-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez k@chna
-
dobrze że uzbrojona w cierpliwość i zmuszona rozkapryszonym netem doszłam do końca rozmowy lutówki kontra kreseczki szkoda komentować w całej tylko sprawie nie podoba mi się nie to że ktoś tu sobie do nas zagląda i czyta ale że potem głupio komentuje, frania napisała że mają specyficzne poczucie humoru - my też jesteśmy inne i siebie nawzajem rozumiemy - po co komentować kogoś z innego wątku? osobiście na kreseczkach nie byłam, są tam pewnie mniej lub bardziej zdeterminowane do zajścia w ciążę kobiety - też byłam jedną z was, więc obrażanie się na słowa j.anny są dla mnie zdziwieniem; skoro uznajemy że możemy wyrażać opinie na różne tematy to dlaczego miała dziewczyna udawać że nie widzi co się dzieje? i tu moja prośba: nie komentujcie tego co napisałam bo musiałam się poprostu ustosunkować ;) a wracając do rzeczywistości mam napady głodu, ale bez śniadania nie umiem żyć, dziwne to dla mnie bo od dziecka śniadań nie jadam ... mały Borysek pojechał do Szczecina na zabieg, przewód Botala się nie zamknął więc kciuki mile widziane a na osłodę mój brzuszek
-
ale się wymiarowo zrobiło wzrost 165cm obecna waga 84kg rozmiar buta hmm 35 ale noszą zawsze za duże 36-37 bo mam wysokie podbicie, szeroką stopę obwód brzuszka na wysokości pępka 101cm piorę zawsze w naszym ogólnym proszku i normalnie płuczę pieluch tetrowych nie prasuję aaa co naważniejsze czuję się dziś zdecydowanie lepiej dobrej nocy kochane do jutra
-
hej pędzicie jak szalone :) zaglądam na momencik, nadal chora i słaba zajrzę może później miłego popołudnia
-
temperatura mnie męczy dobrej nocy kochane
-
Kejranka super twój wózeczek zosia samosia zmień lekarza, niech sama siedzi na tyłku tyle czasu dzięki dziewczynki za dobre słowo, już mi lepiej :)
-
Italy problemem jest ten skok, no jak łatwo zauważyć blisko 60% wagi przypadło na ostatnie 4tyg lekarz nie czepia się tylko jakby zwrócił uwagę że mam się kontrolować, a ja nie mam z czego się kontrolować ... pewnie że najważniejsze że wszystko dobrze, ale z racji choroby jakoś mi trudniej przyszło się ułożyć po tej wizycie
-
witajcie kochane :) poszalałyście z zakrętami ;) ja po wizycie niestety kiepsko mi po niej u dzidzi wszystko dobrze, wyniki piękne ale moje dziecko uparte że hej rączkami zakryło buzię więc zdjęć nie ma a nóżki złożyło szczelnie razem, no uparciuch i tyle jedyne co wiadomo na pewno to że ułożenie pośladkowe no i kolejna niemiła sprawa, za dużo przybrałam w ostatnie 4tyg; w całej ciąży 5,5kg a z tego aż 3kg teraz - gorsze jest w tym że nic nie zmieniłam w swoim żywieniu więc skąd taki skok? może kwestia mojej fizjologii, poprzednie dzieci spore wagowo więc może o to tu chodzi? macica jak na ten czas tak sobie, nie przekroczyła pępka a ból o którym pisałyśmy niby żebra niby wątroba to normalka, będzie gorzej ;)
-
witam lutóweczki ewik kciuki zaciskam z całych sił kingusia lista piękna, może i ja dziś pochwalę się płcią co do bólu pod prawym żebrem, jestem zdania że to wątroba, gdzieś na necie wyczytałam że to możliwe, dopytam lekarza na wizycie; rozłożyło mnie, wczoraj temperatura 38 wylądowałam na pogotowiu bo ja nigdy nie mam gorączki więc spanikowałam z lekka; okazało się że osłuchowo czysto i gardło też czyste, a chrypię jakbym piła przez ostatnie 20lat; dostałam paracetamol, syrop prawoślazowy i sinupret - gdyby się pogorszyło do lekarza po antybiotyk; źle bo jestem uczulona na penicylinę i pochodne a podobno ona w ciaży najlepsza, ale odpukać oby nie było gorzej; dziś czuję się zupełnie dobrze, mam wizytę u gin i mimo wszystko mąż mnie na nią zawiezie; miłego dnia
-
i ja znikam dobrej nocy kochane
-
apropo pępek mam w stałym miejscu, jeszcze .... bo już się spłaszcza ale mam pytanie: czy macie wrażenie że wam się środek ciężkości przeniósł? tzn że lekko was czasami zatacza jak taką rasową ciężarówkę? ja w zasadzie od wczoraj chyba mam wrażenie że wygodniej mi iść lekko przenosząc ciężar ciała na boki, może to w związku z obciążeniem kręgosłupa - kurcze zaczyna mi dokuczać :( a może kwestia choroby?
-
a i zapomniałam dodać że malutki Borysek waży 1218g, próba odłączenia od respiratora nie powiodła się jeszcze, kolejna za kilka dni - trzymajcie kciuki
-
kiepsko się czuję jakiś suchy kaszel prawie duszący mnie męczy ... glukoza? na samo wspomnienie mi słabo ale da się przezyć, najgorsza jest jednak zgaga po ja miałam podobnie robione badanie jak Kejranka czyli glukoza 50g i po godzinie pobranie krwi, na czczo mi nie pobierali; ale co laboratorium to zwyczj, mi nie pozwolili ani cytryny ani popić wodą
-
monico spełniania marzeń kejranka masz rację z tymi wózkami można oczopląsu dostać, co chwila mam inną wizję kingusia trzymam kciuki za poprawę sytuacji
-
widzę że niedzielne lenistwo błogo na was wpływa :) ja dziś mocno odczuwam zmęczenie, spędziłam na uczelni kilka godzin i mocno dały mi się we znaki teraz leżę i się staram zregenerować ewik uśmiałam się
-
magdusia piękny brzusio :) mój kształtem nie może się zdecydować, w środę życzę sobie poznać płeć ;) a i miło mi że mnie przygarnęłaś :) j.anna, lamponinko małemu przewód jak na złość nie chce się zamknąć a nawet podejrzewaja poszerzenia i ma niewielkie problemy z płuckami, to działa na zasadzie dwa dni dobrze jeden źle .... ja podobnie jak lamponinka wolę mieć w domu komplet rzeczy, nie daj Boże mąż będzie na służbie, córa w szkole kto wyskoczy do sklepu? w tym tygodniu planuję kupić już podkłady i majtki poporodowe; a w kwestii wózków znowu mam zagadkę, kuzyn ma synka 3m-ce i dopiero teraz na żywo widziałam ich wózek, x-landera; z dzieckiem prezentuje się zupełnie inaczej niż w sklepie; postanowiłam wziąźć centymetr i pójść do sklepu w celu zmierzenia gondolki, może jednak to będzie mój typ? dobrej nocki miłe brzuchalki do jutra
-
padam ze zmęczenia siły czytać nie mam tym bardziej że tu kłótnie papierosiane ;) ja na szczęście nigdy nie paliłam ale przy pierwszej ciąży zdarzyło mi się być w zadymionym pomieszczeniu i przy porodzie dostałam od lekarza zjebkę bo łożysko brzydkie, w szoku był jak usłyszał że papierosa w ustach nie miałam ... co do butelek na kolki, bardzo polecam dr brown -działa zdecydowanie BUTELKA ANTYKOLKOWA 12OML STANDARD DR BROWN'S (780393082) - Aukcje internetowe Allegro mój wynik obciążenia glukoza równe 100, wg mojego laboratorium maks to 150 więc chyba dobry wynik w środę wizyta
-
marmi z twojej stronki podoba mi się racer xls
-
j.anna piękne zdjęcia na drugim wygląda jakby się uśmiechał :)
-
hej na chicco chorowałam ale jednak nie, quinny dla mnie odpada - jakoś się nie umiem przekonać; za dużo wózków na świecie ... u nas typ póki co ten sam: ..:: BOBO WÓZKI DZIECIĘCE ::.. ► Bebecar Peg Perego Maxi Cosi: Delti EMU głęboko-spacerowy
-
mag cudownie że wyniki dobre, bardzo się cieszę :) witam kolejną nową lutóweczkę
-
hej dziewczynki najpierw pytanie czy obciążeniu glukozą chciało się wam spać? ledwo na nogach stoję ... mały Borysek miał podawane leki na zamknięcie przewodu Botala (?) i zgodnie z zaleceniem przymknął się, koeljny dobry dzień :) widziałam mnóstwo pięknych brzuszków, super, ja swój też pokażę jak odeśpię i witam nową lutóweczkę
-
j.anna smutna wiadomość, wychodzi na to że cud którego wszyscy pragnęli się nie ziścił; wiem że przed rodziną trudny czas - życzę im aby podejmowali mądre decyzje lamponinko i ja czekam niecierpliwie na wieści o Borysku, niestety na razoe cisza; dam znać dziękuję wszystkim za ciepłe słowa ja dziś mocno zmęczona, napracowałam się a teraz dzidzia szleje że hej ale córką się pochwalić muszę w zawodach na szczeblu wojewódzkim zdobyła z koleżankami złoto w biegach przełajowych no i jest to kwalifikacja do etapu ogólnopolskiego bardzo jestem z niej dumna :)
-
mag najważniejsze że dzidzia zdrowa, a że ty troszkę smutna to nie dziwne, z czasem nabierzesz radości i smutki pójdą w niepamięć aga i ja się pytam jak mogłoby cię nie być na naszej lutowej liście? nawet mój mąż się wzruszył jak opowiadałam o Jasiu, ty całkiem nasz i koniec zoska gratuluję synusia, już się doczekać nie mogę jutra żeby go obejrzeć moja koleżanka miała termin na 1 lutego, urodziła w 27tc, malutki Borys leży na oiomie neonatologicznym - walczy ile sił, pomyślcie o nich ciepło w wolenj chwili
-
marmi sto lat anka gratuluję nowego domku i córeczki, wypoczywaj dzidzia najważniejsza, jak będzie miała na imię? aga31 super wieści, łykaj co dali, odczekaj 3m-ce i do dzieła, już trzymam kciuki j.anna że niby pryszcze to córka? a jakie inne przesądy świadczą o córce? kingusia gratuluję córeczki, piękne imię Kornelia a na liście którą wkleiłaś gdzieś mnie wcięło, więc mało aktualna ja w czwartek idę na glukozę, a za tydzień w środę na wizytę z usg
-
ewik spełnienia marzeń :)