Justi2019

Lola1322 fajnusi ten zestawik :)

Kasia_maj w takim razie jutro wierzę że przekażesz nam dobre wiadomości , wierzę że nie jest tak źle i lekarz będzie wiedział co robić , wiem że ciężko teraz myśleć pozytywnie ale nie poddawaj się , dzidziuś napewno będzie walczył . Z drugiej strony tak myślę że takie teraz są metody dzidziuś w brzuszku i już można dowiedzieć się co mu dolega i wtedy można szybko znaleźć rozwiązanie , można zacząć szybko działać , po porodzie od razu leczenie , inne kobiety kiedyś nie miały na to szans , teraz lekarze są w stanie zdziałać cuda i wierzę że Tobie i Carrie się ten cud przydarzy . Ściskam mocno i czekamy na wiadomość jutro

Kasia_maj tak mi przykro , też nie wiem co napisać , ale sama piszesz że nie wiesz jak odczytać ten opis może nie jest az tak źle , kiedy masz wizytę z lekarzem żeby Ci powiedział dokładnie z czym masz doczynienia? Ja nadal trzymam kciuki i wierzę w cuda. Trzymaj się i nie poddawaj

Sówka 30 wielkie gratulacje synka :) z dietą dasz radę bo już przez to przechodziłaś to już wiesz co można a co nie . Ja zasnąć nie mogę przez męża , tryb chrapanie ciąg dalszy eh

Dziewczyny dobrze piszecie , mąż zrozumiał i wytrzyma ten tydzień jeszcze , do tej pory były inne sposoby zaspokajania ale powiem wam że i mi brakuje coraz bardziej współżycia , no ale cóż jak trzeba to trzeba . W 2 poprzednich ciążach żadnych zakazów nie było to teraz tak dziwnie. Klau dziękuję bardzo za wiadomość , jednak jest trochę tych owoców które mogę jeszcze jeść ( mimo że jeszcze nie mam tej cukrzycy ale znając moje szczęście to mnie dopadnie ) . Lekarz mi mówił żebym jadła suszone morele ze względu na żelazo , one też odpadają tak? Jak będę miała inne pytania to na pewno będę pisała ;)

Dobrze że dziewczyny napisałyscie o tym winogronie , bo już męża miałam wysłać hehe ;) chyba zostanę tak jak przy poprzedniej ciąży , grejfrut i jabłko , choć straszną mam ochotę na śliwki ;( Cerrie trzymam kciuki za dwa bijące serduszka i oby tak do rozwiązania ;)

Cześć dziewczyny czy mogę do was dołączyć ? Jestem na styczniówkach bo termin niby z miesiączki wychodzi 29 styczeń ale z USG mi dziś wyszło że 1 luty. Jestem właśnie po połówkowych

Kasia_maj trzymam kciuki za wyniki , daj znać jutro jak wynik rezonansu . Co do tej wagi to masz dobre podejście , najważniejsze zdrowie dzidzi :) Moja znajoma która leżała ze mną na sali , rodziła parę dni po mnie przytyła 25 kg i teraz nie ma śladu jest szczuplutka tak jak przed ciążą :)

A zapomniałam że waga spadła jeszcze o 0,5 kg ale mój ginekolog się cieszy , mówi że jak będę dalej trzymala dietę to cukrzyca powinna mnie ominąć . Jak by on wiedział ile ja owoców jadłam hehe

Dziewczyny ja już w domku po wizycie. Na szczęście wszystko dobrze z malutką :) waży niecałe 400 g wychodzi na 20 tydzień i 2 dni także czasem mogę urodzić 1 lutego . Tak jak myślałam przepisał mi żelazo i na dodatek jakaś infekcja się przyplątała cytologia 2 stopień , przepisał globulki . Leukocyty mam bardzo podwyższone i wychodzi na to że przez ten mój ząb do wyrwania , mówił ze nie ma zastrzeżeń i najlepiej żebym jak najszybciej to zrobiła bo infekcja może mieć zły wpływ na dzidzię , tylko żebym powiedziała że jestem w ciąży to znieczulenie jest wtedy inne , ciekawe czy u mnie mają takie znieczulenie. Wiecie o co mój mąż się zapytał jak wrócił z pracy? Jak tam łożysko , temu to tylko jedno w głowie :) na szczęście się podnioslo ale nie za bardzo ale już nie zasłania szyjki macicy i mówi że możemy działać z mężem ale żeby uważać i delikatnie i ostrożnie , także po tych słowach to ja nie wiem czy chce ryzykować , choć mąż napewno będzie chciał. Na dodatek te globulki mam brać przez 6 dni na noc i nie wiem czy sex nie pogorszy sprawy . Noi mała póki co ułożona jest miednicowo , ale jeszcze ma dużo czasu żeby się obrócić . To chyba tyle u mnie . Aha mam zlecone powtórzyć krzywą przed 14.10 także znów mnie czeka 2 godziny siedzenia i nie wiem czy przez te owoce tym razem już mi wyjdzie cukrzyca . Któraś z was pisała o winogronie że ładnie reguluje cukier , czy jakieś owoce mogę jeszcze jeść ? Będę wdzięczna za odpowiedź :) Sówka 30 jak u Ciebie po wizycie? Czy jeszcze przed?

Szusterka ja też jestem na minusie 4 kg ale ja się tam cieszę bo mam nadwagę , lekarz też się cieszy mówi że dobrą mam dietę a ja się obawiam cukrzycy cały czas więc staram się jeść zdrowo choć tak jak już ostatnio pisałam owoców za dużo ostatnio jadłam ale taka prawda że tylko owoce mogłabym jeść bo na nic innego nie mam ochoty. U Ciebie jest dieta czy to wymioty tak redukują Ci wagę?

Cześć dziewczyny , nie pisałam nic cały weekend , byłam u rodzinki , córka oczywiście żyć bez internetu nie moze i telefon został mi podebrany przez nią :) Ale naskrobałyscie , sama już nie wiem co miałam komu napisać . Cieszę się że po wizytach wszystko ok i trzymam kciuki za te dzisiejsze , dajcie znać po :) Cerrie i Kasia_maj co u was nowego? Trzymacie się jakoś? Justa 31 jak wychodzi leżenie w domku da się? Aluap współczuję zapalenia ucha , mąż mówił że ból jest straszny. Wszystkim przeziębionym życzę szybkiego powrotu do zdrówka :) Kasia brzoza super że poczułaś kopniaczki teraz to już będą nas maluchy kopały konkretnie :) Dziewczyny nie przejmujcie się wagą , każda kobieta jest inna przytyje ile trzeba później i tak maluchy z nas wszystko wyciągną :) Aga907 wszystko będzie dobrze , tata napewno da radę i zajmie się córką jak najlepiej potrafi :) napisz co się stało że wyladowalas w szpitalu , miałaś jakieś plamienia? Trzymam kciuki żebyś szybko wróciła do domku. Sówka30 ja też dziś wizytuje przed 15 , połówkowe dziś u mnie , stresuje się jak nie wiem co , mam nadzieję że wszystko dobrze z małą. Swoją drogą robiłam badania w piątek i chyba mi dziś przepisze żelazo , mam niby wynik na granicy normy 11,2 , ostatnio było 11,8 zobaczymy co powie lekarz. Muszę zabrać starszą córkę żeby mi przypilnowała młodszą na korytarzu przed gabinetem , jak to dobrze że ona jest :) bo inaczej musiałabym wejść z wózkiem , ale chyba lekarz by mnie nie wygonił hehe :)

Hej dziewczyny witam się i Ja :) , wygląda na to że 13 w piątek może być szczęśliwy , Justa31 super że wychodzisz , nie ma to jak w domu we własnym łóżku :) Cerrie mam nadzieję że u Ciebie też dziś będą same dobre wiadomości trzymam kciuki :) Pixi00 witaj , opowiedz nam o sobie , masz dzieciaki już czy to pierwsza ciąża , jak się czujesz , będzie synek czy córcia? Na którego stycznia masz termin? U mnie w szpitalu niestety wszystko trzeba mieć swoje . Dziś u mnie piękny dzień , leżę na kocyku na działce , mąż dopieszcza altankę a mała Ada śpi w wózku :) Rano byłam na pobraniu krwi , ciekawe czy będę musiała brać żelazo czy jeszcze się uda , okaże się koło 17. Miłego dnia mamusie :)

Aluap super ciuszki , najbardziej ten biały sweterek prześliczny :) Karola91 cukier super :) całe pudełko ciastek możesz teraz zjeść :) faktycznie żelazo do podreperowania , ja jutro idę pobrać krew i czuję że i mnie nie ominą tabletki :( Karrera85 mam nadzieję że u Ciebie i twojego Męża też wszystko wróci do normy , trzymam kciuki ;)

I to jest ta bluzokurtka , jak myślicie nie wypada żeby dziewczynka w takiej chodziła?

Dziewczyny ciuszki wyschły także pokaże wam co mi się udało kupić

Kasia_brzoza polecam ciążowe ubrania z Lidla ostatnio kupiłam spodnie i leginsy i żałuję że 2 par legginsów nie kupiłam bo takie są wygodne że tylko w nich bym mogla chodzić :) Też widziałam że mają być ciuszki od 21.09 dla dzieciaczków tylko że tu akurat jest tak że rozmiarówka jest większa i trzeba brać rozmiar mniejszy tak samo jak z ciążowymi ubraniami , moja bratowa nosi s i nie kupiła nic bo s lidlowe było duzo za duże. Karola_91 daj znać wieczorem jak wyniki glukozy :) Aluap ja mam zwykły elektryczny termometr , zwyczajnie nie ufam tym elektrycznym , bratowa kupiła jak jej się synek urodził i za każdym razem wynik inny pokazywał a najgorsze było jak wszyscy w domu widzieliśmy że mały cały rozgrzany , osłabiony , ona mierzy tym bezdotykowym i pokazuje 37,4 także przy maluchu to normalna temperatura ale ja zmierzyłam mu tym moim pod paszke i pokazało 39,8 takze ja mam zwykły i nigdy mnie nie zawiódł . Co do katarku to też chcialam kupić bo wszystkie znajome zachwalały i wyobraźcie sobie że mąż mi nie dał , powiedział że mózg dziecku wyssie hehe noi musiałam się ratować tym zwykłym , takie to myslenie chłopa mojego :) Co do ruchów w ciąży to bulgotanie czułam od 12 tygodnia a od 16 konkretne kopniaki , teraz już szaleje mi mała w brzuchu , mąż się cieszy że czuje kopniaki :) Justa31 to tak jak mówi lekarz leż i odpoczywaj :) wszystko napewno będzie dobrze . Już wiesz kiedy Ci wypiszą ze szpitala? We wtorek dobrze zrozumiałam? Sówka30 kurcze a w poprzedniej ciąży miałaś cukrzycę? Ten wynik co piszesz to jak dla mnie już cukrzyca ciążowa , po godzinie się mieścisz w normie ale po 2 mało co spadło , skonsultuj się z ginekologiem ale jak dla mnie wypisze skierowanie do diabetologa a ten zleci dietę . Przechodziłam to w poprzedniej ciąży będzie dobrze :) Za miesiąc też i ja będę powtarzała krzywą i pewnie już mnie nie ominie bo ostatnio pozwalałam sobie na więcej owoców nie powinnam :( Dziewczyny a ja dziś korzystając z pięknej pogody wypralam kurteczki i kombinezon dla małej dzidzi kupione w lumpeksie ostatnio , pochwalę się wam później jak wyschną . Wypralam też kurteczki które kupiłam dla mojej małej Ady i wiecie co kupiłam taką bluzokurtke dla niej i mąż stwierdził że tak chciałam syna że teraz córkę będę ubierała w chłopięce rzeczy a mi się wydaje że dziewczynki też w takich chodzą nawet ostatnio widziałam dziewczynkę w takiej bluzie na placu zabaw eh pokaze wam o jaka bluzę chodzi jak wszystko wyschnie :) Co do kasowania postów to ja robię tak jak tashka pierw kopiuje w razie "w" bo już tyle razy mi ucięło lub skasowało że szok

Kasia_maj Ty założyłaś wątek styczniowych mam? Dasz radę zrobić taką listę nas wszystkich tutaj wypowiadających się z terminem porodu i płcią maleństwa? Jeśli teraz nie masz do tego głowy to nic się nie dzieje , szczerze powiem że ja nie wiem jak tutaj edytować i zrobić coś takiego , może inna mama w tym temacie bardziej doświadczona ? Aga907 Szymek to moje wymarzone imię dla synka , może jeszcze kiedyś się uda i będzie wkoncu synek :) Co do bólu to też coś mam takiego i nawet niewiem jak to określić ale to mam nadzieję normalne :) i też często mała tak kopnie że zaboli. Z moją małą mam podobnie jak u Ciebie , jest mamusiowa , mimo że tatuś ostatnio się nia też zajmuje ale tak jak piszesz wygłupia , uśpić ani razu nie uśpił , twierdzi że nie umie , dwa razy zdarzyło mu się ją przebrać ( po drugim razie musiałam sama poprawiać bo nie wytarł dobrze po kupce ) . Także tak to jest z moim chłopem , mam nadzieję że będzie bardziej pomagał jak się pojawi druga dzidzia i też nie wiem jak sobie poradzę jak wyląduje w szpitalu i jak tu ją zostawić , ale tu bardziej chyba ja bym tęskniła bo wiem że u dziadków nic by jej nie brakowało , mam nadzieję że urodzę do terminu lub w terminie tak jak ostatnio , bo nie chciałabym ją zostawiać na dłużej . Zmieniając temat po tym moim spacerze dziś , mała znów padła zaraz po 20 , tak się wybiegała i chyba muszę z nią dłużej na dworze przebywać bo nawet śpi mi dłużej jak pójdzie spać wcześniej co mnie szokuje hehe. Starsza córka miała dziś szczepienie i jak mi pielęgniarka powiedziała że ostatnie szczepienie na 18-stkę to sobie tak myślę , jak ten czas pędzi , dopiero co szła do pierwszej klasy a tu już w ósmej masakra jakaś , jak te dzieci szybko rosną . Dziewczyny cieszmy się każdą chwilą spędzoną z naszymi pociechami :) miłej nocki

Tashka muszę przyznać że super trafiłaś z tymi spodniami i naprawdę fajnie wyglądają :) nie przemęczaj się przy remoncie :) Też mi się wydaje że większość księżniczek ale może to tylko mi się wydaje :) Można na pierwszej stronie wstawić kto spodziewa się synka a kto córci i termin porodu :) i będziemy pamiętały o wszystkich maluszkach :) Aluap bujaczek cena naprawdę po taniości :) Aga 907 witamy na forum :) wiesz już może czy synek czy córcie nosisz? Nie zamartwiaj się wszystko napewno będzie dobrze , tutaj wszystkie się wspieramy :) Kasia_maj nikogo nie przygnebiasz a napewno nie mnie , ja wolę coś z siebie wyrzucić i od razu lepiej się czuję , trzymam kciuki cały czas za ciebie i Carrie aby wszystko dobrze się skończyło :) Dziewczyny a ja dziś przeszłam z wózkiem 8 km i od godziny siedzę na działce na kocyku i obserwuje jak mąż robi podłogę w altance :) mała szaleje :)

Justa31 wcale nie głupie ja nawet o tym nie pomyślałam , dobrze że sprawdzałaś i szybko zareagowałaś :) Daj znać w czwartek co lekarz zadecydował :) Anella super że wizyta udana , można już różowości kupować :) Wiecie co do tej pory nie było po mnie widać że jestem w ciąży ale tak z dnia na dzień taki mi brzuch wystaje i zrobił się twardy też tak macie? Siostra mnie nie widziała dwa tygodnie i mówi " no teraz wkoncu widać że spodziewasz się dziecka " . W poprzedniej ciąży będąc w 5 miesiącu miałam taki olbrzymi brzuch i kazdy myślał że to końcówka , byli w szoku jak mówiłam że ledwie 5 miesiąc , później wyszła cukrzyca , dieta zrobiła swoje 15 kg schudłam i w kwietniu miałam taką fajną małą piłeczkę . Jest takie jakieś dziwne przekonanie że jak cukrzyca to dziecko duże się urodzi , moja miała normalną wagę 3550 a kobietka która rodziła po mnie , żadnej cukrzycy i dziecko ponad 4 kg urodziła , nie ma reguły . Zastanawiam się czy jak zleci mi drugi raz tą krzywą to czy jednak mi ta cukrzyca nie wyjdzie , mimo że uważam żeby być na diecie to jednak jem tych owoców ostatni tydzień a w nich niestety cukier , zobaczymy jak to będzie . Póki co w piątek idę morfologię zrobić i zobaczymy czy będzie potrzeba brać żelazo czy mi się jeszcze uda. Miłej nocki mamusie

Dziewczyny ja to się bać zaczynam tą najbliższą wizytą , w sumie ja nie sprawdzam za każdym razem czy na papierze jest jakaś wydzielina krew itp. a od momentu kiedy Justa31 napisała o swojej sytuacji to sprawdzam za każdym razem i się obawiam co mogę zobaczyć . Eh dziewczyny powinnyśmy się cieszyć z błogosławionego stanu a tu takie rzeczy się dzieje , maskara jakaś. Justa31 dobrze że jesteś pod kontrolą swojego lekarza , już napewno wszystko będzie dobrze , napisz jak się skończyło u Ciebie w poprzedniej ciąży?

Justa31 w takim razie dobrze że nie czekałaś i poszłaś na wizytę , lekarz napewno zrobi wszystko aby z wami było wszystko ok . Teraz odpoczywaj , napewno za parę dni wszystko się unormuje i wrócisz do domku. Trzymaj się ciepło :)

Karola91 właśnie moja dentystka mówiła że jeśli nie ma zagrożeń ciąży to dają normalnie znieczulenie i mówiła żebym zapytała swojego ginekologa bo nie wiem czy to moje łożysko nie spowoduje że mogę mieć to znieczulenie nie znam sie, wizytę mam za tydzień ale nie wiem czy ząb nie zacznie znowu boleć ehh bo zrobiła mi w nim taką dziurę że szok Kasia _maj ja tu o głupim zębie a Ty tu dziś przezywałaś , dobrze że już po badaniu , do środy będzie stres ale trzymam kciuki żeby wszystko dobrze się skończyło, leż teraz i odpoczywaj :) Justa 31 miałaś ostatnio badanie? Mi ginekolog mówi że po badaniu może pojawić się takie plamienie i żeby się nie martwic . Daj znać co na to lekarz

Anella moja mała zasypia koło 21:30 , wczoraj był wyjątek hehe i o 20 poszła spać i zdziwiłam się bo spała do 9:11 hehe ( z przerwą o 6:45 gdzie mąż tak trzasnął drzwiami jak wychodził do pracy że oczy w słup zrobiła , wzięłam ją do siebie na łóżko i zasnela od razu i spała do 9:11) i dopiero przed chwilą (15:30) zasnęła na drzemkę . Kciuki za wizytę jutrzejszą i zebys dowiedziała się jakiego koloru ciuszki kupować :) Dziewczyny ja też zaglądam co chwilę czy już są wieści od Kasi _ maj jak po badaniu . Mam do was pytanie czy któraś z was miała wyrywanego zęba w ciąży? Czy można wtedy wziąć znieczulenie? U mnie lekarz nie wyrywa bez i się zastanawiam co wtedy jak mi ginekolog zabroni hmmm może któraś miała taki przypadek?

Dziewczyny czy tylko ja mam takie problemy niekiedy żeby wejść na forum? Już któryś raz z kolei masakra jakaś albo może to przez tel już sama nie wiem :( Dajcie znać czy będziecie zakładać prywatne konto :) Moje dziecko mnie dziś zaskoczyło i o 20 chciało iść spać hmm ciekawe o której rano wstanie :) Miłej nocki mamusie , Kasia _maj Ty na pewno milion myśli masz teraz przed jutrzejszym dniem i pewnie noc nie będzie przespana i to oczekiwanie na wyniki pewnie parę dni będą trudne ale trzymam kciuki żebyś same dobre wiadomosci dostała i wszystko poszło po Twojej myśli :) Carrie za Ciebie i maluszki też trzymam cały czas kciuki . Niech te nasze maluszki urodzą się wszystkie całe i zdrowe :)