natalis88

ja tez nie umiem spac w dzien...zawsze jest tak klade sie z zamiarem pospania i sie wierce i wierce i nie usne ale zawsze chociaz poleze:)

KATARZYNKA78ja nie umie spac w dzien ja tez nie ale dzis jestem padnieta wiec moze mi sie uda:)

no orzeszki zżarłam moze sie bez kitu położe...

współczuje Misiu!!!Tulę mocno

wiecznie problemy....achhh...czy nie mogło by chociaz raz byc tak zeby wszystkim sie wszystko układało....

jaka ciekawska

miska271natalis88ja juz na szczescie dzisiaj nigdzie nie pojde:)) caly dzien przeleze hehw taką pogodę to tylko leżeć,tylko co później w nocy robić.... siedziec na parentingu:))

Misia a co tam u Ciebie słychać??

ja juz na szczescie dzisiaj nigdzie nie pojde:)) caly dzien przeleze heh

Witaj Misia to tak jak u nas...chociaz teraz jest ciut chłodniej niz rano..

KATARZYNKA78natalis88Witaj Arisa:) jejku jak mi sie nic niechce nawet siedziec mi leniwo..heheto się połóż zaraz moze uda mi sie kimnac..:)

Witaj Arisa:) jejku jak mi sie nic niechce nawet siedziec mi leniwo..hehe

Dorcia Słońce Sayen Wojenka głosiki poszły:)

hej hej:))

ariadnaagłosik poszedł:)

hej hej:)) Jest tu kto??? ja wróciłam z miasta teraz miałam zabrac sie za sprzatanie ale mi sie niechce:))) chyba sie połoze w kime bo jestem padnieta...za mało dzis spałam..

ja bede głosować pozniej bo jeszcze nie moge...:((

Witam sie:) Zaraz lece do miasta w sumie to mi sie niechce bo pada... a potem sprzątanie....achhh Miłego dnia!!

anusiaelblag Śpij słodziutko DUŻŻEEE BUziaki!!!!!!

Siostra życzę żeby główka już nie bolała

no ja też uciekam:))

mineralkacześć wpadłam się wam pożalić troszeczke - byłam dzisiaj u diabetologa no i niestety bez insuliny się nieobejdzie - dieta pomaga owszem wyniki mam super - no ale nie po nocy kiedy cukier wysoki i ketony wysokie - co oznacza że insuliny brak a jeść muszę jeszcze więcej żeby te cholerne ketony spadły - no i dostałam taki sprytny długopisik którym mam się kłóć przed spaniem i dawkować sobie insulinę i jeść jeść jeść zwłaszcza wieczorem i w nocy ehhh - nawet mam obowiązek wstawać o 2-3 nad ranem na badanie siku i jedzenie - plus w tym wszystkim taki że mimo wszystko schudłam kolejny kilogram - tak więc wygląda na to że ta ciąża skończy się dla mnie conajmniej jednym dwoma rozmiarami w dół - bo jestem ciągle 2 kg na minusie niż przed ciążą a dzidzia przecież rośnie a wszystko z nią - no nic - nie smęcę tylko idę coś zjeść dobranoc życzę żeby wszystko sie ułożyło:)) dobranoc

ja jutro robie ogorki:))