Skocz do zawartości
Forum

Anna.a

Użytkownik
  • Postów

    307
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Anna.a

  1. Mama ja po poronieniu wróciłam po 3 miesiącach do pracy. Nikt nie zadawał pytań, ponieważ wszyscy wiedzieli co się stało, bo o obumarciu ciąży dowiedziałam się podczas wypadku samochodowego. Pracuje w przedszkolu i szybko powiedziałam, ze jestem w ciąży z tego względu żeby mogli się przygotować w razie czego jakbym poszła na L4.
  2. @karinka85 po cichutku gratuluje, ale tak jak @Madziulaa napisała to jest jeszcze za wczesnie na to, aby ginekolog mógł coś zobaczyć, najważniejsze, ze dostalas leki i teraz będzie już tylko dobrze. Ale mimo wszystko rozumiem Twoje obawy, bo jednak już tez swoje przeszłaś (z reszta jak niestety wiekosc z nas 😞 ) @Madziulaa przykro mi z sytuacji, w której znalazłaś się razem z mężem 😞 te wszystkie choroby, leki są dobijające. Sama tez nie należę do osób zdrowych. I to, ze teraz wyszło to podwyższone TSH to nie martwię się tym, az tak bardzo, ale mam dwuplatkowa zastawkę aortalną (jest to wada wrodzona), a w marcu (na dwa dni przed tym całym szaleństwem z koronawirusem) byłam u kardiologa i niestety po echo serca nie usłyszałam żadnych dobrych wieści. Okazało się, ze mam poszerzona aortę, od zeszłego roku, bardzo się poszerzyła, do tego jeszcze jakiś blok w prawej komorze serca. Dlatego tak bardzo chciałabym już mieć to drugie dziecko, bo nie wiem co będzie dalej. Wiem tylko tyle, ze w czasie ciąży to będzie jeszcze większa opieka kardiologiczna i na chwile obecna w razie ciąży już mam wskazania do cc (synka rodziłam siłami natury) . I wszystko jest takie trudne 😞 @Patte masz racje, nie warto kryć swoich emocji, bo to do niczego dobrego nie prowadzi .
  3. @Malwina77 najważniejsze, że jest wszystko dobrze, a mdłości z czasem przejdą. Spokojnej ciąży Ci życzę ;* Monia domyślam się co czujesz 😞 w moim poprzednim cyklu też pokładaliśmy duże nadzieje, a jak przyszła miesiączka to płakałam. Ale z dnia na dzień było lepiej i mam wielka nadzieje, że tym razem się uda. Nie poddawaj się, wypłacz sie, wykrzycz i „złość” minie i będą nowe nadzieje na nowy cykl. Trzymaj się kochana
  4. Monia To może jednak się udało z pomocą luteiny 🙂 póki nie ma @ to jest nadzieja 🤞 trzymam kciuki żeby były II kreseczki ✊🍀
  5. Monia a czy to nie Ty miałaś brać luteinę od owulacji ? Wybacz, że pytam, ale jest nas tyle, że nie sposób to wszystko spamiętać.
  6. U mnie dziś 14 dc, do owulacji jeszcze kilka dni, a tak poza tym to zostały mi jeszcze 3 globulki na to zapalenie 😕 Monia a Ty kiedy testujesz ? 🙂 trzymam kciuki za II kreseczki 🤞 @Marzenaa przykro mi, że się nie udało 😞 trzymaj się kochana. Natka również mi przykro, ze znowu @ przyszła, ale pamiętaj, ze nowy cykl to nowe nadzieje. @Malwina77 a co u Ciebie?
  7. Ja w pierwszej ciąży z synkiem miałam takie problemy. Niedość, że ciąża była zagrożona przyjmowałam leki na podtrzymanie to praktycznie co wizyta kończyła się informacja o infekcji i byłam tego świadoma, bo miałam uciążliwe objawy. Nieleczona infekcja w ciąży może doprowadzić do zbyt wczesnego porodu, także jak lekarz każe brać leki to je na spokojnie bierz 🙂 a koniec końców mój syn urodził się w terminie, nawet 8 dni po, gdzie naprawdę było ciężko go zatrzymać w brzuszku 😄 i jest wesołym 4-latkiem i nie sadze, ze leki na zwalczanie infekcji na niego wpłynęły. Te globulki które masz teraz brać maja chronić Ciebie, a przede wszystkim maluszka przed bakteriami itp. Także głowa do góry i zażywaj leki, bo to dał waszego dobra 🙂 A nawiasem mówiąc to staramy się z mężem o dziecko i mam jakiś stan zapalny 🤷‍♀️ i również mam przepisane te globulki 🙂
  8. @aniaaa_29 super, że słyszałaś już serduszko 🙂 spokojnej ciąży i rośnijcie zdrowo 🙂 A ja Odebrałam wyniki cytologii i mam jakiś ostry stan zapalny. Nawet czegoś takiego nie podejrzewałam, bo nie zauwazylam nic niepokojącego 🤷‍♀️ w każdym bądź razie dostałam globulki na 8 dni, a raczej nocy i przez ten czas nie może być żadnych przytulanek. Z moich obliczeń wynika, że skończę je brać na dwa dni przed owulacja. Mam nadzieje, ze nie będę się przez to jakoś bardzo spinać o maluszka 😞 A z drugiej strony to tlumacze sobie to tak, ze biorę ten euthyrox i będę po leczeniu, wiec może akurat się uda 🙂 skoro jedno i drugie leczenie (oby) przyniesie zamierzany efekt 🙂🙂 🤞
  9. Paula mimo wszystko życzę Ci, żeby Twój maluszek zdrowo się rozwijał oraz żebyś nie miała żadnych problemów w ciąży.
  10. KasiaF to uzupełniaj witaminę D3 i wierze, że będzie dobrze 😘 a mówiac szczerze to nie orientuje się co to jest badanie ANA1 o którym piszesz. Mogłabyś przybliżyć temat? Paula wybacz, ale o jakim Ty poronieniu piszesz? Sama mówiłaś, że miałaś ciąże biochemiczna (chociaż nazwałaś ja biologiczna). 95% kobiet ją doświadcza, a 90% z nich nawet nie ma o niej pojęcia, bo organizm traktuje jak spóźniona miesiączkę. Sama miałam taka ciąże raz może dwa, tyle ze nie pisałam o tym, bo nie uważam, że w tym jest jakiś problem. PROBLEM ZACZYNA SIĘ WTEDY GDY TAKA CIĄŻA POWTARZA SIĘ KTÓRYŚ RAZ Z RZĘDU i wtedy naprawdę jest potrzebna pomoc lekarza, bo taka kobieta ma naprawdę wielki problem z utrzymaniem ciąży. Wybaczcie dziewczyny, możecie sobie źle o mnie pomyslec po tym co napisałam, ale naprawdę uważam, ze jeżeli ciąża biochemiczna zdarzy się raz to nie ma w tym nic nadzwyczajnego. Jak już wspomniałam wyżej to problem zaczyna się wtedy gdy taka ciąża się powtarza i rozumiem, że to może dobijać, bo w końcu ile można przez to przechodzić.
  11. Monia to z całego serca życzę Ci żeby się udało jesteś po tej laparoskopii. Bardzo dużo przeszłaś ... 😞 KasiaF rozumiem co czujesz 😞 a powiedz kochana jak Twoje wyniki badań?
  12. @Patte nigdy nie miałam takiego zastrzyku, więc trudno mi się wypowiadać na ten temat. Uważam, że skoro lekarz Ci go zlecił to myśle, że wie co robi i jest szansa na „pomoc” ze strony zastrzyku. Skoro chodzisz do lekarza na badania itd to nie chodzisz do pierwszego lepszego tylko do takiego do którego masz zaufanie. Myśle, a nawet głęboko w to wierze, że zastrzyk Ci pomoże i doczekasz się swojego maluszka.
  13. Ja również czuje się fatalnie. To nasz 5 nieudany cykl, a mimo tego, że są pary, które starają się dłużej to nie jest żadne pocieszenie. Dobiło mnie jeszcze to, że w maju minął rok jak poroniłam i poczułam, że jeszcze bardziej pragnę tego maleństwa, mimo że mam w domu cudownego 4-latka. Mówiłam, że narobiłam sobie za duże nadzieje i niestety jak @ przyszła to płakałam przez pierwsze cztery dni. Na chwile obecna to mój 7 dc, miesiączka nadal trwa, ale był weekend, który miło spędzaliśmy i jest mi już troszkę lepiej, ale mimo wszystko gadanie „nie myśl o ciąży” jeszcze bardziej mnie denerwuje niż cokolwiek innego. Wiem, że każdy jest inny, każdy ma inna psychikę, ale jak dla mnie ten piąty cykl to zwalił mnie z nóg. Cieszę się, że mam wsparcie w mężu, który mi przegadał, ze jak będę brała leki (te na tarczyce) to nam się uda, że leki musza zacząć porządnie działać, żeby maluszek miał dobre miejsce na swój prawidłowy rozwój. I będę sobie powtarzać jego słowa, bo wiem, że on też pragnie drugiego dziecka, tylko okazuje to w zupełnie inny sposób niż ja.
  14. Anna.a

    Luteina

    Wiesz syna rodziłam w 2016 roku i wtedy ta Luteina była okropna. Bardzo długo się rozpuszczała i miała nieprzyjemny smak. Ale mimo wszystko pomogła i to najważniejsze ! 😄
  15. Anna.a

    Luteina

    Zaczęłam brać w 5 tc tą dopochwowa, ale po niej czułam się źle, tak jakby mnie uczulała, ale mimo wszystko brałam ja do 9 tc, potem była przerwa i następnie od 18-37 tc tą podjęzykowa.
  16. I już po mojej nadziei 😞 @ przyszła 😞 Kasia spokojnie, musisz cierpliwie poczekać, wiem że to trudne, ale nie masz innego wyjścia. Napewno jest wszystko dobrze 😘
  17. KasiaF w sumie dobrze, ze pójdziesz tez do innego lekarza, poznasz również jego zdanie. I doskonale Cię rozumiem, że póki co nie chcesz być w kolejnej ciąży. To przykre, że po raz kolejny spotkała Cię strata 😞 ile kobieta musi wycierpieć żeby mieć swoje ukochane dziecko ... i nie ważne czy byłoby to pierwsze, drugie czy piąte, boli jak cholera, że ciagle pod górkę 😞 trzymaj się kochana i daj znać jak wyniki.
  18. KasiaF a Ty kochana jak się trzymasz? Będziesz robić jakies badania ?
  19. @Marzenaa ja wiem, że póki nie ma @ to jest nadzieja, ale ja chyba za duża nadzieje sobie zrobiłam i jak @ zawita to będę ryczeć jak małe dziecko 😔
  20. @misKolorowy u mnie dziś 32 dc (maksymalnie takie długie cykle miałam) piersi bolą, testy negatywne. Ale póki @ nie przyszła to mam minimalna nadzieje, ze może jednak się udało.
  21. Oznacza, ze nie jesteś w ciąży.
  22. Paula ja na Twoim miejscu udałaby się do innego lekarza, tak kontrolnie. Wyjaśniłabym dlaczego przyszłam, ze Twój lekarz kazał zrobić betę i poprosiłabym o ponowne usg .
  23. @Malwina77 gratulacje 😍 Paula i Kasia głowa do góry teraz musi już być dobrze 🙂 trzymam za was kciuki 🤞
  24. Testowałam wczoraj i pojawiła się blada, lecz widoczna druga kreseczka. Trochę się ucieszyłam, dziś rano powtórzyłam test tej samej firmy i brak drugiej kreseczki 😞 eh ... przykro mi się zrobiło, ale z drugiej strony to wysokie TSH, wiec raczej marne były szanse. Także czekam do poniedziałku na @ zeby zacząć nowy cykl. A za resztę dziewczyn trzymam kciuki żeby najbliższy cykl okazał się tym szczęśliwym 🙂 🤞
  25. Dorota81 poczekaj na termin miesiączki i zrób test albo leć zrobić betę 🙂 ja poszłam do lekarza ze względu na wysokie TSH, dlatego nie robię sobie nadziei, chociaż lekarz powiedział, że na chwile obecna nie może ani potwierdzić ani wykluczyć ciąży. Mimo wszystko i tak zamierzam zrobić test za kilka dni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...