Skocz do zawartości
Forum

spotlightx3

Użytkownik
  • Postów

    691
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez spotlightx3

  1. Cześć wszystkim! Jestem w trakcie pisania pracy mgr na temat stylów wychowawczych samotnych matek, potrzebna mi Wasza pomoc, a mianowicie, poniżej są linki do dwóch ankiet, które skierowane są do rodzin z dziećmi, bardzo proszę o ich wypełnienie, są anonimowe a wyniki posłużą mi jedynie w badaniach, dziękuję! https://www.survio.com/survey/d/H7H7E8R5E8N2J9M6G https://www.survio.com/survey/d/M1O9K6A8U4B5T2F4A Mam jeszcze ankietę skierowaną WYŁĄCZNIE do SAMOTNYCH MATEK, także jeżeli jest tutaj jakaś dzielna samotna mama to bardzo proszę o wypełnienie: https://www.survio.com/survey/d/N8V4V7W4F7I5Z2Y5I Dzięękuje z góry i zachęcam do udostępniania dalej (na forum, znajomym itd.) ❤️
  2. Witam się i ja! :) skończyłam poranne rundki po lekarzach to teraz sobie odsypiam, więc jak wynika, nie mam problemów ze snem Na początku ciąży to spałam długo w nocy i całe dnie jeszcze, ale na szczęście już to minęło :). Ale powiem Wam, że tak mnie cycuszki bolały w nocy, bolą .. ale nie tak jak dziś w nocy i rano jak wstałam. Jak nie bolą, to zaś swędzą, draamat. Zamówiłam sobie właśnie książkę "Mamy dla Mamy" o ciąży, jest też druga część o macierzyństwie 0-3. Może któraś słyszała? bo ma mega opinie :) jak przeczytam to podzielę się zaraz opinią .
  3. co do forum zamkniętego to mi obojętne :). DobraWróżka, ja wg OM mam na 06.03 ale ja od razu ten termin wykluczyłam bo po prostu wiem hehe, na prenatalnych ustalili mi 10.03 ale jeżeli mam już liczyć równe równe 9 miesięcy to powinno być 09.03 :) tak czy siak raczej spotkanie nas nie ominie
  4. Jejku nie było mnie tu tylko kilka godzin i ile stron... Donatka, sztos !! zostało mi jeszcze 150 str, gdyby nie to, że musiałam jechać do sklepu i zeszło to bym to łyknęła, ale może i lepiej bo muszę strawić te wszystkie informacje hehe PRZEDE WSZYSTKIM WITAM NOWE MAMUSIE! <3 fajnie, bo czasami mam wrażenie, że tylko ja jestem tutaj w pierwszej ciąży :). <br /> Gratuluję udanych wizyt <3 <br /> DobraWróżka Ty koleżanko to sobie jaj ze mnie nie rób hahahaha ja oczywiście 10.03, świat jest mały naprawdę :) KajaM, zgadnij co jadłam na kolację? bułę z serem żółtym i musztardą
  5. podpisuję się pod KajaM, połączenie sztos! ale muszę mieć smaka Donatka, dobreee!! jeszcze raz tak powie to zobaczy hehe. No po okładce 3 części mogę się (niestety?) domyślać co i jak będzie dalej :(. Zobaczymy :)
  6. Donatka, mój to za bardzo nie wnika, ale cały czas się pyta po co to czytam jak i tak połowy rzeczy z tego "nie wykonam" hehe. Dziś właśnie biorę się za ostatnią część :)
  7. Witam dziewczyny! przede wszystkim gratuluję udanych wizyt!! Chyba dużo jeszcze jest na początku września. Jak ja byłam to miła Pani chciała od razu zapisać mnie na te drugie, ale powiedziałam, że lekarz mi powie kiedy i się odezwę, a teraz trochę żałuję bo i tak nie mam skierowania więc jeden kij. Donatka, piękny sen hahaha. no ja szczerze to mam cały czas takie erotico i są bardzo realne, ale raz że czytam cały czas serie "365 dni" - połączenie 50 twarzy greya i ojca chrzestnego, a dwa że przez tą luteinę to trochę ta sfera życia umarła no a ciąża robi swoje ja wczoraj ok 21 tak zgłodniałam, że poprosiłam męża o kanapkę z szynką i keczupem, Boże dziewczyny.. w życiu nie jadłam tak przepysznej kanapki, gdyby nie to że było tak późno to chyba jeszcze z 5 takich bym zjadła. Zwykła kanapka a ile radości
  8. Gagusia, lekarz wie co robi i na pewno to wszystko z myślą o dziecku :). Ja to tak przeklinałam wczoraj na mojego gin, że znów mocz, po co, znów muszę wstać, iść, bla bla. Ale jak to wczoraj powiedział "nie chce narażać pani dziecka" - swoją drogą czasami zapominam o ciąży, może nie tyle o niej, co ogólnie o tym, że będę mamusią itd, ale jak to powiedział, to taka dorosła i odpowiedzialna się poczułam heh . U mnie to tak grzmiało, błyskało, że się bałam aż. Deszczyk akurat taki sobie był. Akurat zaszyłam się w pokoju i dokończyłam książkę jutro kolejna :).
  9. ja po wizycie juz, nie ma zapalenia, jest wszystko okej!! Uf, jednak dobrze ze kazal mi drugi raz zrobic bo tak ino bym siebie i dzidzi trula antybiotykiem. Jedynie teraz wyleczyc ta infekcję. Mam przyjsc 4.09 na kontrole :)
  10. KajaM, są naturalne w 100% nawet ich nie susze po umyciu. DobraWróżka, hahahaha no tak zapomniałam, że prawdopodobnie będę mieć koleżankę w szpitalu na kiedy masz termin w ogóle? :) również trzymam kciuki za owocne wizyty ❤️ sama uciekam dowiedzieć się, co ten mój pecherz wyprawia
  11. Sandawilla dziękuję ❤️ ekstra wyglądasz, no moje włosy są mega gęste, zdj tego nie oddaje hahaha jak bylam „gowniara” to oczywiscie robilam wszystko by bylo ich mniej, prostowalam 3 razy dziennie, jakies balsamy odzywki, wstydzilam sie, a teraz... specjalnie je podkreslam i zlego slowa na nie nie dam powiedziec , mialam krotkie wlosy i fajnie mi nawet, powazniej ale jednak długie to jest to :)
  12. no to ja też daje zdj, a co! to z podrozy poslubnej! Wgl muszę się wam pochwalić, chociaż przepraszam za szczerość, na prenatalnych ustalono mi termin na 9.03 gora 10.03, a bralam ślub 08.06 i wszystkim mowilam ze zaraz po slubie chce dziecko i po datach, zorientowalismy sie z mezem ze baaardzo szybko poszlo niestety, prawdopodobnie na wakacjach juz bylam w dwupaku - niestety bo wiadomo jaki tryb sie ma na wakacjach, dlatego wielka ulga ze dzidzi rozwija sie prawidlowo :)
  13. mi sie nie podobaja pod katem wielkosci, ale zauwazylam ze sa bardziej „do gory” i jedrniejsze :) to tez podobno znak na dziewczynke hehe.
  14. KajaM, ja mam o tyle dobrze, że idę do ginekologa tak o, i mnie przyjmuje od ręki, takze po 13 odbior wynik i prosto do niego, wyjasni sie czy mam to zapalenie pecherza czy nie. Szczerze watpie, bo mowil ze ostry stan zapalny, a mnie nic nie boli itd. zobaczymy, byleby juz sie pozbyc i tego i infekcji :)
  15. cześć Wam! <3 gratuluję udanych wizyt i pięknych dzidzi <br /> lEwelinka, mam ten sam problem miałam przed ciążą B a teraz już D było za małe, kupowałam byle jakie najtansze staniki bo po co drogie jak przeciez zaraz beda za małe, w koncu poszlam z mama do peppco i jak to mama (doradzi najlepiej), kupilam sobie sportowy top za 8zl i nawet nie czuje ze cos mam na sobie i jest rozciagliwy :) ja dzisiaj znow pobudka o 5.30 bo badanie moczu, o 13 odbior i do ginekologa, licze ze jutro juz pospie hehe
  16. Jeeejku, Olcik zazdroszcze z całego serca takiego wypoczynku, przy takiej pogodzie, odpoczywajcie! no własnie ja sie tak dopytuje o te płcie, bo bylam w szoku ze to juz hahaha. co do spania, o maaamo kocham spac na brzuchu! tylko i wylacznie, ale jak sie dowiedziałam o dzidzi to wylacznie lewy bok, za dnia czy przed zasnieciem leze na prswym badz na plecach :) co do brzuszka to tydz temu wazylam 58,3 kg a dzis 59,3 kg, chyba to przez ciuchy hehe. musze w koncu wam wyslac zdj brzuszka bo naprawde zastanawiam sie czy ciazowy hehe. do 8.06 wazylam 54,9 kg ale intensywna praca, nerwy, stres, slub, malo jadlam, potem wakacje full wypas i dzidzi szczerze to wiadomo ze bede tyc, ale 5 lat stajac na wage liczylam ze bedzie mniej i mniej, a tu nagle wiecej i wiecej i nie umiem jeszcze sie z tym godzic hehe.
  17. Sandawilla, to super, już masz pewność, ciekawe kiedy ja uslysze plec ze stuprocentowa pewnoscia, chociaz podobno nie ma takiej pewnosci w tej kwestii zdjęcie cudo, cudownie juz widac rysy. pamietam jak obecny szwagier oczekiwal dzidziusia i pokazal nam zdj usg i my z mezem tacy przerazeni bo nic nie widzielismy i balismy sie ze w przyszlosci nie dostrzezemy swojego dziecka na usg hahahaha ale moja dzidzi miala 3,88mm i doskonale ja widzialam, maz tez
  18. W życiu tyle kobiet w ciąży nie widzialam na raz co dzisiaj w poradni, jakis wysyp i kazdej sie spieszy i kazda chce byc pierwsza haha. Moje badania prenatalne lekarz ocenił „doskonale”, tak doskonale, ze moge odstawic luteinę juhuuu! alee... mam infekcje grzybiczą :( nie wiem skąd znowu to sie przyplątało, no i globulki by to zwalczyc. odnosnie wyniku moczu no to zly, wiadomo. powiedzialam lekarzowi, ze mialam takie parcie na pecherz ze nie myslalam o podmyciu sie, to powiedzial ze w ciąży to zrozumiałe i że widzi po wyniku. Stwierdzil ze prawdopodobnie jest to ostre zapalenie pecherza ale z uwagi na fakt ze jestem w ciazy to nie chce mnie truc antybiotykami niepotrzebnie i jutro mam znow zrobic badanie, ale tym razem nie musze oddawac tego pierwszego moczu, tylko na spokojnie sie umyc i dopiero :) Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty!!
  19. Sandwilla, ekstra! lepszej wizyty nie moglas sobie wymarzyc! gratulacje, buzia sama sie usmiecha czytajac to. Szkoda tylko Twoich/Waszych nerwow. Nie wiem co sie dzieje z tą naszą sluzba zdrowia. Jeszcze ta plec powiedziala Ci z calkowita pewnoscia? bo mi powiedziala, ale podkreslila ze to nie jest pewne, dlatego trzymam to w tajemnicy co mi powiedziala DobraWróżka, rowniez gratuluje cudownej wizyty! forum to dobra sprawa, bo wszystkie tu jestesmy w takiej samej sytuacji i ciesze sie z Wami z calego serca ze wszystko ok, tak jak Wy w piątek po moich badaniach! uciekam na biocenozę i do ginekologa z wynikami prenatalnych, wstalam o 4 siku i juz nie usnelam bo wiedzialam ze zaraz musze wstac :( wyczuwam drzemke po powrocie
  20. jolly, a gdzie pracujesz? bo luty to wiesz ze to bedzie polmetek, dyrektor czy szef powinien zrozumiec, zwlaszcza jezeli lekarz „chce” ci dac l4. Ja mialam urlop 2 tyg od 17.06 do 01.07 - 02.07 mialam wrocic, 01.07 zrobiłam test i poszlam od razu do internisty dala mi l4, potem gin, pierwsze usg, nieszczesny lekarz konowal, szpital, l4 dwa tyg i potem juz l4 z kodem „B” :) ja niestety, nie utrzymalabym ciazy pracujac i nawet za bardzo nie moge, takze cud, ze akurat bylam na urlopie i tak naprawde przypadkowo zrobilam test, bo nawet miesiac sie nie staralismy :)
  21. Olcik, wspolczuje z calego serca!! jestem podatna na angine, juz w planach bylo usuwanie migdalow, wiec rozumiem jaki to bol, zwlaszcza ze teraz wybor lekow mamy ograniczony. sciskam kciuki by lekarz przyjal cie w trybie natychmiastowym i przepisal cos co przyniesie ulge <3
  22. Ewelinka, dlaczego stresujesz się powiedzeniem o ciąży w pracy? ja jak tylko potwierdziłam ciąże i dostałam l4 to pojechalam do pracy z usmiechem na twarzy, powiedzialam co i jak, spakowalam kubek i talerzyk i żegnajcie zwlaszcza, ze kierowniczka jak jej powiedzialam to odp ze szkoda, wiec no. trzymam kciuki by poszlo ci to szybko i szkoda nerwow na takie rzeczy teraz :)
  23. Czesc dziewczyny! w sobotę zastrzyk energii miałam, szok wczesnie wstalam, ogarnelam dom i od 10 zaczelam czytac ksiazke <3 potem babski z kolezanka, ta to dopiero sie jara moją ciążą, sama ma 4letnią córkę i moze dlatego :) a w niedzielę pojechalismy do mamy na obiad, zjadlam praktycznie wszystko co nalozyla - a to wyczyn, pojechalismy za 2h na zakupy i wchodzac do sklepu tak zglodnialam, ze dramat!! i pojechalismy na pizze <3 jak kocham ostre rzeczy i mam dosc wysoki próg ostrosci tak teraz nie ma mowy, byle co „ostrego” a ja płonę. Cebula też mi wadzi <br /> czytałam jeszcze wpisy nt mojej piątkowej wizyty i jeszcze raz dziękuję Wam za wsparcie! i jak to ktoras napisala - cieszę się, że jestescie <3 a teraz zmykam na ten posiew moczu, mam nadzieje ze beda dzis wyniki, jutro do gin i niech juz to bedzie za mna :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...