Skocz do zawartości
Forum

k@chna

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez k@chna

  1. lamponinka jak ja bym zjadła pół sera padłabym na zgagę ... więc się nie dziwię że migdałkami musisz się ratować :) mój mąż mówi że wreszcie widać że ja w ciąży bo wcześniej brzuszka nie było widać, teraz się zaookrąglam; wczoraj mój Piotruś głaskał brzuszek i czekał na kopniaczki ale rodzeństwo nie było łaskawe - spało ;)
  2. Lamponinka fajnie że widziałaś Gabrysię :) no i dabj o siebie Kejranka ja normalnie jakoś dentysty się nie boję, ale w tej ciąży mam mega stracha; niestety wylądowałam w środę u stomatologa, fajnie mnie załatwiła, znieczulenie miejscowe zapodała; a z ciekawostek okazuje się że ciężarne mają większy pakiet darmowych usług i np u mnie szykuje się leczenie kanałowe w całości refundowane u mnie ogólnie samopoczucie fajne, dokuczają mi w nocy twardnienie brzuszka kojarzące się ze skurczami jak łydek - jak nie minie zajrzę do lekarza
  3. j.anna dzięki za poduszkę, hmm muszę pomyśleć jak wytrzymać w pozycji siedzącej tyle czasu na uczelni
  4. magdusia współczuję sytuacji rodzinnej marmi fajnie z basenikiem, ja też planuję się wybrać tylko muszę córki zapytac czy ciepłą wodę w małym baseniku mają bo jakoś do zimnej bym nie chciała lamponinka ja jak magdusia miałam cc i też od razu dali mi małego pewnie przy pełnej narkozie gorzej ze wszystkim dobrej nocy dziewczyny
  5. kinga rodziców się nie wybiera, są tacy jacy są ... kiedyś im minie
  6. kinguś szkoda że taka sytuacja, dobrze jednak że masz oparcie w rodzicach A. kejranka a jak twoja dzidzia podobnie jak moja nie da się podglądnąć? ja też mam schizy że nic nie kupione, że potem tyle pieniążków na raz, ale zdecydować się nie mogę; jednak co innego kupować dla Księcia a inne dla Księżniczki co do wanny zdcydowałam się kupić tradycyjną wanienkę na stelażu, dodatkowo w łazience na stałe zamontuję przewijak na pralce, powinno byc dobrze
  7. Kinia zakop topór wojenny z mamą, po porodzie dużo może pomóc .... a co do rozstępów i samopoczucia wierzę że może być kiepsko, trzymaj się jednak dzielnie, głowa do góry, potem wszystko się unormuje
  8. aaa i jeszcze mam pytanie: któraś z was wspominała o poduszce którą kupiła żeby wozić na studia; proszę o szczegóły? to coś specjalnego czy zwykła poduszka? ja zaczynam za tydzień zjazdy i też o tym myślałam
  9. esterka super psinka, śliczny jamnikowaty kingusi psina taka radosna, szalona :) apropo rozstępów, myślę że to też trochę kwestia skóry i organizmu; jesteś młoda i nie masz takiego ciałka babeczki po 25rż; wiem o czym piszę w pierwszej ciąży miałam 20lat - masakra jak się rozeszłam we wszystkich częściach ciała i ile mi rozstępów to zafundowało; w drugiej i teraz nic mi nie przybyło; inna sprawa że to też kwestia dziedziczenia
  10. Kejranka słodka Wikusia mag rozumiem że u was oddział paliatywny to coś w rodzaju hospicjum? bo wiem że w hospicjach nawet jak nie ma miejsc to można się dogadać i w domu podłączają kroplówkę; sił ci życzę kochana
  11. ulcia nigdy nie czytałam o takim zakazie, ale mam stosunek do tego taki: kiedyś nikt nie kontrolował tego co je w ciąży, dzieciom nic nie było, zdrowe się rodziły; myślę że wszystkow granicach rozsądku esterko z tego co wcześniej dziewczyny pisały może dlatego słabiej czujesz ruchy bo masz łożysko z przodu, nie martw się na zapas, odpoczywaj i stosuj do zaleceń lekarza; a gdyby coś się działo to nie możesz wcześniej pójść do lekarza? jestem dziś lekko niewyjściowa, rano wizyta u stomatologa, do teraz czuję jej efekty
  12. Agnieszko cudownie że starania możesz zacząć tak szybko, trzymam za was kciuki Lamponiko ja też mam fisia na punkcie łóżeczek, i szczerze powiem nie mam pojęcia które bym wybrała więc masz sporą zagwozdkę na najbliższy czas a ja się zajadam winogronkami
  13. Agnieszko strasznie się cieszę że jesteś, że piszesz i że wyrzucasz z siebie wszystkie emocje - to pomaga; wzruszyłam się twoim opisem, ale chyba najbardziej tym jak bardzo chłopcy przeżyli śmierć braciszka; najwazniejsze jednak że rodzina i przyjaciele są teraz blisko i że cię wspierają; życzę ci aby cała papierologia odbyła się bez większych problemów i dodatkowych smutków;
  14. oj lubicie się podroczyć a zmieniając temat, rozmawiałyśmy o wózkach to może jakieś fajne rozwiązania kąpielowe macie? ja niestety nie mam wanny jedynie głęboki brodzik więc moja ukochana wanienka nasawiana na wannę już do niczego się nie nadaje ... a druga rzecz: elektroniczna niania, używałyście lub planujecie używać? jakąś konkretną ?
  15. magdusia kolejny już raz zauważyłam że nasi mężowie pracują na te same zmiany ... mój też do 22 i też czekam
  16. Monica gratuluję odważnego synka :) Lamponinka z ciekawości zważyłam moją 12latkę, waży 42kg przy wzroście 160cm - nie za mało? hmm wszystko przez wodę, chodzi do szkoły pływackiej
  17. Lamponinka ja tu mam 112m, musiałam przebudować pokoje żeby nie były przejściowe i stworzyć łazienkę bo to stare budownictwo więc nie było - wszystko można zmienić, trzymam kciuki za domek Agusia trzymaj się kochana
  18. lamponinka oj do wystroju wnętrza i aranżacji to ja kocham i mam coś co marmi wie jak się nazywa a ja mówię na to że mam widzenie przestrzenne; szkołę średnią robiłam w technikum budowlanym na kierunku dokumentacja budowlana więc pewnie stąd mam takie coś; teraz jesteśmy świeżo po remoncie, dostaliśmy 112m ruiny i nikt nie widział efektu końcowego po za mną, mąż był przerażony że ja chcę w ogóle to brać kingusia mój komentarz wziął się dokładnie z tego samego odczucia co u lamponinki, nie wyglądało to na żarty; jeżeli jednak uważasz że twoje wypowiedzi miały taki charakter to przepraszam za moje uwagi które mogły cię urazić
  19. kingusia z darmowymi wizytami owszem masz rację, ale leniwa (sory za słowo) panna powinna pofatygować się do urzędu pracy lub nfz po papierek; wszystkie matki dzieci które mam u siebie nie są niby nigdzie ubezpieczone - w Polsce nie ma o tym mowy, po peselu musisz figurować w systemie więc nikt mi nie wmówi że nie jest ubezpieczony; nie płaci składek a to co innego; dzieci tych matek są u mnie, mam pełen dostęp do lekarzy i specjalistów, jak nadawany jest im pesel figurują pod moim ubezpieczeniem; takie to trochę dziecinne i dziwne, co ci da że komuś udowodnisz że nie musisz mieć papierka? j.anna zabawne ale nie jadłam nic przed wizytą, dziś chyba jednak taki dzień, moje dzieciątko wyjątkowo aktywne, następnym razem będzie lepiej; mi osobiście bez różnicy, ale córka chce siostrę, syn brata a mąż różową księżniczkę o rudo-złotych włosach i piegowatą jak mama - i jak wszystkim dogodzić ... lamponinko trzymam więc kciuki aby dom był w super stania
  20. Agnieszko jestem z Tobą i Twoją rodziną o 15 Kejranka wyjdzie na to że u ciebie dziwnie pobierają, u nas nie ma strzykawek, jest igła w gotowej na krew fiolce; pobierają bezpośrednio do niej krew a igłę wyrzucają; magdusia gratuluję kopniaczków kingusia wylecz się kochana i znikaj czym prędzej do laboratorium ja miałam dziś wizytę i usg połówkowe ale nie zaskoczę was płcią ani niczym innym moje dziecko postanowiło nie współpracować w 200% skakało, uciekało, machało wszelkimi członkami lekarz się śmiał bo nie mógł nawet podstawowych pomiarów wykonać ledwo złapał wymiar główki i to też niezbyt dokładnie więc nawet nie wpisał w kartę ciąży że robił jakiekolwiek usg jak tak biegało to moje dziecko to niby nic po za pępowiną nie odstawało ale nie warto brać tego pod uwagę miłego popołudnia paniom życzę
  21. Agnieszko witaj kochana, nie musisz pytać by tu zostać, ten wątek jest tak samo twój jak nasz; wierzę że wszystko się ułoży Jaś będzie nad wami czuwał i cud macieżyństwa będzie ci jeszcze dany; trzymaj się kochana i zaglądaj jak najczęściej Italy gratuluję córeczki Lamponinko czytałam ostatnio w jednym z mamowych pism ze głupie sny to normalka w ciąży, niby nas przygotowują do trudów dnia codziennnego po porodzie, kiedy to nie dosypiamy i zamartwiamy się o najmniejszy katarek czy stęknięcia maluszka Ewik mam podobnie jak ty, zaczynałam z wagi 80kg przy wzroście 165cm więc lekko nadprogramowo, schudłam 3kg i nic nie chciało drgnąć; brzuszek się rozlewa w zasadzie po bokach i ciąży to się trzeba mocno doszukiwać ;) jak piszesz jedynie w bieliźnie widać różnicę - dlatego ucieszyło mnie jak drgnęło minimalnie; jedz więc więcej żeby maluszek też mógł rosnąć i przybierać mnie kurcze ząb boli, jutro rano idę do swojego dentysty a na 11.30 do ginekologa, wyniki dobre, waga drgnęła więc nie będzie chyba źle miłej końcówki niedzieli życzę
  22. Lamponinko cisną się na usta słowa: dziękuję że Aga może pochować Jasia, wiem że nie zawsze jest to możliwe; uściskaj ją koniecznie
  23. Agnieszko wyrazy najszczerszego współczucia, nie ma słów które ukoją twój ból ale wiedz że jesteśmy tu żeby wesprzeć cię choćby dobrym słowem
  24. Lamponinka rozumiem że nie możesz chociaż serce pęka ze smutku pozdrów ją i przekaż że trzymam kciuki, że musi być dzielna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...