
Julka755
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Julka755
-
Dziewczyny dajcie znać po dzisiejszych wizytach. Uspokoi Was USG :) wiem co przechodzicie, bo ja też okropnie się boję. Z tym, że wizytę mam dopiero 27.09. Moje piersi przestały być wrażliwe i już wyobraźnia działa. Dodatkowo klucia w prawym jajniku zdarzają mi się od dwóch dni. Zwariuje do wizyty :(
-
Dziewczyny ja Was czytam, ale sił na pisanie już mi brakuje. W żadnej z ciąż nie czułam się tak słabo, sennie i mdląco jak teraz.
-
Klaudia jak dobrze wiedzieć, że nie tylko ja w tym łóżku tak zalegam Agula współczuję z wymiotami i łączę się w bólu U mnie nikt miał nie wiedzieć długo o ciąży a stało się tak, że wiedzą już chyba wszyscy zainteresowani. Część wie, bo nie ma mnie w pracy, a druga część tak jakoś wyszło z różnych powodów. Co do zachcianek to mam nieziemskie. Trudno je opanować. Wczoraj mąż mi specjalnie w ogródku marchewkę kopał, bo inaczej bym oszalała. Mam też ochotę na surowke z marchewki, kapusty, pora, taką jak z baru mlecznego. Mąż obiecał mi przywieźć, ale to dopiero wieczorem. Zaczęłam pić też kawę inkę, a w życiu dopiero 3 raz to robię, tylko w ciążach właśnie, inaczej to ble. Mery Agula nigdy w życiu śledzi nie jadłam, podziwiam jak tak możecie
-
Hej Dziewczyny:) Właśnie jestem po drugiej drzemce...takiej 2-godzinnej.W sumie tylko rano byłam wykonać badania, a resztę dnia spędzam w łóżku. Całe szczęście, że dzieci same potrafią sobie zorganizować czas. Ja mam 29 lat. Tak sobie kiedyś wymyśliłam, że do 30 chciałabym mieć czwórkę dzieci. W dniu 29 urodzin uświadomiłam sobie, że już się nie wyrobię Mery nawet nie wiesz, jak mnie cieszy takie piękne USG :)
-
Magda pomysł ekstra. Ja dziś byłam u lekarza z odpietym guzikiem, a suwak sam zjezdzał. Póki co do sklepu nie mam jak pójść, bo to zwolnienie mam leżące więc nie będę ryzykować, że ktoś z pracy mnie ujrzy Klaudia brzuch mam identyczny. A do tego mega twardy
-
Teska ja mam wizytę 27.09 Ja coś się lepiej poczułam i już myśli przychodzą do głowy. Magda ja już w spodniach się nie dopinam, co to będzie dalej :) Klaudia u mnie też mąż jest od czarnej roboty, a mama właśnie jedzie, żeby mi popracować ubrania... A zbiórka od ponad miesiąca, prasowania na parę ładnych godzin Byłam przed sekundą u lekarza pierwszego kontaktu po skierowanie na badania w laboratorium i bez problemu mi wpisał. Zawsze to parę złotych, na pampersy będę zbierać :) :)
-
Mery ja naturalnie też raz rodziłam :) Klaudia daj znać jak USG. Wczoraj przechodziłam ten stres.. :) Teska ja bym chciała cesarkę... No chyba, że lekarz mi zagwarantuje swoją opiekę i znieczulenie jakiekolwiek. Pierwszy raz rodziłam "na żywca". Litry oksytocyny, masaże szyjki, rozcinanie, pękanie, wyciskanie łożyska i takie tam przygody. Po tej cesarce też kolorowo nie jest, ale przynajmniej coś przeciwbólowego podawali
-
Klaudia w 2013 r
-
Jestem po wizycie. Serce bije, z dzieckiem niby wszystko w porządku. Dostałam zwolnienie leżące - że niby tylko takie mi może dać (ale ja się już dopatruje, że coś lekarza zaniepokoilo). Mam brać acard z uwagi na poronienie i cesarke i kwas foliowy.
-
O matko, jak Wy możecie myśleć o jedzeniu :) Dziś mam lekarza i mieszane uczucia. Magda ja mam Nelę i Aleksandra :) Co do imion to wiele mi się podoba, ale w sumie żadne tak szczególnie. A już tym bardziej mój mąż ma inne upatrzone. Podejrzewam, że tym razem głos decydujący będzie miało starsze rodzeństwo
-
Cześć dziewczyny, moje ciało oszalało. Mam mdłości, wszystkie zapachy świata mnie drażnią. Senność x1000000, wczoraj musiałam zrobić sobie drzemkę w pracy. Samochodem ledwo jeżdżę, oczy mi lecą. Spałam w nocy 10,5 godziny, zaprowadziłam dzieci do szkoły i przedszkola i idę spać dalej. W duchu mnie cieszą te objawy, ale jak żyć panie premierze?!
-
Mam dziś mega kryzys jeśli chodzi o samopoczucie. Nie mam siły żeby zrobić cokolwiek, a jutro wyprawiam urodziny dziecka. Zaprosiłam sporo osób, a teraz ani ugotować, ani sprzątać nie mogę. A Wam jak mija dzień? Cisza na forum :)
-
Mama Aleksandra ufff, nastraszyłaś mnie porządnie. Całe szczęście, że sytuacja jest do opanowania Martynkaszatynka dowiedziałam się o tym dopiero w dniu porodu drugiego dziecka, wtedy było to dla nas nieosiągalne że względu na cenę. Teraz jeszcze nie myślałam w tym temacie
-
Iskierka można latać. Chyba, że lekarz widzi przeciwwskazania już w Twoim konkretnym przypadku. Ja leciałam wczoraj i czułam się okropnie. Mdłości, milion zapachów drazniacych, ból brzucha i mega zmęczenie. Ty na szczęście już będziesz w 12 tygodniu, więc te dolegliwości mijają Ja mam wrażenie, że mi widać brzuch. Zmienił się, jest taki twardszy. Byłam pierwszy dzień w pracy i dziewczyny od razu pytają co mi dolega, bo źle wyglądam. A ja nie dość, że męcząca podróż to jeszcze bezsenność mnie męczy. Mam problemy z zaśnięciem, a potem budzę się do toalety i znowu zasnąć nie mogę. Każda ciąża jest inna. W trzech poprzednich tylko bym spała :)
-
Hej :) mnie także ciężko jest. Nie wymiotuję, ale mam mdłości. Do tego ten grecki upał. Jutro już wracam do domu, ale z tego co obserwuję w Polsce też zimno nie jest. Nie mogę doczekać się już mojej wizyty u lekarza, a to jeszcze tyle dni... Któraś się orientuje jak wygląda kwestia finansowa na L4? Liczą np. Średnią 3 ostatnich wypłat czy jak?
-
Agula wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń
-
Teska bardzo się cieszę Magda witaj :) ja też jestem po jednym poronieniu Agula ja mieszkam niecałe 2 godziny jazdy autem na południe od Poznania... A aktualnie przeczekuje w Poznaniu moje auto :)
-
Ja jestem w Grecji. W dzień czuję ogromną senność, a jak w nocy budzę się do toalety to później zasnąć nie mogę. Pół nocy próbowałam usnąć, duszno, niewygodnie, dziwne myśli. Jednym słowem baba w ciąży Mery może pomyśl o przedszkolu już w minimum marcu, żeby było mniej stresowo. Pierwszy tydzień lub dwa w przedszkolu to zazwyczaj płacz, do tego możesz w każdej chwili rodzić i ktoś inny będzie dziecko odprowadzal a to znowu dodatkowa nowość. Spokojniej byłoby to załatwić wcześniej. Patka świetne wiadomości :) Agula doskonale Cię rozumiem. Też teraz mega panikuję. Musimy być dobrej myśli :)
-
Patka no to czekamy na fotki z Dubaju. Zazdroszczę :)
-
Patka gdzie w podróż się wybieracie? Przy konsultacji online musiał Ci napisać, że potrzebujesz jeszcze wizyty u lekarza. Masz informacje czarno na białym, więc w razie czego się broni, żeby nie mieć problemów. A tak, taka krótka informacja i ręce ma czyste. Bardzo możliwe, że to Twoje tsh to nic strasznego. Też brałam ślub w ciąży, w 6 miesiącu :) najlepiej w te dwa dni przed ślubem rozdzielić obowiązki bliskim, a Wy skupcie się na sobie w miarę możliwości :). Mery i Mama Akeksandra ja jestem podobnie jak Wy, dziś dokładnie 5 tydzień i 1 dzień z OM Ile z Was jeszcze pracuje lub planuje pracować przez najbliższy czas? Ja jestem dalej na urlopie. Gorąco, upalnie, że ledwo dyszę. Do tego senność i mdłości. Ale poza tym jest przepięknie :)
-
Agula te wymioty to dobry znak :) ja tak wymiotowalam na dziewczynkę, na chłopca ani razu :) Mam ustalony termin pierwszej wizyty na 5 września :)
-
Teska w środę dopiero zadzwonię, bo lekarz jest na urlopie. Tak czy siak wizyta dopiero we wrześniu będzie, bo ja też jadę na urlop w środę i wracam dopiero na koniec sierpnia. Agula u mnie też na spokojnie :)
-
U mnie wychodzi dopiero 3 tydzień i 5 dzień. To już moja czwarta ciąża, ostatnia 3 miesiące temu, więc doskonale wiem czego po swoim ciele się spodziewać :) Agula dla mnie tez ten czas jest bardzo stresujacy. Oszczędzamy się, nic więcej zrobić nie możemy.
-
Teska od ilu dni masz potwierdzoną ciążę? Ja jednak nie wytrzymałam. Dwa dni temu kupiłam test, a dziś go zrobiłam. Druga kreska wyszła, ale mega blada jeszcze. Kłuje mnie w podbrzuszu, z nasileniem na prawą stronę. Staram się oszczędzać, o ile mogę. Dziewczyny odpoczywajcie dużo. Trzymam kciuki za nas wszystkie!
-
Czyli tak ogólnie to żadna z Was jeszcze u lekarza nie była?