Skocz do zawartości
Forum

Klaudia_28

Użytkownik
  • Postów

    10
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Klaudia_28

  1. Hej dziewczyny, miałam co czytać przed chwilą :) weekend całkowicie się odcielam od forum. U mnie weekend intensywny i już wczoraj ciągnął mnie brzuch więc dzisiaj będzie lżej o tyle ile się uda. Później jadę z małą do dentysty na kontrolę, a po mamy zamiar z rodzinką pojechać na zakupy i kupić parę ozdób żeby wystroic domek na święta, może choinkę już kupimy w końcu zostały 3 tygodnie do świąt :) w piątek byłam na szkole rodzenia. Będę chodzić jak się uda dwa razy w tygodniu w środy i piątki. Teraz był temat żywienie kobiet w ciąży i podczas laktacji. Nic nowego się nie dowiedziałam, ale kobieta bardzo fajnie mówiła. Trochę śmiechu było i nawet zeszło nam to 2h co nigdy tak długo się nie zdarzało dziewczyny mówiły które już chodzą od jakiegoś czasu. Ogólnie miałam największy brzuch a byłam jedyna która jest dlugo przed 30 tygodniem dwie były które miały już 30tydz albo krótko po i takie malusie brzuszki że szok gdzie te dzieci się mieszczą :)) w sobotę byliśmy u siostry na urodzinach, mąż na wieczór jechał do Bydgoszczy do brata na mecz w kosza więc z Zuzia byłyśmy same na noc, a rano w niedzielę pojechaliśmy do nich. W końcu zobaczyliśmy małą Krysie :) Zuzia była zachwycona, tylko Krysia i nikt więcej. Dużo cioci chciała pomagać, nawet trzymała małą. Taka dumna była że szok :) jestem dobrej myśli że tak samo będzie u nas. Później jechaliśmy do męża bratanicy na 11 urodziny. Długo nie wytrzymałam i jechaliśmy do domu. Zdecydowanie za dużo znowu jak na weekend. Teraz już po śniadaniu leżę i odpoczywam. Znając mnie pójdę na drzemkę bo w nocy o 1 do 2.30 nie spałam :/ Zosia daje nieraz popalić. Wczoraj wcisnela mi się w prawy bok że promieniowalo mi do kręgosłupa ale przeszło po chwili. No i czuję jak ma czkawke. Brzuch rytmicznie podskakuje Dziewczyny trzymam ksiuki za dzisiejsze wizyty! I czekamy na zdjęcia maluszków. Ja wizytę mam po świętach i juz nie mogę się doczekać :) Teska super że wypad z mężem się udał :) też mam ochotę na kino ale to raczej styczniowe plany. Teraz na spokojnie chcemy przygotować wszystko na święta, kupić resztę prezentów i po świętach będzie już spokojniej :) a o czym ten film był?? Patka super wózek :) aż Wam zazdroszczę tych wózków, my zostajemy przy starym po Zuzi a on trochę staromodny ale nie chcemy wydawać niepotrzebnie pieniędzy bo w końcu wózek jest i to nie zniszczony, zamiast tego kupimy porządny fotelik dla małej. A Twój piękny :))! Widziałam że rozmawiacie o wynikach z moczu. Ja ostatnio też miałam i to nawet liczne moczany bezpostaciowe ale dopóki nie występują z bakteriami w moczu to lekarz powiedział że nie ma co się tym martwić. Ja miałam małą infekcje teraz, ale nie pozwoliłam jej się rozwinąć, miałam od ostatniej wizyty zapisane tabletki i od razu wzięłam. Juz praktycznie po 2 tabletkach był spokój. Ja badania robię w przyszłym tygodniu i też sobie zrobię mocz i morfologie chociaż lekarz powiedział że nie muszę. Ale wolę sprawdzić bo to tak jak jedna z Was napisała dużo może się zmienić nawet w przeciągu 1 tygodnia. Agula cieszę się że glukoza wyszła ok i wszystko jest w porządku :)! Mama Aleksandra fajnie że Tobie angina przeszła, szkoda że teraz synek jest chory. Życzę dużo zdrówka! Magdaa07 zdecydowanie zrób mocz i zobacz co tam się dzieje, na szczęście jutro masz wizytę wiec lekarz szybko zaradzi na te bakterie.
  2. Jezioranka kochana aż tak się męczysz z zaparciami? Ja jak przez 3 dni się nie załatwię to dla mnie to jest masakra... Kup sobie inke błonnik, jogurty naturalne minimum raz dziennie - ja jem albo na kolacje z pomidorem, albo jako przekąska z owocami i płatkami owsianymi, dobre też są suszone śliwki - jak nie lubisz to pół opakowania śliwek zalej wrzątkiem i wypij wodę jak się zaparzy. Ja przeważnie zalewam wieczorem i rano wypije napar z tych śliwek bo też nie lubię śliwek suszonych, z kolei sok jest nawet smaczny. Rano na czczo woda ciepła z sokiem z cytryny i łyżeczką miodu. Sok naturalny z jabłek. Musisz popatrzeć co Ci pomaga, bo mi z tych produktów większość pomaga od razu.
  3. Patka przecież cytryna i pomarańcz to cytrus więc nie ma różnicy haha ah ci faceci ja w pierwszej ciąży miałam zwykłą i cytryne położna mi wkropiła, odpukać dobrze wspominam glukoze. Jestem ciekawa jak to teraz będzie. Co do kawy to przez te skurcze ja sobie właśnie odpuściłam tą zwykłą, od tygodnia pije inke. No i też pije mięte, rumianek i melise :) ja taką imprezę w brzuchu miałam dwa dni temu, bo wczoraj dzien leniwy miała. Oo poduszka na Mikołaja to fajny prezent :) na pewno przyda Ci się. Agula raz?? Co za lekarz... Właśnie mocz i morfologia z dnia na dzień mogą się zmienić.. Szok dosłownie. Ja chyba zrobię na następną wizytę tak z czystej ciekawości czy nic się nie dzieje... Jakieś bakterie czy coś w tym stylu. No i trzymam kciuki za glukoze dasz radę! Mam nadzieję że ten ból przeszedł i dałaś radę jeszcze zasnąć. Mama88 nie pierwszy raz ale na szczęście wyczuwam moment i kucnelam na środku sklepu, przeszło mi w miarę szybko. Chociaż powiem Wam że znieczulica ludzi to coś strasznego.. Wszyscy patrzyli, nikt nie zapytał czy coś pomóc. Zuzie poprosiłam żeby poszła po wodę małą co się napije. Najważniejsze że mam możliwość i mąż szybko przyszedł. Nie mam z kim na zakupy chodzić i tak robię rzadko, przeważnie mąż robi ale wczoraj już musiałam coś kupić bo lodówka pusta a mąż do 17 w pracy więc zanim wróci to czasami 18 jest. Magdaa07 kuruj się kochana, mam nadzieję że herbatka z miodem i kocyk pomogą. Ja odpukać się jakoś trzymam. Pije codziennie wieczorem mleko z masłem i miodem moze to mnie tak trzyma kawa z cykoria i blonnikiem też dobrze brzmi, ale to taka zwykła czy też zbożowa? A ja dziś dziewczyny miałam zamiar iść na szkole rodzenia ale muszę pilnować męża chrzesniaka, a zajęcia są na 17.30. Więc zanim mąż wróci do pracy to mogą już czasami trwać, a dojechać przez całe miasto też trzeba. Więc chyba zrezygnuje i pójdę w piątek. Znowu zmęczenie mnie bierze... Chyba pójdę się zdrzemnąć, chociaż znając mnie znowu do 13 będę spała. Trochę się przedstawiła bo chodzę późno spać, nawet o północy. Wstaje rano o 7 żeby małą ogarnąć i wtedy mam takiego muła i muszę iść się zdrzemnąć. Bym musiała się przestawić znowu na spanie od maksymalnie 22. No nic dziewczyny, miłego dnia życzę :) u nas dziś szaro i ponuro za oknem.. Po mrozie na trawie ani śladu, a nawet mrzawka leci z nieba :/ takiej pogody to ja nie lubię..
  4. Hejka dziewczyny! Ja trochę zamulam.. Rano zawioze Zuzie do przedszkola, wracam i idę spać... Śpię nawet do 13. Nie wiem czemu znowu taka niemoc we mnie nastała. Jestem zwyczajnie śpiąca. Dzisiaj pojechałam o 15 po nią, pojechałyśmy do netto na zakupy, a tam prawie padłam tak mi gorąco i słabo się zrobiło. Na szczęście mąż pracuje obok więc zadzwoniłam po niego ze ma przyjść dokończyć zakupy a ja pójdę na dwór pooddychac świeżym powietrzem. Chyba byłam głodna bo wciągnęłam jeszcze w samochodzie parówkę i bułkę i mi przeszło. Dzisiaj mała mniej ruchliwa. Wczoraj dostawałam niezłe kopniaki, raz aż mnie zabolało no i Zuzia zobaczyła jak mała się rusza. Było widać jak brzuszek podskakuje :) oo i dziewczyny od jakiegoś czasu pije raz dziennie/raz na dwa dni inke błonnik mały kubek i nie mam już wzdec, zaparć nie miałam jako tako chociaż zdarzało się, ale dzięki ince załatwiam się codziennie a nie co drugi dzień więc dla mnie to ulga. Dzisiaj wzięłam raz nospe bo czuje raz na jakiś czas jak brzuch się zepnie. Nie wiem czy to takie uczucie bo mała się rusza czy poprostu są to skurcze. Ja badania będę robić ten tydzień przed świętami. Też czeka mnie glukoza, tsh muszę sprawdzić. I chyba zrobię sobie mocz i morfologie. Jak często robicie mocz i morfologie? Mama88 cieszę się że u Ciebie lepiej i wyniki też dobre :) mam nadzieję że poducha zda egzamin :) mi na razie nie jest potrzebna, jasiek między nogami daje rade jestem ciekawa na jak długo. Kasss1 zapraszamy :) napisz coś o sobie :) Agula mmm Twój chlebek też wygląda pysznie. Chyba na weekend się skuszę i też zrobię jakiś :) koniecznie zapytaj się lekarza co i jak z tym bólem. Będziesz spokojniejsza. Patka dobrze ze weźmiesz L4. Wasze zdrowie teraz najważniejsze i lepiej się nie stresować pracą. Julka kołyska piękna :) odmalujesz i będzie super, my łóżeczko chyba też będziemy malować. A tak to jest z tymi facetami że nie zwracają uwagi na detale... Najlepiej samemu wszystko załatwić, ale teraz to nie jest takie łatwe przez nasze brzuszki. Magdaa07 u nas też wieczorem deszcz ze śniegiem, a rano to sam lód na drodze i samochodzie. Teska z tą komunikacja miejską to pewnie frajda dla syna :) my niestety za małe miasto na takie zabawy. Ale jak byliśmy na wakacjach we Wrocławiu to samochód odpoczywał pod hotelem, a my jeździliśmy tramwajami i autobusami. Zuzia byla wniebowzięta Halszka dzieci pewnie zadowolone nawet z takiej małej ilości śniegu, u mnie Zuzia rano przed przedszkolem biegała po podwórku bo dość mocno przymrozilo i też cieszyła się :)) Dziewczyny mam nadzieję że jako tako odpisałam każdej. Jak nie to przepraszam. Uciekam kolacje zjeść :)
  5. Agula jaki słodki!!!! Ja tak bardzo chciałabym mieć albo psa albo kota.. Byłam wychowana w domu ze zwierzętami, z kolei mąż nie bo tata się nie zgadzał więc odziedziczył to po nim :/ raz się zdenerwuje i przed faktem dokonanym go postawie u mnie też rzadko czuc ręką ruchy, zdążyło się nie raz ale nie jest to częste. Ogólnie ja mam wrażenie że mała co rusz jest nóżkami odwrócona do moich pleców więc pewnie dlatego mniej ją czuje. Np przez cały weekend kopała w kręgosłup, a dzisiaj już czułam i widziałam kopniaki na brzuchu. A Ty też masz łożysko na ścianie przedniej?
  6. Magdaa07 oo fajnie! Mi jeszcze nie udało się nagrać chociaż już coraz częściej widać kopniaki małej na skórze. Oj tak rozumiem bardzo dobrze, człowiek się nastawić a potem się rozczaruje. My też mieliśmy pod górkę z budową, a najgorsza była sytuacja jak wszystko było skończone, a nie mogliśmy się wprowadzić bo wody jeszcze nie mieliśmy... Dopiero rury na świeżo kopali bo byliśmy pierwsi na tej nitce wodociągów, późnej czekali na zgodę sanepidu... I to trwało prawie miesiąc. Na szczęście dogadaliśmy się z ZGK i puścili nam wodę na święta Bożego Narodzenia choć nie powinni bo jeszcze nie mieli papierów na ten nowy wodociąg. Więc my przeprowadzkę mieliśmy dzień przed świętami na szybko żeby być już na swoim :) chleb wygląda pysznie! Podziel się przepisem :) Teska oj wcisnela aż bolało a co dopiero później będzie Ogólnie dziewczyny mnie coś brzuch się spina, więc dzisiaj już nospe sobie wzięłam i odpoczywam.
  7. Hej mamusie. Ja dziś odpoczywam. Zawiozlam o 8 Zuzie do szkoły, wróciłam i poszłam spać. O 12 obudziła mnie mała, kopała i wepchała się w lewą stronę. Wrzucę Wam zdjęcie. Zanim włączył mi się aparat w telefonie to już trochę odpuściła ale gula lekka nadal była myślałam że mi się spial brzuch bo takie uczucie ciągnięcia było ale to ewidentnie mała wcisnela się w tą lewą stronę. Wczoraj leniwy dzień miała a dzisiaj fika na całego. Magdaa07 współczuję sytuacji z budową, ale może jednak uda się i nie będziecie musieli opóźniać budowy. Te dzieci są najlepsze, z ich tekstów można się i zaśmiać i wzruszyć :) Halszka zazdroszczę śniegu, chociaż malutko to i tak pewnie dużo uśmiechu wywołał :) jestem ciekawa jak to w tym roku będzie z tym śniegiem u nas. Bo w tamtym roku to chyba raz napadalo, juz ciemno i późno było a my z Zuzia na sanki poszliśmy żeby frajdę miała. Rano po śniegu ani śladu więc zdążyliśmy. To już nie te zimy co my mali byliśmy... Jak napadalo to trzymało do marca... Mama88 odpocznij sobie, nie przemeczaj się! Dobrze że noc miałaś spokojną ale teraz zdecydowanie zrób sobie herbatkę i usiądź przed tv. Teska u nas też pochmurno... Chwilę deszcz padał, nie lubię takiej pogody :/ ale macie fajnie z tym wolnym męża! Zazdroszczę :) Ja przez weekend miałam lenia żeby coś napisać, czytałam na bieżąco ale nigdy nie miałam czasu żeby coś Wam napisać. Brakowało mi męża w codziennych obowiązkach więc jakoś siły nie miałam na forum :) Julka pochwal się kołyska :) PS. Dziewczyny przepraszam za bałagan na komodzie haha
  8. Mery ja już tak postanawiam od dwóch tygodni i jakoś nie mogę się ogarnąć z tym.... Jak pierwszy trymestr uchowałam się od słodkiego i część drugiego trymestru to teraz jest jakaś masakra.... Tak mam ochotę na słodkie :/ ale dzisiaj ostatni placek powiedziałam sobie ze zjadłam i też chcę zrobić przerwę bo znowu przytulę 20kg Mama88 już odpoczywam. Ty też uważaj na siebie. I powiedz lekarzowi o tych bólach. Może warto faktycznie jak znowu się zdarzy to przełożyć wizytę wcześniej. Chociaż mam nadzieję że już się nie pojawi!
  9. Hej dziewczyny, ja milczałam bo miałam dość intensywny weekend. Mąż w pracy od rana do późnej nocy od piątku, dzisiaj przyszedł szybciej bo o 19. Wczoraj zjawił się o północy... Ma renament w pracy więc weekend spędziłam z córką. Wczoraj byliśmy u teściów na obiedzie, później pojechałam z małą na plac zabaw. Dzisiaj byliśmy na obiedzie u mojej mamy, później miałam gości w domu i zwineli się o 18.30. Więc powiem Wam że jestem padnięta po tym weekendzie. Cieszę się że mąż wrócił dzisiaj szybciej bo przynajmniej małą wykapal, zrobił jej kolacje i za niedługo będzie ją do spania już szykowal. Bo mnie po tym intensywnym weekendzie ciągnie brzuch.. Za dużo chodzenia, jeżdżenia samochodem i siedzenia przy stole, a za mało odpoczynku. Niestety nie dam rady odnieść się do każdej z Was, przepraszam najmocniej. Z tego co wyczytałam i pamiętam to ktoś pytał się o inhalator. My mamy z Philipsa, wrzucam zdjęcie. I też dość często używamy. Delikatny katar od razu inhalacje z soli, albo z nebudose. Jak mamy kaszel to dostajemy nebbud i odpukać odbywa się bez antybiotyków. Zuzia 3 antybiotyki miała w życiu. Nawet dorosły może skorzystać :)) Oo i zobaczcie dzisiaj kot u mamy nie odstepowal mnie na krok :) a jak mnie grzal. Zdecydowanie taki by mi się przydał w nocy w łóżku :) szkoda że mąż jest anty... Ani na psa ani na kota nie chce dać się namówić..
  10. Ah zapomniałam wrzucic tego zdjęcia butów. Ja chodzę teraz w takich obcasach i plecy w ogóle nie bolą, brzuch też nie ciągnie po dłuższym chodzeniu.
  11. Oo dziewczyny jeszcze chciałam się zapytać czy zastanawiacie się bankowac krew pepowinowa? Ja u lekarza wypisałam swistek bo co tydzień losuja jedna parę która właśnie może wygrać za darmo przez 18 lat bankowanie krwi. Teraz babka do mnie dzwoniła, ale ja muszę najpierw poczytać o tym. Miała mi w razie co na mejla wysłać z ofertą. Później zobaczę co tam mi napisała. Trochę to kosztuje ale tak zaczęłam bardzo się nad tym zastanawiać bo moja babcia miała białaczkę.. Nie wiem dokładnie na czym to polega, babka się pytała czy mam jakieś pytania ale najpierw sama z siebie muszę zobaczyć o co w tym chodzi i porozmawiać z mężem.
  12. Magdaa07 oooo ale fajnie ja wczoraj miałam takie dziwne wrażenie i też pomyślałam o czkawce ale nie dam sobie ręki uciąć że to to :p Ja we wtorek zapomniałam zapytać się czy nie widzi przeciwwskazań na basen.. Tylko najpierw bym musiała strój przymierzyć a może być ciężko piersi wsisnac haha. Może znacie jakieś fajne ćwiczenia w ciąży? Ogólnie nie wiem czy mi się chce ale kurcze nie chce przytyć znowu 20kg w ciąży.. Jezioranka ale masz ciśnienie... Aż dziwne że nie dali Ci lekarstw na to ciśnienie. Kochana a może zobacz czy będzie Ci wygodnie w obcasie chodzić.. Wrzucę zdjęcie w jakich ja teraz chodzę od jakiś 2 tygodni i ból pleców jak ręką odjal, brzuch też mniej boli i już tak nie ciągnie jak dużo chodzę, nie wiem czy to teraz przez buty czy dziwny zbieg okoliczności... Mama88 dzisiaj u nas też pięknie :) słoneczko świeci, okna w domu otwarte żeby trochę świeżego powietrza weszło. Za to słyszałam że właśnie od piątku mają już przymrozki przyjść. Muszę moje hortensje na dworzu przykryć ja wczoraj miałam taki napięty brzuch.. Na szczęście wieczorem już był spokój, a w nocy to byłam o dziwo tylko 3 razy w toalecie. Najgorsze że wstaje bo mam wrażenie że chce mi się siku a parę kropel leci... Chyba mała już musi naciskać na pęcherz bo mam wrażenie że jest pełny a w rzeczywistości pusty.... Mama Aleksandra ojj biedna Ty!!! Dużo zdrówka dla Ciebie. Odpoczywaj ile się da, mam nadzieję że szybko Ci przejdzie ta angina. Agula współczuję samochodu, niepotrzebny teraz wydatek ale zrobić trzeba... Zrobiłaś mi ochotę na pastę jajeczna!! Chyba zrobię na weekend :) ja dzisiaj zawiozlam Zuzie i o 9 poszłam spać, obudziłam się o 12.20 Teska współczuję, biedny synek. A może sproboj wieczorem przed snem dać jakiś syrop przeciwbólowy? Może faktycznie tak dokuczają mu '5' i z tego bólu się budzi i potrzebuje Waszej bliskości. Jestem ciekawa jak to z tym terminem będzie, Zuzie przenosilam tydzień. Uwielbiamy placki bananowe, też robię co jakiś czas :))
  13. Zaszalałyście wczoraj dziewczyny, nie wiem czy dam radę odnieść się do każdej. My wczoraj po południu pojechalismy do galerii bo buty dla Zuzi żeby miała do przedszkola już takie cieplejsze, a później do przyjaciółki. Wróciliśmy do domu była 20 i już nic mi się nie chciało. Teraz chyba pójdę spać bo przez tą pogodę mam strasznego lenia. Dzisiaj jeszcze przyjada teściowie i szwagierka z córką na spóźniona kawę urodzinowa do męża. Muszę leczo zrobić do kolacji. Dziewczyny zazdroszczę umiejętności robienia paznokci ja potrafię tylko pomalować sobie zwykłym lakierem i tyle ale mam zamiar iść coś z moimi zrobić, tylko chyba bliżej świąt, zobaczę. BlackPanter28 ładnie brzuszek Ci wyskoczył :) cieszę się że Waszą sytuacja się poprawiła! Magdaa07 współczuję pleców! Mnie coś dziwnym trafem przestały boleć, odpukać. Ale co do ruchów to też czuję stlumione i bardziej jakby kopała w plecy więc musiała zmienić pozycje. I tak też zrobię że po 2 sprawdzę, potem jeszcze przed wizytą sobie zrobię i zobaczymy. Teska współczuję tych pobudek synka.. Mam nadzieję że szybko zasnął i wypoczelas. Mama Aleksandra dużo zdrówka dla Ciebie i daj znać co lekarz powiedział!!!! Agula czekamy na informacje jak tam przebiegła wizyta :)) trzymamy kciuki. Patka, Nika piękne kokony! Ja się powoli rozglądam ale chciałabym potwierdzić na 100% płeć żeby nie było niespodzianek. I jeszcze muszę przejrzeć stare rzeczy po Zuzi bo wiem że tam też dużo się nada jeszcze :) ja zacznę wyprawkę już w nowym roku.
  14. Ady ojjj spoznisz się to jakie problemy później... :/ ale oni na wszystko mają czas, niestety :/ Patka ze swojego doświadczenia wiem że pracą się nie przejmuj! Ja w dwóch pracach byłam najlepsza, nawet nieraz kosztem rodziny... A na koniec zostałam tą najgorszą.. W poprzedniej pracy przed świętami w grudniu skrecilam kostkę, po miesiącu chciałam wrócić do pracy to mi pracodawca powiedział że mam się zwolnić.... A uwierz byłam chwalona w pracy, na każde zawołanie byłam a tu taki zonk jak chcesz wrócić :/ ale byłam na tyle wredna że ciągnęłam chorobowe do połowy maja teraz w nowej pracy też na każde zawołanie byłam. Wolne miałam, zadzwonili do mnie 'przyjdz' i leciałam... I co z tego miałam? Obrobienie dupy w całym mieście i jeszcze zwolnić mnie chcieli przez to że zaszłam w ciążę... Więc uwierz nie przejmuj się tym bardziej że Ty jesteś w 100% dla szefowej a ona tak Cie traktuje.... Nie warto poprostu.. Idź ma L4 i odpocznij sobie, zasluzylas. Magdaa07 przykro mi z powodu siostry ale z tego co piszesz to faktycznie lepiej ze się rozstali.. Dobrze ze ma Ciebie i może na Ciebie liczyć. Ja z siostrą aż takich bliskich relacji nie mam, a mam młodsza o 3 lata. Rozmawiamy normalnie, pomaga mi przy Zuzi jak coś, Zuzia ją uwielbia ale nie ma między nami takiej siostrzanej miłości. Ona trochę taka chlopczyca i jeżeli chodzi o uczucia to trzyma je dla siebie. Poprostu jesteśmy siostrami, a nie najlepszymi przyjaciółkami. U mnie wczoraj Zosia też na usg się zaslaniala, nie dość że miała skrzyżowane nóżki że nie było widać czy to nadal Zosia to jeszcze buzke zaslaniala raczkami więc zdjęcia nie mam :p to myślisz żeby skontrolować to tsh np po 2tyg? Bo widzę że Patka też bierze przez 5 dni po 25 a weekend 50. Tylko z tego co już pisalyscie to nie mialyscie tak wysokiego jak ja, bo u mnie tsh wyszło 3,46. A lekarz właśnie powiedział że teraz co wizytę mam robić badania żebyśmy to kontrolowali. Tak lekarz powiedział że mam brać rano na czczo 30min przed jedzeniem i jeszcze dodatkowo powiedział że mam popic przegotowana wodą, a nie z kranu czy mineralna. Poza domem rzadko nocuje, ale jak już coś to pierwsze co zabieram tabletki ale dobrze ze mówisz w razie co nie będę się martwić :) dzięki :* / mi może palce nie schudly znacząco ale też czuję luz bo bez problemu mogę ściągnąć obraczke gdzie przed ciążą to był cud . Widzę że masz pożywne śniadanie ja na drugie śniadanie zjadłam eklera.. Pójdzie w boczki
  15. Ady tak samo myślę jak Ty... Jak ktoś samotny, albo właśnie jak piszesz kredyt... Ja nie wyobrażam sobie żeby kasy nie dostała na czas. Mój mąż nie zarabia mało ale praktycznie większość mojej wypłaty idzie na spłatę kredytu na dom. Teraz gdybym nie dostała wypłaty bo ZUS się ociaga to byśmy musieli z męża wypłaty wziąść 1300 zł i całkiem przestawic się z wydatkami... Na szczęście mi płaci pracodawca i to przed czasem więc nie trzeba się martwić i kombinować. Ale niektórzy tak jak mówisz albo są sami, albo poprostu mniej zarabiają i dla nich to jest już duży problem a ZUS się poprostu tym nie przejmuje za co ktoś kupi jedzenie a co dopiero zapłaci rachunki.. Mi jeszcze nie puchnie cialo, nie mam obrzęków ale pewnie z czasem ściągnę obrączekę. W pierwszej ciąży też sciagalam ale bliżej 30 tyg to było no i było to lato więc też inaczej organizm reagował. Na razie obrączka jest luźna, przed ciążą taka nie była więc się zdziwiłam Patka współczuję... I to kobieta kobiecie. Szkoda gadać :/ przy następnej wizycie weź zwolnienie i już też sobie odpocznij od tej pracy. Nie dość że się nameczyc to jeszcze szefowa pali jak parowóz... Szkoda nerwów i stresu. A jaka dawkę bierzesz? Ja przez tydzień mam brać 25 ale jak będę dobrze się czuła to mam zwiększyć do 50.
  16. Julka a od pracodawcy ile już razy dostałaś wypłatę? Jeżeli pracodawca zatrudnia więcej niż 20 osób to on będzie Ci wypłacal wypłatę, a jeżeli mniej to w pierwszym miesiącu na chorobowym płaci pracodawca a później ZUS Cie przejmuje jak dobrze kojarzę
  17. Halszka oj pierwszy lekarz to na prawdę trąba... W pierwszej ciąży też chodziłam na NFZ ale do kobiety i wszystkie badania miałam zrobione na czas... A teraz poszłam do innego bo ma super opinie i się przejechałam :/ za 3 tyg mam skontrolować znowu tsh. Mama Aleksandra oj chyba dzidzia nie zrobi takiej niespodzianki i pozostanie dziewczynka u nas wczoraj Zosia zaslonila co ma między nóżkami ale raz na chwilę się rozłożyła i lekarz powiedział że nie jest pewny ale stawiał by na dziewczynkę chociaż 100% nie daje żeby później się nie rozczarować. Powiedział że na następnym usg może lepiej będzie widać. Ale na prenatalnym usg inny lekarz powiedział że dziewczynka, z Zuzia byliśmy też u niego i się nie pomylił więc liczę że teraz też się nie pomylił bo już wszyscy nastawieni że będzie Zosia
  18. Patka dzięki, podciagnelas mnie na duchu z tym że masz takie same lekarstwa i u Ciebie już lepiej :) a ten internet to zło, same nakrecamy się czytając te głupoty o dolegliwościach że później człowiek jeszcze gorzej to przeżywa, a u lekarza nie ma takiej tragedii. Ja dzisiaj też jakoś brak siły, to chyba przez tą pogodę :/ zawiozlam Zuzie, wypije herbatę i chyba idę spać. Podziwiam Cie że jeszcze pracujesz!!! Do kiedy masz zamiar pracować? W ogóle coś się wyjaśniło z szefową? O widzisz Twoja mała wieczorem się rozkręcila a moja taka spokojna przez cały dzień. Czuję że się przeciąga, ale mam znowu wrażenie że się obróciła nóżkami do mojego kręgosłupa bo znowu czuję jakby kopniaki w plecy i takie bardziej przytlumione. Pochwal się zakupami swoimi :) a sproboj wykorzystać ta poduszkę do karmienia właśnie dla siebie do spania. Ja tak w pierwszej ciąży zrobiłam. Mi jak na razie starcza jasiek między nogami i odpukać w nocy dobrze śpię. Ady będziesz przynajmniej spokojniejsza jak się dowiesz co i jak z zusem :) co do wypłaty to się nie wypowiem bo ja od pracodawcy dostaje przelew i na szczęście z 3 dni przed dziesiątym więc nie mam problemu. W pierwszej ciąży z tego co pamiętam to ZUS też się ociagal.. Później mi wyrównali i już przelewali w miarę systematycznie. Ale to jest śmieszne! Co by było gdybyś powiedzmy była samotna i musiała opłacić mieszkanie i jeszcze żyć z tego? :/ a oni zawsze mają czas.... :/ szkoda gadać... Ja przed ciążą też robiłam tsh ft3 ft4 anty tpo bo strasznie wypadły mi włosy i trycholog mi zlecił. Wszystko było ok a tu w ciąży podskoczylo tsh. No nic biorę tabletki, za 3tyg mam zrobić znowu tsh i zobaczymy. Mam nadzieję że będę dobrze się czuła po nich.. Nika super że poczułas konkretne kopniaki :) Mery i bardzo dobrze, nie czytaj. Do 9 mało dni zostało :) piękne imię! Teska właśnie widziałam że Zosia idzie równo z Emilka :) a na kiedy Ci termin porodu wyszedł? Dziewczyny a mnie wczoraj położna nie zwarzyla, ale albo przytyłam bardzo mało albo nadal waga stoi w miejscu. Przed ciążą miałam problem ze zdjęciem obrączki, musiałam pod wodą ja ściągać bo inaczej ani rusz. A teraz normalnie zdejmuje obraczke... Mnie od wczoraj trochę brzuch pobolewa. Nie wiem czy te 150km w obie strony zrobiły swoje czy badanie usg bo dość mocno głowice przyduszal. Więc idę herbatkę wypić i się zdrzemnąć. Ta pogoda mnie dobija :/ za okn nadal szaro i człowiek ma jakiegoś muła...
  19. Ja już w domu. Biorę się za kolacje bo już głodna jestem. Jezioranka super wieści :) a zdjęcie cudne!! Agula lekarz powiedział że nie mam się martwić że to jest dość częste w ciąży. Mam brać tabletki prawdopodobnie do końca rozwiązania. To teraz kochana połóż się i już się nie przemeczaj! Wiem łatwo mówić bo z tego co widzę to każda nawet dobrze się czuje i aż się chce coś robić. Mery dobrze ze kolejna wizytę masz 9 grudnia i na usg 3d może więcej Ci powiedzą. Będzie dobrze! :))) BlackPanter28 dostałam Euthyrox. A ogólnie nic takiego niepokojącego nie mówił. Że się zdarza dość często w ciąży podwyższone tsh i zwalczymy to tabletkami. Tylko coś mówił o skutkach ubocznych. Jakieś kolatanie serca, duszności i lęki. A jak nic takiego nie będę miała to mam brać po tygodniu zwiększoną dawkę do 50. A jak coś się będzie działo to wrócić mam do 25. Zobaczymy, jutro zaczynam brać.
  20. Mery przepraszam nie doczytałam o nerce, ale trzymamy kciuki i na pewno będzie wszystko w porządku!! Najważniejsze że teraz lekarz będzie monitorowal. A coś więcej mówił? Dziewczyny odezwę się jak będę w domu bo co rusz przez te lasy ucieka mi zasięg, a mamy 70km do domu. Pogoda okropna, widoczność zerowa taka mgła..
  21. Mery super wiadomość! U nas Zozia ma 370g, też nie mam zdjęcia, a kolejna wizyta 27.12 Miałam usg polowkowe, wszystko sprawdził, zmierzył. Zdrowa dziewczynka :) na tą tarczyce dostałam tabletki, przez tydzień mam brać dawkę 25 a później jak będę dobrze się czuła po tym to mam zwiększyć do 50. 27 grudnia kolejna wizyta i tydzień przed mam zrobić glukoze i sprawdzić znowu tsh. Jestem zadowolona, wszystko wytłumaczył. Brzuch co jakiś czas ma prawo pobolewac jak na okres bo macica rośnie, mogę wtedy sobie nospe wziąść. Szkoda że nie dostałam zdjęcia ale widziałam jak fika na usg :)) myślę że po świętach pojedziemy na usg w 3d żeby mieć pamiątkę :)
  22. Agula poproszę o przepis!!! Bo aż nasza mnie ochota na nie. Ja wczoraj miałam dzien że głowa bolała. I u nas od wczoraj szaro i buro za oknem. Mgła cały czas jest.. I ogólnie taka depresyjna pogoda. No właśnie gdzieś też czytałam że na tym etapie dzidzia dużo śpi. Ja od rana czułam jak dwa razy się kręciła i chwilę kopała i na razie znowu cisza. Co do glukozy to pewnie na następną wizytę będę musiała zrobić, dzisiaj myślę że lekarz coś powie na ten temat. Teska aaaa myślałam że byłaś u swojego lekarza :) z tego co widzę to mój lekarz ma też usoer sprzęt, to już widać nawet po zdjęciu jakie dostaje się. Ale nie mam pojęcia czy w 3d też ma. Najwyzej w styczniu pojedziemy do Bydgoszczy na 3d :) BlackPanter28 no właśnie ja robiłam tsh przed ciążą bo miałam problemy z zajściem i było ok. Jeszcze 3h i dowiem się co moj lekarz na ten temat myśli. Dziękuję za słowa otuchy :) widzisz jak Twoje maleństwo dba o tatę i nie chciało żeby wypił wodę z dodatkiem Patka u mnie też 3 dni temu mała dała znać o sobie dopiero pod wieczór i też się martwiłam. Może coś słodkiego zjedz? :) Mery Ty chyba wizytę na 14 masz dobrze pamiętam? Czekamy teraz na Ciebie :) Ady najlepiej zadzwoń do swojego oddziału ZUS i się zapytaj :) będzie najpewniej.
  23. Teska super wieści!! A zdjęcia masz cudne :) jestem ciekawa czy mój lekarz ma usg 3d, jak nie to chciałabym jechać do tego lekarza co już byłam raz z Zosia i dwa razy z Zuzia żeby mieć pamiątkę. No i kawał panienki już u Was jak na ten tydzień :) Zuzia na 21 tyg miała 459g, jestem ciekawa ile Zosia waży bo to podobny tydzień będzie. Teraz następna wizytę kiedy masz? Kurcze mnie już zjadła ciekawość. A tu jeszcze dobre 4h do wizyty
  24. Teska trzymam kciuki! Daj znać po wizycie :))
×
×
  • Dodaj nową pozycję...