spotlightx3

co do książki, wrzucam screena, bo zapamietalam :) tak w ogole to mam taka faze na ksiazki teraz, ze CHŁONĘ, wczoraj zaczęłam wieczorem „365 dni” i jakieś 2h temu skończylam i od razu zamowilam dwie kolejne części, zbankrutuje normalnie

Donatka, bezalkoholowe wino?? gdzie kupilas?? hahaha ja kocham wino ponad zycie, wiadomo teraz nie moge. kiedys wpisywalam w google bezalkoholowe piwo bo mialam ochote a ja jestem czlowiek schiz i wolalam sie upewnic ze moge haha i wyskoczylo mi bezalkoholowe wino, nie slyszalam o takim i zastanawiam sie gdzie takie dostane :)

a, zapomnialam jeszcze Was zapytac ile czeka sie na wynik badan prenatalnych i na pappa? :) z krwi mialam robione wczoraj to moze akurat w piatek dadza wynik, najdrozsze badanie krwi w zyciu hehe

a ja zjadłam właśnie makaron ze szpinakiem ale od kilku dni zauwazylam ze nie jem kolacji, ale no co bede pchac na sile jak nie mam ochoty :/

Cześć dziewczyny! <3<br /> widzę, że temat ubrań ciążowych się pojawił ja byłam dwa tyg temu w galerii i kupiłam w h&m legginsy ciążowe i jakkolwiek to zabrzmi są tak wygodne ze juz w nich chodze bo niestety w „stare” ciuchy sie mieszcze bardzo na styk albo wcale i liczę ze to przez moje dziecko a nie przez jedzenie zaluje ze drugiej pary nie kupilam, ale w sumie po co... bluzki to zawsze nosilam oversize wiec z tym nie mam problemu, sukienki tez kocham takie luzniejsze :) co do kurtki czy plaszcza to kumpela ma dryg to kupowania w lumpeksach wiec sie zadeklarowala ze mi cos znajdzie <3 ja jak bylam w pon na wizycie u gin to 1kg przybralam :) <br /> mowilyscie ze czujecie jakies mrowienie w brzuchu i prawdopodobnie to ruchy malucha, dzis rano tez cos takiego poczulam, ja mam gorzej bo to pierwsza ciaza i kompletnie nie wiem jakie to faktyczne odczucie :) Kamma, witaj! :)

Klaudia, jeżeli chodzi o złagodzenie podrapanego gardła czy śluzówki to ja kupiłam ISLA, ja jak zobaczyłam dwie kreski to od razu przestałam palić i nie wiem czy to byl kaszel z odstawienia, ale mialam tak uporczywy kaszel, najgorzej w nocy, poszlam do internisty (ze wzgledu na ciaze, tak to byle co bym kupila) i ona mi polecila wlasnie ISLE bo to nie tabletki tylko bardziej tak jak jakies landrynki, w aptece tez mi pani to polecila dla ciezarnej :)

Magdalena, jakkolwiek okropnie to zabrzmi to się ciesze, że ktoś rozumie moj bol ja zaryzykowalam i zapytalam jak dlugo jeszcze haha niby czlowiek wie ze to dla dobra no ale jednak wolalabym juz to odstawic w pi**u powiedział ze minimum to opakowanie do konca, czyli jeszcze ponad miesiac i to jak dobrze pojdzie, aah te dzieci, czego sie dla nich nie zrobi <3<br /> miłych snów, z rana jadę na badanie z krwi :)

Magdalena, piękne dzidzi <3 no kurczę też chciałam zrobić zdjęcie, to z radości że wszystko w porządku zapomniałam

Kaja, mi też wyszedł podczas usg torbiel na prawym jajniku i też lekarz mówił, że zdarza się i raczej nie będzie go ruszał do rozwiązania i że może sam się wchłonie, ciekawe od kiedy go mam, bo nigdy nie miałam usg dopochwowego, dopiero teraz w ciąży.

DobraWróżka, no teraz to już w ogóle spokojna jestem na max ! :) okresy miałam łagodne bo od 18tki jechałam na tabletkach antykoncepcyjnych i one na pewno łagodziły ból, a jak znosiłam wcześniej - nie pamiętam, ale ważne że to nic groźnego i mam nadzieje, że te bóle mnie nie złapią :) teraz tylko byle do piątku, do prenatalnych . W ogóle mój ginekolog mi powiedział, że badanie z krwi pewnie będę mieć w przeciągu tygodnia ale usg gdzieś za dwa, a tu dzwonię i Pani (baaaardzo miła - już ją kocham!) się mnie pyta o ostatnią @ to mówię a ona że uuu to trzeba się spieszyć i że piątek ja wg @ to jest w 11 + 5dni. Ile u Was kosztują te badania? Mi powiedziała, że 350zł :)

Pola, pytaj śmiało, dlatego jest to forum. mam uplawy ale żółte i to sporo, to od luteiny właśnie czy mam jakieś białe, nie zauwazylam bo ciagle mam wkladki białe i no, dlatego juz mnie męczą te tabsy, do tego już się bałam ze mam infekcje bo jakis dziwny zapach zaczelam czuc ale tez czytalam ze to moze byc od tego no i fakt, że hormony itd. Donatka, no czytałam na internecie, że to nie groźne, ale za bardzo nie ufam :) także Ty mnie jeszcze bardziej uspokoiłaś :)

Donatka, o super że nie jestem tutaj jedyna z tym tyłozgięciem! jednak współczuję, że masz te dolegliwości, no tak jak mówię mi nic nie jest i zastanawiam się czy dobrze to ocenił hehe. A mówił Tobie coś lekarz więcej na ten temat? bo ja to taka ciepła klucha jestem, że mi wystarczy jak mi się powie, że wszystko ok haha i w sumie nie wiele wiem na ten temat. Olcik, gratuluję udanej wizyty, mi od wyjścia od lekarza buzia sama sie smieje wiec wiem jak Ty sue teraz czujesz przede wszystkim gratulację bliźniaków, szczerze zazdroszczę hehe, to było moje marzenie :) masz w rodzinie bliźniaki czy „przypadek”? <3 ehh no pięknie się patrzy na te dwa maluchy na zdj <3

Ze mną mąż jeździ na każde badania bo mieszkamy na wsi a ja nie mam prawka i musi mnie wozić hehe, ale na prenatalne niestety nie pojedzie bo mam popołudniu a on wtedy będzie w pracy, nowa robota i ciężko z urlopem :( więc skocze sobie sama, na szczęście to jakieś 10min pociągiem więc jest dobrze :) rozmawiałam z ginekologiem na temat tego tyłozgięcia to nie ma to wpływu na nic, jedynie mówił, a przynajmniej ja tak zrozumiałam, że dziecko jest blisko kręgosłupa. Mogę odczuwać bóle w podbrzuszu i kręgosłupa, ale że tak powiem nic takiego nie ma u mnie miejsca :) no i luteina która jak powiedział ma działać właśnie na tą moją biedną macicę, wiem że to dla dobra dzidzi, ale już mam jej dość

magalena3 spotlightx a usg miałaś już przez brzuch czy jeszcze dowcipne? przez brzuch już :) to moja pierwsza ciąża i ja nie wiem co jak i kiedy i byłam zdziwiona że przez brzuch, ale nie wnikałam bo najpierw mnie badał "ręcznie" haha i stwierdził, że macica gdzieś schowana i że mam tyłozgięcie, jak zapytałam czy to ok to powiedział, że mi odpowie jak zobaczy dzidzi i zobaczył że się rusza, że serduszko mocno bije i już była euforia i nic mnie więcej nie obchodziło ale niestety luteine dalej mam brać, do 16 tygodnia minimum :( no ale co zrobić... dobrze, chociaż że na te prenatalne nie muszę długo czekać :)

niestety nie mam, bo ja nfz to on robi tylko dla siebie do kartoteki :( od wczoraj z tylu głowy miałam żeby go chociaż poprosić by mi dał zrobić zdjęcie komórką ale z tej radości zapomniałam, jadę na te prenatalne to robią tam zdj 3D to ustaliliśmy z mężem że zrobimy :)

Cześć! ja po wizycie <3 wszystko okej z dzidzi, jest o wiele większy niż ostatnio hehe, bardzo ruchliwy, mój gin jak przyłożył USG i zobaczył kulke to taką minę radosną zrobił jak nie wiem haha. jutro jadę na badanie z krwi a w piątek prenatalne, to może wtedy już tak odetchne na 100% :) <br /> Kaja, ja mam też krostki, u mnie zaczęło się od dekoldu a teraz i twarz, tylko u mnie to jak trądzik, pryszcze takie fuj i wgl jak u 15latki

Magdalena, właśnie nie wiedziałam, czy mój lekarz jest przewrażliwiony czy każda kobitka tak ma :) mi jak to pisał na karcie to mówił, że muszę iść ale że jeszcze jest czas i powie mi kiedy haha. Do dentysty będę musiała iść szybko bo niestety mam ten problem że ósemki mi rosną od jakiś 10 lat i nie mogą się wykluć i wczoraj coś zaczęło mnie nieprzyjemnie kłuć. Niestety, jeszcze dobrze nie urosły, a już wiem, że będą usuwane.

KajaM. Spothlight na mojej karcie ciąży też jest to o interniscie i dentyście. Jak najbardziej możesz skorzystać ;) no i fajnie, na pewno się ucieszą tam gdzie chodzę do stomatologa haha

na temat tych wizyt na NFZ to znalazłam coś takiego: "Kobieta w ciąży ma prawo do wizyt lekarskich najpóźniej w ciągu 7 dni roboczych od dnia zgłoszenia w placówkach działających w ramach Narodowego Funduszu Zdrowia Kobiety w ciąży należą do grona osób uprzywilejowanych. Oznacza to, że jeśli mają skierowanie do specjalisty np.: kardiologa, endokrynologa czy stomatologa, powinny być przyjęte tego samego dnia lub najpóźniej w ciągu 7 dni roboczych. Konieczne jest zaświadczenie o ciąży wystawione przez ginekologa lub adnotacja na skierowaniu, który to tydzień ciąży." link : http://www.medonet.pl/zdrowie,jakie-prawa-ma-ciezarna--10-praw-kobiet-w-ciazy,artykul,1724462.html bo ja właśnie na swojej karcie ciąży mam napisane przez ginekologa że muszę iść na kontrol do stomatologa i internisty, ma któraś z Was tak? mi chodzi o tego stomatologa bo u mnie dostać się na NFZ to może gdzieś w listopadzie będę miała wizytę a skoro mamy taki przywilej to czemu by nie skorzystać :)

KajaM, zwlaszcza teraz Nam potrzeba LEKARZA, który wszystko wytłumaczy i uspokoi :) Ja nie mogę się już doczekać jutrzejszej wizyty <3

DobraWróżka, dr Mainka, złota kobieta! gdyby nie to, że do swojego chodzę od 8 lat i jest to mój pierwszy gin, mam do niego zaufanie max, to od razu bym przepisała się do niej <3 leżałam w szpitalu na początku lipca, widziała moje podłamanie to przychodziła do sali pytała jak się czuję, coś tam zażartowała, potem sama przyszła do mnie i powiedziała że beta rośnie (wiadomo, najważniejsza inf), następnego dnia już była taka stara zołza to "obchód" trwał 30sek i musiałam sama się iść dopytać czy beta urosła.<br /> Co do szpitala - dramat, nie wyobrażam sobie że znów mam tam trafić, chociaż czytam opinie na fb to akurat porodówka ma dobre, nie wiem.

DobraWróżka spotlightx3 . I ja idę w poniedziałek do gin W KOŃCU! <3<br /> :) Widzę że jesteś z Zawiercia do kogo chodzisz? Oo, czuję się zaintrygowana do dr Jedynaka, a ty też z Zawiercia skoro pytasz? i do kogo Ty w takim razie uczęszczasz :)?

Wiolinka, jem normalnie wręcz normalniej niż przed ciążą, bo wcześniej byłam "na diecie", a teraz jem to na co mam ochotę i nawet przytyłam już 2kg, na ostatniej wizycie mówiłam położnej o zmęczeniu to powiedziała, że to jak najbardziej normalne. Przynajmniej teraz nie zdarzają mi się drzemki w ciągu dnia, bo cały lipiec to obowiązkowo z 2h snu w ciągu dnia i w nocy oczywiście spałam jak zabita. I ja idę w poniedziałek do gin W KOŃCU! <3<br /> Pola, ja biorę tą nieszczęsną luteinę praktycznie od początku ciąży, dopochwowo i to dwa razy dziennie. liczę, że w poniedziałek lekarz powie, żeby już odstawić :)

Witam się i ja :) od wczoraj moje zmęczenie sięga zenitu, wczoraj rano obrałam ziemniaki i umyłam naczynia i musiałam się położyć na chwilę bo aż mi się w głowie kręciło, niestety nie umiem ustać długo bo zaraz helikopter. Dzisiaj też taka bez energii i czuję jakby mi brakowało tchu. Dwa tyg temu jak byłam w kościele to w połowie mszy nawet nie wstałam już bo tragedia. Osoby, które wiedzą że jestem w ciąży, śmieją się że na dziewczynkę takie zmęczenie, no ale zobaczymy . Dziwnie się czuję z tym wycieńczeniem, bo wcześniej byłam mega energiczna bo praca tego wymagała, a teraz spacer 1km a ja 3 przystanki robię :/. Co do mdłości nie poradzę bo nie mam, jedynie na myśl o kawie tak dziwnie w żołądku, ale to nie to co wy biedne przeżywacie. tak jak któraś pisała, coś z imbirem :) ja mam kwas foliowy i pisze że zawiera imbir który łagodzi mdłości.

dobrawróżka, mi już cycuchy urosły o rozmiar czy dwa i bolą masakrycznie. musiałam zainwestować w nowy rozmiar stanika haha