Skocz do zawartości
Forum

annulkaa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez annulkaa

  1. ojej Italy, ale wspaniale wiesci!!! ciekawe jak sie Agusik czuje... gratulacje!!! Suchutka gratuluje i ciesze sie razem z Wami, wracajcie szybko do zdrowia i do domku:) Magduska i Ulka, jestesmy z Wami
  2. no suchutka pewnie juz po... jejku:) Rosalinda nie martw sie, 1 dzien to naprawde jeszcze nie duzo, na pewno Malenstwo wie co robi;) Lamponinko gralas w totka? slyszalam ze u Was znow jakies rekordowe pieniadze do wygrania:):) pozdrawiam porannie:):)
  3. suchutka ja tez trzymam kciuki, wszystko bedzie dobrze, czekamy niecierpliwie. pozdrawiam Was wszystkie Lutoweczki, nie bylo mnie caly weekend bo sesja na uczelni. ale czytam Was i jestem na biezaco:) trzymajcie sie mocno, buziaki
  4. suchutka dobrze ze jestes w domku. wszystko bedzie dobrze Kejranko ciesze sie ze na wizycie wszystko ok;)
  5. co za glupia baba!!! ewik784 wspoczuje, wkurzylabym sie mocno na Twoim miejscu;( ja nie rozumiem takich ludzi, wszyscy maja wszystko w d
  6. Magduska, ja tez musialam wziac monural.. w drugim trymestrze. to jest jednorazowy antybniotyk, w saszetce, do wypicia. ale wymiotl bakterie od razu. tez sie bardzo balam, ale mam nadzieje ze maluszkowi nie zaszkodzil. na pewno bakterie moglyby bardziej zaszkodzic...
  7. ja tez w rozku:) tak bez to bym sie bala..
  8. Hej, dzis u mnie 36 tydzien:):) Ulka, niezly sen:):) co do tego palenia to jak juz bylas w ciazy to palili?? bo jesli tak to naprawde chamstwo!! kazdy mysli tylko o sobie;( Angelaa, to co opowiadasz to po prostu az ciarki staja na plecach, to takie smutne..;( strasznie wspolczuje takim dzieciom;( Lamponinka, super wozeczek, gratuluje zakupu i zazdroszcze:):) Mag, robi sie z Ciebie businesswoman:):) super ze interes sie rozkreca:) wiecie co, bylam wczoraj u kuzynki mojego meza, zeby zobaczyc pierwszy raz jej dzieciaczka(urodzil sie 30 grudnia przez cesarke), i jest taki sliczny.... tylko ze biedactwo prawie cal6y czas placze.. podobno ona ma za malo pokarmu, wiec musza dokarmiac a wlasciwie juz calkiem sie przestawiaja na mleko z puszki, a ten maly w ogole nie robi kupek i przez to cierpi;( pierwszy raz w zyciu mialam takie malenstwo na rekach:) taki sliczny, wpatrzony, malenki... ( a w ogole dziecko to moze 3 raz:) powodzenia dziewczynom na wizytach:)
  9. no, to i ja wreszcie nadrobilam:) Marmi, masz naprawde piekny zgrabniutki brzuszek:) Kejranko, sdpoznone gratulacje z okazji 37tyg:) juz teraz mozesz spokojnie rodzic:) Mag, slicznie wyglada lozeczko, ciesze sie bo mamy takie samo a efetu koncowego jeszce nie widzielismy:) jedna ta pieluszke flanelowa zielona w misie tez mam taka sama:) moze w tym samym sklepeie zamawiane heheh:) naprawde zdjecie Twoje rewelacyjne! i gratulacje co do karteczki:) suchutka,trzymamy kciuki zeby wszystko bylo ok Kingusia jak podoba Ci sie w szkole? daj koniecznie znac jak bedziesz miala wyniki badan, czy wszystko ok. dobrze ze nic Ci sie nie stalo... uwazaj na siebie! esterabs, zycze Ci lepszego samopoczucia i poprawy sytuacji.. gratuluje 37tyg. zycze pozytywnej energii kochana, trzymaj sie cieplutko zoska jak sie dzis czujesz? monica, sliczna coreczka:):) j.anna, syneczek przecudny:) widze ze sie skarzycie ze tatusie sie boja seksu hehe:) a moj zupelnie nie, wrecz przeciwnie hehhe:) a jak sie przeprowadzilismy i wreszcie jestesmy sam na sam, to w ogole zupelnie inaczej.. wiec trzeba wykorzystac tych ostatnich pare dni...:):)
  10. kejranka, ale slodziutka i kochana ta Twoja coreczka.. .az zal ze biedactwo nie moze w tym przedstawieniu wystapic...zycze zdrowka
  11. hej mag, no to chyba szybciej zobaczysz jak to lozeczko wyglada niz my:):) my moze jutro zlozymy:)
  12. ojej zoska, wspolczuje! grypa zoladkowa to juz totalne paskudztwo;( to uwazaj na siebie, pij duzo zeby sie nie odwodnic...
  13. zoska, to fakt, ze co na swoim to na swoim:) suuuper, juz sie nie moge doczekac tych wszystkich zakupow, jedzenie, kosmetyki, wieszaczki, wszystko do domku:):) co do, oplaty za polozna, dzieki za zrozumienie:) a tak zeby juz temat zakonczyc czy to dobre czy zle, chce zaznaczyc ze to nie jest lapowka, te pieniadze przelewa sie na fundacje szpitala. Mag, przecudne te kartki! bardzo mi sie podoba ta dla Babci z motylkiem, cudna:) Kingusia, mam nadzieje ze sie jak najwiecej jutro dowiesz i ze wszystko w porzadku z coreczka i z Toba Marmi, super ze juz masz tak wszystko dopiete na ostatni guzik i czekasz z niecierpliwoscia:)czekamy na Twoja Ksiezniczke:) Kejranka, mam nadzieje ze coreczce wreszcie przejdzie..powiem Ci ze te chorobska takie wlasnie ostatnio podstepne sa, ja juz ponad dwa tyg bujam sie z glupim przeziebieniem, nos zatkany non stop. moj maz z kolei dostawal antybiotyk przez 5 dni, tydzien temu zakonczyl kuracje i ciagle kaszle:(nie ma rady... Kachna, naprawde wspolczuje takich ciezkich porodow... zwlaszca tego pierwszego.. jak oni moga byc tacy okrutni???zycze zeby ten porod byl 'dobry', bezpieczny i jak najmniej bolesny Angelaa89, kuruj sie kochana, wiem ze to latwo nie przechodzi, wygrzewaj sie i odpoczywaj:) milego dnia Dziewczeta;)
  14. Lamponinko nie obrazam sie, i rozumiem Twoj punkt widzenia. mysle jednak ze latwo Ci mowic bo masz 3 porody za soba, wiesz jak to wyglada, jak to przebiega, i dodatkowo masz na co dzien do czynienia ze sluzba zdrowia. ja boje sie lekarzy, boje sie baaaaaaaardzo szpitali, nawet zakladania wenflonu sie boje. pielegniarki ktore dotychczas spotykalam w swoim zyciu rzadko byly mile, wierz mi, a taka niechec i robienie laski ze ktos mi wsadzi wenflon co mnie zreszta boli, nie jest przyjemne ani nie sprzyja mojemu dobremu smopoczuciu czy rozluznieniu. nie wyobrazam sobie calej tej akcji porodowej, boje sie nieznanego, to ludzkie. i uwazam ze obecnosc poloznej przez caly okres mojego porodu moze byc mi bardzo pomocna. moja kolezanka bliska rodzila 2 lata temu, poloznej nie chcialo sie czekac az urodzi sie lozysko, spieszyla sie na papierosa, kawalek lozyska okazalo sie ze zostalo zaszyste, po miesiacu kolezanka dostala krwotoku, potem oczysice lyzeczkowanie i inne komplikacje i juz ne moze miec dzieci. i co, mowisz ze wszedzie tak samo mnie obsluza?? to nie jest ' koperta', to nie jest lapowka. jesli takiej umowy nie podpisujesz, w porzadku, masz polozna od czasu do czasu, powie Ci czy rodzisz czy nie, oczywiscie wszystko zrobi co trzeba. ale jesli masz polozna non stop, na wylacznosc, moze pomoc poprowadzic ten porod tak, aby byl moze bardziej znosny, moze troche szybszy? bedzie jej sie chcialo schylac jesli bede chciala rodzic w kucki czy na stojaco itd. ja tez uwazam ze to duzo kasy i nie wiem czy z tego skorzystam, ale rozwazam ta mozliwosc. ja mam 23 lata i mysle ze nasze punkty widzenia na pewno z racji Twojego dowiadczenia sie zdecydowanei roznia. dzieki za rade co do Oeparolu, zapytam lekarza.
  15. mag, zgadzam sie z Toba. placenie za "uslugi okoloporodowe" to chory pomysl... zwlaszcza, ze tyle naszych pieniedzy idzie na opieke zdrowotna... ja np praktycznie nie korzystam z publicznej sluzby zdrowia, a zeby miec porod w jednoosobowej sali trzeba zabulic. taka smutna prawda;(
  16. Witajcie kochane dopiero dzis pisze, bo nie nocowalam w domu juz od 2 dni... bo juz nocujemy w nowym mieszkanku!!!:):) alez tam slicznie jest) oczywiscie jescze mnostwo detali do zrobienia, ale mozna juz mieszkac, bardzo przytulnie:):) a lozko wielkie pierwsza klasa mozna pobrykac hehehe:) Mag, dlaczego nie lubisz niedzieli? dla mnie najgorsze jet w nich to, ze potem jest poniedzialek..;( ale w ciazy mi to nie przeszkadza bo nie pracuje:) Ulka 31, przykro mi ze wczorahjszy dzien zle sie zakonczyl;( wyzal sie nam, ulzy Ci;):) rowniez gratuluje 38 tygodni, juz tylko czekac:)jak sie czujesz? Monica, faktycznie godne podziwu ze juz gosci przyjmujesz:) ja, tak jak Kejranka bede chciala raczej miec ze 2 tyg spokoju i niech nikt sie nie wazy przyjezdzac hehehe:) Kingusia, zycze milej wycieczki:) mowisz ze uroki ostatniego miesiaca? przeciez tobie jescze pona miesiac zostal, jestes chyba w osmym, prawda?:) ja mam termin dokladnie za miesiac:):)(a torba nie spakowana!!!!:() Marmi, co za wspanialy pomysl z tym czekoladowym party:):) ja przed ciaza moglabym takie wieczory codziennie urzadzac, ale w ciazy czekolada przestala mnie krecic:) jak sie udala imprezka?:) Magduska, tak mi przykro ze tak sie strassznie denerwujesz;( wcale sie nie dziwie;( sprobuj sie relaksowac na wszyrtkie mozliwe sposoby, mysl o swoim skarbie same pozytywne rzeczy, wsztstko bedzie dobrze, musi byc! tez bede sie za Was modlic a, bylam w piatek na spotkaniu z polozna, ktora ma prowadzic moj porod. nie bylam pewna czy skorzystac z tej uslugi, ktora oczywiscie kosztuje, skoro i tak zawsze przy porodzie polozna jakas jest.. ale pomyslalam ze na spotkanie pojde i zobacze:) bardzo konkretna babka, spodobala mi sie i zaufanie budzi. podpisanie umowy kosztowalo 100zl, ale oczywice zawsze moge z tego zrezygnowac. no a jesli nie zrezygnuje, to jeszce po porodzie trzeba doplacic 800 za sale jednoosobowa i 1500 za ta cala usluge indywidualnej opieki okoloporodwej. nie wiem czy sie zdecyduje, bo to w sumie sporo kaski, moznby za to super wypasiony wozeczek dla malego kupic:) ale to jeszce zobaczymy jak bedziemy z kasa stac. a poradzila, ze mozna od 36 tyg. lykac Oeparol, 2 razy 2 kapsulki dziennie, to uelastycznia wszystkie tkanki, w tym krocze i moze troche pomoc przy porodzie...:) buziaki dla Was wszystkich dziewczyny, zycze milej niedzieli i lece na obiad do tesciowej bo urodzinki dzis ma:)
  17. Monica, sliczna corcia! sama slodycz! zycze szczescia, a widac ze jestescie bardzo szcesliwi:) Zoska, dzieki:) ja tez musze kupic cos na przewijak bo chlopaczek to od razu nabroi:) dobre z tym czyszczeniem komina, porzadnickiego masz tate!:):)super komoda. ja tez jescze musze jakas zakupic..ale ja to w ogole jestem jescze mocno w tyle za Wami wszystkimi..przez ta przeprowadzkie ciagle jest cos do zalatwiania, rzeczy miedzy dwoma mieszkaniami, a jak syneczek sie pospieszy?musze sie sprezyc..mi na ostatnim usg 24.12 tez lekarz powiedzial ze glowka dosc nisko, nawet pytal czy nie mam zadnych skurczy, a ja nic. ale na wizycie u ginekologa powiedziala mi ze wszystko pozamykane.. Marmi, juz mozesz rodzic?? o kurcze to dziwne, niby wszystkie mamy terminy na luty a tu prosze, co i rusz ktos sie rwie na ten styczen:)P) ale fajnie ze juz mozesz czuc sie bezpiecznie i spokojna o coreczke:) i meldunek bedzie zalatwiony to tylko pojechac i urodzic:) Lamponinka, czekamy na relacje z wizyty. a tren sen z nozem to straaaszne... ciesze sie ze syneczek w miare zdrowy. a co on taki wyrywny do przedszkola? ja juz zapomnialam jak to bylo kiedy chodzilam do przedszkola, ale chyba wcale tak bardzo nie lubilam:):) to fajnie ze synek tak lubi:) agnieszka31, -28t? zartujesz!! u nas bylo wczoraj -15 i wszyscy zebami dygocza:) jeszcze na antybiotyku?? Ty kuruj sie kochana a nie po smykach bedziesz latac!:) ja mojej mamie 4 dni temu mowilam zeby z katarem i chrypka poszla do lekarza, zeby nie skonczyla na antybiotyku. a ona do mnie mowi ze po co, przeciez nie jest chora. no i co? wczoraj byla u lekarza, i zapalenie oskrzeli i antybiotyk;( Angelaa89, kuruj sie tez czym mozesz, herbatka z cytryna i miodem, mleko z miodem i maslem, czosnek, cokolwiek...duzo pij. mnie juz 10dzien katar meczy, i wcale nie jest mniejszy;( Margretka, dzieki za rade odnosnie prysznica:):) jak sie dzis czujesz? Suchutka, wszystko dobrze u Ciebie i malenstwa? co z tym tetnem? czekamy na dobre wiesci Ulka 31, wazne ze nie chora.. wiem co czujesz ja tez tak mam, katarek meczocy ale na szcescie nic wiecej.. uwazaj na siebie i zdrowka zycze ojejku wiecie co, co doczytam jedna strone Forum i chce czytac dalej to mi sie internet rozlacza;(:( polaczeniom bezprzewodowym mowie NIE!!:)jak bylo na normalny kabelek to wszystko chodzilo jak trzba, a teraz, masakra. milego dnia!
  18. Mag, nie wiem jak sie lozeczko prezentuje bo jeszcze nie zlozone, czeka w nowym mieszkaniu na nasza przeprowadzke, dopiero wtedy zlozymy:):):):) suchutka, trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok
  19. a ok:) a macie przewijaki? na to tez sie jakis pokrowiec kupuje prawda?
  20. Mag, ja takie samo lozeczko Radek 2 kupilam:):>) no wiecie co, w tym glupim tesco oczywiscie nie bylo nic z gazetki;(:( a o jakich ceratkach dziewczyny mowicie? takich zeby podlozyc pod przescieradelko? bo ja troszke jestem zielona w tym temacie...
  21. Ulka 31, dzieki:) mam nadzieje ze beda te kombinezoniki, bo naprawde okazja:) a czasami jest tak ze w gazetce cos jest a w sklepie juz wszystko wybiora... ale teoretycznie zaczyna sie dzis ta promocja wiec moze sie jeszce zalapie:) i bodziakow zdlugim rekawkiem musze troszke kupic:) jeszcze w Realu czesto sa duze okazje wiec jak ktos ma w poblizu to polecam;) Mag, super ze masz tyle energii:):) u mnie tez jakos b.pozytywnie, chyba to slonce nastroilo:)
  22. witajcie w mrozny czwartek:) a ja pojde dzis na spacerek, tak slicznie slonce swieci:) do Tesco mam na piechote 15-20 min, a dzis sa wyprzedarze i widzialam w gazetce sa takie polarowe kombinezoniki dla niemowlat to kupie mojemu krolewiczowi na wyjscie ze szpitala takiego slodziaka z misiami:):) Monica, ale fajnie:) spi Twoja MalenkA, sama slodycz taka grzeczna:):) nie mozemy sie doczekac zdjec!!:) ewik, super ze malenstwo odwrocone. a Ty spakowana? bo jak dwa tyg to juz trzba sie przygotowac...:) mi jeszcze ciagle wielu rzeczy brakuje;( dzieki Marmi za rade odnosnie maszynki:)uwazaj na te placki:) mi to nawet bez kamieni szkodza, bo to strasznie tluste a zoladek ciazy nie przepada za nadmiarem takich tlustych potraw:) zycze udanej wizyty Margaretko, uwazaj na siebie, widze ze znowu brzuch Ci dokucza, i szyjka miekka, odpoczywaj duzo jesli mozesz.. wiecie co, a ja nie mam w ten weekend uczelni:):)uff, chociaz raz wolny weekend. moze sie wreszcie przeprowadzimy:):)i moze kupimy pare szafek:) ja bylam wczoraj na wizycie i wszystko ok, zadnych oznak zeby sie zblizal porod, jeszce mam usg 25 stycznia. kazala mi tylko brac zelazo. a mi sie wczoraj snilo ze urodzilam blizniaki:) i ze mialam tylko dla jednego dzieciatka wszystkie potrzebne rzeczy...;(a dla drugiego nic;( no wg teorii zoski to ja tez moze urodze za dnia, chociaz trudno powiedziec bo my w podrozy poslubnej wtedy bylismy to nie mam pojecia kiedy to bylo hehe;) ale moze i lepiej w dzien by bylo bo podobno w ciagu dnia wieksze szanse ze sie anestezjologa spotka w moim szpitalu:):) a w nocy to tylko 1 jest i zazwyczaj zajety...:) milego dnia dziewczyny, cieplutko sie ubierajcie
  23. Esterabs, wszystkiego naj naj naj!!! zdrowka, radosci, zyczliwosci i pogody ducha, kupy pieniedzy i przede wszystkim zzdrowiutkiego i silnego Malenstwa. no i oczywisce lekkiego porodu:) a 28 to baardzo dobry wiek:):)
  24. witam i ja Monica, GRATULACJE!!TAK SIE CIESZE!:)fajnie ze Malutka jest juz z Toba.. kurcze, czeka sie na to 9 (czasami 8:) miesiecy, a potem chwila, i juz malenbstwo nba swiecie.. ciesz sie ze mialas porod w miare do przezycia:) suchutka, masz bardzo ladny ksztaltny brzuszek angelaa89, sliiiiczne lozeczko, na prawde bardzo mi sie podoba:) kingusia, pisalas cos wczesniej o kolkach, ja mam dokladnie takie kolki od 4 miesiaca ciazy. najpierw myslalam ze cos nie tak, ale to po prostu czasami lapie. a ja z natury bardzo szyblko chodze, i wydaje mi sie ze Malemu sie to nie podoba i zaczyna mnie wtedy ciagnac za flaki zebym zwolnila:):) jesli chodzi o podwozie to szczerze, nie zagladalam ostatnio czy cos spuchlo ale sprawdze hehe:) no a z tym goleniem to rzeczywisce niezle gimnastyki, ja czasami sobie mowie, ' olewam' bo kurcze jak nic nie widac to jak to zrobic, ale czasami tak mnie to denerwuje ze musze:):) sledze uwaznie nasze forum, choc tez mam straszne problemy z kompem bo srednio co 10 minut rozlacza mi sie net;( strasdznie to wjkurzajace, bo potem musze czekac na polaczenie kolejne 10 min i takmoge spedzec na czytaniu 2h, + odpisywanie nastepna godzina, bo przeciez zawsze przy logowaniu musi sie glupek rozlazyc;(ale mam nadzieje ze juz niedlugo bo jak sie przeprowadzimy to zabieram stad kompa i tam jakies lepsze polaczenie sprobujemy zrobic:):) dzis wietrze posciel i koldre, i zabiore dzis do nowego mieszkanka i moze sobie dzis zrobimy tam pierwsza prawdziwa noc:):) (bo bylismy tam raz na noc zaraz po kupieniu mieszkania, ale same puste sciany byly i taki materac z tesco heheh:) teraz prawedziwe lozko czeka heheh:) Marmi, mowisz ze maszynka elektryczna jest lepsza? nigdy nie mialam, ale moze warto kupic...bo jednorazowki mnie troche wkurzaja.. jest wygodna i latwiejsza w uzyciu?i dluzej jest efekt? Margaretko, zycze zdrowia dla coreczki
  25. ja tez caly czas mysle o Monice.. kurcze mi sie porod wydaje jescze taki odlegly.. trzymamy kciuki spijcie dobrze dziewczyny
×
×
  • Dodaj nową pozycję...