każą odpoczywać, ale ja jak poleże to Jeszcze mnie bardziej boli, a robię wszystko żeby nie było cc. Choć będzie co będzie. Na rozejście kresy białej (mięśnia prostego brzucha) też są pewne techniki z kinesiologytapingu, czyli znów te kolorowe taśmy o których mówiłam. Teraz na sobie testuję jedną technikę podtrzymania brzuszka aby odciążyć spojenie, na razie jest lżej, zobaczymy po chrzcinach. Jeśli przyniesie skutek to jakoś postaram się w tygodniu nakręcić filmik jak samemu to wykonać, zrobię też to oklejanie mięśnia prostego brzucha, okolice pępka bo tam najczęściej przepuklina wychodzi - o ile ktoś jest zainteresowany tym tematem. Ja też niezmiernie się cieszę z tego forum. W Nas siła
-
Taa I jeszcze tylko 10kg przytyły albo wręcz schudły i do samego porodu biegały z pełnymi siatkami ze sklepów. Tylko w trakcie porodu, który przebiegał bardzo szybko i niemal bezboleśnie na chwilkę zwolniły i zamiast 10 maili wyslaly 5
-
Czarna.ana trzymaj się, jutro będzie lepiej. Hormony w ciąży to straszna rzecz. Mój lekarz za bardzo nie dał mi wskazówek co mam robić w momencie bólu spojenia, jedynie że mam się oszczędzać, ale ja nawet po krótkich spacerach umieram później 2-3dni. Testuję teraz na sobie jedną nieinwazyjną technikę kinesiologytapingu. Jeśli da radę to się nią podzielę, zobaczymy po chrzcinach w niedzielę.
-
Zgadzam się w 100% z Mamą2Anią. Jeśli cokolwiek nas martwi to nie powinno być w naszych głowach myślenia co ludzie powiedzą. W ten sam sposób tworzą się tematy tabu, tak jak mało kobiet nie powie, że ma problem ze spojeniem łonowym w trakcie ciąży, czy z nietrzymaniem moczu po ciąży i w jej trakcie. Właśnie ostatnio po tym jak ja głośno zaczęłam mówić o rozchodzeniu się mojego spojenia i bólu z tym związanym, dowiedziałam się że w moim otoczeniu są kobiety które też to przeszły tylko o wiele później ode mnie. Nie bójmy się pytać, zgłaszać problemów lekarzowi czy położnej.
-
Kate pod tym oknem gdzie wpisujesz treść masz przycisk o wstawianie grafiki z url, lub jeśli jesteś zarejestrowana to jest pod spodem "kliknij aby wybrać pliki"
-
Ac śliczny brzusio. Cieszmy się z nich 😊 bo jak znikną to będziemy za tym tęsknić
-
Mama2Ania no my akurat mamy mały pokoik tylko dla maluszka, gości nocujemy w salonie bo tam mamy bardzo wygodny narożnik. Na początku syn też będzie z nami w sypialni, ale chcę by miał swój pokoik gotowy. U mnie w rodzinie śmieją się że będę musiała młodego na jakieś karate zapisać skoro tak kopie. Oboje z partnerem trenowaliśmy sztuki walki, więc i tak mamy to w planach 😂 Natka mi na początku piersi mocno urosły i były takie ładne nabrzmiałe, ale były bardzo bolesne. Teraz są takie "smutne", większe niż przed ciążą, ale opadły, nie są nabrzmiałe i przestały boleć. Liczę że bliżej porodu zmienią się jeszcze.
-
AC przytnij trochę zdjęcie to powinno dać się załączyć. Ja bym nie dała składać komody mężowi, za bardzo kocham składać meble 😂 ja muszę znaleźć sposób jak składać ubranka, bo w komodzie mam niskie szuflady 😋 A ja dziś zamawiam naklejki nad łóżeczko, pierwotnie miałam zupełnie coś innego kupić, ale nie mogę się powstrzymać i kupuję króliczki
-
U mnie Młody strasznie się rozpycha, dzisiaj szaleje tak, że nawet w żebra mnie kopnął dość mocno. Nawet dotyk tatusia na nic się zdaje. Impreza trwa na całego 😂 chyba rękami i nogami dziś macha, bo cały brzuch mi "lata"