Cześć Kobitki,
Gratuluje zdjęć, cieszę się, że wszystko dobrze. Ja mam wizytę 13.08 i może też w końcu będzie jakieś usg :) U mnie już 10 tydzień leci, a jeszcze nie widziałam fasolki. Jestem podekscytowana i poddenerwowana tą wizytą.
Odnośnie sytuacji w pracy, to z umowy zlecenie mnie szef wycofał, podwyższył mi umowę o pracę ale odjął niestety koszty które musi ponieść na podatki z tym związane. No cóż prywaciarze to jednak skąpiarze, prawie 500zł mi urwał :) No ale nic, uznałam, że co ma być to będzie.